matternhorn
823komentarzy
0zdjęć
obserwuj
Komentarz do inwestycji Stadion Miejski we Wrocławiu
matternhorn
"podopat" napisał:
Pewnie stadion i tak powstanie ale po co to wszystko ,komuna jako taka dalej w Polsce istnieje tz.jakies ciche interesy ,mówienie całej nie prawdy o wsdzystkim,miejscy urzednicy cały czas mówia że jest dobze ,a ciagle jakieś problemy wynikają ,to brak profezjalizmu który mamy w genach ,casła scheda po ojcach i dziadkach pracujących w dolmelach i pafawagach została wyssana z mlekiem matek naszych obecnych urzędników którzy do pięt nie dorastają zachodnim imżynierom ,kierownikom ,dyrektorom,ukrywanie prawdy (co bedzie to bedzie ) ważne że opinia publiczna dostała swoją dobrą wiadomość,wszytko się jakoś ułozy ,ale po co takim jak my pasjonatom i wielu innym ludźią wbijać głupotę ,do głów ,czekamy na podpisanie umowy z firmą która wygrała przetarg i niech zaczną budować ten stadion bo szlak mnie w końcu trafi panie Dudkiewicz .


Zgadzam się w całej rozciągłości. Władze miasta po raz kolejny się kompromitują. Ile jeszcze? ;/
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Stadion Miejski we Wrocławiu
matternhorn
[quote:54yz0jif]
[size=150:54yz0jif]Grunty pod stadion nie do końca wykupione[/size:54yz0jif]
Michał Kokot
2009-03-11, ostatnia aktualizacja 2009-03-10 21:16

Miasto nie może rozpocząć maślickich inwestycji na Euro 2012, bo nie wykupiło wszystkich działek. Toczą się spory o wartość tych gruntów. Nawet do płyty głównej przyszłego boiska piłkarskiego pretensje rości spadkobierczyni dawnego właściciela tej ziemi.
Odwierty pod przyszłym stadionem miały się zakończyć w marcu

Pani Danuta Krzywda stara się o przywrócenie praw do dawnego majątku swego zmarłego ojca, sześciu działek o powierzchni 5600 m kw. położonych dokładnie na planowanym boisku. Walczy też o korzystną cenę za teren, na którym ma powstać tzw. Węzeł Drzymały, czyli zjazd z Autostradowej Obwodnicy Wrocławia, pętla Tramwaju Plus i część parkingu koło stadionu. Jej rozmowy z miastem o sprzedaży domu i gospodarstwa, na miejscu których ma powstać Węzeł Drzymały, zaczęły się już w marcu ubiegłego roku. Porozumienia nie osiągnięto. Miasto zaproponowało za ponad hektar działki 5,5 mln zł. Ale Danuta Krzywda chce o 2 mln zł. więcej. Podpiera się wyceną wynajętego przez nią biegłego rzeczoznawcy. Uważa, że biegli drugiej strony zaniżyli wartość jej majątku.

- Stan budynków został przedstawiony jako gorszy niż w rzeczywistości. Rzeczoznawcy stwierdzili, że nie prowadzę tam żadnej działalności gospodarczej, a przecież mam hodowlę
Jej prawnicy podkreślają, że miasto nie wykazuje dobrej woli, a ich klientka jest zastraszana groźbą, że jeśli będzie się upierać, to zostanie wywłaszczona. - Ze strony miasta nie ma żadnej woli zawarcia kompromisu. Kolejne spotkania z urzędnikami kończą się niczym. Jeśli ta sytuacja się nie zmieni, to nie wykluczam, że będziemy starać się zablokować stadionowe inwestycje - mówi Miłosz Śliwiński, adwokat pani Krzywdy.

Budowa infrastruktury wokół stadionu ma ruszyć latem. Oprócz działki pani Krzywdy miasto nie wykupiło też sąsiadującego z nią gruntu innego właściciela. Jak się dowiedzieliśmy, ten żąda 14 mln zł a miasto gotowe jest zapłacić najwyżej 3 mln. Dopóki te sprawy nie zostaną zakończone, wojewoda nie będzie mógł wydać pozwolenia na budowę. Chyba, że wywłaszczy właścicieli. Dlatego urzędnicy prezydenta uspokajają, że budowie nic nie grozi. - Od roku próbowaliśmy załatwić sprawę polubownie, ale powoli czas się kończy - mówi Paweł Czuma z urzędu miejskiego. - Wydawało się, że pani Krzywda była gotowa zawrzeć z nami kompromis. Ostatnio to się zmieniło. Jeśli nie zgodzi się na naszą wycenę, będziemy musieli złożyć wniosek o wszczęcie wywłaszczenia przez wojewodę, na co pozwala specustawa w sprawie Euro 2012.

Czuma zapewnia, że miasto taki sam wniosek skieruje wobec właściciela drugiej działki.

Danuta Krzywda stara się też o prawo do ziemi po swoim ojcu, tej leżącej na płycie głównej stadionu. 30 lat temu grunty te należały do rodziny Krzywdów. W 1975 roku zostali oni wywłaszczeni, bo miała tam powstać przędzalnia. Ponieważ inwestycja nie została zrealizowana, Danuta Krzywda w 2003 roku zaczęła starania o zwrot działki. Zgodnie z prawem, jeśli przez siedem lat od momentu wywłaszczenia, projektowana na tym terenie inwestycja nie zostanie wszczęta, a po dziesięciu zakończona, to wywłaszczeni mają prawo do żądania zwrotu nieruchomości. Teraz to, czy ziemia należy do gminy, czy do niej ma rozstrzygnąć starostwo powiatowe w Wołowie. Urzędnicy starostwa twierdzą, że sprawa jest skomplikowana i może jeszcze bardzo długo potrwać.

Natomiast wrocławscy urzędnicy przekonują, że Krzywda ma minimalne szanse na wygraną.

Paweł Czuma tłumaczy: - Tu inwestycja ruszyła. Szkielet przędzalni stanął, więc ani zwrot gruntów, ani odszkodowanie nikomu się nie należy.

Jednak wiosną ubiegłego roku miasto wolało nie ryzykować w podobnej sytuacji na lotnisku. Wtedy o zwrot działek, na którym miał powstać nowy terminal, starali się spadkobiercy byłych właścicieli, którzy zostali wywłaszczeni w latach 80. Wtedy też nie zrealizowano w terminie zapowiadanej inwestycji - rozbudowy lotniska, stąd żądania spadkobierców, choć w tym przypadku nawet łopaty nie wbito w ziemię.

Żeby uniknąć długiego procesu i poważnych kosztów nowy terminal został przesunięty na grunty, które od Ministerstwa Obrony Narodowej dzierżawi marszałek.


Komentuje Wojciech Szymański: Chcemy rzetelnej informacji o stadionie

To niespodzianka, bo dotychczas opinia publiczna była karmiona informacją, że jesteśmy przed rywalami z budową stadionu, gdyż teren na Maślicach w całości należy do miasta. Mniejsza o spór o wartości działek pani Danuty Krzywdy i jej sąsiada. Właściciele gruntów mają prawo do własnych wycen i twardych negocjacji. Problemem jest kontrowersja co do ziemi na płycie boiska. Pani Krzywda wystąpiła o jej zwrot jeszcze w 2003 roku, kiedy nikomu w Polsce nawet nie marzyły się mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Nikt nie sprawdził stanu prawnego gruntów czy sprawdził to niechlujnie? A może rzetelnie, tylko zachował tę informację dla wąskiego grona wtajemniczonych? To ogromna inwestycja i takich wpadek tuż przed jej odpaleniem być po prostu nie powinno. A już mieliśmy cyrk z ustaleniem, kto naprawdę wygrał przetarg na budowę stadionu, z przemilczaniem informacji o rzeczywistych kosztach przedsięwzięcia.

Nam, wrocławianom, nie jest potrzebna żadna polityka informacyjna o stadionie. My chcemy rzetelnej informacji.

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław[/quote:54yz0jif]

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751 ... pione.html

ech... ;/
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
"agnesik921" napisał:
bardziej laickiego tekstu to jeszcze nie widzialam. te 'baseny' to osadniki wtorne, w ktorych to metodą sedymentacji oddzielany jest osad z oczyszczonych w m.in. komorach napowietrzania (bioreaktorach z osadem czynnym) ścieków. dzieki temu ścieki oczyszczone staja sie klarowne. osad powstaly przy procesach oczyszczania jest nastepnie odwadniany i/lub suszony, a nastepnie albo po fermentacji metanowej trafia do rolnikow jako nawóz albo po wapnowaniu jest skladowany na skladowisku odpadow komunalnych. a te 'beczkowozy' to wozy asenizacyjne-co jednak zostalo napisane pozniej.

:cheers:
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Sky Tower
matternhorn
"kra2" napisał:
nie bójcie się Sky Tower będzie cały czas budowany!!!!


właśnie tego się boję :D
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Centrum Handlowe Marino (rozbudowa)
matternhorn
"sk_0001" napisał:
Witam. Mam wielką prośbę do internautów z okolic Wrocławia. Otóż we Wrocławiu w okolicy CH Marino znajduje się duża firma zatrudniająca na pewno około 500 osób. Właścicielem jest Belg o imieniu lub nazwisku Remi... Branża meblarska... stoły, elementy toczone, półki, regały itp. Tym zajmują się na pewno.. czy czymś więcej nie wiem . Mają kilka hal i głównie exportują towary za granice Francja, Belgia, Sycylia itp...Pilnie potrzebuje nazwy tej firmy. Jeśli ktoś kojarzył by coś takiego to proszę o pomoc . Szukam na mapach Google ale nie mogę do niczego sam dojść....


wejdź na stronę http://www.pkt.pl/mapy wpisz: Wrocław, meble. Odnajdź szukany przez Ciebie fragment miasta, będziesz miał zaznaczone wszystkie firmy meblarskie ;)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Galeria Magnolia Park (rozbudowa)
matternhorn
To jest tak absurdalna sytuacja, że aż zasługuje na upamiętnienie ;)
[quote:3tkmjylb]
Magnolia: Francuski zarząd, rosyjskie metody
Marzena Żuchowicz
2009-03-06, ostatnia aktualizacja 2009-03-06 19:30

Na początku lutego z wrocławskiego Centrum Handlowego Magnolia Park uciekli właściciel i personel jednego ze sklepów. Zabrali ze sobą cały towar. Właściciele innych sklepów chcieliby zrobić to samo, ale ochrona pilnuje ich teraz ze wzmożoną czujnością.
Zarząd Centrum Handlowego Magnolia Park nasyła na właścicieli sklepów ochroniarzy, którzy pilnują, żeby handlowcy nie uciekali z towarem. Myślisz, że ma rację?

To jakaś paranoja, zamieniają Magnolię w obóz koncentracyjny.
Zarząd ma rację, jeśli wynajmujący nie płacąc czynszu, a potem uciekają, trzeba przeciwdziałać.
Handlowcy powinni zastanowić się, zanim podpisali z Magnolią niekorzystne umowy
Winni są ochroniarze, którzy mają za dużo władzy, a za mało rozumu.
Właśnie dlatego wolę mój mały sklepik na osiedlu.

Najemcy lokali w Magnolii chętnie rozwiązaliby umowy z centrum, ale zarząd się na to nie zgadza. Skarżą się, że zarządca galerii nie chce z nimi rozmawiać także o obniżeniu opłat. Właśnie dlatego właściciel sklepu Mass Poland postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i uciekł z galerii razem z całym towarem.

- Salon przynosił straty - mówi Joanna Różycka, pracownik firmy. - Nie starczało nawet na czynsz. Właściciel zdecydował się na takie dzikie wyjście, bo z zarządem w ogóle nie było dyskusji.

Kryzys i wysoki kurs euro spowodowały, że niektórym właścicielom lokali we wrocławskim centrum handlowym Magnolia biznes po prostu przestał się opłacać.

- Już w zeszłym roku wielu z nas musiało dołożyć do interesu - mówi jeden z nich. - W tym jest jeszcze gorzej, a opłaty są o 30 proc. większe, bo płacimy w euro - ponad 40 euro za m kw. Żeby nie dopłacać, musiałbym mieć obroty w wysokości 80 tys. zł miesięcznie. Tymczasem dzienny utarg to czasem zero, czasem zaledwie kilkaset złotych. Do tego faktury za tzw. koszty wspólne, które wystawił zarząd, są znacznie wyższe niż w innych centrach.

Roman Duda, współwłaściciel sieci sklepów Zebra: - Pięcioletnia umowa, którą podpisaliśmy, to właściwie cyrograf. Nie mamy możliwości jej jednostronnego wypowiedzenia. A zarząd Magnolii mimo spadku obrotów nie chce o tym rozmawiać i nie godzi się na obniżkę czynszów. Mamy 18 sklepów w różnych galeriach w Polsce. Funkcjonują o wiele lepiej, a jeśli pojawiają się problemy, zarząd pomaga nam je rozwiązać. A tutaj stosuje się gangsterskie metody - ochrona kontroluje sklepy na każdym kroku, czasem wręcz uniemożliwia dostawę i zwrot towarów, szykanuje i zastrasza pracowników.

Gilbert Boulanger, dyrektor Redis Sp. z o.o., firmy zarządzającej centrum handlowym Magnolia Park mówi, że trudno im się godzić na zmiany w podpisanych już umowach, choć niektóre sklepy rzeczywiście mają poważne długi: - Każdy przypadek staramy się rozpatrywać indywidualnie - zapewnia - ale potrzeba czasu, żeby znaleźć kogoś odpowiedniego na miejsce sklepu, którego właściciel chce odejść, bo stał się niewypłacalny. Ucieczka sklepu Mass była dla nas totalnym zaskoczeniem. Po tym wydarzeniu rzeczywiście nakazaliśmy ochronie wzmocnić czujność.

Roman Duda przestał płacić czynsz już kilka miesięcy temu, ale zgodę na rozwiązanie umowy dostał dopiero wtedy, gdy dyrekcja znalazła kogoś innego na jego miejsce. Swój sklep zlikwidował tydzień temu.

Najemcy innych lokali nie mieli tyle szczęścia. O metodach szefostwa mówią krótko: francuski zarząd, ruskie metody i albańskie wyniki. Po ucieczce Mass Poland ochroniarze co godzinę wpadają do wybranych lokali z kontrolą. Zarząd Magnolii sporządził "listę prewencyjną" 15 lokali. Trafiły na nią te sklepy, których właściciele próbowali rozmawiać o swojej sytuacji. Magnolia zażądała też rozliczenia tzw. kosztów wspólnych lub zwrotu pieniędzy za "uroczyste otwarcie galerii", którego, jak twierdzą właściciele sklepów, wcale nie było. Jednemu z właścicieli centrum policzyło za tę imprezę ponad 30 tys. złotych.

Tuż po zamknięciu galerii ochrona odcina sklepom prąd, a wejścia do lokali plombuje.

Katarzyna Zdrada, właścicielka sieci sklepów Coolt: - Ochrona włącza prąd i usuwa zabezpieczenia dopiero między 9 a 10 rano. Zaplecze sklepu jest zaplombowane przez całą dobę. Tymczasem przednimi drzwiami możemy przyjmować dostawy towarów tylko do godz. 8.30 rano albo po zamknięciu sklepu. Od miesiąca nie udało nam się przyjąć żadnej dostawy. I towar wraca, np. do Gdańska. Raz nawet wzywaliśmy policję, bo mimo pism i telefonów z prośbą o zgodę na dostawę ochrona zablokowała nam wjazd do zatoczki i postawiła naprzeciwko uzbrojonych konwojentów.

Bolesław Kotuła, szef Delta Security we Wrocławiu: - Policję wezwali nasi ochroniarze, bo mieliśmy informację, że właściciel sklepu chce uciec razem z towarem.

Kontrolowane są także ekspedientki sklepów. - Wszyscy czujemy się jak złodzieje. Ciągle słyszymy: gdzie pani idzie, co pani tam niesie - mówi jedna z nich.

Katarzyna Zdrada: - Na jedną ze sprzedawczyń, która chciała wynieść tylnym wyjściem śmieci, zanim wyłączą prąd, wypadło sześciu ochroniarzy z awanturą, że wynosi towar. Potem dowódca zmiany ochrony dokonał rewizji zaplecza.

Gilbert Boulanger twierdzi, że nic nie wie o uniemożliwianiu dostaw towaru. - To jakiś nonsens. To przecież byłoby działanie na własną szkodę! Być może ochroniarze są przewrażliwieni, nadgorliwi, nie wiedzą, jak się zachować? Planujemy zorganizować dla nich specjalne szkolenia.

Tymczasem ochroniarze powołują się na ustne zarządzenia dyrekcji. Bolesław Kotuła twierdzi, że jego pracownicy wypełniają jedynie polecenia zarządu centrum: - Ale nic nie wiem o rewizjach zaplecza. Nasi ludzie kontrolują jedynie części wspólne. W Magnolii coraz więcej najemców bankrutuje, a zgodnie z umową właściciel centrum ma wtedy prawo zajmować ich towar. Pilnujemy więc, by nie uciekli razem z nim.

Komentuje Mariusz Urbanek: Magnolia jak Kilkujadek

Zarząd centrum Magnolia Park jest jak Szyszkownik Kilkujadek z "Kingsajzu" Juliusza Machulskiego, który mówił: "Ja wiem, że polococktowcy nas nie kochają, ale my ich tak długo będziemy kochać, aż oni nas w końcu pokochają".

Kierownictwo Magnolii też kocha właścicieli, którzy wynajęli w centrum sklepy, i to tak bardzo, że nie potrafi się z nimi rozstać. Więc zamierza nie wypuszczać ich tak długo, aż w końcu kierownictwo pokochają.

Chciałbym przypomnieć, że tyran Kilkujadek zginął utopiony przez zbuntowanych podwładnych w sedesie, czego oczywiście kierownictwu Magnolii nie życzę.


Źródło: Alert24.pl[/quote:3tkmjylb]
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751 ... etody.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Sky Tower
matternhorn
"WroFanatyk" napisał:
Robimy zakłady?

o co chcesz się zakładać?
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
a mnie nie wpuścili do Fortum ;(
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Sky Tower
matternhorn
smutno wygląda ta budowa...
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji [Wrocław] Trasa Strzegomska
matternhorn
[quote:3mhtp4y7]
[size=150:3mhtp4y7]Stawiają za dużo pytań o remont Strzegomskiej[/size:3mhtp4y7]
Magda Nogaj
2009-03-04, ostatnia aktualizacja 2009-03-03 17:44

Dokumentacja do przetargu na modernizację ul. Strzegomskiej jest tak niejasna, że firmy budowlane, by przygotować oferty, musiały wysłać do inwestorach blisko trzysta pytań. W innych miastach nie ma tego problemu
Ulica Strzegomska czeka na remont, a przetarg na jego wykonawcę przedłuża się

Strzegomska to jedyne połączenie centrum Wrocławia z lotniskiem. Miasto chce ją wyremontować i poszerzyć o dodatkową jezdnię - teraz trzeba tam uprawiać slalom między dziurami i często, nawet w weekendy, stoi się w korkach.

Przetarg na wykonawcę przebudowy należąca do miasta spółka Wrocławskie Inwestycje ogłosiła w grudniu zeszłego roku. Wynik postępowania powinna ogłosić już trzy tygodnie temu, ale musiała przełożyć termin otwarcia ofert na koniec marca. Dlaczego? Bo wykonawcy wciąż przysyłają pytania w sprawie projektu. Jak dotąd wysłali ich już blisko trzysta.

Kto pyta, nie błądzi

- Dokumentacja przygotowana została skandalicznie - mówi pracownik jednej z firm budowlanych. - Tam jest błąd na błędzie.

Najwięcej zastrzeżeń dotyczy tzw. przedmiarów robót. To zestawienie, ile prac i jakiego rodzaju trzeba będzie wykonać, realizując kontrakt.

- W tabeli mam, na przykład podane, że do położenia jest 100 metrów rurociągu - mówi wykonawca. - Tymczasem z projektu wynika, że trzeba będzie wykonać nie 100, a tylko 80 metrów. Często też te same prace liczone są dwa razy. Takich nieścisłości jest mnóstwo. Inwestor nie odrobił lekcji.

W jednych miejscach w dokumentacji brak szczegółów, a w innych jest ich nadmiar.

- Pozycję "montaż hydrantu" zamawiający rozbił na podpunkty, w których mamy podać, ile kosztuje zasuwa, kształtka żeliwna i kolano ze stopką - mówi jeden z wykonawców startujących w przetargu. - Problem w tym, że teraz hydranty kupuje się w całości, a nie jako zestaw poszczególnych elementów do samodzielnego montażu.

Wykonawcy wytknęli Wrocławskim Inwestycjom wiele takich błędów. Spółka musiała na nowo publikować przedmiary robót, a kolejne pytania opóźniają rozstrzygnięcie przetargu. Dokumentacja odnośnie przebudowy ul. Strzegomskiej powstała jeszcze w Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta (kiedyś ZDiK).

Pytajcie, a będzie wam odpowiedziane

- Nie jesteśmy zachwyceni tą dokumentacją, ale na razie nie widzimy jeszcze powodów do niepokoju - mówi Marek Szempliński, rzecznik Wrocławskich Inwestycji. - Są pewne błędy, ale jak dotąd nie natrafiliśmy na takie, których nie można by poprawić. Wszystkie wątpliwości można wyjaśnić, przesyłając pytania. Ich liczba wcale nie jest nadzwyczajna.

We Wrocławiu żaden większy przetarg nie może się obyć bez setek pytań od wykonawców. Ostatnio w związku z przebudową ul. Granicznej firmy nadesłały ich 287. Termin otwarcia ofert ZDiUM przekładał aż ośmiokrotnie. Rozstrzygnięcia wciąż nie ma, bo w związku z wątpliwościami sprawa trafiła najpierw do Krajowej Izby Odwoławczej, a teraz do sądu.


Ci we Wrocławiu są bardziej pytający

- Duża liczba pytań nie jest wyjątkowa tylko we Wrocławiu. To bolączka wszystkich zamawiających - tłumaczy Piotr Różewicz, zastępca dyrektora ds. finansowych w ZDiUM. - W trybie pilnym przygotowywana jest nowelizacja ograniczająca wykonawcom czas na składanie pytań.

Okazuje się jednak, że w innych miastach nie mają takich problemów

- Najczęściej nie mamy żadnych dodatkowych pytań od wykonawców - mówi Jacek Mizdalski, kierownik działu zamówień publicznych Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Katowicach. - Wszystko zależy od tego, jak przetarg jest przygotowany. Jeśli nie do końca wszystko sprawdziliśmy, to mamy maksymalnie siedem zapytań.

Podobnie jest w Łodzi. - Nigdy nie mieliśmy do czynienia z jakimś nawałem pytań. Średnio otrzymujemy ich 25 do 30 - zapewnia Tomasz Olszówka, inspektor ds. zamówień publicznych w tamtejszym Zarządzie Dróg i Transportu.

Kłopotów z nadmiarem pytań nie ma również Kraków. - Rzadko przekładamy termin otwarcia ofert. Pytań dostajemy raczej kilkadziesiąt - jakieś 20-30 - niż kilkaset - mówi Michał Pyclik z miejscowego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Komentuje Magda Nogaj: Jedno proste pytanie

Setki pytań paraliżują przetargi. Ale tylko we Wrocławiu. W innych dużych miastach jest normalnie. Nikt mi nie powie, że u nas występuje jakiś inny gatunek niezwykle ciekawskich przedsiębiorców. Ale jestem pewna, że dokumentacje przetargowe tworzą ludzie nieciekawi. Bo gdyby byli ciekawi, to zadaliby sobie jedno proste pytanie: dlaczego jesteśmy zasypywani lawiną pytań? Podpowiadam: spytajcie kolegów w Krakowie, Katowicach i w Łodzi.

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław[/quote:3mhtp4y7]
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
[quote:38d7zri3][size=150:38d7zri3]Uniwersytet straci miliony unijnej dotacji[/size:38d7zri3]
Michał Kokot
2009-03-03, ostatnia aktualizacja 2009-03-03 17:34

Uniwersytet Wrocławski może stracić około 24 milionów złotych unijnej dotacji na budowę nowej siedziby Instytutu Historycznego i wydziałowej biblioteki. Uczelnia nie ma pieniędzy na tzw. wkład własny w tę inwestycję.
Kalogródek przez kilkanaście lat był elementem uniwersyteckiej części miasta

Biblioteka Instytut Historycznego miała powstać w miejscu, w którym dziś działa popularny wśród studentów klub Kalogródek. Koszt całej inwestycji oszacowano na 40 milionów złotych. Uniwersytet ubiegał się o jej dofinansowanie. Wystąpił o około 24 miliony złotych unijnej dotacji z Regionalnego Programu Operacyjnego. Pieniądze dzieli urząd marszałkowski, który nadzoruje program.

Okazało się jednak, że uczelnia nie ma środków na tzw. wkład własny w inwestycję
. To niezbędny warunek, by liczyć na unijne wsparcie.

Umowę z urzędem marszałkowskim Uniwersytet Wrocławski powinien podpisać już we wrześniu. Tak się nie stało. W listopadzie rektor prof. Marek Bojarski poprosił o przesunięcie terminu. Dr Jacek Przygodzki, rzecznik uczelni: - Wciąż nie możemy pozwolić sobie na taki wydatek.

Urzędnicy marszałka mówią, że Uniwersytet Wrocławski stracił już szansę na całą dotację. Grzegorz Roman, wicemarszałek województwa: - Nie możemy czekać tak długo. Pieniądze będziemy musieli podzielić między innych wnioskodawców. Uniwersytet wciąż ma szansę na dofinansowanie, ale w mniejszej kwocie. Musi jednak w końcu podpisać umowę.

Przygodzki: - Nie rezygnujemy. Musimy sprawdzić, na jakie inwestycje możemy sobie pozwolić. Być może zrezygnujemy z budowy biblioteki w miejscu Kalogródka. Nie potrafię powiedzieć, kiedy podpiszemy umowę z marszałkiem.

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław[/quote:38d7zri3]

Kalogródek wiecznie żywy :D
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
"Gesah" napisał:
No właśnie jeszcze nie wiadomo, więc nie ma co straszyć estakadą.


Właśnie to dobry moment by straszyć estakadą ;) Bo jeszcze wszystko można zmienić na lepsze ;)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Stadion Miejski we Wrocławiu
matternhorn
no to do roboty ;)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Stadion Miejski we Wrocławiu
matternhorn
KIO odroczył ogłoszenie wyniku do poniedziałku
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
"rudi" napisał:
wyzej na zdjeciu jest podpora tymczasowa??? tzn ze jej pozniej nie bedzie czy o co chodzi z ta nazwa? widac duzo betonu i stali chyba nie jest to forma tymczasowa. co rozumiec przez tymczasowa...?


Dobre pytanie. Jak ktoś zna odpowiedź, to proszę się nie krępować i rozwiać wątpliwości ;)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Stadion Miejski we Wrocławiu
matternhorn
Z Twoich wyliczeń wynika, że dziennikarz się mylił, czyli rzecznik ma rację. Niestety, rzecznik nie potrafił tego udowodnić w tak prosty sposób jak Ty :)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Stadion Miejski we Wrocławiu
matternhorn
"Rafis" napisał:
[quote="matternhorn":o2mtssk9]Czytał ktoś dzisiejszą Wrocławską Wyborczą? To co prezentuje sobą rzecznik prezydenta to śmiech na sali... ;/


Staram się nie czytać brukowców ale tak z ciekawości to o co chodzi? ;)[/quote:o2mtssk9]

Pan rzecznik postanowił odpowiedzieć na zarzuty gazety, że miasto nie poinformowało obywateli ile naprawdę będzie kosztował stadion. Tłumaczył, że przecież wszystkie dokumenty są jawne, a Pan redaktor robi z igły widły. Może i przyznałbym mu rację gdyby swojego listu nie ubarwił licznymi inwektywami pod adresem redaktora.
Zresztą redaktor nie pozostał dłużny, tak więc nowa jakość wrocławskiej polityki i prasy jest taka, że jedyne argumenty to argumenty ad persona ;)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
Proponuję zakład, że się nie wyrobią w terminie :)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
Tyle zdjęć w jeden dzień ;) Podoba mi się to :)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Stadion Miejski we Wrocławiu
matternhorn
Czytał ktoś dzisiejszą Wrocławską Wyborczą? To co prezentuje sobą rzecznik prezydenta to śmiech na sali... ;/
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
hehe ;) Konik, może to maskotka budowy ;)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
jacek.gro Witamy na forum! ;)
Świetne wejście ;)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
matternhorn
Jak oni mogli wyburzyć ten budynek? ;/ Ech, żeby ta inwestycja im nie wypaliła ;D
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
"alsen strasse 67" napisał:

Co Ci się nie podoba w planie miejscowym? Owszem sam plac też inaczej bym zagospodarował, ale działki przy nim można już zabudować, linia zabudowy zaplanowana w planie miejscowym jest moim zdaniem odpowiednia - nawiązuje do przedwojennego kształtu tego placu, który z resztą bardzo przypomina plac Kościuszki.

No właśnie chodzi o linie zabudowy ;) Nie wiem czemu, ale nie podoba mi się to :D Mam wrażenie, że jakiś kaszalot z tego wyjdzie. Postawimy sobie piękny budynek, a środkiem dalej będzie biegła autostrada... Wszystkie drogi zwęziłbym o połowę (co najmniej), ludzi wyciągnął na powierzchnię i dopiero wtedy zaczął projektować budynki ;)
Wracając do tematu samego budynku, to mało było projektów słabych. Z większości tych budynków byłbym zadowolony jakby powstały. Choć może faktycznie trochę za mało szaleństwa w tych pracach (mam na myśli to dobre szaleństwo, a nie projekty pana J.) ;)
No i muszę powtórzyć to co na SSC pisał już bodajże 625, żałosne były uzasadnienia jury w stylu: "elewacja zbyt kosztowna"....
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
Najchętniej nie oceniałbym w ogóle, bo nie podoba mi się w ogóle miejscowy plan. Powinno być wyburzone podziemie, a na górze coś w stylu Ronda Reagana, wtedy można zaczynać konkursy na nową zabudowę, nie na odwrót. Tak to to gówno (w postaci przejścia podziemnego i chaosu na samym placu) pozostanie na wieki ;/
No, ale jak już muszę napisać co mi się podoba, to najlepsze były dwie prace wyróżnione, ta z numerem 17 i druga, ze złotym przyziemiem. Jeszcze fajna praca Kuryłowicza (3 miejsce), tylko gdyby kolory budynków odwrócił.
Nie martwmy się, przedstawicielka Cuprum nie wie kiedy powstanie to coś. Nawet nie mają pomysłu kto ma to finansować, więc pewnie nie powstanie.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
"XITRO" napisał:
Dzięki za zdjęcia matternhorn


spoko ;) szkoda, że taka słaba jakość ;( Miał być jeszcze filmik z ogłoszenie wyników, ale cóż... nie nagrał się dźwięk :D
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
[size=200:15i89v0q]I Nagroda[/size:15i89v0q]
thobraz045eb2.jpg
[size=200:15i89v0q]II Nagroda[/size:15i89v0q]
thobraz016gp2.jpg
thobraz017ji4.jpg
[size=200:15i89v0q]III Nagroda[/size:15i89v0q]
thobraz052cs3.jpg
[size=200:15i89v0q]Wyróżnienia[/size:15i89v0q]
thobraz020my9.jpg
thobraz040uu8.jpg
thobraz048kz2.jpg
[size=200:15i89v0q]Cała Reszta[/size:15i89v0q]
thobraz008hi0.jpg
thobraz014tr1.jpg
thobraz018bz4.jpg
thobraz024si8.jpg
thobraz026ck0.jpg
thobraz030vo5.jpg
thobraz033mv8.jpg
thobraz035yc4.jpg
thobraz039nf1.jpg
thobraz044zy4.jpg
thobraz049td6.jpg
thobraz054mj1.jpg
thobraz057dq6.jpg
thobraz061cz9.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Stadion Miejski we Wrocławiu
matternhorn
"danylko" napisał:
i wiadomo moze czy Mostostal zlozyl jakies odwolanie?


podobno
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
"XITRO" napisał:

06_l.jpg
Podpora P19 - betonowanie filara

:cheers:
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
"toolfan" napisał:
Ci od SKY TOWER też mieli niesamowite tempo...

i gorszy projekt ;)
0
Zaloguj aby dodać komentarz