Zamiast lotniska w Legnicy powstanie wielka strefa inwestycyjna

Zamiast lotniska w Legnicy powstanie wielka strefa inwestycyjna

Dolny Śląsk
Orzech
Orzech
REKLAMA
Ponad 61 mln złotych planuje zainwestować miasto Legnica po przyjęciu planu zagospodarowania w teren byłego lotniska wojskowego i terenów wokół niego. Ma to dać łącznie ponad 257 milionów złotych wpływów do budżetu Legnicy w perspektywie pięciu lat.
Nowy plan zagospodarowania terenów dawnego lotniska został przegłosowany na sesji Rady Miejskiej Legnicy 24 października 2016 roku. Za głosowali wszyscy radni, obecni tego dnia na sali obrad.
Plan zakłada bardzo korzystną dla interesów gminy Legnica i jej mieszkańców prognozę gospodarczą i finansową przy zagospodarowaniu całego terenu. Aż 80 procent powierzchni może być wykorzystane pod obiekty kubaturowe. Jest to bardzo wysoki wskaźnik zainwestowania.
Wydatki miasta Legnica na budowę infrastruktury technicznej (drogi i ciągi pieszojezdne oraz uzbrojenie i budowa sieci) wymagać będą łącznych nakładów w wysokości tylko 61,2 mln zł.
Na obszarze dawnego lotniska 144 hektarów powierzchni zostało przeznaczone pod inwestycje. Według nowego planu zagospodarowania powstawać tam mogą m.in.: przedsiębiorstwa produkcyjne, usługowe, składy, magazyny itp. Wykluczona jest za to budowa obiektów handlowych oraz budownictwo jedno i wielorodzinne. 
Nowy plan uwzględnia również lokalizację lądowiska dla helikopterów, by mogli z niego np. korzystać inwestorzy i ich partnerzy. 
REKLAMA
Pas startowy dawnego lotniska wojskowego zostanie zachowany jako przyszła oś komunikacyjna,transportowa i oś rozwojowa całego terenu inwestycyjnego.
Dzięki nowemu zagospodarowaniu terenu zdecydowanie wzrosną dochody budżetu miasta Legnica ze sprzedaży działek i podatku od nieruchomości, a po uruchomieniu produkcji – wpływy z podatków CIT i PIT. Według szacunków analityków, wspomniany podatek od nieruchomości może rocznie wzrosnąć nawet o 30 mln zł. Obecnie dochody z tego tytułu to w przypadku Legnicy łącznie około 80 mln zł.
Prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski chce, żeby teren lotniska stał się ofertą narodową, rządową, konkurencyjną na rynkach krajowych i międzynarodowych. 
Nie wyklucza również włączenia go do Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (leżące bliżej autostrady podstrefy LSSE: "Legnica" i "Legnickie Pole" są już niemal w całości zapełnione inwestorami i ich fabrykami).
Miasto Legnica ma nawiązać również bliską współpracę z Dolnośląską Agencją Współpracy Gospodarczej we Wrocławiu a także Polską Agencją Informacji i Inwestycji Zagranicznych, z którą ma już zawarte porozumienie o udzieleniu wsparcia. Obie instytucję mają pomóc Legnicy w sprowadzenie do miasta, na teren dawnego lotniska mniejszych i większych inwestorów.
Przypomnijmy, że terenami wojskowego lotniska w Legnicy interesowało się w kilkunastu ostatnich latach wielu inwestorów. Wśród nich były również wielkie koncerny motoryzacyjne (jeden z nich nawet rozważał ten teren, jako potencjalną lokalizację swojej fabryki samochodów), koncern oponiarski, a także jedna z największych na świecie firm z branży spożywczej. Oprócz tego terenami po lotnisku interesowało się wielu mniejszych i większych inwestorów, którzy zainteresowani byli mniejszymi działkami.

Według różnych szacunków, na terenie dawnego lotniska w Legnicy może powstać od 4000 do nawet 6000 nowych, bezpośrednich miejsc pracy. Do tego wiele miejsc pracy w tak zwanym "otoczeniu inwestycyjnym".

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA