Pan Tomasz
523komentarzy
60zdjęć
obserwuj
Komentarz do inwestycji [Książ] Zamek (renowacja)
Pan Tomasz
Władze Zamku Książ będą mogły starać się o pieniądze na renowację parku okalającego zabytek. Fundusze mają pochodzić z Warszawy. Gdyby udało się pozyskać środki, park mógłby odzyskać dawny blask i wyglądać tak jak w 1920 roku.

Najgorszą robotę Przedsiębiorstwo Zamek Książ Sp. z o. o. ma już chyba za sobą. - Przebrnęliśmy przez pierwszy papierkowy etap. Dostaliśmy „zielone światło" na to, by móc ubiegać się o dofinansowanie naszej inwestycji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - mówi Jerzy Tutaj, prezes Zamku Książ. W planach jest przeprowadzenie kompleksowej renowacji zamkowego parku. W tej sprawie powstał nawet 300-stronicowy dokument, który jest koncepcją zagospodarowania przestrzeni wokół zamku należącego niegdyś do Hochbergów. Park ma wyglądać dokładnie tak jak przed blisko 100 laty.

- Chcemy doprowadzić całość do stanu z 1920 roku. Myślę, że jest to możliwe, zwłaszcza, że otwiera się właśnie przed nami furtka na pozyskanie dodatkowych pieniędzy z zewnątrz - dodaje Jerzy Tutaj, który za modelowy przykład renowacji zespołu parkowego podaje inwestycję w Kudowie-Zdroju, która właśnie skorzystała z dofinansowania ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Podobnych parków jak te w Wałbrzychu i Kudowie w Polsce jest raptem kilkanaście. Na Dolnym Śląsku tylko dwa wspomniane.

Na razie inwestycja Zamku Książ została pozytywnie oceniona najpierw przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i jego delegaturę w Wałbrzychu, a następnie przez Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków. Obie opinie, dodajmy bardzo korzystne dla zamkowego parku w Książu, są niezbędne, by móc w ogóle rozpocząć jakąkolwiek procedurę ubiegania się o środki z Funduszu. Dzięki temu zadanie zostało niedawno wpisane na „Listę preferencyjną zabytkowych parków i ogrodów dla NFOŚiGW". - Wpis ten upoważnia do wystąpienia o wsparcie finansowe konkretnego zadania. W naszym przypadku zespołu zamkowo-parkowego - podkreśla Jerzy Tutaj.

piasecki@nww.pl
http://nww.pl/index.php?option=com_cont ... &Itemid=47
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji [Wałbrzych] Obwodnica Wschodnia
Pan Tomasz
W żółwim tempie toczą się prace związane z budową łącznika między ul. Uczniowską a drogą wojewódzką nr 379. Choć właściwie jeszcze na dobre się nie rozpoczęły, bo na razie urzędnicy wymieniają się dokumentami. Fragment jezdni, który ma być częścią wschodniej obwodnicy Wałbrzycha, powinien powstać do końca 2010 roku.

Inwestycja dotyczy dwóch gmin - Walimia i Wałbrzycha, przez których tereny przechodzić ma nowa szosa. Pieniądze na ten cel zagwarantował już samorząd województwa, przeznaczając 7 mln zł. Resztę środków potrzebnych, by można było doprowadzić do szczęśliwego końca zadanie, ma wyłożyć gmina Wałbrzych. Będzie to 3 mln zł.

Mogą nie zdążyć?

O tym, że pieniądze na budowę łącznika między ul. Uczniowską a drogą wojewódzką nr 379 zapisane zostały w Wieloletnim Programie Inwestycyjnym Dolnego Śląska wiadomo było od kilku miesięcy. Ale dopiero niedawno Wałbrzych wystąpił z pismem do urzędu marszałkowskiego o nowy podział funduszy. - Nie możemy wydawać wszystkich pieniędzy na inwestycję, która nie przebiega w całości przez nasz teren - mówi Mirosław Bartolik, wiceprezydent Wałbrzycha. A tak jest w tym przypadku, bo jezdnia w dużej części przechodzić ma przez Walim. Dlatego to ta podwałbrzyska gmina otrzyma w tym roku aż 1,2 mln zł, które zostaną przeznaczone na sporządzenie dokumentacji i wykup działek. Także Wałbrzych otrzyma w tym roku 300 tys. zł na opracowanie projektów budowlanych. Nie wiadomo tylko kiedy dokładnie zostanie ogłoszony przetarg w tej sprawie. - Wkrótce. Mam jednak zapewnienia, że jeżeli nawet nie zdążymy, to będziemy mogli skorzystać z przyznanego dofinansowania również na początku przyszłego roku - tyle zastępca prezydenta. To dzięki tak zwanym środkom niewygasającym.

Trudne zadanie stoi przed władzami Walimia, które muszą wykupić od prywatnych właścicieli działki, przez które według planu ma przebiegać droga.

- Mamy na to 900 tys. zł i mam nadzieję, że kwota okaże się wystarczająca. Negocjacje rozpoczniemy w momencie gdy z urzędu marszałkowskiego otrzymamy stosowne uchwały dotyczące podziału środków na inwestycję - zaznacza Adam Hausman, wójt Walimia.

W przyszłym roku zarówno Walim jak i Wałbrzych otrzymają fundusze na roboty budowlane. Obie gminy dostaną tyle samo - po 2,7 mln zł. Prace związane z budową mostu i 1,2 km drogi, która ma połączyć strefę ekonomiczną z drogą wojewódzką nr 379, muszą zakończyć się do grudnia przyszłego roku. Jeżeli nie uda się dotrzymać terminów przyznane pieniądze mogą przepaść. Nowa jezdnia ma być częścią wschodniej obwodnicy Wałbrzycha i pozwoli kierowcom jadącym np. z Wrocławia do Kłodzka ominąć centrum miasta.

piasecki@nww.pl
http://nww.pl/index.php?option=com_cont ... &Itemid=47
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji [Wałbrzych] Galeria "Magnolia Park"
Pan Tomasz
Właśnie nie wiadomo nic o generalnym wykonawcy, dlatego możliwe, że na budowie ogrodzenia się skończy. Sam artykuł z NWW to zlepek informacji już wielokrotnie w lokalnych mediach publikowanych. Wartość ma tu jedynie jeden akapit. Nie wspomniano o problemach: rozwiązaniu umowy z BEG, kłopotach z zapewnieniem finansowania dla inwestycji.
My, na forum wszelkie informacje podajemy najszybciej :D
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji [Wałbrzych] Galeria "Magnolia Park"
Pan Tomasz
Rozpoczęło się porządkowanie terenu gdzie ma stanąć Magnolia Park. Druga obok Victorii galeria handlowa w Wałbrzychu. Obiekt ma powstać na placu u zbiegu ulic Wysockiego i Lubelskiej, a wartość inwestycji to około 100 mln euro.

Inwestor centrum, czyli Galeria 7, będąca spółką celową NFI Octavy, powołaną do realizacji Magnolii w Wałbrzychu, dysponuje pozwoleniem na budowę. Od dawna jest już też projekt i koncepcja urbanistyczna całego kompleksu, więc nie pozostawało nic innego, jak tylko rozpocząć pierwsze prace. Te przygotowujące grunty pod inwestycję przy zbiegu ulic Wysockiego i Lubelskiego, gdzie stanie galeria, właśnie się rozpoczęły.

Magnolia Park ma być wyjątkowym centrum handlowym, gdzie znajdzie się około 180 sklepów i butików znanych polskich i światowych marek. Na 100 tys. m. kw. (taką powierzchnię ma zajmować cały obiekt) znajdą się restauracje, kilka sal kinowych, taras widokowy, a także sporej wielkości deptak, którego część w zimie zamieniać się będzie w lodowisko. Wartość inwestycji to około 100 mln euro, a zakończenie prac wstępnie zaplanowano na koniec przyszłego roku.

Znana jest część najemców, których sklepy zostaną otwarte w budowanym centrum. W Magnolii na pewno będzie: Tesco, H&M - Hennes&Mauritz, Euro RTV AGD, Twoja Apteka, Natura Drogeria, Marki LPP, Reserved, ReKids, Cropp Town, House, Mohito i Esotiq.

Przypomnijmy, że NFI Octava to fundusz inwestycyjny notowany na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie specjalizujący się w nieruchomościach. Kluczowym akcjonariuszem spółki jest międzynarodowa grupa kapitałowa Elliott International i Elliott Associates.

piasecki@nww.pl
http://nww.pl/index.php?option=com_cont ... &Itemid=47
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
To lipa, centrum nadal będzie wielkim parkingiem.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji [Wałbrzych] Galeria "Victoria"
Pan Tomasz
Swoją drogą to 3 kamery chyba przestały działać przez te opady... Czy to tylko u mnie w przeglądarce jakiś taki problem?
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji [Wałbrzych] Park Przemysłowy
Pan Tomasz
Czy ktoś zauważył jakieś prace przy budowie budynku produkcyjno-magazynowego wraz częścią administracyjno-socjalno-biurową, sieci infrastruktury technicznej, drogi wewnętrznej, placu manewrowego, parkingu dla samochodów osobowych i ciężarowych na terenie nieruchomości przy ul. Uczniowskiej w Wałbrzychu? Prace powinny trwać od 15 czerwca 2009 r. do 17 stycznia 2010 r.
http://www.ipdevelopment.pl/przetarg_23 ... nkcji.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
Nie ma jasnego przepisu, dzięki któremu gminy mogą wspierać remonty domów należących do wspólnot
Wałbrzych chce przeznaczyć każdego roku 175 tysięcy złotych na nagrody w konkursie "Ładny dom". Został przygotowany projekt uchwały, która trafi pod ocenę radnych na sesji w najbliższy wtorek.

To kolejny pomysł miasta na to, jak zgodnie z przepisami wspierać remonty domów zarządzanych przez wspólnoty mieszkaniowe. Poprzednia uchwała, na podstawie której kilka wspólnot dostało wsparcie, została odrzucona przez Regionalną Izbę Obrachunkową ze względu na to, że nie miała podstaw prawnych.

Podobnie oceniono taką samą, autorstwa samorządowców z Karpacza.
Negatywnie została też oceniona inna uchwała - Świdnicy. Zarówno to miasto, jak i Karpacz na razie nie szukają nowych rozwiązań na to, jak wspierać wspólnoty. Dopłacają tylko do remontów zabytkowych kamienic, na co prawo pozwala.

Podobnie jest w Legnicy, gdzie Zarząd Gospodarki Mieszkaniowej nie dokłada do remontów kamienic, które w całości należą do wspólnot. Mieszkańcy mogą liczyć tylko na zwolnienie z części podatku od nieruchomości. Muszą jednak wystąpić z wnioskiem do miasta.

Wałbrzyscy urzędnicy postanowili jednak, że się nie poddadzą. Tym razem oparli się m.in. na artykule ustawy dotyczącym organizowania i prowadzenia działalności kulturalnej. Za jedno z podstawowych zadań gminy uznali dbanie o dorobek materialny mieszkańców. A tym mają być kamienice i inne budynki, które nie są wpisane do rejestru zabytków, ale są cenne dla miasta, bo na przykład mają wyjątkową historię, zdobienia itd.

Władze chcą nagradzać w każdej edycji pięciu kandydatów, którzy zgłoszą się do konkursu. Pierwsza nagroda to 25 tys. zł.
- Uważam, że nasz nowy pomysł ma ogromną szansę na to, by można go było bez obaw wprowadzić w życie - ocenia Mirosław Bartolik, wiceprezydent miasta.

Podobnego zdania jest Seweryn Chwałek z wrocławskiej firmy, która zarządza nieruchomościami. - Wałbrzychowi należy się ukłon za to, że próbuje znaleźć dobre rozwiązanie, by dopłacać do remontów. Myślę, że pomysł konkursu może być trafiony - ocenia Chwałek. - Nie widzę podstaw, żeby ta uchwała została odrzucona.

Będą zmiany?
Od marca m.in. wspólnoty mieszkaniowe mogą się starać o dotację na termomodernizacje i remonty w ramach rządowego programu (do 20 proc. wykorzystanej kwoty kredytu). Wsparcie jest udzielane w postaci tzw. premii, czyli spłaty części kredytu wykorzystanego na realizację przedsięwzięcia.

Rząd pracuje także nad pakietem ustaw, które mają ułatwić wspieranie wspólnot przez samorządy.
- Na razie trwają ustalenia, jest jeszcze za wcześnie, by mówić o szczegółach - wyjaśnia Katarzyna Mrzygłocka, wałbrzyska posłanka PO. Zanim ustawa wejdzie w życie, w kilku miastach w Polsce mają być przeprowadzone projekty pilotażowe.

Na razie jednak nie ma decyzji, kiedy miałoby to nastąpić. Sprawą zajmowała się Elżbieta Witek, posłanka PiS z Jawora. W ubiegłym roku składała interpelację dotyczącą problemu z finansowaniem wspólnot. Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk przyznał, że na razie prawo na to nie pozwala, dlatego potrzebne są zmiany w przepisach.

Sylwia Królikowska
http://polskatimes.pl/gazetawroclawska/ ... material_2
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
Skontaktowałem się z DSDiKa w sprawie remontu Andersa. Zadałem 2 pytania: kiedy rozpocznie się remont na odcinku do skrzyżowania z ul. Wańkowicza oraz na kiedy jest planowany remont dalszego odcinka aż do Szczawna Zdroju. Odpowiedz z dziś:

W nawiązaniu do zapytania z dnia 22 czerwca br. w sprawie jw. Służba Utrzymaniowo - Remontowa DSDiK we Wrocławiu informuje:
- remont pierwszego odcinka nastąpi w ciągu 14 dni
- remontu następnego odcinka jeszcze nie zaplanowano


Z poważaniem:

Kierownik Służby Utrzymaniowo-Remontowej
Tadeusz Sroka
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
Toyota Motor Manufacturing Poland w Wałbrzychu znakomicie poradziła sobie w ciężkich czasach kryzysu, czego dowodem jest wzrost zatrudnienia. Jak mówi Kenji Manabe, prezes TMMP wałbrzyska fabryka miał dużo szczęścia i jest jednym z zakładów, któremu się udało, i który odniósł sukces.

W sierpniu minie 10 lat od czasu gdy Toyota Motor Manufacturing Poland rozpoczęła swoją działalność w Wałbrzychu. Jak pan ocenia tę dekadę?

- Byłem tutaj w 1999 roku razem z grupą osób, która podejmowała decyzję o uruchomieniu zakładu produkcyjnego w Wałbrzychu i powiem szczerze nie wyobrażałem sobie wówczas, że ta fabryka rozbuduje się do takich rozmiarów. Na początku miała to być inwestycja warta 100 mln euro i planowaliśmy docelowo zatrudnić 300 osób. W porównaniu z pierwotnymi założeniami wielkość inwestycji jest pięciokrotnie większa, natomiast liczba zatrudnionych wzrosła siedem razy. W sumie Toyota poza granicami Japonii ma ponad 50 zakładów produkcyjnych. Myślę, że spośród tej pięćdziesiątki oddział wałbrzyski jest tym, któremu rzeczywiście się udało, i który odniósł sukces.

Światowy kryzys gospodarczy najbardziej dotknął branżę motoryzacyjną, czy również wam dał on się we znaki?

- Jeśli mówimy o Toyocie jako koncernie globalnym to skutki kryzysu są rzeczywiście bardzo odczuwalne. W zeszłym roku budżetowym Toyota odnotował dość poważne straty finansowe, a niestety wszystko wskazuje na to, że również obecny rok zamknięty zostanie stratami. Widać to również w europejskich zakładach. Złą koniunkturę szczególnie odczuły fabryki w Anglii i Turcji, gdzie poziom produkcji spadł niemalże o połowę. Wałbrzyski zakład ma dużo szczęścia, ponieważ produkujemy najmniejsze silniki do samochodów z segmentu „A". Właśnie ten segment najmniej uległ wpływom globalnego kryzysu. Kryzys miał jednak wpływ na nieznaczne opóźnienie uruchomienia nowego projektu. Niestety nie sprawdziły się nasze prognozy dotyczące fabryki produkującej sześciobiegowe skrzynie biegów. W zasadzie do dzisiaj pracujemy w nowej hali na jedną zmianę i dopiero w tym roku na, początku lipca uruchomimy w pełni drugą zmianę.

Wasz koncern jako jeden z niewielu nie ograniczał zatrudnienia i nie zwalniał pracowników, a wręcz przeciwnie zatrudnia kolejnych. Jak wam się to udało?

- To, że dokładamy wszelkich starań aby utrzymać zatrudnienie wynika z polityki naszej firmy. Jedno z założeń Toyoty mówi, że koncern nigdy nie zwalnia swoich pracowników. Nawet w tych trudnych czasach, gdy wielkość produkcji drastycznie spadła Toyota nie posunęła się do takich kroków jak zwolnienia grupowe. Nadwyżki zasobów ludzkich, które w ten sposób powstały zostały skierowane na szkolenia w celu podnoszenia swoich umiejętności. Toyota jako firma rozwija się razem ze swoimi pracownikami, nie ma więc mowy o tym, że koncern będzie się rozwijał kosztem załogi, zwalniając ich z pracy. Jeśli chodzi o oddział wałbrzyski to jesteśmy w dobrej sytuacji, ponieważ wielkość produkcji nie spadła, a od lipca przewidujemy jej nieznaczne zwiększenie. Będzie to możliwe dzięki wzrostowi produkcji w montowni w Anglii, gdzie składana jest Toyota Avensis, do której wałbrzyska fabryka wytwarzać będzie 6-stopniowe skrzynie biegów.

Ekologia od wielu lat wpisana jest w filozofię działań Toyoty na całym świecie. Dlaczego tak ważna dla całego koncernu jest ochrona środowiska?

- Te działania zaczęły się wtedy gdy, świat zrozumiał, że spaliny emitowane przez samochody zawierają w sobie dwutlenek węgla, który źle wpływa na atmosferę. To było mniej więcej trzydzieści lat temu. Wtedy też nasza firma zaczęła zastanawiać się nad tym problemem. Zauważono również, że nie tylko samochody ale także zakłady, które je produkują mają negatywny wpływ na środowisko naturalne. Kierując się zasadami współodpowiedzialności (biznes odpowiedzialny społecznie) Toyota zdecydowała się na działania minimalizujące ten wpływ. Dlatego staramy się aby nasze produkty były przyjazne środowisku, mowa tutaj np.: o samochodach z napędem hybrydowym, a proces ich produkcji, czyli nasze fabryki, w jak najmniejszym stopniu wpływał na otaczające środowisko. Warto wspomnieć, że Toyota zawsze rywalizowała z wielkimi koncernami amerykańskimi takimi jak GM czy Ford. Bezpieczne i ekologiczne samochody miały być tym co będzie nas wyróżniać od konkurencji. I udało nam się. W tym momencie nastąpiła zmiana w układzie sił, a jeszcze 5 lat temu, nie wyobrażaliśmy sobie, że możemy prześcignąć w wielkości sprzedaży amerykańskich gigantów.

Jednym z elementów funkcjonowania Toyoty jest szeroko rozumiana współpraca z lokalną społecznością. Jak ona wygląda?

- Wszędzie tam, gdzie prowadzimy swoją działalność przykładamy ogromną wagę do współpracy z lokalną społecznością. Naszym celem jest podejmowanie starań na rzecz zrównoważonego rozwoju całej społeczności naszego regionu. Staramy się nie tylko zapewnić stałe miejsca pracy, ale również nawiązujemy kontakty handlowe z miejscowymi firmami. Dodatkowo organizujemy szereg akcji wspierających lokalną społeczność głownie w obszarach naszych priorytetów, czyli ochrony środowiska i bezpieczeństwa na drogach, ale też pomocy społecznej i opieki zdrowotnej. Ostatnie dwa obszary są odpowiedzią na zapotrzebowanie lokalnej społeczności, które określamy na bazie specjalnych badań. Wśród naszych akcji możemy wymienić" Szkoły dla Ekorozwoju", „Sytą zimę", Sprzątanie Świata"czy „Bezpiecznego kierowcę". Chcielibyśmy naszymi działaniami móc zasłużyć sobie na miano Dobrego Obywatela Lokalnej Społeczności

Toyota Motor Manufacturing Poland otrzymuje wiele nagród i odznaczeń. Jedną z ostatnich jest nagroda przyznawana przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność" „Pracodawca Przyjazny Pracownikom". Czy ma ona dla pana jakieś szczególne znaczenie?

- Bardzo cieszymy się z przyznania tej nagrody. Jest ona wyrazem tego, że doceniono nasze starania ukierunkowane na tworzenie przyjaznych miejsc pracy. Podstawą w dialogu z pracownikiem jest wzajemne zaufanie. Mówiąc o współpracy pracowników z firmą często używamy metafory porównując ją z samochodem. Pracownicy są jedną oponą w aucie, a firma drugą. Żeby samochód jechał potrzebne są obie opony, dlatego zawsze staramy się, aby każda ze stron była zadowolona. Bez pracowników firma nie jest w stanie się rozwijać.

Teraz zmienimy trochę temat i porozmawiamy o panach odczuciach związanych z życiem w Polsce, a konkretnie w Wałbrzychu. Od 3 lat przebywa pan w naszym kraju, którego kultura znacznie różni się od japońskiej. Co pan może powiedzieć o Polakach i jak pan nas odbiera?

- Oceniam Polaków jako osoby pilne, skupiające się na pracy. Podoba mi się również to, że chętnie nawiązują współpracę z Japończykami i bardzo sympatycznie nas traktują, zawsze służą pomocą. Polacy mają głęboko zakorzeniony pewien system wartości, wywodzący się chyba z chrześcijaństwa, takiego czegoś nie ma w Japończykach. Chciałbym wiele z tych rzeczy pokazać moim rodakom jak to wygląda u tutaj u was w kraju. Z drugiej strony Polacy mają luźne podejście do zasad co czasami można zauważyć podczas pracy, jak również w ruchu drogowym.

Co panu się najbardziej podoba w naszym mieście?

- Mieszkam w Szczawnie, a nie w Wałbrzychu (uśmiech). A tak na poważnie bardzo mi się podoba to, że jest tu dużo naturalnej przyrody i przestrzeni. Jak spojrzymy na horyzont to wszędzie widać góry, a to trochę przypomina krajobraz japoński. Z drugiej strony tempo życia tutaj jest spokojniejsze niż w Japonii i to też mi się podoba. Podobne odczucia ma również moja małżonka, a jednym z naszych ulubionych miejsc jest deptak w Szczawnie-Zdroju, gdzie często spacerujemy.

A co panu się nie podoba, co pana denerwuje?

- Przede wszystkim zły stan dróg. Miałem okazję być w innych miastach Polski i nigdzie nie było aż tak źle. Jeśli chodzi o życie codzienne, to czasami zdarza się, że żółta woda leci z kranu (śmiech) co na pewno nie jest przyjemne.

Jaką pamiątkę z Wałbrzycha zabierze pan ze sobą wracając do Japonii?

- Podróżując po Polsce nabyłem kilka pamiątek, które zabiorę do Japonii. Jednak jeszcze nie zdecydowałem jaką rzecz wezmę z Wałbrzycha.

A jak pan będzie wspominał to miejsce?

- Będzie to najlepsze wspomnienie w moim życiu. Owszem zdarzało mi się wcześniej podróżować po świecie, ale zazwyczaj były to kilkudniowe wyjazdy. Polska jest pierwszym miejsce gdzie mieszkam i przebywam przez dłuższy okres czasu. Niedługo przechodzę na emeryturę i wrócę do Japonii, ale na pewno kiedyś, jeszcze raz przyjadę w odwiedziny do waszego kraju. Razem z żoną jesteśmy ciekawi, jakie zmiany nastąpią i jak będzie to wszystko wyglądało za kilka czy kilkanaście lat.

Rozmawiał
Robert Włochal

Nowe miejsca pracy w Toyocie

W związku ze zwiększeniem produkcji wałbrzyska fabryka planuje zatrudnienie w najbliższych miesiącach prawie 100 nowych pracowników. Proces rekrutacji odbywać się będzie za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej.
Pracownicy będą zatrudnieni głównie przy obróbce podzespołów i montażu skrzyń biegów oraz silników. Poszukiwane są osoby z rejonu Walbrzych i okolic, z wykształceniem zawodowym lub średnim, najchętniej technicznym, gotowych do pracy w zakładzie produkcyjnym w systemie zmianowym.

Kontakt dla zainteresowanych:
Randstad Sp. z o.o.
ul. Mazowiecka 3,
58-00 Walbrzych
074 849 42 22, 074 849 42 2
e-mail: walbrzych@pl.randstad.com

http://nww.pl/index.php?option=com_cont ... &Itemid=47
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
Mylisz kaszub. Jest wydana prawomocna decyzja środowiskowa:
http://bip.aqua-zdroj.pl/index.php?id=1 ... e9d21ec51c
Trwają prace nad szczegółową dokumentacją obiektu, przetarg na jesieni.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
Koszt remontu 4,4 mln. zł.
TV Wałbrzych, informacje z 15 czerwca 2009.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
Ławki i klomby świetne :) Potrzebne są jeszcze słupki przy przejściu dla pieszych koło Lukas Banku, by ostudzić zapał niektórych kierowców starających się tamtędy wjechać na teren koło banku i dalej (co widać po śladach opon). Wycięty asfalt przy kilku studzienkach zastąpiono kostką granitową.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
Już dyskutowaliśmy kiedyś o oświetleniu wałbrzyskich ulic, gdzieś odtąd można śledzić dyskusje klub-forum/offtopic-pierdoly-pogadanki-t2443-575.html Mylisz się DlugiX. Miasto też przejęło latarnie na Piaskowej po remoncie skrzyżowania. Zarządcą wszystkich latarni jest ZDiK. Miasto Wałbrzych, jest właścicielem niespełna połowy latarni w mieście. Reszta należy do sektora energetycznego lub są pozostałością po nieistniejących już kopalniach. Są też takie słupy, których właściciel jest nieznany. Część południową miasta (tak zwane stare dzielnice), dla której granicą jest wiadukt kolejowy przy ul. Wrocławskiej, obsługuje EnergiaPro Grupa Tauron. Część północna Wałbrzycha należy do firmy Metrolog. Ważne, żeby oddzielać zarządcę, właściciela, firmę, która zajmuje się obsługą oświetlenia ulicznego (wygrywająca przetarg organizowany przez ZDiK). Odsyłam do artykułu NWW http://nww.pl/index.php?option=com_cont ... &Itemid=47
Na Andersa będą wymieniane chodniki oraz oświetlenie.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
Spodziewaj się tam ekipy remontowej w przeciągu najbliższych 2 tygodni (a może i już od najbliższego poniedziałku :) )
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
Tak, będą ławki. Już niedługo powinny się one pojawić oraz klomby z kwiatami :)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
Chyba wysokość włazów od kanalizacji (lub innych) do nawierzchni nie przeszła pomyślnie odbioru bo dziś gumówką wycinano wokół nich asfalt... :|
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
Dopełni się powiedzenie, że za wiaduktem zawsze szybciej... Aha i jeszcze może zamontują sygnalizacje przy ul. Braci Śniadeckich to już w ogóle płynnie się będzie jeździć :/
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
Zegar dodatkowo jeszcze temperaturę pokazuje, dobrze mówię? ;) hmmm jak ja mknę przez skrzyżowanie to żadnych fal nie ma, morze spokojne jest :P
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji [Wałbrzych] Galeria "Magnolia Park"
Pan Tomasz
Czyli patrząc realnie budowa mogłaby ruszyć na przełomie 3 i 4 kwartału tego roku.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji [Wałbrzych] Koksownia Victoria
Pan Tomasz
Andrzej Hołda, koksownia Victoria, o plotkach dotyczących Mittala, inwestycjach i planach koksowni

Za pierwszy kwartał Victoria odnotowała około 600 tysięcy złotych zysku netto - mówi dla portalu wnp.pl Andrzej Hołda, przewodniczący rady nadzorczej Wałbrzyskich Zakładów Koksowniczych Victoria SA, prezes zarządu Energomontażu-Południe.

Jak przedstawia się obecnie sytuacja Wałbrzyskich Zakładów Koksowniczych Victoria?
- Na dziś, spośród wszystkich ulokowanych w Polsce koksowni, to właśnie Victoria najlepiej radzi sobie na rynku.
Oczywiście odczuwamy spadek produkcji i popytu. Uważamy jednak, że przetrwamy ten trudny okres, a trzeci i czwarty kwartał powinny być już lepsze.

Jakie działania restrukturyzacyjne są teraz prowadzone w Victorii?
- Zamierzamy połączyć trzy spółki zależne w jeden duży organizm.
Będą odejścia na emerytury, natomiast nie przewidujemy zwolnień. Chcemy do końca roku połączyć te spółki zależne w jeden organizm.
On będzie obsługiwał koksownię Victoria, ale przede wszystkim jego zadaniem będzie realizacja zleceń na rynku zewnętrznym.

Jakie wyniki odnotowała Victoria po pierwszym kwartale 2009 roku?
- Za pierwszy kwartał Victoria odnotowała około 600 tysięcy złotych zysku netto. Drugi kwartał będzie cięższy, spodziewamy się symbolicznej straty.
Natomiast o trzecim i czwartym kwartale myślimy z umiarkowanym optymizmem. Prowadzimy obecnie rozmowy dotyczące zwiększenia sprzedaży koksu przez Victorię w trzecim i czwartym kwartale.

W mediach pojawiły się doniesienia, że Victorią interesuje się ArcelorMittal. Co Pan na to?
- Nikt nie prowadzi żadnych rozmów z ArcelorMittal.

Czy to zatem fakt medialny?
- Tak uważam. To fakt medialny, być może inspirowany przez ArcelorMital.
Koksownia Victoria powinna być samodzielnym podmiotem. Ma ona na tyle dobrą sytuację, że może sobie sama poradzić na rynku.

Co z planowanymi pierwotnie inwestycjami?
- Jeżeli chodzi o 2009 rok, to planowaliśmy przeznaczyć na inwestycje około 100 mln zł. Jednakże w tym roku te inwestycje będą o połowę mniejsze.

Ponadto przedłużyliśmy czas realizacji inwestycji - z dwóch na cztery lata.
Z całą pewnością dokończone zostaną inwestycje w węglopochodne. Całość tych inwestycji to około 200 mln zł. Zostało jeszcze 140 mln zł, by te inwestycje dokończyć. W ciągu czterech lat inwestycje w węglopochodne zostaną zrealizowane.

Rozmawiał: Jerzy Dudała
http://gornictwo.wnp.pl/andrzej-holda-k ... 1_0_0.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji [Wałbrzych] Galeria "Magnolia Park"
Pan Tomasz
Ostateczna - już nikt nie może zgłaszać wszelakich protestów, ani zaskarżyć decyzji. Innymi słowy uprawomocniła się w tym dniu.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
[quote:1ekoyu74]To co zdażyła zrobić do tej pory to nie gruntowny remont z wymianą podbudowy jezdni tylko zdarcie wierzchniej warstwy asfaltu i położenie jej na nowo.[/quote:1ekoyu74]
Hmmm przecież od początku było wiadomo, że to remont bez podbudowy drogi, więc nie rozumiem zdziwienia. Przypomnę więc, że na ul. Wyszyńskiego również tylko zostanie sfrezowana nawierzchnia i wylana nowa, bez remontu podbudowy.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji [Wałbrzych] Obwodnica Wschodnia
Pan Tomasz
Zarząd Województwa Dolnośląskiego zaakceptował i skierował pod obrady Sejmiku Województwa projekty uchwał w sprawie udzielenia pomocy finansowej dla Miasta Wałbrzych i Gminy Walim na realizację zadania pn. „Budowa łącznika drogi wojewódzkiej nr 379 z ul. Uczniowską w Wałbrzychu (skomunikowanie ze strefą SSE)”.

Z budżetu Województwa Dolnośląskiego przewidziana jest dotacja celowa dla Gminy Walim w wysokości 3 mln 950 tys. zł (1,2 mln w roku 2009 i 2,75 mln w roku 2010), a dla Miasta Wałbrzych w wysokości 3 mln 50 tys. zł (0,3 mln zł w roku 2009 i 2,75 mln w roku 2010).

Przyznane środki przeznaczone zostaną na wykupy gruntów, wykonanie dokumentacji technicznej, w tym koncepcji programowo-przestrzennej oraz budowę łącznika.

Pomoc finansowa Województwa Dolnośląskiego dla Gminy Walim i Miasta Wałbrzych na realizację tego zadania znajduje się w wykazie zadań priorytetowych Wieloletniego Programu Inwestycyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2007-2013 realizowanego przez Samorząd Województwa. W tej sprawie zostało także podpisane porozumienie pomiędzy Województwem Dolnośląskim, Powiatem Wałbrzyskim, Gminą Walim i Gminą Wałbrzych o podjęciu wszelkich koniecznych działań niezbędnych do realizacji tej inwestycji.

Teraz projekty uchwał zostaną skierowane pod obrady na najbliższą sesję Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.

http://umwd.dolnyslask.pl
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
To co pisałem wczoraj pojawiło się na stronie ZDiKu:
Zarząd Dróg i Komunikacji informuje że, w dniach 18-21 maja br. zostanie zamknięte dla ruchu komunikacyjnego skrzyżowanie ulic: Broniewskiego, Kusocińskiego i Głównej na Piaskowej Górze. ble ble ble ;)

Edit: dodaję zdjęcia z wtorku i środy. Dziś wywożono walce i rozściełacz, wylewka warstwy ścieralnej zakończona :D
dsc02162.th.jpgdsc02164o.th.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji [Wałbrzych] Galeria "Magnolia Park"
Pan Tomasz
paparazzi wiesz gdzie piszesz? To jest forum dyskusyjne :!: Każdy ma tu prawo toczyć dyskusje, prezentować swoje poglądy, swoją wiedzę i wszystko inne w offtopicu :lol: Więcej luzu, prawda musashi? :) do offtopu proszę to przenieść :)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
Skrzyżowanie będzie zamknięte jeszcze z 2 dni. Dopiero dziś popołudniu lano asfalt. Generalnie show, więcej ludzi niż na wałbrzyskich juwenaliach (co do tych to tylko przejeżdżałem i widziałem dość niską frekwencję). Postawiono wiaty przystankowe, wg mnie powinny być większe. Chodniki w większości skończone, stawiano dziś barierki. Pozdro Atapy ;)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
To powinno rzucić trochę światła na to co się dzieje:
dsc02161q.th.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
Ode mnie w lepszej jakości ;) jaari masz jakieś potwierdzone informacje co będzie tu budowane?
dsc02158b.th.jpgdsc02159a.th.jpgdsc02160.th.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Pan Tomasz
Remontem ulicy Andersa zajmie się firma „ABM POL – DRÓG LEGNICA” sp. z o.o., ta sama co będzie remontować Al. Podwale.
0
Zaloguj aby dodać komentarz