Na mocy porozumienia zawartego w Jastrzębiu-Zdroju pomiędzy Spółką Restrukturyzacji Kopalń (SRK) i Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną 500 hektarów dostanie szansę na drugie życie.
SRK jest najmniejszym przedsiębiorcą górniczym w regionie, ale najbardziej aktywnym w procesie transformacji. W obecności wiceministra aktywów państwowych Roberta Kropiwnickiego oraz posła Krzysztofa Gadowskiego podpisy pod dokumentem złożyli prezes SRK Jarosław Wieszołek i prezes KSSE Rafal Żelazny.
– „Tereny pogórnicze odzyskują swoje znaczenie i są przygotowywane pod nowoczesne inwestycje. 80 hektarów w Jastrzębiu-Zdroju już wkrótce będzie gotowych do zagospodarowania, a dzięki porozumieniu z Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną ten obszar zyska realną szansę na nowe życie gospodarcze. To efekt konsekwentnej współpracy lokalnych środowisk i spójnej polityki transformacyjnej SRK. Liczę, że wkrótce pojawią się tu firmy, które stworzą dobre miejsca pracy i przyczynią się do rozwoju całego regionu” – mówi Robert Kropiwnicki, wiceminister aktywów państwowych.
Miejsce spotkania nieprzypadkowe - teren po byłej KWK Jas-Mos-Jastrzębie III, gdzie kończy się proces likwidacji. To obszar ze znaczącym potencjałem gospodarczym o powierzchni 80 ha, zlokalizowany na pograniczu Jastrzębia-Zdroju i Mszany, w pobliżu autostrady A1.
– „Konsekwentnie dążymy do tego, żeby olbrzymie i cenne aktywa Spółki udostępniać przedsiębiorcom i samorządom. Nasze zadania związane z zagospodarowaniem terenów pogórniczych są złożone i długofalowe. Obejmują nie tylko aspekty środowiskowe i techniczne, ale też społeczne, ekonomiczne i urbanistyczne. Podejmowane przez nas działania wpisują się w nową politykę Spółki, będącej animatorem działań z zakresu szeroko pojętej transformacji” – wyjaśnia Jarosław Wieszołek, prezes SRK.
Pierwsze nieruchomości po kopalni Jas-Mos lada moment trafią na sprzedaż. Mowa o dwóch obszarach o powierzchni 39,75 ha, zlokalizowanych w rejonie zakładu głównego, wzdłuż ul. Górniczej. SRK wkrótce ogłosi przetargi. Ten i pozostałe pokopalniane tereny, będące w dyspozycji SRK, mają olbrzymi potencjał, który będzie chciała wykorzystać KSSE. Chce nimi zainteresować potencjalnych inwestorów.
Warto podkreślić, że Spółka Restrukturyzacji Kopalń konsekwentnie realizuje na nowo zdefiniowaną strategię zarządzania poprzemysłowymi nieruchomościami.
W tym roku do sprzedaży trafi w sumie 500 ha o wartości około pół miliarda złotych. Będą to m.in. tereny w:
• Katowicach (51 ha),
• Rudzie Śląskiej (~49 ha),
• Gierałtowicach (47 ha)
• Gliwicach (~36 ha).
To szansa na inwestycje, które znacząco pobudzą rozwój regionu.
– „Jesteśmy źródłem terenów pod nowe inwestycje. Nie mówimy, tylko robimy. Realizujemy konkretne działania w kierunku przemian. Skutecznie przejęliśmy rolę animatora dobrej transformacji. Naszym atutem jest 25-letnie doświadczenie, którego nie mają inni przedsiębiorcy górniczy. Pracujemy też nad transformacją dużych obszarów poprzemysłowych poprzez sprzedaż komercyjną, co umożliwi rozwój gospodarczy miast i regionu, wygeneruje miejsca pracy oraz przywróci nieużytki do życia” – tłumaczy Jarosław Wieszołek, prezes SRK.
SRK wychodzi z założenia, że podstawą dobrej transformacji jest współpraca ze wszystkimi interesariuszami tego procesu, czyli stroną społeczną i inwestorami, a szczególnie samorządami. To one decydują o kierunkach zagospodarowania nieruchomości (ustalenia w MPZP, decyzje rekultywacyjne), co prowadzi do rozwoju tych terenów oraz oczekiwanych przemian gospodarczych i społecznych.