Pod koniec września samorząd województwa śląskiego zlecił Instytutowi Techniki Budowlanej przeprowadzenie ekspertyzy, która ma wyjaśnić przyczyny lipcowej awarii na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Jej wyniki miały być znane do 15 listopada. Wiadomo już, że ten termin nie zostanie dotrzymany.

W połowie lipca - tuż przed końcową fazą trwającego od dwunastu dni tzw. big liftu - pękły dwa "krokodyle", czyli uchwyty łączące liny promieniowe dachu z jego wewnętrznym pierścieniem rozciąganym.

Urząd marszałkowski zamówi nowy projekt zadaszenia Stadionu Śląskiego, a staliwne krokodyle użyte do montażu lin dachu nie będą już używane - dowiedziała się "Gazeta". Urzędnicy wyjaśniają, że bez względu na wynik badań pękniętych elementów nie chcą ryzykować kolejnej awarii.

To przełom, ponieważ do tej pory nie było jasne, jak urząd marszałkowski zamierza sobie poradzić z kryzysem na budowie. Trwa on od lipca, kiedy podczas montażu linowej konstrukcji dachu Stadionu Śląskiego pękły dwie staliwne klemy.

Opuszczanie konstrukcji linowej dachu modernizowanego Stadionu Śląskiego w Chorzowie potrwa do końca września - poinformowało we wtorek portal wnp.pl biuro zarządu Mostostalu Zabrze.

W połowie lipca - tuż przed końcową fazą trwającego od dwunastu dni tzw. big liftu - pękły dwa "krokodyle", czyli uchwyty łączące liny promieniowe dachu z jego wewnętrznym pierścieniem rozciąganym. Zgodnie z projektem, wewnętrzny pierścień ma podtrzymywać 40 takich uchwytów.

Pierwszy etap opuszczania konstrukcji linowej dachu modernizowanego Stadionu Śląskiego w Chorzowie potrwa od jednego do dwóch tygodni - poinformował w poniedziałek Andrzej Nitarski, dyrektor kontraktu z Mostostalu Zabrze.

Operacja opuszczania konstrukcji linowej dachu Stadionu Śląskiego rozpoczęła się w piątek, 29 lipca, w godzinach popołudniowych. Wcześniej - 15 lipca - tuż przed końcową fazą trwającego od dwunastu dni tzw. big liftu pękły dwa "krokodyle", czyli uchwyty łączące liny promieniowe dachu z jego wewnętrznym pierścieniem rozciąganym.

Operacja opuszczania konstrukcji linowej dachu modernizowanego Stadionu Śląskiego w Chorzowie powinna rozpocząć się w czwartek w godzinach popołudniowych - poinformował Mostostalu Zabrze.

- W dniu dzisiejszym prace przygotowawcze do operacji opuszczania konstrukcji linowej na Stadionie Śląskim weszły w ostatnią fazę. Aktualnie trwają końcowe inspekcje rusztowań oraz przegląd i regulacja systemu siłowników przez przedstawicieli VSL - firmy bezpośrednio odpowiedzialnej za przeprowadzenie operacji opuszczania.

Trwają przygotowania do operacji opuszczania konstrukcji linowej dachu modernizowanego Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Jednak nie podjęto jeszcze decyzji o terminie jej przeprowadzenia - poinformował we wtorek Mostostal Zabrze.

Prace na Stadionie Śląskim zostały przerwane 15 lipca - tuż przed końcową fazą trwającego od dwunastu dni podnoszenia mającej utrzymywać dach obiektu linowej konstrukcji. Pękły wówczas dwa tzw. "krokodyle", czyli uchwyty łączące liny promieniowe dachu z jego wewnętrznym pierścieniem rozciąganym.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, w środę nie uda się rozpocząć opuszczania konstrukcji linowej dachu po piątkowej awarii na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Trwa opracowywanie wszystkich kroków tej operacji, jej przeprowadzenie uniemożliwia też padający deszcz.

Poinformował o tym podczas środowej konferencji prasowej dyrektor kontraktu przebudowującej stadion spółki Mostostal Zabrze, Andrzej Nitarski.

Na środę zaplanowano rozpoczęcie operacji opuszczania konstrukcji linowej dachu na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Chodzi o to, aby po piątkowej awarii zmniejszyć działające na konstrukcję siły oraz wymontować uszkodzone elementy do ich specjalistycznego przebadania.

Prace na Stadionie Śląskim zostały przerwane tuż przed końcową fazą trwającego od dwunastu dni podnoszenia mającej utrzymywać dach obiektu linowej konstrukcji.

Z powodu problemów technicznych przerwano prace związane z podniesieniem dachu na Stadionie Śląskim. Według informacji serwisu gazeta.pl pękły klamry łączące liny. Nie ma żadnych zniszczeń w sprzęcie.

Informację o przerwaniu prac potwierdza śląski Urząd Marszałkowski. - Ok. godziny 10 nastąpiły problemy techniczne związane z podnoszeniem dachu stadionu - informuje Witold Trólka z biura prasowego Urzędu. W tej chwili budowa została wstrzymana.

W nawiązaniu do publikacji na portalu wnp.pl z dnia 30 czerwca br. pod tytułem "Mostostal Zabrze pozwie Hutę Zabrze za kontrakt na Stadionie Śląskim" Huta Zabrze oświadcza, że nie ponosi ona winy za problemy Mostostalu Zabrze w realizacji inwestycji na Stadionie Śląskim.

Nieprawdziwa jest informacja przekazana przez Mostostal, jakoby Mostostal odstąpił od umowy z Hutą Zabrze (na wykonanie elementów konstrukcji stalowej dachu – red.) w połowie marca tego roku.

Zaczęło się podnoszenie linowej konstrukcji dachu Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Jest to jedna z najbardziej skomplikowanych operacji przy budowie tego obiektu.


Wizualizacja - Stadion Śląski w Chorzowie

Podnoszenie dachu trwać będzie ok. dwóch tygodni i będzie się składać z 305 kroków. Zadanie to zostało podjęte przez szwajcarską firmę VSL, która jako nieliczna zajmuje się tego typu przedsięwzięciami.

Pierwotnie podnoszenie konstrukcji było planowane na marzec, ale okazało się, że na elementach łączących liny powstały mikropęknięcia. Z tego powodu trzeba było je wymienić na nowe – sprowadzane z Hiszpanii. Cała konstrukcja linowa składa się z 80 lin promieniowych: 40 dolnych i 40 górnych oraz 240 lin-wieszaków, łączących górne i dolne liny, 80 stalowych łączników i 6 lin tworzących pierścień wewnętrzny rozciągany. Całkowita długość lin wynosi ok. 11 kilometrów, a masa konstrukcji to ok. 830 ton.

Po podniesieniu konstrukcji linowej, zostanie nałożone ok. 1,7 tys. ton dodatkowych elementów konstrukcyjnych. Dodatkowo zamontowane zostaną poliwęglanowe płyty sprowadzone z Austrii służące jako pokrycie dachu (ok. 44 tys. metrów kwadratowych).

Podnoszenie linowej konstrukcji dachu rozpoczęło się na budowie Stadionu Śląskiego w Chorzowie - poinformował we wtorek właściciel obiektu, urząd marszałkowski woj. śląskiego. To jedna z najbardziej skomplikowanych operacji przy tej inwestycji.

Przedsięwzięcie określane przez wykonawców terminem "big lift" (wielkie podniesienie) składa się z 305 kroków i potrwa około dwóch tygodni. Od poniedziałku prowadzi je - na zlecenie budującego Stadion Mostostalu Zabrze - szwajcarska firma VSL, jedna z nielicznych, które zajmują się tego typu zadaniami.

W pierwszej połowie lipca na Stadionie Śląskim w Chorzowie powinny zostać zakończone prace związane z tzw. big liftem, czyli podniesieniem konstrukcji zadaszenia obiektu - poinformował portal wnp.pl prezes Mostostalu Zabrze, Leszek Juchniewicz.

- Kierownictwo budowy planuje, że w pierwszej połowie lipca powinny zostać zakończone prace związane z big liftem, po czym rozpocznie się montaż poliwęglanowego poszycia zadaszenia - powiedział Juchniewicz.

Zamiast miliona złotych za projekt modernizacji stadionu Ruchu Chorzów będzie musiał zapłacić niemal dwa razy tyle. Krajowa Izba Odwoławcza nie pozwoliła miastu na unieważnienie przetargu.

Na ostatniej sesji radni podjęli decyzję o przesunięciu pieniędzy zaplanowanych na 2013 rok w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2011 - 2046 z remontu stadionu Ruchu na remont estakady.

Mostostal Zabrze, jeden z członków konsorcjum modernizującego stadion Śląski w Chorzowie, rozwiązał kontrakt z poddostawcą elementów konstrukcji dachu obiektu. Zarząd spółki twierdzi, że nie powinno to wpłynąć na planowany termin zakończenia inwestycji w listopadzie tego roku.

W wydanym oświadczeniu Mostostal poinformował, że w połowie grudnia ubiegłego roku, w trakcie próbnych prac montażowych i tzw. stężania elementów staliwnych, jeden z nich uległ całkowitemu uszkodzeniu.

Zmiana pierwotnie planowanej biało-czerwonej kolorystyki Stadionu Śląskiego na żółto-niebieskie barwy Górnego Śląska kosztować będzie 250 tys. zł, w stosunku do 465 mln zł za przebudowę stadionu.

Zmiana pierwotnie planowanej biało-czerwonej kolorystyki Stadionu Śląskiego na żółto-niebieskie barwy Górnego Śląska kosztować będzie 250 tys. zł, w stosunku do 465 mln zł za przebudowę stadionu.

Ostateczny koszt trwającej modernizacji Stadionu Śląskiego w Chorzowie wyniesie 465 milionów złotych. Kolejnych kilkanaście pochłonie jednak budowa obok niego boiska rozgrzewkowego dla lekkoatletów. Oba obiekty mają być gotowe w listopadzie.

Zarząd województwa śląskiego zdecydował we wtorek, że stadion będzie utrzymany w kolorystyce żółto-niebieskiej (barwy regionu). Modernizacja stadionu trwa od lat 90. Wtedy, w pierwszym etapie, wydano na ten cel 250 mln złotych.