A tyle krzyku na forum było jak zaczynali budować, a tu już powoli koniec się zbliża:), oby tak dalej. No i praktycznie wszystkie mieszkania sprzedane. Żeby tylko jeszcze te dachy azbestowe pościągali na sąsiedniej działce i będzie wszystko w porządku:)

AA no i wszystko jasne, czyli ten styczeń to pobożne życzenie przyszłych właścicieli:) jeśli w umowie jest 31 lipiec to obsuw zacznie się dopiero od sierpnia. To spokojnie mają jeszcze dużo czasu.

A co macie w umowach? Jakie terminy ? Styczeń?????
Bo jeśli styczeń to już prawie pół roku opóźnienia. A to już trochę dużo.

Dokładnie tak, nie wyobrażam sobie sytuacji, że ktoś podpisze odbiór nieruchomości bez możliwości dojechania do niej:) to dopiero jaja by były:)

OJ zazieleni się zazieleni:)
Ogrodzenie nie jest złe byle zwierzak Ci tak szybko nie wskoczy.
Tak myślałem z tymi wiatami. Rzadko stosowany sposób, no ale domeczki trochę poupychane.

Witam,
Jakim, Twój pomysł z powiększeniem salonu jest dobry. Łazienkę na dole bym jedynie okroił z prysznica nie likwidował całkowicie. Zmiana 3 pokoi na 2 jak najbardziej wskazana, zwłaszcza, że można na antresoli zrobić jeszcze jedną fajną sypialnie z łazienką i garderobą:) dla dorosłych czyli rodziców.
A tak poza tym byłem wczoraj na budowie. Byłem rowerem jak tam dojechać samochodem to nie wiem. Chyba i tak z buta bym musiał kawał przejść. Kiedy oni tam zrobią jakiś rozsądny dojazd? Na razie to wszystko wygląda jak jeden wielki plac budowy i aż sie wierzyć nie chce że już klucze powinny być wręczone właścicielom. Jak tam dojechać samochodem? nie mówię już o dowiezieniu mat. do wykończenia wnętrz (chyba że traktorem:))
No ale byłem i widziałem. Kilka uwag i spostrzeżeń z mojej strony. Ogródeczki bardzo fajne mniejsze, większe różne, wyjście na taras przez duże okno tarasowe podwójnie otwierane, wypusty oświetleniowe na tarasie, prąd 220 również wyprowadzony, pod jakiegoś grila elektr itp, elewacja również w porządku fajna cegiełka, kolory w porządku, wygląda to w miarę solidnie. Powinno być na prawdę przytulnie. Niektórzy maja jednak normalne garaże a większość ma wiaty skąd to uprzywilejowanie? Kolejna sprawa wydaje mi się że trochę małe odległości są miedzy domkami, może być za dużo tej przytulności, zaglądanie w okna będzie ostre, dobrze więc ze są rolety zewn co tez jest niemałym plusem. No ale zobaczyć sąsiadkę zwłaszcza zadbaną może być nawet miłe:) nie wiem tylko czy również dla niej. Idąc dalej co mnie najbardziej zaskoczyło to powierzchnia dołu, czyli salonu, saloniku to jest powierzchnia średniej kawalerki i na tej powierzchni jest kuchnia, łazienka, przedpokój i do tego schody, 10 m2 więcej i byłoby dużo lepiej. No ale oczywiście kwestia przyzwyczajenia na pewno da sie żyć na takiej powierzchni. Po prostu wchodząc do domku chciałoby się wiecej przestrzeni zobaczyć i poczuć.

W jaki sposób zmniejszyłeś kuchnie która ma wyjściowo 7 m2?

Lolek79
No tak to sprawa indywidualna co komu pasuje i co się podoba zgadzam się. Nie porównuje Zodiaka do zwykłego mieszkania w bloku. Teraz buduje się dość dużo tych szeregowych mieszkań, domeczków np Sonata na Jagodnie czy TPR na Wojszycach. Jest coraz więcej takich inwestycji które imitują domki.

lolek79
No jakiś pomysł to jest. Chociaż z tym 0,5m to nie bardzo bardziej 1m-1,5m na szopkę wtedy wyjdzie te 3 m2.

"trochetustoje"

Same schody choć może utrudniają przemieszczanie się po mieszkaniu nie są niczym złym. Wiadomo muszą być przy dwóch poziomach, innej opcji po prostu nie ma i już, to jest dla mnie jasne i nie podlega dyskusji. Bardziej przeraża mnie właśnie brak jakiegoś schowka chociaż na poziomie zero. Z rowerami wchodzić na antresolę to chyba nieporozumienie:) Jeśli chodzi o samochód wiata będzie zazwyczaj wystarczająca. Zastanawia mnie też właśnie ogólne poczucie przestrzeni, łazienka na górze jest super, ale pokoje już nie. Na dole chyba tez dość ciasno. Własny ogródek rzecz bezcenna to też nie podlega dyskusji, ale ogródek można mieć tez w innych opcjach - mieszkania jednopoziomowe. No i pozostaje właśnie ta kwestia "nie mieć nikogo nad sobą" fajna sprawa lepiej nie mieć niż mieć:) Ale mamy sąsiadów po bokach wiec dużej różnicy też nie ma.

Witam,
Jak jest z tymi wiatami garażowymi, czy one będą w końcu zamykane czy nie? Bo jeśli nie to dla mnie ten zodiak nie jest za fajny. Zostało jeszcze kilka wolnych mieszkań i tak się zastanawiam czy to dobra opcja, ale gdzie mam trzymać graty typu opony rowery, kosiare itp. Poza tym ok 500 tys zł i i na dole ok 35 m2 powierzchni w tym salon, kuchnia, łazienka, wiatrołap, przedpokój i schody , na górze pokoje po 6-8 metrów, nie jest to wszystko trochę klaustrofobiczne? Nie jest to robienie na siłę domu o powierzchni mieszkania? Nie lepiej by było gdyby całe mieszkanie te 80-90 metrów było na jednym poziomie? Co myślicie?

Zgadza się na Agrestowej będzie podobnie, mieszkania szeregowe góra-dół z tym że będą dachy spadziste. I znowu będzie sukces bo doskonała lokalizacja tym razem będzie Ołtaszyn. A no i ogródki będą miały mieszkania parterowe i na pietrze.

Wady i zalety Sonaty już wypisałem:

Zalety:
1. estetyka - wygląd, wizualizacja sprawia wrażenie bardzo przytulnych mieszkanek
2. duże ogródki w mieszkaniach parterowych
3. niezłe tarasy na piętrach
4. lokazlizacja (gorsza niż tpr, ale lepsza od wielu szeregowych i kameralnych inwestycji we Wrocławiu)
5. możliwość wykorzystania poddasza dla pietra
6. cena

Wady:
1. brak garaży dla wszystkich mieszkań - ogromny minus (garaż przy takim "mini domku" to nie tylko miejsce na samochód) - dlatego nie rozumiem projektanta
2. słaby dojazd i nie chodzi o samą lokalizację, ale o wąską drogę bez pobocza gdzie można zginąć np na rowerze (jechałem horror), w grę wchodzi tylko samochód i znając życie raczej długo się to nie zmieni, jest to duży minus szczególnie jak ktoś ma, bądź chce mieć dzieci (jak się dostaną same do szkół do centrum miasta?? mają jeździć z rodzicami przez najbliższe 15 lat?)
3. wg mnie bardziej ergonomiczne mogłoby być rozmieszczenie pomieszczeń, ale to jest właśnie cena ładnego projektu z zewnątrz
4. mały niedoświadczony deweloper, który zaliczył już małe wpadki z np brakiem drenażu w ogródkach, czy problemami z ogrzewaniem podłogowym.

Witam,
poszukiwaczu, wymieniłeś jedną zaletę sonaty i pięć tpr. Estetyka rzecz gustu tpr nie ma po prostu spadzistych dachów tylko robi trochę jak robili za czasów prl - klocki czy kostkę jak kto woli - no taki projekt nic się nie poradzi. Jest tego zaleta taka, że nie będzie skosów w mieszkaniach, co dla niektórych może być ogromnym plusem.
Nie podlega jednak wątpliwości to, że Sonata jest bardzo ładna i większości będzie się bardzo podobać. Ma też większe ogródki i nieźle przemyślany projekt. Fajne też są te tarasy na piętrach, aczkolwiek możliwość tarasu w tpr na dachu jest również baaaardzo ciekawy.
Jeśli chodzi o estetykę trzeba wziąć pod uwagę, że mieszka się w środku a nie na zewnątrz. Poza tym no tpr też jest nową inwestycją więc nie bedzie znowu jakąś szkaradą tylko nowym szeregowym budynkiem bez fajerwerków, ale nowym i pewnie nie aż tak nieestetycznym.
No i cała reszta zalet tpr, a przede wszystkim duże podwójne garaże do prawie 50 m2, to chyba jedyna taka inwestycja we Wrocławiu? Problem z parkowaniem samochodów zniknie. Poza tym no lokalizacja trzeba powiedzieć, że jest dobra, nie przy głównej drodze, daleko od torów, a dosłownie 5 minut piechotą i jesteśmy przy szpitalu na Borowskiej.
Moim zdaniem największą wadą Sonaty jest brak garaży dla wszystkich mieszkań. Takie garaże to nieocenione miejsce nie tylko do parkowania samochodu. Jest to miejsce gdzie można trzymać rowery, narty, opony na zmianę, kosiarkę i wiele innych gratów. Takie mieszkanie bez garażu jest po prostu niefunkcjonalne.

Zatem gdzie jest sukces tpr????
Przecież Sonata wydaje się być ładniejsza:)

Witaj WroFanatyk,
Są takie inwestycje, które zostały wyprzedane przed końcem budowy. I to na prawie rok przed końcem budowy: http://www.tprinwestycje.pl
Czym to jest podyktowane? Dobra cena, lokalizacja????

Ja również często przechodzę, bądź przejeżdżam obok tego "klocka". Nie jest aż tak źle, tylko po prostu ten budynek jest za niski do tego wielkiego 10-piętrowego bloku co stoi zaraz obok. Do tego bardzo stonowane kolory spowodowały że nowy bloczek wygląda bardzo skromnie.

Starszy Pan już zakupił mieszkanie:)

Borysek dlaczego pouswales swoje wpisy? ojojojoj

Nam tez sie bardzo podoba projekt. Jest oryginalny inny od wiekszosci.

Kamakama dosc sporo spadzistych dachow znajduje sie na sasiednich budynkach. Wystarczy:)

Na pewno ktoś się znajdzie np Pincess

No to skoro Ci sami ludzie, którzy wybudowali Lawendowe, budują teraz Granitową to chyba dobrze?????

Ja złapałem kilku osobników, mieszkających w Lawendowym Niebie, każdy zadowolony. Mówili o jakiś małych usterkach, które były usuwane bardzo sprawnie.

Tomi prosimy o te zapisy:)

Ja wynegocjowałem drugą transzę w czerwcu. Także 60 % na czerwiec, ale mysle zeby w deweloperskiej jeszcze przesunąć o 2 miesiace.

princess, fajnie by było

Szczerze to jeszcze nie rozmawiałem z zadnym prawnikiem - brak czasu, małe dziecko:)
Jedno wiem na pewno można troche ponegocjować terminy transz. Juz troche wprowadziłem małe zmiany, w umowie rezerwacyjnej, a zamierzam jeszcze troche je zmodyfikować w deweloperskiej.

Zastanawialiśmy się nad prostopadłymi do ulicy, 03A, 04A, padło jednak na rząd od szopy ze względu na większe ogródki i mniejsze zakrzaczenie szuwarami. Ciekawostka na działce kierownika 27A chyba jest drzewo:)
Princess 28B jest chyba wolne cały czas.
Drogę do terenowej zrobią na pewno, z tym że nie nasz deweloper tylko pewnie ten który bedzie kupował działke po prawej stronie. Na pewno ta cała granitowa będzie zrobiona w przyszłości tylko trudno powiedzieć jak dalekiej.
Dla wyjaśnienia 06B i 07B to również mieszkania na przeciwko szopy.
Próbowałem coś przynegocjować przy podpisywaniu rezerwacyjnej umowy, ale na razie lipa bez skutku.

Princess, od strony trawnikółw masz bliskosc stodoły, a od strony granitowej bedzie bliskosc sasiedniego budynku zawsze cos bedzie blisko. Z kolei ogródek na granitową teraz super, widok na te pola przecudny, lecz za pare lat Granitowa może być nieco bardziej uczęszczaną drogą, niż jest dziś.