[Kąty Wrocławskie] Osiedle domów szeregowych, ul. 1 maja

REKLAMA

O inwestycji [Kąty Wrocławskie] Osiedle domów szeregowych, ul. 1 maja

W Kątach Wrocławskich przy ul. 1 maja powstało osiedle domów szeregowych.

Opinie o [Kąty Wrocławskie] Osiedle domów szeregowych, ul. 1 maja

Napisz komentarz
S-katy
"anika" napisał:
Hmmm no to "pięknie" wygląda życie w Kątach, jak na początek nie brzmi to zachęcająco....
Zamieszkam to sie wypowiem :)
Narazie muszę się uporać z wykończeniem domku przez SKR nie wyrywając spbie przy tym włosów z głowy ;)
Dziękuję za wpisy i Pozdrawiam
Ania.

Nie chcialem straszyc ale my spodziewalismy sie nieco innych doswiadczen decydujac sie opuscic podwroclawskie osiedle. Jestesmy rozczarowani Katami i zamierzamy za jakis czas przeniesc sie blizej Wrocka. Ale moze my po prostu zle trafilismy. Tak czy inaczej zostaniemy tu troche, i moze z czasem przestanie nam przeszkadzac to co teraz nas wk...wia ...

Rada dla was: do wykonczenia nie bierzcie ludzi z budowy a zwlaszcza tych co kladli kafle elewacyjne (o ile takie macie na wlasnej elewacji). Ci sa klasa dla siebie samych. Po prostu "miszczowie" fachu :-)
I tak jak mowil jeden z moich przedmowcow: papier z podpisem na wszystko. Nawet na bzdety warte 100 zlotych.
Pzdr
0
Zaloguj aby dodać komentarz
anika
Hmmm no to "pięknie" wygląda życie w Kątach, jak na początek nie brzmi to zachęcająco....
Zamieszkam to sie wypowiem :)
Narazie muszę się uporać z wykończeniem domku przez SKR nie wyrywając spbie przy tym włosów z głowy ;)
Dziękuję za wpisy i Pozdrawiam
Ania.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
S-katy
"Jola" napisał:
Dojazd do Wrocławia zajmuje 15-20 minut a ceny o wiele niższe. Do tego cicha i spokojna okolica...Podoba mi się :D

No to porumakowalas ;-)
W 15-20 minut dojedziesz owszem ale albo do Smolca albo do Bielan. A z tamtad do Wroclawia jeszcze daleeeekooooo.
Mieszkamy tu juz ponad dwa lata i pomimo ze mamy tzw. Home-Office i do wroclawia do pracy jezdzic nie musimy codziennie, to i tak ilosc paliwa jakie pochlaniaja nasze dwa auta jest zastraszajaca. Owszem duzo rzeczy zalatwicie na miejscu ale i tak wyjazd do Wroclawia, nawet sporadyczny jest niestety ... wyjazdem.
Wyjazd na impreze do Wroclawia oznacza ze ktos nie pije i jest kierowca. Jezeli dojdzie do tego np. zajecia dodatkowe w szkole lub chociazby cwiczenia korekcyjne to po kilku tygodniach na pamiec poznasz wszystkie dziury na drodze do Wroclawia. Wystarczy jeszcze np. kilka godzin spedzonych na autostradzie w korku przed jakas kolizja i na sama mysl Katy Wroclawskie zaczniesz zgrzytac zebami.
Katy sa fajne ale dla ludzi nieco starszych. No powiedzmy dla tych z dziecmi w wieku co najmniej 15 lat, ktore same wsiada do pociagu lub busika i bez problemu wroca same do domu. Dla pozostalych, a zwlaszca dla tych ktorych dzieci chodza do szkoly we Wrocku, Katy to pomylka.

Poza tym dla glebszego przymyslenia... i nie ublizajac mieszkancom obu miejscowosci: Bielany Wroclawskie to miejska wioska, natomiast Katy Wroclawskie to wiejskie miasto. Przekonacie sie o tym jak zaczniecie chodzic po nieco mniej uczeszczanych zakatkach tego uroczego skadinad miasteczka.
Aaaa i jeszcze jedno... niech was nie zaskacza wymagania tutejszych sklepikarzy (nie wszystkich na szczescie) aby wozek z dzieckiem koniecznie zostawic na zewnatrz. :shock: To co ze jest zima?! To taki tutejszy zwyczaj (?) i albo jestes stad i to akceptujesz albo jezdzisz na zakupy na Bielany. Proste...
To ja juz chyba wole wioske ;-)
Pozdrowienia dla tych normalnych Tubylcow.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
REKLAMA