zawsze tak jest najpierw wielka dziura w ziemi, potem przychodzi moment kiedy budynek zaczyna rosnąć ponad poziom 0 i nagle dam z dnia na dzień pojawia się kolejne piętro.
ostatnio jechałam autostradą od strony Katowic i przyznaje, że widać nasz wieżowiec z daleka. Najlepiej wygląda jednak od strony Trzebnicy podobnie jak most na obwodnicy szczególnie w nocy.