Niestety okolica to ostra menelownia i patologia z zerową możliwością zaparkowania samochodu (poza parkingiem podziemnym dla mieszkańców.) 

No to fajnie, że było jakieś zebranie, o którym nie wiedziałem (bo niby skąd miałbym wiedzieć). Może by tak poczekać z decyzjami i dyskusjami do momentu aż wszyscy odbiorą mieszkania?

Uważam, że miejsca parkingowe na terenie osiedla powinny być tylko dla gości mieszkańców (mieszkańcy mają garaże). ale wiem też, że jest to niemożliwe do wyegzekwowania.

Jakie poprawki, jeżeli można zapytać?

@Archicom.  Rozumiem, że do podwójnego miejsca parkingowego wydane zostaną dwa piloty?

Nie budują miejsc parkingowych na ulicy, bo to kosztuje, a przepisy do tego nie zmuszają. Wewnątrz osiedla miejsca parkingowe będą wiecznie zajęte, więc jest problem z takimi krótkimi wizytami. Chyba, że jako mieszkańcy sami zarezerwujemy te wewnętrzne miejsca (3-5) na stałe tylko dla gości i obsługi mieszkańców Tak to powinno działać. Każdy kto chce stałego parkingu mógł kupić miejsce w garażu podziemnym. Te zewnętrzne powinny być na sytuacje awaryjne i dla gości.

Mam nadzieję, że nikt nie wpadnie na głupi pomysł z zakazem zatrzymywania. Na ulicy nie ma żadnego miejsca parkingowego. Jak ma pracować kurier, dostawcy mebli, wykonawcy podłóg itd? Co zrobić ze znajomymi, którzy wpadną na pół godziny?