Czy w Bełchatowie powstanie druga elektrownia jądrowa w Polsce?

Orzech

Czy w centralnej Polsce, w Bełchatowie, w województwie łódzkim, powstanie druga elektrownia jądrowa w naszym kraju? – Lokalizacja w centralnej Polsce jako druga lokalizacja w projekcie jądrowym, w projekcie podstawy bezemisyjnej polskiego systemu elektroenergetycznego, jest dzisiaj przedmiotem bardzo pogłębionych prac, analiz, które pozwolą na to, żeby wskazać, być może będzie to Bełchatów – powiedział na antenie Radio Łódź Jacek Kaczorowski, prezes zarządu PGE GiEK.

– Bełchatów dysponuje wyprowadzeniem mocy na poziomie 5,5 gigawata. Na tym etapie rozważamy budowę dużego projektu jądrowego o mocy około 3 gigawatów. Mając do dyspozycji to wyprowadzenie oraz zasoby wodne pozwalające na bezpośrednią lokalizację, oczywiście zasoby kadrowe, zasoby ludzkie, ponadto przyzwolenie społeczne. Dopóty, dopóki decyzja wskazująca Bełchatów jako potencjalne miejsce lokacji drugiej elektrowni jądrowej systemowej w Polsce nie zostanie podjęta w układzie kierunkowym, to mówimy o projekcie koncepcyjnym. I tak należy do tego zadania podchodzić i tak należy je dzisiaj prezentować w przestrzeni publicznej. Nie chciałbym być źle zrozumiany. My dzisiaj przygotowujemy analizy pozwalające na podjęcie takich decyzji – mówi Kaczorowski.

Publiczne i jasno wyrażone stanowisko tak ważnego menedżera z Grupy PGE otwiera branżową dyskusję na temat możliwości lokalizacji drugiej elektrowni jądrowej w Polsce.

Cała wypowiedź Prezesa PGE GiEK na antenie Radio Łódź, jest do odsłuchania w tym miejscu.

Temat możliwości realizacji drugiej elektrowni jądrowej w Polsce pojawił się w sierpniu podczas posiedzenia sejmowej Podkomisji stałej ds. transformacji energetycznej, odnawialnych źródeł energii i energetyki jądrowej. Maciej Bando, Podsekretarz Stanu, Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej przekazał wówczas, że spółka Polskie Elektrownie Jądrowe wznowiła prace odnośnie zawężenia lokalizacji dla drugiej elektrowni, które zostały wstrzymane rok temu.

– Z przyczyn dla mnie do końca niejasnych, spółka dostała polecenie wstrzymania prac nad lokalizacją drugiej elektrowni jądrowej. Aktualnie odmroziliśmy prace i one trwają – powiedział minister Maciej Bando.

Dodał również, że preferowanym rozwiązaniem byłoby zlokalizowanie drugiej elektrowni jądrowej w okolicy istniejących dzisiaj jednostek węglowych, które w przyszłości „zakończą swój byt ekonomiczny i techniczny”. Takie rozwiązanie wiąże się z wykorzystaniem już istniejącej infrastruktury sieciowej. Ważne dla ewentualnej realizacji tego typu inwestycji jest też pozytywne nastawienie lokalnej społeczności.

Istotne z punktu widzenia systemu elektroenergetycznego, jest możliwie jak najbardziej równomierne rozłożenie elektrowni jądrowych w okolicach 2040 roku.

– Chodzi o zapewnienie stabilności jego pracy i bezpieczeństwa dostaw – podkreślił minister Maciej Bando.

/ zdjęcie ilustracyjne