Bardzo dobra wiadomość. Na Dolnym Śląsku zrewitalizowana zostanie kolejna linia kolejowa. Po niemal pięciu dekadach przerwy pociągi znów dotrą do Srebrnej Góry. Samorząd Województwa Dolnośląskiego podpisał w środę 21 maja umowę na rewitalizację linii kolejowej nr 318 między Bielawą, a tą malowniczą miejscowością u podnóża Gór Sowich. Projekt zakłada kompleksową modernizację linii kolejowej nr 318, w jej historycznym przebiegu.
• Prace prowadzone są etapowo – aktualnie kończą się na odcinku Bielawa Zachodnia – Bielawa Nowa (ok. 4,5 km), a następnie - dzięki podpisanej dziś umowie - obejmą trasę do Srebrnej Góry
• Na ten cel Województwo Dolnośląskie przeznaczyło ponad 36 milionów złotych
• Zakończenie inwestycji zaplanowano na koniec 2026 roku
– Rewitalizacja linii kolejowej nr 318 to projekt, który ma ogromne znaczenie nie tylko dla mieszkańców Bielawy i Srebrnej Góry, ale dla całego regionu. Dzięki niemu poprawi się dostępność komunikacyjna, wróci regularny ruch pasażerski, a pociągi dotrą do Srebrnej Góry po blisko 50 latach. To także ogromny impuls dla lokalnej turystyki – podróżni będą mogli wygodnie dojechać do atrakcji w okolicach Gór Sowich – mówi Paweł Gancarz, Marszałek Województwa Dolnośląskiego.
Inwestycja obejmuje nie tylko odbudowę torowiska, ale również modernizację przystanków, przejazdów kolejowych oraz systemów sterowania ruchem. Rewitalizacja linii nr 318 jest kontynuacją zakończonego w 2019 roku remontu trasy z Dzierżoniowa do Bielawy.
Uruchomienie nowego połączenia pozwoli mieszkańcom Bielawy i Srebrnej Góry na wygodniejsze podróże do większych ośrodków miejskich, w tym do Wrocławia
Dla turystów będzie to szansa na bezpośredni dojazd do jednej z najatrakcyjniejszych tras kolejowych Dolnego Śląska – z widokiem na Jezioro Bielawskie, Góry Sowie i przejazdem po ponad 110-letnim nasypie. Ruch kolejowy na tej linii został zawieszony w 1977 roku.
– Wracamy do miejsca w którym rozpoczął się nasz projekt walki z wykluczeniem komunikacyjnym. Dzięki rewitalizacji tej linii przywrócimy połączenie kolejowe dla blisko 70 tysięcy mieszkańców. To oczywiście nie jest koniec naszych działań, już niebawem będziemy podpisywać kolejne umowy na rewitalizacje – dodaje wicemarszałek Michał Rado.