Mogę się mylić, ale wątpię. Generalnie podczas odbiorów mieszkań nie ma możliwości odebrania części wspólnych, prawo do nich nabywa się po podpisaniu aktu - pierwszy akt = zawiązanie wspólnoty - nabywając ułamkową współwłasność w nieruchomości wspólnej. Później następuje przekazanie nieruchomości do Zarządcy/ Wspólnoty. Dopiero wtedy zyskuje się prawo głosu i możliwość wymagania napraw.

To co powinno się teraz zadziać to porządne odebranie części wspólnych przez inwestora od GW - po to aby nie było później problemów z reklamacjami i poprawkami, ale jak widać nie zależny im na tym. Interweniować może jeszcze nadzór budowlany, zobaczymy..

Jeżeli chodzi o standard czy PZT załączone do umowy, opisane jest tam głównie co ma się znajdować a nie jak ma to wyglądać. Poza tym trwające prace przy elementach małej architektury osiedla nie są podstawą do niedokonania odbioru lokalu.

Znając ich sposób działania, dopiero jak zawiążemy wspólnotę i nabędziemy osobowość prawną uda się wymusić naprawę wszystkich elementów - plus jest taki, że ja wspomniałam mamy na to 5 lat :)


oczywiście jeżeli jest sposób aby wymóc to już teraz - piszę się na współpracę!

pozdrowienia!

Jako mieszkańcy możemy odebrać od nich tylko lokal, niestety nie ma możliwości wyliczenia usterek w częściach wspólnych na odbiorze jeśli to bezpośrednio nie dotyczy naszego lokalu. Później bujać się będzie musiała z tym wspólnota, która poprzez zarządcę może żądać wymiany lub naprawy wadliwych elementów.
Na naszą korzyść działa nowa ustawa o ochronie konsumentów, która weszła 25.12.2014 r. - m. in. wydłuża ona rękojmię do 5 lat (a nie 3 jak było wcześniej) w dodatku gdy na zgłoszenie usterki nie będzie odpowiedzi przez 14 dni żądanie uznaje się za zasadne, a wiemy jak u nich z terminowością... ;)
pytanie tylko czy jakiś ślad zostanie po kurkowej14 i czy powstanie jakiś serwis gwarancyjny do usuwania wad... :)

Sprzedaż ma się zacząć 14 maja, będzie tam juz czynne biuro podobno.