Niestety kolejne złe wiadomości napływają z amerykańskiego, globalnego giganta technologicznego, firmy Intel. Po zawieszeniu wielkiej inwestycji polegającej na budowie Zakładu Integracji i Testowania Półprzewodników pod Wrocławiem (wartość inwestycji: 4,6 miliarda dolarów, minimum 2000 bezpośrednich miejsc pracy), tym razem ta wielka firma zamierza dokonać zwolnień grupowych w działającym od kilku lat Centrum Badawczo-Rozwojowym w Gdańsku.
Polskie centrum należy do największych z 23 laboratoriów koncernu w Europie. Obecnie zatrudnia ponad 2,5 tys. osób. Pracują w nim specjaliści z takich obszarów jak chmura, centra danych, pamięci, sztuczna inteligencja, grafika, łączność, audio i rozwiązania programowalne. Powierzchnia gdańskich laboratoriów firmy Intel liczy 4,6 tys. mkw.
Amerykańska spółka w oświadczeniu poinformowała, iż podejmuje „trudne, ale konieczne decyzje dotyczące redukcji zatrudnienia”, w ramach ogłoszonego 1 sierpnia br. globalnego planu oszczędności, który ma objąć 15 tys. miejsc pracy i cięcie szeregu innych wydatków, co pozwoli ograniczyć wydatki tego koncernu o ok. 10 mld dol. w 2025 roku. „To najtrudniejsze decyzje, przed jakimi kiedykolwiek stanęliśmy” – podkreśla spółka. „Transformacja następuje w ramach długoterminowej strategii rozwoju. Celem zmian jest budowa prostszej, lepiej dostosowanej i zoptymalizowanej organizacji”.
Intel nie podał dokładnej liczby osób, które mogą objąć zostać objęte redukcją w Gdańsku
W 2021 r. Intel ogłosił inwestycję w rozbudowę ośrodka niedaleko gdańskiego lotniska, ze wsparciem ok. 50 mln zł z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Jeszcze niedawno deklarował rozwój centrum w Gdańsku. Centrum badawczo-rozwojowe w Gdańsku to drugi po USA, największy tego typu ośrodek firmy Intel na świecie. W niedalekiej przyszłości liczba specjalistów pracujących dla Intela w tym mieście miała się zwiększyć docelowo nawet o kolejne 2000.
Obecnie liczba ofert pracy w Intelu w Gdańsku wynosi zero – według informacji ze strony Intela.
O zwolnieniach grupowych w gdańskim centrum firmy Intel pierwszy poinformował serwis Trójmiasto.pl, który wskazuje, że w ubiegłym tygodniu Gdański Urząd Pracy otrzymał informację o takich planach z centrum amerykańskiej firmy. Wiadomość została następnie oficjalnie potwierdzona przez przedstawicieli przedsiębiorstwa w oświadczeniu przesłanym do redakcji. Docelowo pracę ma stracić nawet kilkaset osób, choć dokładna liczba nie jest na ten moment znana.
Intel nie poinformował, jakie są przyczyny ani jak będzie wyglądał harmonogram nadchodzących zwolnień w Gdańsku.
– W ramach ogłoszonego w sierpniu szeroko zakrojonego planu oszczędności podejmujemy trudne, ale konieczne decyzje dotyczące redukcji zatrudnienia, traktując nasz personel z troską i szacunkiem. To najtrudniejsze decyzje, przed jakimi kiedykolwiek stanęliśmy. Zmiany te mają na celu budowę prostszej, lepiej dostosowanej i zoptymalizowanej organizacji oraz są elementem długoterminowej strategii zrównoważonego rozwoju firmy Intel – czytamy w stanowisku spółki przesłanym do redakcji Trojmiasto.pl.
Trójmiejski portal przypomina, że "w przypadku zwolnień grupowych pracodawca musi przekazać do PUP m.in. informację o: liczbie zatrudnionych i zwalnianych pracowników, przyczynach zwolnień czy okresie, w ciągu którego będą dokonane zwolnienia".
Rynek pracy w Trójmieście jest uznawany za jeden z najbardziej atrakcyjnych w Polsce. To miejsce z niskim bezrobociem, jednak kolejne redukcje etatów w sektorze technologicznym mogą wpłynąć na pogorszenie tej sytuacji.
Po serii zwolnień w Intelu, coraz mocniej rosnąć może konkurencja o miejsca pracy w IT, szczególnie w takich specjalizacjach, jak inżynieria oprogramowania, bezpieczeństwo IT czy zarządzanie systemami.
O kolejnych szczegółach dotyczących planowanych przez firmę Intel zwolnień w Gdańsku, będziemy informowali na Investmap.pl. w miarę pojawiających się nowych wiadomości na ten temat.