W Polsce jest sporo nowych parków handlowych i miejsce na kolejne

Orzech

Parki handlowe zwiększają potencjał w sektorze i umacniają swoją pozycję na rynku. Rośnie grupa inwestorów realizujących projekty w tym formacie.

– Największą aktywność inwestorów w sektorze handlowym obserwować możemy przede wszystkim w segmencie parków handlowych i centrów zakupów codziennych, co wynika z zapotrzebowania rynku na niewielkie, lokalne obiekty handlowe typu convenience store. W najbliższych latach głównym rozgrywającym w tym sektorze nadal będą parki handlowe, bo w wielu obszarach kraju brakuje wciąż nowoczesnego handlu. Będą napływać do nich nowi najemcy i chętnie wchodzić globalne marki. Dealz na przykład planuje ekspansję obliczoną na podwojenie liczby placówek w Polsce. Wiosną na naszym rynku zadebiutowała niemiecka sieć dyskontów Woolworth. Działalność na polskim rynku zaczynają rozwijać również nowe koncepty z krajów bałtyckich i Ukrainy – mówi Agata Karolina Lasota, dyrektor zarządzająca LBC Invest.

Według danych firmy, w pierwszym półroczu 2023 roku w Polsce oddano około 150 tys. mkw. powierzchni handlowych, głównie w ramach parków handlowych. O 40 proc. więcej niż w tym samym okresie w roku ubiegłym. Prawie 70 proc. nowej powierzchni dostarczyły debiutujące parki handlowe, oddawane przeważnie w miejscowościach liczących poniżej 100 tys. mieszkańców. Jedną z większych inwestycji tego typu jest otwarty 30 marca w Łubnej pod Warszawą Park Glinianka (Redkom Development). Część handlowo-usługową tworzą dwa budynki o łącznej powierzchni ponad 10 000 mkw. Na terenie galerii funkcjonują już takie marki jak Carrefour, Rossmann, Sinsay, Pepco, TEDI czy KIK. Obiekt zyskał też kolejnych najemców, w tym Jysk oraz piekarnię Grzybki. Strefa rekreacyjna kompleksu zakłada, że odwiedzający park handlowy, poza załatwieniem sprawunków, mogą odpocząć na ławce w parku czy zagrać na boisku w siatkówkę plażową, podczas gdy dzieci spędzą aktywnie czas na placu zabaw z trampolinami i huśtawkami.

Ponadto, po rewitalizacji otwarte zostały również trzy większe obiekty, tj. Fort Wola (22 tys. mkw.) i galeria Atrium Promenada (rozbudowa o 12,6 tys. mkw., łącznie 63 tys. mkw.) w Warszawie oraz Bawełnianka w Bełchatowie (33 tys. mkw.), która od lat stała pusta.

Prawie pół miliona metrów w budowie

W połowie tego roku w budowie pozostawało prawie 470 tys. mkw. powierzchni handlowych. W realizacji jest ponad 30 nowych parków handlowych i kilka obiektów jest rozbudowywanych. Trwają także prace nad rewitalizacją Bonarki City Center i Galerii Wołomin oraz łódzkiej Sukcesji. Przebudowywane są również kolejne hale po hipermarketach Tesco, w Opolu, Bytomiu i Bielsku-Białej.

– Parki handlowe to jeden z najintensywniej rozwijających się segmentów na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce. Inwestycje w tego typu projekty nie są tak wymagające i czasochłonne, jak budowa dużych kompleksów zakupowych. Także ich utrzymanie jest znacznie łatwiejsze. Dodatkowo, umowy zawierane z najemcami są zwykle dłuższe niż w dużych centrach i standardowo już wyrażane w euro. Bywa, że kontrakty podpisywane są nawet na 10 lat. Parki handlowe oferują znacznie niższe czynsze i opłaty eksploatacyjne w porównaniu z tradycyjnymi centrami, dlatego chętnych do lokowania w nich biznesu nie brakuje. Dla konsumentów są natomiast atrakcyjne z uwagi na to, że zakupy codziennej potrzeby można w nich zrobić szybko, wchodząc do sklepów wprost z parkingu.

Popularność formatu podbijają placówki gastronomiczne znanych, sieciowych marek oraz coraz liczniej pojawiające się w nich dyskontowe sklepy przemysłowe i spożywcze oraz sklepy off-price, co pozwala nabywcom zaoszczędzić – informuje Agata Karolina Lasota. – Skala realizacji w tym segmencie utrzymuje się od kilku lat na wysokim poziomie. Jest jeszcze miejsce na nowe obiekty, bo w Polsce nasycenie powierzchnią handlową w centrach zakupowych jest nadal dużo niższe niż w krajach Europy Zachodniej, kształtuje się obecnie średnio na poziomie 330 mkw. na 1 tys. mieszkańców. Inwestorzy wciąż intensywnie poszukują działek pod nowe projekty, najczęściej w mniejszych miejscowościach atrakcyjnie zlokalizowanych pod względem komunikacyjnym i gruntów na obrzeżach największych miast, gdzie powstają nowe osiedla mieszkaniowe. Kluczową kwestią dla nowych inwestycji jest dopasowanie formatu do lokalizacji oraz wybór optymalnej grupy najemców – dodaje.

W tym roku w planach oddanie jeszcze 300 tys. mkw.

Zasoby nowoczesnej powierzchni handlowej w Polsce wynoszą 16 mln mkw. Około 20 proc. z tej powierzchni mieści się w coraz gęściej rozsianych w całej Polsce parkach handlowych. Parki tworzą coraz bardziej rozbudowaną sieć i otwierane są blisko klientów. Nowe obiekty rosną, zarówno w dużych i średnich miastach, jak i w niewielkich miejscowościach, liczących 10 tys. mieszkańców, którym dostarczają ofertę dostępną wcześniej tylko w dużych miastach, gdzie stawki czynszowe za wynajem są nieporównywalnie wyższe.

W najlepszych centrach handlowych w Warszawie trzeba się liczyć z opłatami w wysokości 100-130 euro za metr kw. miesięcznie, w innych, największych miastach w Polsce wynajem kosztuje 40-60 euro za mkw. za miesiąc. W parkach handlowych czynsze kształtują się natomiast w przedziale 9-12 euro /mkw./m-c.

Zgodnie z zapowiedziami inwestorów, do końca 2023 roku zasoby rynku powierzchni handlowych w kraju mają szansę powiększyć się o kolejne 300 tys. mkw. powierzchni najmu. Wśród największych obiektów pozostających w budowie znajduje się Koszalin Power Center (38 tys. mkw.), Karuzela w Białej Podlaskiej (28 tys. mkw.) i Gorzów Power Center (25 tys. mkw.), Nowa Sukcesja w Łodzi (22 tys. mkw.) i Galeria Goplana w Lesznie (15 tys. mkw.).