Pierwszych 6 miesięcy 2022 roku okazało się dla branży retail ponownie dużym wyzwaniem. Choć głównym z nich nie była już pandemia, na horyzoncie szybko pojawiły się nowe przeciwności – wybuch wojny w Ukrainie i stale rosnąca inflacja. Manufaktura, mimo trudnych warunków, poradziła sobie z panującą sytuacją gospodarczą i pierwszą połowę bieżącego roku zamyka znaczącym wzrostem zarówno obrotów, jak i frekwencji.
W maju i czerwcu kompleks co miesiąc odwiedzało ok. 1,8 mln gości. O nowych wyzwaniach, inwestycjach i współpracy z najemcami mówi Sławomir Murawski, dyrektor łódzkiej Manufaktury.
– Obecny rok jest bardzo trudny pod wieloma względami. Od kilku lat branża jest w stanie ciągłej niepewności, zarówno jeśli chodzi o sytuację w kraju, jak i na świecie. Jedyną stałą jest zmiana. Choć nie było to łatwe, nauczyliśmy się funkcjonować w mocno niesprzyjających warunkach w czasie pandemii i wyszliśmy z niej obronną ręką. Elastyczność w planowaniu biznesu i we współpracy z najemcami, pozwoliła nam przetrwać najtrudniejsze miesiące. Ostatnie pół roku również przyniosło wiele zawirowań, a trwająca wojna, rosnące ceny paliw, produktów, inflacja, przekładają się także na nastroje konsumenckie – mówi Sławomir Murawski, dyrektor Manufaktury.
Polacy oczekują normalności i dążą do niej. Manufaktura jako kompleks typu mixed-use – daje im tę możliwość. Dostęp do najszerszej w Łodzi oferty handlowej, a także zróżnicowanych usług związanych z rozrywką i gastronomią, to nasz sposób, by efektywnie wypełniać wolny czas zarówno łodzian, jak i turystów.
– Z analizowanych przez nas danych wynika, że w każdym miesiącu tego roku obrót Manufaktury jest kilkanaście procent wyższy niż w analogicznych okresach w 2019 roku, czyli jeszcze przed pandemią. Szczególnie cieszy nas, że obroty są zdecydowanie wyższe niż obecny poziom inflacji. Silny wzrost widzimy w gastronomii: przykładowo obroty najemców z tego sektora w czerwcu br. były o ponad 25% lepsze od tych z czerwca 2021, z czego obroty konceptów w strefie fast food były podniosły się aż o 35%, jednocześnie przy zwiększonej liczbie obsłużonych klientów o 16% – dodaje Anna Łajszczak-Kucharska, Tenants Relationship Manager Manufaktury.
Poszerzenie oferty i nowe otwarcia
Kierując się potrzebami gości, w ciągu ostatnich sześciu miesięcy Manufaktura poszerzyła swoją ofertę gastronomiczną. Do grona jej najemców dołączyli: Pijana Wiśnia, autorski koncept prosto ze Lwowa, R&D Tea, czyli popularna wśród młodzieży bubble tea, a także restauracja Tavolo, serwująca kuchnię europejską. Oprócz tego, w portfolio kompleksu pojawiły się także duże światowe marki m.in.: Gant, Lacoste, Ecco czy Bath&Body Works.
– Popandemiczne otwarcia cieszą nas szczególnie. To dla nas jasny sygnał, że nowi i potencjalni najemcy, pomimo różnych zawirowań na rynku, wybierają właśnie Manufakturę jako atrakcyjne i bezpieczne miejsce dla swoich biznesów – dodaje Łajszczak-Kucharska.
W nadchodzących miesiącach Manufakturę czekają duże, spektakularne otwarcia. Jesienią premierę będzie miał szósty w Polsce, a pierwszy w Łodzi sklep LEGO. Ważnym punktem na liście otwarć będzie także pierwszy w Łodzi Primark. Choć jego otwarcie planowane jest w drugiej połowie przyszłego roku, przygotowania i prace nad lokalem rozpoczną się już niebawem. Dodatkowo, do grona najemców jeszcze w tym roku dołączy marka Rituals, Thai Wook, a kilku obecnych najemców powiększy swoje dotychczasowe lokale. Tak będzie w przypadku Douglas’a, którego łączna powierzchnia wyniesie ponad 400 mkw., a także New Balance – tu nowy sklep będzie ponad dwukrotnie większy.
– Poszerzając naszą ofertę handlową staramy się przeplatać znane, światowe marki nowymi konceptami, które właśnie w Manufakturze będą miały swoją premierę. Tak będzie np. z Manuarte, dużym hubem rozrywkowo-gastronomicznym, który otworzy się wkrótce w budynku dawnej Elektrowni na rynku Manufaktury. Na powierzchni 1600 mkw. stworzymy zupełnie nową przestrzeń, która będzie pełnić rolę baru, restauracji, ale też po części klubu rozrywkowego i kabaretu. Otwarcie Manuarte będzie odbywało się etapami, a całość ruszy jesienią – wyjaśnia Anna Łajszczak-Kucharska.
W kolejnych miesiącach Manufaktura będzie realizować działania mając na uwadze szybko zmieniającą się sytuację gospodarczą, a także wspierać najemców tak, by skutki zmian na rynku były dla nich jak najmniej uciążliwe.