REKLAMA
Napisz komentarz
eNIKa
Drodzy sąsiedzi (nie wiem czy ktokolwiek tu jeszcze zagląda ;)) Może, któryś z Was zgubił czarnego, bardzo zadbanego kotka - raczej kocur ? Od godziny biadolił pod płotem, okazało się, że ma przetrąconą tylną łapę, ale wcale nie przeszkadza mu to w bieganiu. Straszna przylepa i gaduła. Ma obróżkę przeciwpchelną. Nakarmiłam, napoiłam, ale ponieważ mam dwa swoje koty nie mogę zabrać do domu - tym bardziej, że jest ewidentnie czyjś. Jeśli jutro też będzie się błąkał spróbuję zabrać go do weterynarza. Kogoś zguba ???
0
Zaloguj aby dodać komentarz
eNIKa
Bardzo dziękuję :)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
annkie
Z tego co się orientuję to po każdej Mszy Św. można podejść do naszego Proboszcza do kancelarii z tyłu kościoła.
Ja załatwiałam sprawy po Mszy Św., która jest w niedzielę o godz. 11.
Zwykle kilka osób czeka właśnie w tym celu, więc raz zdarzyło mi się czekać ok. pół godziny.
A.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
eNIKa
Witam sąsiadów,

Czy orientuje się ktoś może w jakich dniach i godzinach jest otwarta Kancelaria Parafialna naszego Kościoła ? Niestety nigdzie nie mogę znaleźć informacji.

Bardzo dziękuję za odpowiedź.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
annkie
Witam,

Gdyby ktoś miał niepotrzebne odpady wielkogabarytowe, to kontenery będą w tym tyg. w Radwanicach.
http://www.siechnice.gmina.pl/aktualnos ... owych.html
Najbliżej nas to chyba przy ul. Melioracyjnej - data wystawienia kontenera 22-23 października.

Mam nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja z początku tego roku oraz wiosny, gdy pozostawiano wersalki, mebli itp. koło śmietnika, na posesji.
Zarządca, mimo mojej prośby o powieszenie tabliczek z zakazem pozostawiania takich odpadów na zewnątrz śmietnika, nie zareagował odpowiednio.
W związku z tym sami musimy się pilnować i sąsiadów oczywiście.

Pozdrawiam,
A.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
annkie
Na stronie domicilium jest informacja o planowanej przerwie w dostawie energii elektrycznej ale poniżej załączam jeszcze ogłoszenie ze strony Tauron Dystrybucja
[i:23wpvk0s]żródło: http://www.tauron-dystrybucja.pl[/i:23wpvk0s]

Planowana przerwa w dostawie energii elektrycznej
Komunikat: W dniu 29-go sierpnia w godzinach od ósmej do piętnastej, Radwanice: Wrocławska od 105 do 139 i od 60 do 140, Starowiejska od 19 do 35 i od 26 do 36, Miedziana, Srebrna, Wałowa, Wańkowicza, Reja od 2 do 10, Cmentarna, Szkolna od 1 do 7 i od 2 do 16.
Data rozpoczęcia prac: 29-08-2012 08:00
Data zakończenia prac: 29-08-2012 15:00
0
Zaloguj aby dodać komentarz
eNIKa
z Domicilium Strefa Klienta:

Tytuł:komórki lokatorskie

Zgłoszenie: Proszę właścicieli komórek lokatorskich o sprawdzenie czy ich komórki lokatorskie nie są źródłem "brzydkiego zapachu", który jest od kilku dni w przedsionku przed klatką schodową nr 5.

Data zgłoszenia:2012-08-03 21:03:59
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Asia1
Ludzie, co Wy macie z tym monitoringiem (odnoszę się do informacji na stronie Domicilium)? Przecież pomysł, który jest co rusz podsuwany, nie ma racji bytu. Po pierwsze - kamery można zakryć. Po drugie - są takie miejsca, których kamery nie uchwycą, co de facto ułatwia ich zakrycie bez rejestrowania wizerunku. Inna kwestia jest taka, że żeby ten monitoring był skuteczny, to trzeba by było go przeglądać przez cały czas, a do tego trzeba by było zapewne zatrudnić jakąś osobę, bo nie sądzę, aby ktoś charytatywnie siedział przed monitorem i obserwował, kto przechodzi przez bramę, płot itp. Z drugiej strony może wyłapałby osoby, które nie potrafią zamykać za sobą drzwi, otwierają na oścież klatki i je wietrzą (?) - nie rozumiem, swoją drogą, czemu to ma służyć. Na klatce jest chłodno, brzydkich zapachów nie ma, a tu drzwi otwarte, żeby... No właśnie nie wiem po co... Wywietrzyć, wpuścić trochę żaru do środka? Wracając do sedna, też należę do osób, które zostały okradzione, ale naprawdę nie widzę, co monitoring w proponowanej postaci miałby zdziałać. Nawet jeśli zarejestrowany zostałby czyjś wizerunek, to potem trzeba by było taką osobę znaleźć...
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Kakaroth
Pal licho wynik, ale pokazuje ilu ludziom chce się wrzucić kartkę do głosowania. Coś mi się wydaje, że większość inicjatyw spotka taki sam los.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
eNIKa
Tyle krzyku było o piaskownicę a uchwała nie przeszła.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
eNIKa
Zgadzam się z Asią. A może po prostu poprosimy zarządcę o porównanie ofert ? Przecież możemy tego wymagać. Na piśmie. I wtedy się zdecyduje. P.s. aż z tego wszystkiego obeszłam wszystkie swoje okna ale poza jednym na antresoli nie zauważyłam niczego. Więc chyba mam szczęście.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Asia1
Z tego, co wiem, nie dotyczy to jednej osoby, a co najmniej kilku mieszkań zwłaszcza na parterze. Jakby na dole były płytki, to da się przeżyć, ale tam są płyty granitowe, więc tylko szorowanie zostaje. Nie wiem, po której stronie mieszkasz i czy to widzisz, ale ludzie wszystko muszą chować, zakrywać, bo w przeciwnym wypadku mają na wszystkim "bonusy". Są przyozdobione też parapety.
Nikt nikomu nie każe płacić za czyjeś nieczystości. Jeśli każdy będzie patrzył tylko na siebie, to nigdy nie będziemy tu żyli w żadnej zgodzie. Następnym razem może lepiej nie twórzmy analogii typu: mam czysty balkon, to inni też taki mają i pewnie z nudów i nadmiaru pieniędzy wyskakują z takimi uchwałami. Obyś Ty, IsoHunt, nigdy nie miał do mieszkańców żadnej prośby, bo jeśli tak życzliwie podchodzisz do próśb innych, to myślę, że tak samo potraktują Ciebie...
Cena... Owszem, jest wysoka, ale to jest znowu kwestia tego, jaką ofertę proponuje Zarządca (znowu nie wiemy, z czego wybierał i co było do dyspozycji). Za wszystko płacimy jak za zboże - zieleń, jego wynagrodzenie... Dopóki będzie zarządzał tym wszystkim ktoś, kto tu nie mieszka, to - jak już wspominałam - nie będzie mu specjalnie zależało na jak najniższej cenie.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
eNIKa
Nie ma sensu wszczynać kłótni. I tak każdy zagłosuje jak mu się będzie podobało. Fakt faktem ktoś na dole ma ciągle brudny taras i też bym się irytowała. Tak się składa, że mój tata też jest wetem i ma to samo zdanie co Iso... ale... to i tak niczego nie zmieni jak już pisałam.


Przepraszam, że to napiszę, ale cała ta sytuacja wydaje mi się (oczywiście żartując) mocno posr.....a :mrgreen:
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Kakaroth
Niestety choroby przenoszone przez ptaki znam z własnego doświadczenia i cieszę się, że Ty nie. Ja już się swoje nachorowałem przez jaskółki na balkonie i wolę tego mojemu dziecku oszczędzić. Mam akurat sporo przykładów w rodzinie, gdzie ptaki powodowały dość groźne choroby, z którymi lekarze mieli problem, bo ciężko je czasami zdiagnozować.

edit:

Jeśli nie kupimy teraz kolców to za jakiś czas trzeba będzie zacząć wydawać regularnie pieniądze na czyszczenie elewacji (podobnie jak milart na Parafialnej gdzie jest już masa gniazd jaskółczych, a ich ruszyć się już nie da, bo od 2 lat jaskółki są pod ścisła ochroną), więc wolę działać zapobiegawczo niż potem płakać.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
eNIKa
I znów przepychanki :shock: ehh..

Melduję, że u mnie nikt na balkonie nie "sra" :wink:
0
Zaloguj aby dodać komentarz
IsoHunt
Po co wklejasz mi linki o ptasich chorobach? W jakim celu? Nie musisz mi wciskać czegoś takiego, bo akurat tak się skalda, że jestem po weterynarii i nie jedną taką informację już słyszałem. Nie ma to jak ślepo wierzyć w bajeczki które wciskają nam media w porozumieniu z koncernami medycznymi. Mało tego było? choroba Heinego Medina, pryszczyca, ptasia grypa..... Owszem to wszystko było i wszystko nam zagraża, ale nie dajmy się zwariować! W tym roku mamy BSE - kupujmy drób, za rok nie jemy wieprzowiny - wołowina cacy!
Jeśli my albo nasze dzieci mamy się czymś zarazić - to się zarazimy. Wystarczy dokładnie rąk nie umyć. Nie jesteśmy w stanie dopilnować w 100% kiedy dziecko włoży brudną rękę do ust. Ptak Ci może na głowę "nafajdac" i nic z tym nie zrobisz.

Poza tym.... Dlaczego mam płacić za "Twoje" nieczystości ? Mój balkon jest czysty - nawet na barierkach. Więc dlaczego mam dokładać ze swoich pieniędzy komuś ???? Jeszcze tak absurdalne kwoty. Skoro nie masz ochoty latać 4-5 razy dziennie z mopem, to jest masa ogłoszeń o Paniach które chętnie Cię w tym wyręczą a przy okazji sobie dorobią. Nie masz na to pieniędzy ? A czyjeś masz w poważaniu.... Za chwilę będzie Ci przeszkadzał niedomyty sąsiad. Może to i skrajność, ale w takie zaczynamy popadać.

I skąd wiesz, że nie narzekam na kwoty utrzymania zieleni ? I skąd wiesz, że tego nie zgłosiłem Zarządcy ? NIE WCISKAJ MI KITU proszę po raz kolejny!
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Kakaroth
IsoHunt - zapraszam w takim razie do siebie z mopem 4-5x dziennie i sprzątaj dzielnie. Nawet Ci mopa udostępnię. Potem jeszcze opłać proszę lekarzy i lekarstwa na leczenie wszystkich dzieci, które zarażą się świństwami przenoszonymi przez gołębie i wróble:
http://www.kolce.bema.katowice.pl/ptaki_choroby.html

Jakoś kilka tysięcy za utrzymanie zieleni płacisz bez narzekania, chociaż owo utrzymanie ogranicza się do przycięcia trawnika raz na miesiąc. Pomyśl, zanim coś napiszesz.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
IsoHunt
:evil: W sprawie informacji od Zarządcy: 8000 zł za ochronę przed ptasimi g***i ????!!! chyba jakaś kpina. Ludzie czy wy nie macie co robić z pieniędzmi ???!!! Mopa i zamiatać. Ptaki są i będą i to co proponuje Zarządca na wiele się nie zda.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
IsoHunt
Dokładnie - głosując "za" głosujemy za kosmiczną kwotę. W dalszym ciągu jestem przeciw. Milart też podejrzewam będzie przeciwny ponieważ ma tam jeszcze do sprzedania mieszkanie. Oby.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
tigeros
Kocim i psim odchodom można łatwo zapobiec kupując taką piaskownicę, jak poniżej. Otwarta tworzy fajne miejsca do siedzenia, po zabawie dziecka można każdorazowo zabezpieczyć, aby nie dostawały się nie tylko odchody, ale także liście. Wystarczy trochę chęci, abyśmy mieli fajne osiedle, uszczypliwe uwagi i przerzucanie się ironicznymi komentarzami nie pomoże nam w organizacji sprawnie działającej wspólnoty.
Może niektórzy są nieco zaniepokojeni hałasami bawiących się dzieci, ale jest to mocno przesadzone. Fakt, że po drugiej stronie ulicy natężenie hałasu i krzyków w okresie i godzinach nauki szkolnej jest ogromne, jednak proszę wybrać się tam w godzinach popołudniowych, kiedy przychodzą pojedyncze osoby z pociechami, aby się pobawić - nie ma ani krzyków ani niekomfortowego hałasu. Wiadomo, absolutnej ciszy ciężko oczekiwać nawet posiadając dom jednorodzinny z działką, w bloku wielorodzinnym tym bardziej.
Proszę może rozważyć także inną lokalizację piaskownicy, może miejsce już wygospodarowane (z gotowymi ławeczkami, za które nie trzeba będzie płacić dodatkowo) na końcu działki będzie lepszym miejscem. Z obserwacji - nikt specjalnie tam nie przesiaduje, postawienie piaskownicy chyba specjalnie by nie wadziło. Wartą rozważenia jest także propozycja ankkie, która wskazała miejsce piaskownicy przesuniętą w kierunku okien łazienkowych mieszkań na parterze. Dzięki temu skróciłaby się droga do piaskownicy, a tym samym obszar zadeptanego trawnika.
O ile sporo osób jest za postawieniem piaskownicy, o tyle niepokojący jest fakt samej wysokości opłaty za materiały i montaż. Może warto skontaktować się z zarządcą w tej sprawie, ponieważ (jeżeli dobrze rozumiem) głosując za przyjęciem za uchwały akceptujemy jednocześnie dołączoną ofertę. Wiem też, że wśród lokatorów są także osoby zaangażowane w poszukiwanie bardziej konkurencyjnej oferty, podobno możliwym jest, aby wykonać piaskownicę taniej. Padła także propozycja, aby obniżyć koszty montażu, są osoby chętne do wykonania montażu piaskownicy... Istnieje kilka możliwości rozsądnej lokalizacji a także efektywniejszego wydania naszych pieniędzy...

41304_1000x.jpg


41305_1000x.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
annkie
Widząc żywiołową dyskusję chciałabym dołączyć swoją opinię na temat uchwały w sprawie placu zabaw.

Od wielu miesięcy można zaobserwować, że właściwie co jakiś czas przybywa dzieci w naszym bloku. W klatce 5B dzieci do lat 3 jest w tej chwili pięcioro. Jak śmiem podejrzewać sytuacja w innych klatkach jest podobna. W związku z tym za kilka lat nie będzie dla wielu osób upragnionego spokoju i pustelni, ponieważ zapewne odchowane już dzieci będą biegać, krzyczeć i bawić się naokoło budynku, depcząc zapewne trawniki, które dla niektórych osób są chyba tylko do oglądania. Naprawdę napis "przedszkole" będzie wtedy jak najbardziej na miejscu. Ale na serio powinniśmy się jakoś umieć dogadać w tym względzie.

Kupując mieszkanie w budynku, gdzie wprowadzali się prawie wszyscy młodzi ludzie, można było przepuszczać, że z raczej prędzej niż później pojawią się dzieci i błogi spokój zostanie zburzony. Są osiedla gdzie pozostali sami emeryci, gdzie ten "problem" pojawia się tylko w wakacje, wraz z najazdem wnuków.

Zapewne mieszkańcy, którzy mają zlokalizowane tarasy i balkony od drugiej strony budynku, nie będą już mieć takiego spokoju, gdy dzieci podrosną. Będzie bieganie, granie w piłkę, zabawy w chowanego. Chyba, że niektóre osoby będą pilnować i przeganiać dzieci z terenów zielonych. Chociaż właściwie nie mają do tego prawa, ponieważ teren ten jest ogólnodostępny dla wszystkich mieszkańców. Czy w związku z tym osoba, która dajmy na to będzie się opalać w lecie na tarasie przegoni mnie gdy przyjdę z dzieckiem poturlać piłkę po trawie z drugiej strony budynku?Albo gdy rozłożę tam kocyk? Po agresywnym stylu wypowiedzi dotyczących placu zabaw zaczynam się obawiać, że tak może być. W regulaminie nie ma zapisu, że nie wolno chodzić po terenach zielonych, zastrzeżenie takie jest tylko w stosunku do psów, które zresztą nagminnie załatwiają się na krzaki.

Ale wracając do sedna sprawy czyli przedmiotowej piaskownicy - napisałam do zarządcy, że wnioskuję o wykonanie zamykanej piaskownicy. Znam przypadki gdzie są one na nieogrodzonych osiedlach, a rodzice sami pilnują żeby pozostała zakryta, gdy nie bawią się dzieci.
Wnosząc na zebraniu sprawę piaskownicy nie miałam na myśli jakiegoś wielkiego placu zabaw, tylko małą piaskownicę - nawet taką 1x1 m, obok której stałaby ławeczka. Koszt wykonania jeżeli faktycznie osiągnąłby 3 tyś. jest dla mnie zaskoczeniem. W Castoramie małą zamykaną piaskownicę można kupić za 200 zł. Rozumiem, że na ogólnodostępnym dla wszystkich mieszkańców terenie musi znajdować się urządzenie z atestami, w pełni bezpieczne ale myślę, że można znaleźć coś tańszego.
Co do lokalizacji, to na zebraniu zapytałam zgromadzonych mieszkańców,czy mają jakieś propozycję, lecz nikt nie zabrał głosu.
Wydaje się, że lokalizacja zaproponowana przez Zarządcę jest w tym momencie najbardziej logiczna. Zgadzam się natomiast, że może ona powodować niedogodność dla osób zamieszkujących w narożnych mieszkaniach. W związku z tym można rozważyć przesunięcie jej trochę bliżej wejścia do posesji czyli bardziej na środek terenu między płotem, a bramką. Znajdują się tam o ile się nie mylę tylko okna od łazienek, więc ewentualny hałas byłby mniej problematyczny. Można by również zasadzić kilka krzewów typu tuja czy cyprys pomiędzy piaskownicą a budynkiem, co też wytłumiłoby hałas powodowany przez dzieci. Istnieje także możliwość zlokalizowania w innym miejscu, kosztem likwidacji części nasadzeń i jednej z ławek w miejscu do robienia grilla. Naprawdę jest duże pole do dyskusji i myślałam, że na zebraniu zostanie ta sprawa omówiona, tak żeby znaleźć kompromis ale biorąc pod uwagę frekwencję i brak chęci ze strony obecnych do zabrania głosu, to nie nastąpiło.

Asiu,
Zarządca będzie robił, tak żeby jemu było dobrze, a nie nam. Jeżeli sami nie przypilnujemy naszych spraw i nie określimy potrzeb, to on zrobi tak, jak jemu wygodnie. A skoro nie wybraliśmy 3 osobowej Rady, która by mogła nas reprezentować, to mamy teraz taką sytuację, że to Zarządca tak naprawdę decyduje jak coś wykonać i jakim kosztem. Dopóki to się nie zmieni, nie będzie miał kto dbać o nasze interesy.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Asia1
1
0
Zaloguj aby dodać komentarz
pap
Asiu1,

dziękuję, że mojej wypowiedzi poświęciłaś tak obszerny wpis na forum. Nie sądziłem, że ktoś odniesie się na serio do osoby, która pisze o budowie skoczni :) a jednak...
Mam wrażenie, że w niektórych kwestiach się zgadzamy, w innych nie, dlatego odniosę się tylko do tych drugich:


[quote:10xkmqwx] proponuję wytruć psy, koty i przy okazji dzieci [/quote:10xkmqwx]

Asiu, jeżeli Ty masz takie plany wobec zwierząt i dzieci, to nie chcemy wiedzieć, co Ty mężowi do kawy dosypujesz... A tak poważnie(j): proponuję więcej spokoju, poczucia humoru plus w tym - szczególnym - wypadku 2x apap, 8h snu na dobę, a wydaję mi się że z czasem te chore myśli ustąpią miejsca szczęśliwemu i radosnemu życiu :)

[quote:10xkmqwx] niech nasza rozmowa będzie merytoryczna [/quote:10xkmqwx]
W Twojej wypowiedzi powyżej nie widzę ani jednego merytorycznego argumentu ZA budową piaskownicy. Może radość dzieci??? Pierwszy raz słyszę że duży piaskowy zbiornik na kocie odchody jest warunkiem szczęśliwego dzieciństwa.

[quote:10xkmqwx] większość ludzi tu mieszkających ma dzieci i nie ma się co oszukiwać [/quote:10xkmqwx]
Na szczęście są wśród nas rodzice myślący, którzy wiedzą że budowa piaskownicy ma następujące, fatalne skutki:
- estetyczne (brak zieleni dookoła bloku),
- finansowe (3tys za piaskownicę plus nonsensowna opłata za zieleń, której już nie będzie),
- zdrowotne (spójrz na wpisy innych użytkowników powyżej).

[quote:10xkmqwx]będzie się działo [/quote:10xkmqwx]
A to akurat zależy od tego co ustali Wspólnota, a nie co napiszesz w Twoim wpisie. Jak słusznie zauważyłaś, to nie Pustelnia, więc nie mieszkasz tu sama. Uszanuj proszę zdanie innych lokatorów.

[quote:10xkmqwx] Dlaczego niby mam Mu to ułatwiać, skoro to On dostaje za to wynagrodzenie?[[/quote:10xkmqwx]
To wynagrodzenie jest wypłacana z również z Twoich pieniędzy... Posiadanie Zarządcy nie zwalnia od myślenia...

[quote:10xkmqwx]Wracając do kwestii piaskownicy, każdy i tak zagłosuje tak, jak mu wygodnie...
[/quote:10xkmqwx]
Ciekawa opinia o sąsiadach, dziękujęmy :) Ja natomiast uważam że otaczają mnie ludzie inteligentni, którzy zagłosują tak, jak im podpowie rozum, a nie jak komu " wygodnie"...


...czego Tobie i sobie życzę!
Pozdrawiam
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Asia1
1
0
Zaloguj aby dodać komentarz
IsoHunt
"dante_21" napisał:
Tak się składa, że na placu zabaw przy szkole nie ma piaskownicy!!!!!!!!!!




I po co te krzyki ? Ja też mam dziecko i jakoś radzę sobie bez niej. Nie jest niezbędna. Dla mnie to przede wszystkim wylęgarnia bakterii przede wszytkim E. coli. I nie każdemu właścicielowi chce się zawsze wyprowadzać zwierzaka na daleki spacer - nie raz widziałem. Gwarantuje też, że koty same znajdą do niej drogę.

eNIKa możesz wytresować swojego :lol:
0
Zaloguj aby dodać komentarz
pap
Jeśli od strony ulicy Szkolnej możemy wybudować piaskownicę, to wnoszę o głosowanie uchwały o budowie skoczni narciarskiej, basenu i spa z drugiej strony.
Szanowni Państwo, czy przy wjeździe na teren posesji jest napisane "Przedszkole"??? Poza tym, co z trawnikiem, za który - poprzez opłatę za pielęgnację zieleni - płacimy około 1700zł miesięcznie? Niedługo będziemy tyle płacić za pielęgnację jednego krzewu przy wjeździe, bo resztę zajedziemy samochodami, zostanie ona zdeptana w drodze do piaskownicy i spacery z pieskami... Trzeba było od razu wylać lepik, po co na zieleń?
Abstrahując od powyższego, koszty przedstawione przez Zarządcę są naprawdę zbyt wysokie.
Proszę się zastanowić czy chcą Państwo w ten sposób zagospodarować Nasze 3000zł - wyrzucając je tylko w błoto... przepraszam, w piasek...
Pozdrawiam
0
Zaloguj aby dodać komentarz
dante_21
Tak się składa, że na placu zabaw przy szkole nie ma piaskownicy!!!!!!!!!!
0
Zaloguj aby dodać komentarz
eNIKa
Masz moje poparcie. Małego dziecka bawiącego się w piaskownicy i tak rodzic nie zostawi samego więc dlaczego nie może z nim przejść przez ulicę, parę metrów dalej ? Zdecydowanie pozbawione sensu.

Chociaż... kto wie - moja kotka, podejrzewam, że będzie miała radochę :twisted:
0
Zaloguj aby dodać komentarz
IsoHunt
Witam wszystkich,

Zgłaszam się z prośbą do wszystkich lokatorów w sprawie maila od Zarządcy dotyczącego uchwały odnośnie budowy placu zabaw.

Ponieważ ładny, nowy i dostępny dla wszystkich plac znajduje się po drugiej stronie ulicy przy szkole, absolutnie nie widzę potrzeby budowy kolejnego który po pierwsze zaburzy ciszę i spokój osób mieszkających w pobliżu - sam nie chcę mieć hałasujących dzieci pod balkonem, a ze swoich doświadczeń przy wynajmowanych mieszkaniach wiem, że w okresie letnim będzie on użytkowany minimum do godziny 20. Po drugie taka "inwestycja" zburzy urokliwą zieleń po tej części budynku. Pomijam fakt, iż piaskownice wchodzą zazwyczaj w zakres kociej i psiej kuwety a dobrze wiemy, że w pobliżu kręcą się minimum 3 koty. Dlatego zwracam się z gorącą prośbą o głosowanie PRZECIW ustawie, zwłaszcza do osób mieszkających w dalszej odległości lub po przeciwnej stronie budynku, którym powinno być to obojętne. I nie mam tutaj absolutnie nic przeciwko dzieciom, jednak wg mnie takie plany są uzasadnione w przypadku gdy takiego placu zabaw brak w pobliżu.

Pozdrawiam,
Michał
0
Zaloguj aby dodać komentarz
eNIKa
Witam,

W sprawie "porządnickich" z klatki 5A i miejsca postojowego 12:

Udało mi się ustalić, kto jest właścicielem tego miejsca oraz to że mieszkanie znajduje się na drugim piętrze pod numerem M14 (nazwiska nie będę podawać bo nie wolno). Wyjeżdżając rano z garażu zauważyłam że "wnętrze samochodu" które zalega na tym miejscu włazi również na dwa sąsiednie - co oznacza (sprawdziłam w wiarygodnych źródłach), że spokojnie zarządca na naszą prośbę może zgłosić taką osobą do PPOŻ'u, ponieważ każdy taki "śmieć" zagraża bezpieczeństwu w przypadku np pożaru. I nie ma tu znaczenia czy to miejsce jest czyjąś własnością czy nie.
Podobno kary za niezastosowanie się do poleceń są niezłe.

Pytanie teraz co robimy z tym dalej ? Czekam na wasze opinie.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
REKLAMA