Trwa remont willi wybudowanej w ramach WUWY

Trwa remont willi wybudowanej w ramach WUWY

Wrocław
tuWroclaw.com
tuWroclaw.com
REKLAMA

Rozpoczął się już remont domu jednorodzinnego zaprojektowanego przez Ludwiga Moshamera w ramach projektu WUWA z 1929 roku. Prace remontowe w 70 procentach finansuje magistrat, który chce przywrócić osiedlu na Dąbiu dawny blask.

Zgodnie z tym, co znajdziemy w katalogu wystawy „Mieszkanie i miejsce pracy” (niem. Wohnung und Werkraum Ausstellung – WUWA) budynek wolnostojący „został zaprojektowany dla wyższego urzędnika, kupca lub przedstawiciela wolnego zawodu, który biuro ma w mieście. Odznacza się elegancką linią, jest komfortowy, otrzymał ciekawą formę, osiągniętą za pomocą przełamania i przesunięcia prostopadłościennych brył. Architekt proponował oddzielenie części nocnej od dziennej”.

Willę zaprojektował Ludwig Moshamer, twórca między innymi berlińskich gmachów giełdy i ambasady japońskiej. Powojenni mieszkańcy domu wprowadzili kilka zmian, przede wszystkim ocieplili ściany, nakładając na nie warstwę styropianu i odmienny od oryginalnego rodzaj tynku. Ma to znaczenie dla trwającego obecnie remontu, który ma na celu przywrócenie stanu z roku 1929 - chodzi bowiem o obiekt zabytkowy.

Urząd Miejski zaproponował obecnym właścicielom obiektów WUWY pokrycie w 70% kosztów remontu obejmującego dach, elewacje, okna drzwi i wszystkie elementy widoczne z zewnątrz. Mieszkańcy domu przy ul. Zielonego Dębu 21 są na razie jedynymi, którzy z tej wyjątkowej dotacji skorzystali.

Jak informowaliśmy was we wrześniu ubiegłego roku, osiedle zaprojektowane w ramach WUWY ma odzyskać swój dawny blask. Konkurs na opracowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej zagospodarowania obszaru dawnej wystawy WUWA wygrało Biuro Projektowe BASIS.

- Ideą na przywrócenie zainteresowania tym szczególnym miejscem we Wrocławiu jest nadanie mu tożsamości. Poprzez oznakowanie, opisanie - ideowe doczepienie metki - chcielibyśmy zwrócić uwagę na to, że w tym miejscu wydarzyło się coś naprawdę istotnego, a budynki dookoła to część tego wydarzenia – tłumaczą architekci Dariusz Sirojć i Krzysztof Szkółka.

- Jako ideową metkę chcielibyśmy wykorzystać to, czego w tej przestrzeni bardzo brakuje, czyli ławkę. Przeobraziliśmy więc typową ławkę w "ławę" na której wyłożone są ciekawe informacje o miejscu w którym właśnie się znajdujemy. W poszukiwaniu inspiracji natrafiliśmy na archiwalne plakaty reklamujące ówczesną WUWĘ. Czerwone grafiki przykuwały uwagę i w pełni oddawały charakter tamtego czasu. Aby wzmocnić efekt identyfikacji w naszym projekcie zdecydowaliśmy się na nawiązanie kolorem elementów zagospodarowania (ław-metek) do czerwieni właśnie tych plakatów – dodają zwycięzcy konkursu.

REKLAMA
Autor: tm, wroclaw.pl

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA