Fatalna wiadomość dla amatorów zimowych szaleństw. W tym sezonie nie będzie można ślizgać się na lodowisku na Pergoli, bo dla zarządcy nie ma to sensu z punktu biznesowego.
Ślizgawka w latach ubiegłych była zwykle uruchamiana na początku grudnia. Często wiązało się to z problemami, bo skomplikowana aparatura jest jednocześnie powiązana z urządzeniami, które latem sterują multimedialną fontanną. W tym roku urzędnicy z dystansem wypowiadali się o dacie otwarcia lodowiska.
– Musimy jeszcze poczekać kilka dni – mówiono pod koniec listopada. Teraz okazało się, że na ślizgawkę poczekamy co najmniej rok.
– Zgodnie z otrzymanymi wiadomościami informuje, że firma, która dzierżawi nieckę Wrocławskiej Fontanny Multimedialnej w okresie zimowym na potrzeby sztucznego lodowiska, zrezygnowała z uruchomienia ślizgawki w sezonie 2012/2013 z przyczyn biznesowych. Z uwagi na późny termin przekazania nam tej informacji, z przykrością zawiadamiamy, że nie jesteśmy w stanie przejąć obowiązków zarządcy oraz organizatora lodowiska na Wrocławskiej Fontannie Multimedialnej – przekazuje Agnieszka Wardawa, rzeczniczka Hali Stulecia.
Z zapowiedzi prezydenta Rafała Dutkiewicza, że niecka na Pergoli będzie służyła mieszkańcom cały rok, nic więc nie wyszło.
We Wrocławiu możemy ślizgać się tylko na lodowiskach przy ulicy Spiskiej i Wejherowskiej.