REKLAMA
Napisz komentarz
Orzech
Niebawem sklepik z pamiątkami Muzeum w Wałbrzychu poszerzy swój asortyment. Będzie można w nim kupić zestawy porcelanowych filiżanek i talerzyków.

Będą to wyroby w najlepszym gatunku, wyprodukowane w Fabryce Porcelany Wałbrzych. Wyroby będą wzorowane na tych, które wytwarzano w wałbrzyskiej manufakturze Carla Tielscha na początku XX wieku.
– W naszych zbiorach mamy oryginalne filiżanki i talerzyki z tej fabryki oraz oryginalne szkice nanoszonych na nie ozdób, głównie motywów kwiatowych – wyjaśnia Jadwiga Kornecka-Cebula, kustosz działu ceramiki Muzeum w Wałbrzychu.


pokaz-artykul.png
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Fiaskiem zakończyła się pierwsza próba sprzedania wałbrzyskiego zakładu. Nie pojawił się ani jeden oferent, gotów zapłacić 18 mln zł. Rada wierzycieli drastycznie obniża cenę.

Czytaj więcej: http://www.prw.pl/articles/view/16532/p ... -bez-kupca
0
Zaloguj aby dodać komentarz
SYNDYK MASY UPADŁOŚCI Fabryki Porcelany "Krzysztof" S.A. w upadłości likwidacyjnej
58-300 Wałbrzych, ul. Limanowskiego 10, tel. 74 843 0 600, fax: 74 843 0750,
e-mail: sekretariat@porcelana-krzysztof.pl
ogłasza:

PISEMNY PRZETARG OFERTOWY
na sprzedaż przedsiębiorstwa upadłej spółki
FABRYKA PORCELANY "KRZYSZTOF" S.A
oferowanego jako całość.

Przedmiotem sprzedaży jest przedsiębiorstwo upadłego, traktowane zgodnie z art.551 kodeksu cywilnego jako zespół składników materialnych i niematerialnych, zorganizowanych majątkowo i gospodarczo w celu prowadzenia działalności w zakresie produkcji cienkościennej porcelany stołowej i galanterii pod marką Wawel, oferowane do sprzedaży jako całość zgodnie z art. 316 ust. 1 oraz ze skutkami określonymi w art.316 ust.1 oraz ze skutkami określonymi w art.317 Prawa upadłościowego i naprawczego.

Na przedmiot sprzedaży, tj. przedsiębiorstwo jako całość, składają się:
nieruchomości - prawo użytkowania wieczystego gruntu działki nr 406, zlokalizowanej w Wałbrzychu przy ul. Limanowskiego, obręb 27 Śródmieście o powierzchni 5 ha 33 arów 01 m2, prawo własności zabudowań (budynków i budowli), tj. środków trwałych z grupy 0-2
ruchomości w postaci maszyn, i urządzeń do produkcji porcelany, tj. środków trwałych grupy 3-8 i wyposażenie techniczno-technologiczne, socjalne i administracyjno-biurowe
wartości niematerialne i prawne obejmujące znaki towarowe, wzory przemysłowe i wzór wspólnotowy.

Na zorganizowanie przedmiotu sprzedaży składa się również możliwość kontynuowania produkcji wraz z przejęciem realizowanych i podpisanych kontraktów.

Opisany wyżej przedmiot sprzedaży, stanowiący masę upadłościową przedsiębiorstwa Fabryka Porcelany "KRZYSZTOF" S.A. oferuje się do sprzedaży w całości w trybie pisemnego przetargu oferowanego za cenę wywoławczą nie niższą niż wartość oszacowania, tj. 18.311.000,00 zł (słownie: osiemnaście milionów trzysta jedenaście tysięcy złotych), na poniższych warunkach:
Oferty nabycia masy upadłości przedsiębiorstwa jako całości należy składać w terminie do dnia 21 maja 2010 roku w biurze podawczym sądu lub listem poleconym na adres: Sad Rejonowy w Wałbrzychu VI Wydział Gospodarczy, ul. Słowackiego 11, 58-300 Wałbrzych, z dopiskiem na kopercie "Przetarg- Fabryka Porcelany "KRZYSZTOF" S.A. w Wałbrzychu, sygn. akt VI GUp 9/09- nie otwierać"
Składający ofertę winien wpłacić na rachunek bankowy nr 92 1060 0076 0000 3280 0001 0514 Fabryki Porcelany "KRZYSZTOF" S.A. w upadłości likwidacyjnej z/s w Wałbrzychu prowadzony w Banku BPH S.A. Oddział w Wałbrzychu wadium w wysokości 1.831.000,00 zł w terminie do dnia 21.05.2010r.
Oferta powinna zawierać:
pełne dane oferenta-imię, nazwisko (firmę), miejsce zamieszkania (siedzibę), status prawny oferenta
aktualny wypis z KRS lub innych właściwych rejestrów, ewidencji podmiotów gospodarczych, wskazanie numerów NIP i REGON.
oferowaną cenę nabycia nie niższą niż cena wywoławcza wyrażona kwotowo wraz ze sposobem i terminem zapłaty,
dowód wpłaty wadium
zobowiązanie nabywcy do pokrycia kosztów, podatków i opłat związanych z zawarciem umowy
podpisy osób umocowanych do reprezentacji oferenta,
oświadczenie o przyjęciu do warunków przetargu,
oświadczenie, ze oferent zapoznał się ze stanem faktycznym i prawnym przedmiotu przetargu oraz, że wyraża zgodę na wyłączenie rękojmi za wady fizyczne i prawne na zasadzie art. 558 par.1 kodeksu cywilnego.
Rozpocznie ofert nastąpi na posiedzeniu jawnym w dniu 26.05.2010r. o godz. 14.00 w budynku Sądu Rejonowego w Wałbrzychu VI Wydział Gospodarczy, ul. Słowackiego 11, sala 204 w obecności Sędziego Komisarza i przybyłych oferentów.
Wyboru oferenta dokona syndyk, a zatwierdzenia dokona Sędzia Komisarz.
Oferent, którego oferta została wybrana, zobowiązany jest zawrzeć umowę sprzedaży w terminie jednego miesiąca od dnia zatwierdzenia wyboru oferty przez Sędziego Komisarza i do dnia zawarcia umowy winien wpłacić całą zaoferowaną cenę.
Wadium wniesione przez oferenta, którego oferta została wybrana, podlega zaliczeniu na cenę nabycia, a w razie niezawarcia umowy sprzedaży w terminie określonym w pkt. 6 z winy oferenta wadium przepada na rzecz masy upadłości. Innym oferentom wadium zostanie zwrócone w terminie trzech dni od zatwierdzenia oferty.
Zastrzega się prawo do prowadzenia dodatkowych negocjacji ceny w drodze przetargu ustnego, prawo zamknięcia przetargu bez wybrania którejkolwiek z ofert oraz prawo odwołania przetargu lub jego unieważnienia bez podania przyczyn.
Szczegółowe warunki określa Regulamin przetargu.

Z przedsiębiorstwem upadłej Spółki, szczegółowym wykazem jego składników majątku oraz Regulaminem przetargu można się zapoznać po uprzednim skontaktowaniu się z syndykiem, tel. 0 696 06 95 22.



Fabryka Porcelany KRZYSZTOF S.A. zajmuje się produkcją porcelany stołowej i galanterii porcelanowej. Początki działalności fabryki datowane są na rok 1831.
Od 1945 do końca 1995 roku fabryka funkcjonowała jako przedsiębiorstwo państwowe. Począwszy od 1953 roku znakiem firmowym jest W-Wawel. Od l stycznia 1996r. mienie przedsiębiorstwa zostało oddane w leasing spółce pracowniczej powstałej w maju 1995r. W dniu 13 września 1999r. Spółka przejęła leasingowe mienie na własność kończąc w ten sposób proces prywatyzacji.

Fabryka „Krzysztof” specjalizuje się w produkcji wysokogatunkowej porcelany wytwarzanej w oparciu o nowoczesne technologie. Najnowsze nabytki fabryki to piec do wypalania dekoracji wszkliwnych oraz - oddany do użytku w kwietniu 2005 roku - drugi piec do szybkiego wypalania porcelany ze szkliwem. W ofercie fabryki znajduje się 12 fasonów (form) porcelany, z najnowszym - Romeo - wprowadzonym do produkcji i promowanym w 2007r.

Fabryka Porcelany „Krzysztof”S.A. skutecznie radzi sobie na trudnym rynku porcelany. Posiada wieloletnie tradycje eksportowe na rynkach Europy Zachodniej i USA. Tendencją stałą jest 80% udział eksportu w strukturze sprzedaży.Za rok 1999 otrzymaliśmy tytuł „ Wybitny Polski Eksporter - Polish Outstanding Exporter” w konkursie organizowanym pod patronatem Ministra Gospodarki przez „Rynki Zagraniczne”.
Strategicznym celem przedsiębiorstwa jest utrzymanie i wzmocnienie wysokiej pozycji jako eksportera. Wymaga to nieustannego dbania o jakość produkowanych wyrobów oraz nadążania za nowymi trendami we wzornictwie przemysłowym - dla zaspokojenia rosnących pod względem estetyki i atrakcyjności zdobienia potrzeb klienta. Pragniemy, aby nasza firma kojarzyła się konsumentom z solidnym partnerem handlowym oraz z produktami dobrej marki.

Fabryka posiada salon firmowy zlokalizowany w centrum Wałbrzycha - przy ul. Słowackiego 26, gdzie można zakupić po cenach fabrycznych aktualnie produkowane wzory porcelany.


Władze Spółki:
Wiesław Michalak - Syndyk

Źródło: http://www.porcelana-krzysztof.pl/?menu=pl&link=0
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Cała załoga „Krzysztofa" dostała wypowiedzenia! Blisko 400 osób ma pewność zatrudnienia tylko do końca maja. Do tego czasu powinno się też wyjaśnić, czy fabryka, będąca w upadłości likwidacyjnej, zostanie sprzedana w pierwszym przetargu. Syndyk wycenił ją na nieco ponad 18 mln zł. Co, jeśli nie znajdzie się inwestor, a ludzie pójdą na bruk? Na te pytania nikt nie zna dokładnej odpowiedzi

Próbowaliśmy zapytać o to syndyka, Wiesława Michalaka, ale przez trzy dni był dla nas nieuchwytny. Dzwoniąc do Porcelany Krzysztof i prosząc o rozmowę z nim, słyszeliśmy w słuchawce zazwyczaj jedno i to samo. Że nie dziś, że syndyk jest zajęty, że wyjechał, że proszę spróbować jutro. Mimo tego embarga informacyjnego udało nam się porozmawiać z załogą oraz ludźmi związanymi z fabryką dawniej i dziś.

pokaz-artykul.png
0
Zaloguj aby dodać komentarz
z_enek
Wczoraj w radiu TOK FM słyszałem wiadomość, że rada wierzycieli zgodziła się na sprzedaż zakładu w całości. Mówili także, że na dniach zostaną wypłacone zaległe wypłaty.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Wałbrzych: Kłopoty z wypłatą dla pracowników Porcelany "Krzysztof"

Dopiero pod koniec marca 400 pracowników zakładu Porcelana Krzysztof w Wałbrzychu dostanie styczniowe i lutowe pensje. Syndyk wypłacił kilkuset złotowe zaliczki już za marzec, by ludzie mieli za co żyć.

Winne opóźnieniom jest skomplikowane prawo upadłościowe. Pierwsze pensje po ogłoszeniu upadłości wypłaca Fundusz Świadczeń Gwarantowanych i nie ma żadnej możliwości, aby zapłacić choćby część należności. Syndyk zachował połowę załogi, bo chce utrzymać zakład w ruchu i sprzedać go w całości. Czy jednak ta operacja się powiedzie, będzie zależało od Rady Wierzycieli, która na ten temat będzie rozmawiać za tydzień.

http://www.prw.pl/articles/view/15584/w ... -krzysztof
0
Zaloguj aby dodać komentarz
555i.jpg
[i:2dy1fv82]Wiesław Michalak – syndyk masy upadłościowej[/i:2dy1fv82]

Trudno sobie wyobrazić codzienne funkcjonowanie bez filiżanek, kubków i talerzy. Można by zatem przypuszczać, że producenci tychże nie mogą się opędzić od chętnych na ten towar. Nic bardziej mylnego, o czym boleśnie przekonała się załoga Fabryki Porcelany „Krzysztof” w Wałbrzychu. Zakład został postawiony w stan likwidacji, a pracownicy będą zatrudnieni tylko do kwietnia. W tym czasie będą poszukiwani ewentualni kupcy, którzy przejmą [u:2dy1fv82]zakład z 30–milionowym długiem[/u:2dy1fv82].

- 2008 rok, niskie ceny euro, opcje walutowe – to wszystko sprawiło, że nasza produkcja, prawie w stu procentach kierowana na eksport, przestała być opłacalna – wyjaśnia Jan Bosek, przez 35 lat prezes znakomicie dotąd funkcjonującej spółki.

photophpl.jpg

Niekorzystna koniunktura sprawiła że zakład zadłużył się po uszy. Tylko ZUS-owi zalega ponad 4 miliony zł.
- Na razie produkcja musi iść normalnie. Zakład w ruchu łatwiej sprzedać i osiągnąć przy tym dobrą cenę – wyjaśnia syndyk, Wiesław Michalak.

O krok od plajty był jeszcze niedawno drugi poważny producent porcelany, fabryka „Wałbrzych". W sądzie leżał już wniosek o upadłość, długi sięgały 9 milionów złotych.
- Uratowało nas postępowanie układowe, rozłożenie długów na pięć lat, powrót klientów - wyjaśnia prezes Marek Błażków.
Celem szefostwa zakładu jest zwiększenie liczby odbiorców krajowych oraz roczny dochód na poziomie 20 milionów zł. Przyszłość rysuje się optymistycznie.

47555459.jpg

Na pozytywną reakcję rynku liczą też w Krzysztofie.
- Mamy poważne zamówienia na luty i marzec, zamierzamy też uczestniczyć w tradycyjnych targach we Frankfurcie - podkreśla Jan Bosek.

Najbardziej zmartwieni są oczywiście pracownicy, zwłaszcza kobieca część załogi. Tak samo obawiają się te przed emeryturą i te młodsze. Starsze, że w ogóle nie dostaną pracy z powodu wieku, młodsze, że tej pracy po prostu nie ma.
- Nie mogę pójść na żadne świadczenie, bo nie mam odpowiedniego wieku. Mam tylko staż pracy. 30 lat na jednym wydziale. Jak zamkną fabrykę, będę się musiała nauczyć nowego zawodu - mówi Halina Bielicka.

Czy wszystkie zabiegi zmierzające do uratowania zakładu dadzą pozytywny efekt, będzie wiadomo pod koniec kwietnia. Jeśli się nie uda – „Krzysztof" podzieli los fabryki porcelany „Książ", gdzie już zapomniano o pięknie zdobionych wazonach i kompletach do kawy.

Szela

Źródło: http://www.walbrzyszek.com/news,single, ... ticle,3500
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
Sąd Rejonowy w Wałbrzychu ogłosił upadłość Fabryki Porcelany Krzysztof i likwidację majątku spółki. Sięgające pierwszej połowy XIX wieku tradycje fabryki mogą się zakończyć w tym roku.
Tym samym wizja bezrobocia pojawiła się przed prawie 400-osobową załogą jednego z największych pracodawców w regionie. Sytuacja jest zaskakująca, bo na początku sierpnia 2009 roku ten sam sąd ogłosił upadłość fabryki, ale z możliwością układu z wierzycielami. Wpływ na zmianę decyzji miał bez wątpienia konflikt pomiędzy byłym zarządem fabryki a inwestorem większościowym, który rządził w niej do połowy stycznia tego roku.

- W lutym 2009 roku nabyłem pakiet większościowy akcji fabryki - wyjaśnia Paweł Mikołajczuk, inwestor z Warszawy. - Sytuacja spółki była zła, więc zamierzałem ją dokapitalizować kwotą trzech milionów złotych - dodaje. W tym celu właściciel pakietu większościowego akcji nawiązał współpracę z dwoma funduszami inwestycyjnym. Miały zostać współwłaścicielami zakładu. Wcześniej przeprowadziły jednak analizę spółki. - Pokazała ona, że zostałem oszukany przez poprzedni zarząd - mówi Paweł Mikołajczuk. - Audyt wykazał zadłużenie spółki w opcjach walutowych na 3,3 miliona złotych oraz zawyżenie wartości towarów w magazynach na około dwa miliony.

Decyzja o dokapitalizowaniu zakładu została wstrzymana. Na wniosek nowego zarządu został złożony w sądzie wniosek o upadłości spółki z możliwością zawarcia układu z wierzycielami. Rozpatrzono go pozytywnie. Stanowisko inwestora to zdaniem poprzedniego prezesa zarządu spółki oszczerstwa. - Przed zakupem akcji inwestor zlecił dwukrotne przeanalizowanie dokumentów spółki i nie miał zastrzeżeń - tłumaczy Jan Bosek, były prezes zarządu. - Problem polega na tym, że nie zapłacił w wyznaczonym terminie drugiej raty za pakiet akcji - mówi. Wizja bezrobocia pojawiła się przed prawie 400-osobową załogą

Pełnomocnik inwestora zapowiedział skierowanie sprawy do prokuratury.
Coraz lepiej radzi sobie natomiast FP "Wałbrzych". Wierzyciele zaczynają być już spłacani. Ponadto od września fabryka zwiększyła sprzedaż aż o 30 proc. Stało się tak, bo firma podpisała umowy z kilkoma dobrymi klientami. Bardzo korzystna była zwłaszcza zawarta ostatnio z odbiorcą działającym na rynku ukraińskim.

Z Wiesławem Michalakiem, syndykiem Fabryki Porcelany Krzysztof, rozmawia Artur Szałkowski

Decyzja o postawieniu zakładu w stan likwidacji oznacza utratę pracy dla prawie 400 osób?
Jestem już po spotkaniu z załogą. Pracownicy zostali poinformowani, że redukcja etatów jest niezbędna, by uratować zakład. Do 12 lutego zostanie przedstawiona lista osób do zwolnienia. Chcemy, by znaleźli się na niej przede wszystkim pracownicy, którym na przykład przysługują świadczenia emerytalne. Mogę zapewnić, że przez najbliższe trzy miesiące większość załogi nadal będzie pracowała i produkowała. Przychody ze sprzedaży będą pokrywały bieżące koszty.

Jaki los czeka fabrykę po tych trzech miesiącach?
Musimy ją wycenić. Zadłużenie zakładu sięga ponad 30 milionów złotych. Największymi wierzycielami są: banki, PGNiG, ZUS i Urząd Miejski w Wałbrzychu. W związku z dokonanymi na poczet ich roszczeń zabezpieczeniami rzeczowymi i hipotecznymi, brakuje nam środków na odprawy dla załogi. Dlatego musimy utrzymywać produkcję i szukać kolejnych kontrahentów.

Czy fabryka będzie sprzedawana w całości?
Taki mam zamiar. Chcę także, by nowy właściciel przejął ją z załogą i kontynuował produkcję. Dlatego właśnie poszukujemy nowych odbiorców.

Artur Szałkowski
http://www.gazetawroclawska.pl/fakty24/ ... material_1
0
Zaloguj aby dodać komentarz
photo.php?id=22410&typ=0&szer=&data=2010-02-02&kat=fabryka

Co najmniej kilka miesięcy. Jeszcze tyle czasu potrwa zakończenie upadłości w Fabryce Porcelany „Książ”. Tymczasem coraz więcej zamieszania w sprawie upadłości Fabryki Porcelany „Krzysztof”.

Przypomnijmy, że majątek FP „Książ” przejął nowy właściciel , który prowadzi jednak zupełnie inną działalnością gospodarczą niż produkcja porcelany. Teraz trwają procedury formalne i dopiero po uprawomocnieniu się wszystkich wyroków, będzie można dokonać podziału tego, co po FP „Książ” pozostało.

Prawdopodobnie nie będzie tego wiele, bowiem będą to pieniądze uzyskane ze sprzedaży fabryki. Chodzi o kwotę około 18,5 milionów zł. Ta suma zostanie podzielona między wierzycieli. Oczywiście w pierwszej kolejności na zwrot pieniędzy mogą liczyć giganci, jak ZUS czy Urząd Skarbowy. Wszyscy jednak raczej nie mają co liczyć na szybki zwrot gotówki, bowiem pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży fabryki wystarczy tylko dla nielicznych. Dług FP „Książ” wobec wierzycieli jest olbrzymi i wynosi ponad 60 milionów zł.

Tymczasem w Fabryce Porcelany „Krzysztof” trwa procedura upadłości. Nieoficjalnie mówi się, że istnieje wprawdzie szansa na zawarcie układu naprawczego, ale chyba jest to mało realne. W chwili obecnej władze nad upadającą firmą przejął zarządca komisaryczny. Zarządcę komisarycznego do FP „Krzysztof” wprowadził Sąd Gospodarczy w Wałbrzychu, który uznał, że sprawy dotyczące upadłości firmy nie idą we właściwym kierunku.

Mimo to fabryka nadal działa i zatrudnia około 400 osób. Zarządca komisaryczny postawił sobie za cel uratowanie fabryki przed upadkiem. Droga do tego jednak daleka, bowiem w pierwszej kolejności trzeba będzie dojść do porozumienia z wierzycielami, którzy nie są zbyt chętni do zawierania układów.

red

Źródło: http://www.walbrzyszek.com/news,single, ... ticle,3457
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Tsamb
Dzięki układowi podpisanemu z wierzycielami zaczęli spłacać zadłużenie. Co więcej w ostatnim czasie zwiększyli sprzedaż o 30 procent.

Mowa o Porcelanie Wałbrzych. Firmie, która powstała w 1845 roku i na stałe wpisała się w gospodarczą mapę naszego miasta. Po trudnym okresie jakim był kryzys i napływ chińskich produktów znów wraca na polski i zagraniczny rynek. Obecnie największy zapotrzebowanie na jej wyroby wykazuje rynek zagraniczny: Egipt, Ukraina oraz Francja. Dziś klienci rozumieją, że to nie tylko cena, ale również i jakość ma istotne znaczenie. A tej wałbrzyskim produktowym wychodzącym z Porcelany Wałbrzych odmówić nie można.

Źródło: http://www.wiadomosciwalbrzyskie.pl/130 ... rosta.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
4b45ad92bc5f1_k1.jpg
[i:1mln9f71]W Fabryce Porcelany "Wałbrzych" rosną już zamówienia. Są klienci z Czech, Włoch i Egiptu (© Dariusz Gdesz)[/i:1mln9f71]


Więcej zamówień w wałbrzyskiej fabryce porcelany. Firma zaczyna już spłacać swoje zadłużenie.

To jeszcze maleńkie światełko w tunelu, a nie światła pędzącego pociągu, ale trzeba przyznać, że drgnęło - wyjaśnia Marek Błażków, prezes zarządu Fabryki Porcelany Wałbrzych S.A.


W firmie, po ostatnich chudych latach, pojawiły się wyraźne oznaki poprawy. W grudniu zawarto układ z wierzycielami. Dwie trzecie z nich zgodziło się na redukcję długów. Dziewiętnastu, którym fabryka jest winna kwoty do 2000 zł, zostanie spłaconych w całości. Pięćdziesięciu, którym zalega z wyższymi kwotami, zgodziło się na 40-procentową redukcję długu.

Ponadto od września fabryka zwiększyła sprzedaż aż o 30 procent. Stało się tak, bo firma podpisała umowy z kilkoma dobrymi klientami. Bardzo korzystna była zwłaszcza ta zawarta ostatnio z odbiorcą działającym na rynku ukraińskim.
- To duża sieć hipermarketów z materiałami budowlanymi i wyposażeniem wnętrz. Porozumienie opiewa na kwotę 500 tysięcy euro w skali roku - mówi Błażków.

Jego zdaniem, wpływ na wzrost zainteresowania ich produktami ma to, że firmy coraz rzadziej kupują tanią i słabszej jakości porcelanę.
- Widać to na targach. Odbiorcy nie chcą już byle czego. Nasze produkty mają wysoką jakość. Teraz trzeba tylko sprawić, żeby klienci wybierali porcelanę właśnie z naszej firmy - mówi prezes. - To o tyle łatwiejsze, że na skutek dotykającego branżę kryzysu wykruszyło się sporo konkurentów - dodaje. W Wałbrzychu nie produkuje już fabryka Książ.

Częściej zaczęli się pojawiać klienci z Włoch i Czech.
- A te kraje zawsze słynęły z produkcji doskonałej porcelany - mówi Błażków.
Firma sprzedaje też między innymi do Francji, Egiptu i krajów skandynawskich. Dziś zatrudnia 240 osób, w tym prawie 220 przy produkcji.

Fabryka Porcelany Wałbrzych to jeden z najjaśniejszych punktów na mapie tej branży w regionie. Na lepsze czasy czekają też w wałbrzyskiej fabryce porcelany Krzysztof. Również w Karolinie w Jaworzynie Śląskiej liczą, że sytuacja na rynku w tym roku zacznie się normować.

- Na szczęście udało nam się wyjść z kryzysu obronną ręką, nie ogłaszając upadłości - mówi Andrzej Miszczak, wiceprezes zarządu Zakładów Porcelany Stołowej Karolina sp. z o.o. Firma przeprowadziła restrukturyzację i zmniejszyła zatrudnienie. Teraz już nie planuje zwolnień.

- Znaleźliśmy klientów, m.in. na rynku tureckim. Walczymy o kolejne zamówienia. Mamy bardzo dobre produkty. Jako jedyni w Polsce wytwarzamy porcelanę kremową - zachwala Miszczak.

Paweł Gołębiowski

Źródło: http://www.gazetawroclawska.pl/stronagl ... material_1
0
Zaloguj aby dodać komentarz
z_enek
i jak tam FP Wałbrzych i FP Krzysztof? Zipią jeszcze?
0
Zaloguj aby dodać komentarz
[size=200:10drgka3] Potężny pożar hal. Do Wałbrzycha przyjechały posiłki[/size:10drgka3]

Kilka jednostek straży pożarnej gasi pżar hal po byłych magazynach fabryki porceleny przy ul. Uczniowskiej w Wałbrzychu
1117_srodek.jpg
W akcji gaśniczej bierze udział kilka wozów bojowych, gaśniczych oraz cysterna z wodą.
Do Wałbrzycha ściągnięto posiłkii z sąsiednich powiatów. Od godziny 15.00 przez ulicę Uczniowską przejechało kilka wozów bojowych, gaśniczych oraz cysterna z wodą. W tym m.in jednosta OSP z Czarnego Boru. Hale, w których doszło do pożaru są na terenie prywatnych hurtowni. Wstęp do środka jest wzbroniony. - Panuje tu bardzo duże zadymienie - relacjonuje Paweł Kaliński, rzecznik prasowy PSP w Wałbrzychu, który bierze czynny udział w akcji ratunkowej. O sprawie będziemy na bieżąco informować.
http://www.wiadomosciwalbrzyskie.pl/111 ... silki.html

[size=200:10drgka3]Pożar w Fabryce Porcelany „Książ”[/size:10drgka3]

Trwa akcja dogaszania pożaru na terenie byłej Fabryki Porcelany „Książ”. Pali się hala magazynowa przeznaczona do rozbiórki należąca do firmy Belgian Polish Investment Sp. z o.o.

To 3-kondygnacyjna konstrukcja betonowo - stalowa. W momencie wybuchu pożaru pracowała w tym miejscu ekipa prowadząca prace rozbiórkowe z użyciem palników acetylenowo - tlenowych.

- Nieznana jest jeszcze przyczyna powstania pożaru. Ustalanie przyczyn trwa – informuje dyżurny operacyjny powiatu Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu Sławomir Chruściewicz.

3 osoby, pracownicy firmy rozbiórkowej, trafili do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla. W akcji ratunkowej uczestniczyło 9 jednostek straży pożarnej, policja, straż miejska, pogotowie ratunkowe, pogotowie energetyczne. Gazu w budynku nie było.

- Pożar zostanie określony w nomenklaturze pożarniczej jako średni. Akcja dogaszania trwa i potrwa jeszcze przez kilka godzin – informuje Sławomir Chruściewicz.
http://www.walbrzyszek.com/news,single, ... ticle,2842


[galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/116.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/117.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/118.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/119.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/120.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/121.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/122.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/123.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/124.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/125.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/126.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/127.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/128.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/129.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/130.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/131.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/132.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/133.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/134.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/135.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/136.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/137.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/138.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/139.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/140.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/141.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/142.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/143.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/144.jpg[/galeria:10drgka3][galeria:10drgka3]http://www.walbrzych.info/dane/img/2009/12/145.jpg[/galeria:10drgka3]
http://www.walbrzych.info/pl/wiadomosci ... siaz-.html

Edit:

Dokładnie nie wiadomo co się paliło czy magazyny Żywiec Trade Wrocław czy Hale d. FPS Książ. W każdym bądź razie całość należy do kompleksu dawnej fabryki.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Finał wspólnej walki o FP Książ

Nie tak wyobrażali sobie finał kilkuletniej wspólnej pracy ci, którzy do końca walczyli o przeżycie Fabryki Porcelany „Książ". Po prawie pięciu latach walki o utrzymanie produkcji porcelany teraz spotykają, się w sądzie. Z syndykiem.

Dwoje pracowników pozwało syndyka masy upadłościowej FP Książ do sqdu pracy z powodu nie wypłacenia odpraw pracowniczych. Tak naprawdę sprawa dotyczy kilkudziesięciu pracowników, ale pozostali czekają na wyrok w tych dwóch sprawach. Jeżeli będzie korzystny, to z roszczeniami wystąpią pozostali. I powołają się na precedens
wyroku swoich poprzedników. Wówczas reszta także prawdopodobnie otrzyma to świadczenie. Jeżeli ta dwójka przegra swoje sprawy, to pozostali już występować nie będą. Dzięki temu zaoszczędzą sobie i sądowi pracy.

Upadła produkcja
O co chodzi w tej sprawie? Przez 4,5 roku prowadzonej upadłości w tej fabryce syndyk Stanisław Hetman utrzymywał ciągłość produkcji, zdobienia i sprzedaży porcelany. Zmniejszał systematycznie zatrudnienie, ale w ostatnich dwóch latach pracowało w fabryce nadal 70-80 osób. Przy zdobieniu porcelany, w magazynie wyborów, dziale handlowym, administracji.
Umowy o pracę mieli zawierane na czas określony, związany z toczącymi się przetargami na sprzedaż fabryki. W myśl obowiązującego prawa, trzecia umowa, zawarta na czas określony, nabywa cech umowy o pracę na czas nieokreślony. A rozwiązanie takiej daje pracownikom szansę na odprawę^ Problem w tym, że umowy pracowników FP Książ opiewały ostatnio na czas „trwającej upadłości i związaną z tym potrzebą świadczenia pracy". Ta upadłość wciąż formalnie trwa, chociaż od listopada prowadzą ją już tylko syndyk i trzy osoby przez niego zatrudnione. Reszta zakończyła swoją pracę ,,u syndyka" 31 października 2008 roku, kiedy zakład w całości został wydany nowemu właścicielowi - polsko-belgijskiej spółce PBI. Od następnego dnia zdecydowana większość dotychczasowych osób, które dotąd wciąż pracowały w "Książu", została bez pracy i pieniędzy. Nowy właściciel zatrudnił tylko kilkanaście osób. Pozostali doszli do wniosku, że należą się im odprawy, od jedno- do trzymiesięcznej. Skierowali więc sprawę do sądu pracy.

Głos syndyka
- I ja się tym osobom nie dziwę, a nawet je rozumiem - mówi syndyk Stanisław Hetman. - Są bez pracy, więc walczą o pieniądze. Ale, moim zdaniem, ode mnie pieniądze im się nie należą. Czekam jednak na wyrok sądu i się do j niego zastosuję, chociaż będę 2 walczył o swoje prawa do ostatniej możliwej instancji.
Argumentem syndyka jest I to, że ci pracownicy już raz c otrzymali swoje odprawy. Kiedy tylko zaczęła się upadłość (lipiec 2004) syndyk wypłacił -wcześniej czy później- wszystkim wówczas zatrudnionym odprawy. Dostali je nawet ci, którzy nadal pracowali w fabryce, ale tym razem już zatrudnieni przez syndyka.
Ten zaś uważa, że dwa razy odprawa z tego samego tytułu się nie należy. Pikanterii sytuacji dodaje fakt, że stronami konfliktu są jakby dwa wydziały jednego wałbrzyskiego sądu. Syndyk bowiem działa w imieniu sędziego komisarza! w tym przypadku jest to przewodnicząca Wydziału Gospodarczego sędzia Bożena Pyszel. I formalnie ten wydział staje się — poprzez osobę syndyka - pozwanym. A sądzić będzie inny wydział tego samego sądu, tym razem Wydział Pracy.

Sprawa trwa
Obie strony są zdeterminowane. Obie uważają, że mają swoje racje. Syndyk Stanisław Hetman, który prowadził już wiele upadłości.
w tym kilka długotrwałych i
skomplikowanych, dodaje, że jeszcze z takim roszczeniem się w swoim życiu zawodowym nie spotkał. Pracownicy uważają, że pieniądze się im należą. Zrzucili się po kilkadziesiąt złotych, wynajęli adwokata i czekają na wyrok w sprawie. Uważają, że skoro pracowali przez kilka lat „u syndyka" to kolejne odprawy się im należą. Od niego, czyli z masy upadłościowej fabryki. A ta jest całkiem spora bo syndyk za sprzedaż majątku otrzymał 18,5 miliona złotych. Co prawda długi fabryki wyniosły ponad 60 milionów, ale roszczenia pracowników są zaspokajane w pierwszej kolejności. Jeżeli więc wy grają, pieniędzy dla nich bez wątpienia wystarczy. Sprawa trwa.

Bogdan Skiba
Tygodnik Wałbrzyski NR 22 (902/2894) 1.06.2009
0
Zaloguj aby dodać komentarz
NOWY IMAGE - nie ma już loga FPS "KSIĄŻ" - odmalowany front i logo "BPI"
08042009111.th.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
DSCN3448.JPG
więcej - link w opisie
0
Zaloguj aby dodać komentarz
[size=200:3thp2beg]BPI czeka na podpowiedzi[/size:3thp2beg]
[size=150:3thp2beg]Projekt „Silesia[/size:3thp2beg]

Bogdan Skiba
[url]bogdan.skiba(at)walbrzyski.pl[/url]

Spółka BPI, nowy właściciel FP Książ, opracowała projekt zagospodarowania terenów i hal, jakie znajdują się przy ul. Uczniowskiej.
Projekt nazywa się „Silesia" i obejmuje kilkadziesiąt stron tekstu; mapek, szkiców i zdjęć, informujących o moż-liwościach wykorzystania 18 hektarów terenów przy ul. Uczniowskiej. Są tam bardzo różne propozycje, począwszy od produkcji porcelany, szkła, artykułów metalowych po wynajmy powierzchni biurowej, przemysłowej, magazynowej.
Znajdują się tam propozycje sprzedaży części ruchomości i nieruchomości, a także propozycje zakupu kolejnych terenów i działek, przylegających do dawnej fabryki porcelany. Wśród projektów znajduje się m.in. budową biurowca administracyjnego, w którym można wynajmować powierzchnię pod biura, kancelarie, sklepy.
Inny projekt dotyczy budowy dużego parkingu dla ciężarówek i autobusów z całodobowym barem restau-racyjnym i hostelem, gdzie za-przystępną cenę można wynająć pokój z łazienką. Jeszcze inny projekt dotyczy budowy wielkiego targowiskach poddachem, przeznaczonego na handel artykułami rolnymi i żywnościowymi.
Projekt zawiera także propozycje wykorzystania bocznicy kolejowej.
- Takie projekty wykonywaliśmy wszędzie tam, gdzie inwestowaliśmy, a mamy doświadczenie z kilku krajów, nie tylko europejskich - mówi Mirosław Muła, pełnomocnik BPI. - Wszędzie też korzystaliśmy z pomysłów miesz-kańców, władz lokalnych, organizacji biznesowych, byłych pracowników firm, które kupowaliśmy. Przekonaliśmy się, bowiem, że ludzie mają bardzo różne pomysły, których wykonanie może przynieść znaczne dochody, a których sami - z różnych powodów - nie mogą zrealizować. Dlatego jesteśmy bardzo otwarci na pomysły wałbrzyszan, dotyczące zagospodarowania terenów byłej fabryki porcelany. Czekamy na nie, każdy przeanalizujemy, bowiem nauczyliśmy się tego, że warto słuchać ludzi, zwłaszcza tam, gdzie jesteśmy nową firmą i nie mamy jeszcze zbyt długich i głębokich własnych doświadczeń. A Wałbrzych jest właśnie takim miejscem, dlatego jesteśmy otwarci na wszelkie inicjatywy, pomysły, podpowiedzi, propozycje.
(bskib)
Tygodnik Wałbrzyski 23.03.2009
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Mateusz Kaszubski
http://praca.gazetapraca.pl/200,4001,,5 ... %84DU.html Ktoś chętny? :wink:
0
Zaloguj aby dodać komentarz
[size=100:1n33ucw1]Dawna FP Książ baz porcelany[/size:1n33ucw1]
[size=200:1n33ucw1]Trzy w jednym[/size:1n33ucw1]

W najbliższej przyszłości dawna Fabryka Porcelany Książ nie będzie produkować porcelany. Nowy właściciel BPI stawia na logistykę, magazyny i inną działalność produkcyjną.

Belgian Polish Invesment, który kupił w październiku całą fabrykę od syndyka po czterech latach upadłości, miał wizję połączenia trzech wałbrzyskich fabryk porcelany w jedną. Chciał kupić jeszcze w listopadzie FP Krzysztof i FP Wałbrzych, przenieść ich produkcję i maszyny na Szczawienko, gdzie są najlepsze wa¬runki produkcyjno - logistycz¬ne, a ich tereny wykorzystać do innych celów.

Plany nie wypaliły
W centrum miasta, na terenie FP Krzysztof chcieliśmy budować duże centrum handlowo-rozrywkowe, natomiast tereny FP Wałbrzych chcieli¬śmy wykorzystać pod logistykę i magazynowanie, a także budownictwo mieszkaniowe - biurowe - mówi Mirosław Muła, pełnomocnik BPI na te¬ren Polski. - Koniec minionego roku był najlepszym okresem do tych działań, ale nie spo¬tkaliśmy się ze zrozumieniem ze strony pozostałych part¬nerów. Chcieliśmy stworzyć nową spółkę z trzech fabryk porcelany, która nadal zajmo-wałaby się produkcją porcela¬ny. Wykorzystalibyśmy wiedzę, doświadczenie, kontakty w branży, znaki firmowe, które wałbrzyskie fabryki mają od lat, ale postawilibyśmy na no¬woczesność. Chcieliśmy zain¬westować w te fabryki kolejne kilkanaście milionów złotych. Tymczasem pozostałe dwie fabryki patrzyły na nas jak na dojną krowę, żądając od nas niewspółmiernie do wartości i sytuacji na rynku kwot. Le¬piej nam się rozmawiało z FP Wałbrzych, tam jest biznesowe podejście do sprawy, nie ma sentymentów, które zauważy¬liśmy w spółce pracowniczej, jaką jest FP Krzysztof. Niestety, z rozmów nic nie wyszło, bo nawet dojna krowa, ale jednak ma swój rozum. Nie mogliśmy płacić niewspółmiernie dużo, zwłaszcza, że kryzys w branży dawał się już we znaki. Efekt tego taki, że obecnie dwie wałbrzyskie fabryki mają spore kłopoty ze swoją produkcją, a uważam, że będą one jeszcze większe, a my podjęliśmy decy¬zję, że w najbliższej przyszłości nie ma powrotu do produkcji porcelany w dawnej FP Książ.

mul.jpg
Mirosław Muła chwali Wałbrzych i widzi tu miejsce na dobre interesy dla firmy, którą reprezentuje.

Mają swoje, czekają na inne
BPI ma swoje pomysły na 20 hektarów terenu, jakie ma przy ul. Uczniowskiej. W tej chwili weryfikuje to wszystko, co kupiło od syndyka, ograni¬cza koszty, porządkuje teren i sprawy administracyjne, czyści powierzchnie magazynowe, wyprzedaje zbędny złom, roz¬biera przybudówki i wiaty. I ma plany inwestycyjne. Dość zaskakujące, jak na tak krót¬ki czas działalności firmy w Wałbrzychu. Jednocześnie BPI jest otwarta na wszystkie pomysły, jakie mogą zrodzić się w Wałbrzychu na temat zagospodarowania terenu i magazynów.
- Jesteśmy otwarci na każdą inicjatywę, chcemy tu stworzyć centrum log i styczno-produk¬cyjne, może także centrum biurowo-administracyjne, roz-mawiamy na ten temat także z przedstawicielami strefy eko¬nomicznej, mamy duże plany inwestycyjne - dopowiada Mirosław Muła. - To jest świet¬ne miejsce do takich biznesów, a Wałbrzych jawi się nam, jako wymarzone miejsce do inwestowania. Chcę uspokoić także tych, którzy są związani z branżą porcelanową. My cią¬gów produkcyjnych nie sprze¬dajemy na złom, w całości je sprzedamy innym fabrykom porcelany, jesteśmy światową firmą, mamy swoje interesy w wielu krajach, więc znajdziemy na to wyposażenie kupców. A Wałbrzycha nie opuścimy, bo tu naprawdę można robić dobre interesy.

O biznesowych pomysłach przedstawicieli BPI będziemy pisać w następnych wydaniach.
[size=85:1n33ucw1]Bogdan Skiba[/size:1n33ucw1]
0
Zaloguj aby dodać komentarz
[quote:3lyo9dee]Wałbrzych: Fabryka sprzedana

Wałbrzyska fabryka porcelany „Książ” została sprzedana. Za 18,5 mln zł zakład, będący od 5 lat w upadłości, kupiła wrocławska spółka Belgijsko-Polskie Konsorcjum BPI. [/quote:3lyo9dee]

viewtopic.php?f=12&p=48245#p48317
0
Zaloguj aby dodać komentarz
[size=150:2rf5bjkq]Krucho z Porcelaną[/size:2rf5bjkq]

Czarne chmury zebrały się nad wałbrzyskimi fabrykami produkującymi porcelanę.

FP Książ nie będzie już jej produkować (piszemy o tym na str. 21), kłopoty ma FP Krzysztof, a teraz Sąd Rejonowy w Wałbrzychu wydał postanowienie o wszczęciu upadłości z możliwością zawarcia układu z wierzycielami Fabryki Porcelany Wałbrzych. To druga upadłość, dotycząca zakładu z branży porcelanowej w naszym mieście.
Wniosek o upadłość złożył zarząd spółki, która straciła płynność finansową i możliwość bieżącej płatności za swoje zobowiązania. Ale ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu z wierzycielami nie wstrzymało działalności produkcyjnej. Mało tego, fabryka w lutym była reprezentowana nawet na międzynarodowych targach branżowych we Frankfurcie nad Menem. FP Wałbrzych nawet niedawno uruchomiła piec do wypału dekoracji, a wcześniej fabryka uruchomiła piec do wypału ostrego wyrobów, oba zostały zakupione w minionym roku. Nie zwalnia też gremialnie pracowników, chociaż ma kłopoty z regulowaniem świadczeń pieniężnych dla nich.
Sąd wyznaczył nadzorcę sądowego nad upadłością, którym został Ryszard Najsznerski.
(bskib)
32234.jpg?IdBFrom=1627


Quelle: http://www.tygodnik.walbrzyski.pl/index ... _doc=18405
0
Zaloguj aby dodać komentarz
REKLAMA