Kupujemy małe mieszkania ale chcielibyśmy co najmniej średnie

Kupujemy małe mieszkania ale chcielibyśmy co najmniej średnie

Polska
Kajtman
Kajtman
REKLAMA

Analizy transakcji zawieranych na największych krajowych rynkach mieszkaniowych wskazują, że zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym najczęstszym przedmiotem obrotu są małe mieszkania dwupokojowe. Można zatem stwierdzić, że takie są realne możliwości nabywcze popytu. Tymczasem deklarowane preferencje potencjalnych nabywców wydają się od nich znacząco odbiegać. 


W zasadzie rozbieżność między popytem deklarowanym a realnym przejawiającym się poprzez faktycznie zawierane transakcje nie powinna dziwić. Zaskakiwać może jedynie skala tej rozbieżności. Większość nabywców, przynajmniej w pierwszej fazie poszukiwań, nastawia się na optymistyczny scenariusz zakładający znalezienie mieszkania, które spełni wszystkie oczekiwania i w pełni usatysfakcjonuje poszukującego. Wierzymy w możliwość znalezienia okazji wynikającej z nagłej potrzeby sprzedaży lub innego zdarzenia, które sprawi, że oferta będzie nader atrakcyjna. Kompromisy wchodzą w grę dopiero wtedy, gdy założona konfiguracja parametrów (np. oczekiwana powierzchnia i nieprzekraczalny poziom ceny) daje małe szanse na znalezienie poszukiwanej nieruchomości. 


W celu weryfikacji deklarowanych preferencji potencjalnych nabywców mieszkań Dział Badań i Analiz firmy Emmerson Realty przeanalizował wstępne parametry poszukiwań określone przez popytowych klientów spółki zarejestrowanych w bieżącym roku. Badania deklaracji potencjalnych nabywców nieruchomości wskazują, że najchętniej nabywalibyśmy mieszkania dwu lub trzypokojowe. Jeśli jednak przeanalizujemy preferencje w zakresie powierzchni, to okazuje się, że na poziomie deklaracji największym zainteresowaniem nabywców cieszą się nie najmniejsze mieszkania, ale co najmniej średniej wielkości lokale. Przykładowo w Warszawie minimalna poszukiwana powierzchnia (średnia wartość obliczona dla wszystkich badanych, którzy określili ten parametr) wynosiła aż 54 mkw. W pozostałych badanych miastach minimalna poszukiwana powierzchnia mieszkania mieściła się w przedziale między 40 a 50 mkw.

 

REKLAMA

Zaskoczenie budzić mogą również zadeklarowane kwoty przeznaczone na zakup mieszkania. W stolicy maksymalna akceptowana cena nieruchomości wynosiła prawie 590 tys. zł, zaś w pozostałych miastach mieściła się w przedziale od około 280 do około 380 tys. zł. W kontekście kwot przeznaczonych na zakup nieruchomości warto jednak podkreślić, że badaniem objęto również klientów zainteresowanych zakupem najbardziej ekskluzywnych apartamentów o wartości nierzadko przekraczającej 1 mln zł. Segment takich klientów to tylko wycinek całego popytu na rynku mieszkaniowym, ale zwłaszcza w stolicy jest on dość liczny.

 

 

Emmerson S.A.

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA