"worldinmyeyes" napisał:
dzięki. można więc wydedukować, że trzeci budynek powinein być gotowy niedługo po poprzednim?

Jeśli pół roku to niedługo, to masz rację. ;)

Na stronie lokuma jest informacja o zakończeniu poszczególnych etapów. Mam pytanie, czy ktoś pamięta kiedy miał się zakończyć pierwotnie etap 4? Bo obecny termin 3 kwartał 2014 to dosyć odległy termin i faktycznie zaczęli się guzdrać z tym ostatnim budynkiem.

Widzę na jednym zdjęciu wjazd do garażu chyba z pompą. Mam nadzieję, że nasz garaż nie będzie miał tej popularnej przypadłości, która polega na powodzi po każdej większej ulewie.

Ale tylko przez parę lat. Sądzę, że w krótkim czasie tereny wokół zostaną wykupione przez deweloperów i zabudowane. Zbyt atrakcyjne tereny. Blisko centrum, obwodnica itd.

Rozmawiałem dziś z kolegą, który też kupił mieszkanie u dewelopera. Jak rozmawialiśmy w marcu to on nie miał nawet instalacji ani okien jeszcze, a moje mieszkanie było już praktycznie gotowe, nie wiem czy były już wylane posadzki. Dziś mi powiedział, że pod koniec lipca dostanie klucze. Jego deweloper mówił mu, że jest z tym czy tamtym problem, ale się wyrobił. Nasz deweloper mówił, że jest wszystko cacy i inwestycja idzie nawet szybciej niż było w planach. A wyszło miesiąc opóźnienia.

http://forum.gazeta.pl/forum/w,186,1318 ... _o_o_.html

Znalazłem taką wypowiedź na temat mieszkań na mosiężnej, mam nadzieje że u nas nie będzie tak źle. Jedyne co już zauważyłem podobnie to faktycznie rury od kanalizacji za wysoko wychodzą na podłogę i co też potwierdził hydraulik.

"Jan" napisał:
Gdzieś mnie słuchy doszły, że za tydzień mają wysyłać wezwania po odbiór mieszkań.

Na początku lipca dostaniemy listy z terminami odbiorów, ale odbiory będą dopiero w sierpniu.

Uwaga. Klimasa na długości inwestycji jest jednokierunkowa, zakaz wjazdu jest od Tarnogajskiej. Droga została zwęrzona. Ja się dziś śpiesząc przed L'ką i tramwajem wpakowałem i nawet nie zauważyłem zakazu.
Pozdrawiam .

"agaimarti" napisał:


Witam wszystkich my również kupiliśmy mieszkanie na Klimasa. W tamtym tygodniu wybraliśmy się na budowę w celu mierzenia już kuchni i rozmawialiśmy z kierownikiem budowy - na budowie. Pan poinformował nas że w drugiej połowie czerwca zostaje ułożony harmonogram odbioru mieszkań i oczywiście zgodnie z umowami poinformowani o tym zostaniemy w listownie. A same odbiory planują przełom lipca i sierpnia.

Oby tak było. Ale z tego co się dowiedziałem Loku będzie przekazywał 130 mieszkań przez dwa miesiące. Więc pierwsze mieszkania będą przekazane gdzieś w lipcu a ostatnie we wrześniu. Także trzeba się uzbroić w cierpliwość

No cóż ja powiem tylko tyle. Znajomi się mnie pytali o Lokuma co o tym deweloperze sądzę. Bo są zainteresowani kupnem u nich mieszkania bo ja sam polecałem Lokum, że cacy, że inwestycja idzie szybciej (tak mi mówiono - pierwsze kłamstwo Lokuma), że mieszkania będą przekazywane z początkiem Lipca tą informację dostałem od Pani Ani Z. z Lokuma w kwietniu po tym jak przeczytałem być może Pani post o opóźnieniach. Także powiem swoim znajomym i każdemu kto się mnie zapyta o tego dewelopera, że nie jest może to straszna tragedia, ale lepiej poszukać sobie innego dewelopera bardziej słownego.

"Aga1605" napisał:
[quote="piotr64k":3sh3o5vf]Właśnie się dowiedziałem, że Lokum nie dotrzyma słowa danego o przekazywaniu mieszkań z początkiem lipca tylko najpierw będzie odbierany budynek przez sanepid, straż i na końcu przez inspektora budowlanego. Czyli jakieś minimum miesiąc. Czyli mieszkania dostaniemy dopiero w sierpniu. Bym się nie wkurzał gdyby mi to powiedziano od razu, a nie robiono ze mnie wariata. Co raz bardziej żałuję, że kupiłem w tym zapyziałym Lokumie mieszkanie.

pisalam o tym juz w zeszlym miesiacu.[/quote:3sh3o5vf]

W zeszłym miesiącu to poinformowano mnie w Lokumie, że mieszkania będą wydawane z początkiem Lipca i nic mi nie mówiono o tym, że najpierw budynek będzie odbierany przez odpowiednie służby. A to, że lokum teraz coś takiego wywinął ludziom, którzy kupowali w zeszłym roku na starych zasadach, to już nie będę pisał co to jest.

Właśnie się dowiedziałem, że Lokum nie dotrzyma słowa danego o przekazywaniu mieszkań z początkiem lipca tylko najpierw będzie odbierany budynek przez sanepid, straż i na końcu przez inspektora budowlanego. Czyli jakieś minimum miesiąc. Czyli mieszkania dostaniemy dopiero w sierpniu. Bym się nie wkurzał gdyby mi to powiedziano od razu, a nie robiono ze mnie wariata. Co raz bardziej żałuję, że kupiłem w tym zapyziałym Lokumie mieszkanie.

Cena za glazurę u Nas jest trochę niższa i mniej za punkty, ale też u Ciebie jest w takim razie więcej pracy [/quote]

Brat mi przysłał kosztorys swojej łazienki na 5400, ale on za metr płacił 100 (cenny z Warszawki) no też zrobił podobny projekt z kabiną prysznicową. Dlatego stwierdziłem, że cena, którą podał mi mój "były" kafelkarz, była za wysoka i dlatego dziś znalazłem sobie dwóch nowych wykonawców z którymi się już umówiłem na wycenę :)

"Karin.a." napisał:
[quote="piotr64k":1z9ixvm4]Witam
Mam pytanie do tych co sami będą wykańczać sobie mieszkanie. Czy cena za łazienkę w wysokości 5000zl za robociznę to dużo, czy takie są mniej więcej stawki? Dodam, że łazienka ma 4m2.
Pozdrawiam

Jak dla mnie dużo... Dostałam cennik od naszego budowlańca i Nam za łazienkę 5 m2 wyszło max. 2 000 (glazura, osadzenie sanitariatów i przeniesienie umywalek na drugą ścianę)

Z ciekawości: ile zapłacisz za m2 położenia kafelek i za każdą sztukę sanitariatów?[/quote:1z9ixvm4]

Za standardowe kafelki podał mi cenę 50zl/m, 400zl za montaż i zabudowę stelażu do podwieszanej toalety, 200 za przeniesienie toalety na inną ściankę, 80zl za umywalkę (tylko że ja chciałem umywalkę podwieszaną, czyli dochodzi montaż blatu nie wiem jak cena). No i w sumie jeszcze chciałem zamiast gotowej kabiny żeby mi wymurował brodzik i postawił ściankę dół z bloczków i góra z luksfer.

Witam
Mam pytanie do tych co sami będą wykańczać sobie mieszkanie. Czy cena za łazienkę w wysokości 5000zl za robociznę to dużo, czy takie są mniej więcej stawki? Dodam, że łazienka ma 4m2.
Pozdrawiam

A mi ciągle pies piętro niżej szczeka. A najbardziej szczeka, gdy wyczuje, że położyłem się spać. Taki wredny :)

Dziś podjechałem na budowę i zobaczyłem, że zaczęli układać już kostkę.

A propos borowania to ja mam nadzieje, że moi nowi sąsiedzi szybko zużyją swoje wiertła i jak będę już mieszkał to w sąsiedztwie każde mieszkanie będzie już skończone. Co każdemu życzę, bo niezbyt miłe jest gdy się wróci z pracy słyszeć hałasy za ściany. ;)

Widziałem dziś drugą.

Chodnik to najmniejsze zmartwienie. W samym budynku prace trwają i wygląda na to, że nie prędko się skończą. Bardziej zastanawiam się kiedy skończą klatki schodowe lub kiedy zaczną montować barierki na balkony i jeszcze elewacja nie skończona. A także kiedy zostanie zagospodarowany teren wokół budynku.

Przepraszam Panie Janku
Ale mam nadzieje, że nie będzie Pan moim sąsiadem.
Bez urazy

Mieszkanie dostaniesz najwcześniej w lipcu, jeśli sobie zamówiłeś w miarę wcześnie taką usługę. Blok musi być wykończony aby do niego wejść. Aby deweloper nie płacił jakiś odszkodowań.

Rozmawiałem z Paniami z działu sprzedaży. I dostałem informację, że budynek będzie skończony do końca czerwca (mi się wydaje, że nawet szybciej) i w lipcu będą przekazywane już mieszkania. Jedyny szkopuł to grafik, który by określał kiedy, tego te Panie nie były w stanie mi powiedzieć. Ale jest nadzieja, że w lipcu dostaniem klucze, oby jak najszybciej.
Pozdrawiam wszystkich współlokatorów i forumowiczów :)

Byłem dziś koło budowy, prace wokół budynku nr 1 zaczęły się chyba pełną parą.
Pozdrawiam

"Aga1605" napisał:
Ja tylko przekazuje to, co mi powiedziano, z zażaleniami trzeba się zgłaszać na Krawiecką :) W mojej umowie jak byk jest wrzesień, więc nie mam o co się wykłócać, mimo że także z każdej strony byłam informowana, że będzie to czerwiec (ale na papierze nie ma o tym ani słowa). Pozostaje mi więc jedynie czekać:)

Ja się broń Boże nie kłócę z Panią, tylko stwierdzam fakt. Na przykład chciałem mieć w umowie, że ostatnią ratę zapłacę (znaczy się bank), gdy będzie mi przekazywane mieszkanie, ale deweloper się nie zgodził. Ja wiem mogłem kupić u innego dewelopera, ale zdecydowałem się z pewnych czynników na tego. Związku z tym każdy miesiąc zwłoki mnie kosztuje ekstra, bo będę musiał płacić pełną ratę kredytową plus wynajęcie mieszkania w którym obecnie mieszkam. Więc wkurzony jestem na dewelopera, a dokładnie na jego niesłowność.

"Aga1605" napisał:
Wiadomość z pierwszej ręki od dewelopera: odbiory będą na przełomie lipca/sierpnia. Podobno prace idą zgodnie z harmonogramem, a nawet go wyprzedzają, więc mieszkania będą gotowe już w czerwcu. Natomiast w związku z ustawą deweloperską, nie można odebrać mieszkania przed oddaniem lokalu do użytkowania, co nastąpi właśnie na przełomie lipca i sierpnia. Tyle komunikat oficjalny :)

Zgodnie z harmonogramem to mieszkania miały być już gotowe do końca maja, a nie w czerwcu. W umowie mam napisane, że mieszkanie zostanie mi przekazane do końca czerwca plus trzymiesięczna furtka. Te trzy miesiące jak mi tłumaczyły Panie w biurze dewelopera to czynniki zewnętrzne, takich czynników nie było, a wiec mieszkanie powinienem dostać do końca czerwca.
Skoro deweloper mówi, że mieszkania będą przekazywane na przełomie lipca sierpnia, to dla mnie to jest już miesięczne opóźnienie.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów :)

Witam
Żeby nowy mieszkaniec mógł wejść do bloku w celu zaczęcia prac wykończeniowych to ten blok i jego otoczenie musi spełniać jakieś wymogi bezpieczeństwa.
Więc drogi dojazdowe, chodniki muszą być zrobione. A także sąsiedni budynek musi być albo w stanie zamkniętym lub odgrodzony od pierwszego etapu budowy.
Przynajmniej takie jest moje zdanie. Bo jeśli komuś coś się stanie wtedy deweloper za to odpowie. A to nie jest bloczek na 30 czy tam 40 mieszkań. Tam będzie chmara ludzi się kręcić. I ja też tam będę się kręcił i mam nadzieje, że będzie to miało ręce i nogi.
Pozdrawiam

Nie macie wrażenia, że Lokum dostało zadyszki?
Starego budynku po Mostostalu nie burzą, a mieli go zacząć w marcu, pierwszy budynek niemal gotowy tylko go skończyć wewnątrz i na zewnątrz, wewnątrz to nie wiem co się dzieje, ale na zewnątrz to coś się nie biorą do roboty, czyli za chodniki, ogródki etc.
Pozdrawiam