Ceny transakcyjne wrocławskich nieruchomości wyższe niż przed rokiem

Wrocław
Kajtman
Kajtman
REKLAMA
Jak wynika z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, to właśnie we Wrocławiu odnotowano najwyższy wzrost cen transakcyjnych nieruchomości. Są one wyższe o 10% w stosunku do analogicznego okresu sprzed roku. Z kolei w przypadku cen proponowanych w ofertach sprzedaży obserwuje się wzrost jedynie o 40 zł. Osoby planujące zaciągnięcie kredytu hipotecznego powinny się liczyć z tym, że będzie on droższy i trudniej dostępny niż w tym roku.
We Wrocławiu ceny ofertowe podobne jak przed rokiemAktualna średnia cena ofertowa za metr mieszkania we Wrocławiu wynosi 5 770 zł i jest wyższa od zeszłorocznej o 40 złotych. 53% lokali wystawionych na sprzedaż kwalifikuje się do tego przedziału cenowego. – Warto zaznaczyć, że najatrakcyjniejsze oferty w cenie poniżej 4 tys. zł za metr można znaleźć przede wszystkim w Śródmieściu i na Krzykach – mówi Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl. – Sprzedający mieszkania na Starym Mieście powinni uzbroić się w cierpliwość, ponieważ to właśnie w tej dzielnicy czas oczekiwania na sfinalizowanie transakcji jest najdłuższy. W tej lokalizacji znajdują się też najdroższe lokale, w przypadku których zakup metra kwadratowego wiąże się z wydatkiem nawet do 20 tys. złotych – dodaje ekspert.
Na Dolnym Śląsku wybieramy droższe lokaleOstatnie transakcje pokazały dość znaczące zmiany w trendach dotyczących wyboru mieszkań z wrocławskiego rynku wtórnego. W ostatnich tygodniach nabywcy postawili na znacznie droższe nieruchomości niż dotychczas. Średnia cena sprzedawanego mieszkania przekroczyła 5 600 zł za metr kwadratowy. To aż o 10% więcej niż w tym samym okresie zeszłego roku. – Być może ten wzrost cen w obserwowanych transakcjach jest tylko przejściowy, ale warte podkreślenia jest to, że pośród największych polskich miasta zwyżki cen w ciągu roku były największe właśnie we Wrocławiu – zauważa Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. – Co ciekawe, wybór droższych mieszkań nie przełożył się na wzrost przeciętnego metrażu nabywanych lokali. Średnia powierzchnia sprzedawanych mieszkań to 50 mkw., a nabywcy poza wyborem lokali dwupokojowych, decydują się coraz częściej na mieszkania trzypokojowe, o stosunkowo niewielkim metrażu.
REKLAMA
W nowym roku może być trudniej o kredytOsoby, które w najbliższym czasie planują kupić mieszkanie we Wrocławiu prawdopodobnie będą musiały się pogodzić z tym, że ich kredyt będzie droższy niż w sytuacji, gdyby zaciągnęli go jeszcze w listopadzie br. W przypadku mieszkania o powierzchni 60 mkw. kupionego po przeciętnej cenie, koszt kredytu może wzrosnąć o ok. 25 251 zł. – Przyczyną tej negatywnej zmiany jest planowane wprowadzenie tzw. podatku bankowego. Banki w celu zrekompensowania sobie tego dodatkowego kosztu podwyższają marże, co przekłada się na wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych – mówi Jarosław Sadowski, ekspert Expandera. – Podwyżki wprowadziło już siedem instytucji, mimo że ustawa o podatku nie została jeszcze uchwalona. Banki argumentują to tym, że podatek będzie naliczany od aktywów, czyli nie tylko od nowo udzielonych kredytów, lecz także od tych, które zostały wypłacone przed wejściem w życie tych przepisów.
O kredyt będzie również trudniej. Po pierwsze dlatego, że wzrost oprocentowania powoduje spadek dostępnej kwoty zobowiązania. Po drugie od stycznia wzrośnie wymagany wkład własny (z 10% do 15%). Co prawda, banki nadal będą mogły udzielać wsparcia finansowego nawet na 90% wartości nieruchomości, ale będzie się to dla nich wiązało z dodatkowymi kosztami – konieczność wykupienia specjalnego ubezpieczenia. Dlatego najprawdopodobniej skurczy się lista banków, w których kredyt uzyskają osoby posiadające tylko 10% wkładu własnego.

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA