Club House – nowa inwestycja biurowo-usługowa Archicomu – powstaje w świetnej lokalizacji i doborowym sąsiedztwie prestiżowego osiedla mieszkaniowego. To wymarzone miejsce nie tylko na biuro, ale też na restaurację, sklep czy aptekę.
Wrocław to trzeci pod względem wielkości powierzchni najmu rynek biurowy w Polsce (po Warszawie i Krakowie), a zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej w stolicy Dolnego Śląska przekroczyły już 800 tysięcy metrów kwadratowych. Popyt wciąż rośnie, pożądane są nowe atrakcyjne projekty, dlatego inwestorzy ochoczo rozpoczynają kolejne przedsięwzięcia.
Od połowy zeszłego roku trwa budowa Club House, czyli kameralnego biurowca powstającego tuż przy prestiżowym osiedlu Ogrody Hallera. Za obie inwestycje odpowiada Archicom, czołowy wrocławski deweloper, który oprócz mieszkań, z powodzeniem realizuje inwestycje komercyjne.
– Club House to przede wszystkim dobry, rozpoznawalny adres na mapie Wrocławia i jednocześnie wyróżniająca się architektura wkomponowana w typową wrocławską zabudowę na pograniczu Krzyków i Borka – podkreśla Tomasz Sujak, członek zarządu Archicom S.A.
Nazwa inwestycji nie jest przypadkowa – Archicom nawiązał do historii miejsca, w którym powstaje biurowiec. Kiedyś stał tam bowiem budynek klubu sportowego Silesia o nazwie "Klubhaus", a sportowców, którzy niegdyś trenowali na nieistniejącym już stadionie, upamiętnia zachowany na terenie inwestycji pomnik.
Dogodna lokalizacja i doborowe sąsiedztwo
Inwestycja jest korzystnie zlokalizowana, tuż przy obwodnicy śródmiejskiej, w bezpośrednim sąsiedztwie przystanków autobusowych i tramwajowych, a także ścieżek rowerowych. Błyskawicznie można się stąd przedostać zarówno do Rynku, jak i w kierunku lotniska, Dworca Głównego PKP czy autostrady A4.
Trzykondygnacyjny budynek będzie wyeksponowany od alei Hallera, czyli jednej z głównych arterii komunikacyjnych Wrocławia. Archicom, oprócz przestrzeni biurowych na piętrach, oferuje też lokale usługowe na parterze, o zróżnicowanej powierzchni (od 150 do 375 metrów kwadratowych) i wysokości przekraczającej 3,5 metra. To świetne miejsce na restaurację, kancelarię prawną, sklep czy aptekę – sąsiedztwo Ogrodów Hallerach, w których mieszka 1,5 tysiąca osób to gwarancja, że klientów na pewno nie zabraknie.
– Nowy obiekt stwarza interesujące perspektywy zarówno dla większych firm, jak i mniejszych usługodawców. Dogodna komunikacja nieruchomości oraz łatwa w aranżacji przestrzeń biurowa sprawiają, że to dobry wybór zarówno dla doświadczonych przedsiębiorców, jak i dla start-upów – dodaje Tomasz Sujak.
Z dbałością o jakość i komfort
Club House został zaprojektowany z dbałością o wysoką jakość materiałów wykończeniowych oraz dużą ilość przeszkleń na fasadzie budynku, by dobrze wyeksponować marki najemców. Wnętrza będą funkcjonalnie zaprojektowane i umożliwią przyszłym użytkownikom zaadaptowanie przestrzeni biurowej do własnych potrzeb.
W bezpośrednim otoczeniu budynku znajdzie się parking naziemny, ciągi komunikacyjne, mała architektura i tereny zielone. A plac rekreacyjny przed wejściem zachęca, by zrobić sobie chwilę przerwy na świeżym powietrzu.
W chwili obecnej trwają intensywne prace budowlane, realizacja jest na etapie pierwszego piętra. Jednocześnie prowadzona jest sprzedaż lokali i mimo wczesnego etapu realizacji, deweloper ma zawartą już pierwszą umowę, jest w trakcie negocjacji kolejnej i prowadzi rozmowy z następnymi potencjalnymi kupującymi. Użytkownicy będą mogli wprowadzać się do budynku w połowie 2018 roku.