Polska złożyła do Komisji Europejskiej oficjalny wniosek o ulokowanie nowego Urzędu UE ds. Celnych (EUCA) w Warszawie. Rząd argumentuje, że stolica jest idealnym miejscem ze względu na strategiczne położenie, doświadczenie w ochronie granic oraz nowoczesną administrację celną. Jeśli decyzja będzie pozytywna, Warszawa zyska drugą agencję unijną – obok Fronteksu.
Wniosek do Komisji Europejskiej
Polski rząd formalnie wystąpił do Komisji Europejskiej o ustanowienie siedziby EUCA w Warszawie. Dokument został złożony dzień przed upływem terminu. Premier Donald Tusk w piśmie skierowanym do sekretarz generalnej KE Ilze Juhansone podkreślił, że Polska ma wszelkie atuty, by stać się gospodarzem nowej agencji.
– „Warszawa to miasto o strategicznym położeniu, z doświadczeniem w zarządzaniu granicami zewnętrznymi UE i wysokimi standardami bezpieczeństwa” – zaznaczono we wniosku.
Zadania nowej agencji
Urząd UE ds. Celnych ma wspierać organy celne państw członkowskich. Do jego głównych zadań należeć będzie:
• uproszczenie procedur dla biznesu,
• zapewnienie efektywnego poboru ceł i podatków,
• wzmocnienie ochrony rynku UE przed nielegalnymi i niebezpiecznymi produktami.
Agencja ma zatrudniać około 250 osób.
Argumenty Polski
We wniosku rząd zwrócił uwagę, że Polska jest 20. gospodarką świata i szóstą w UE. Podkreślono znaczenie przejść granicznych drogowych, kolejowych i morskich w wymianie handlowej zarówno wewnątrz Wspólnoty, jak i z krajami trzecimi.
– „Polska administracja celna jest nowoczesna, a funkcjonariusze posiadają bogate doświadczenie” – wskazano w dokumentach.
Druga agencja UE w Warszawie?
Jeśli wniosek zostanie zaakceptowany, Warszawa stanie się siedzibą drugiej agencji unijnej – obok Fronteksu, który już działa w stolicy.
Siedziba EUCA w Warszawie byłaby nie tylko wzmocnieniem pozycji kraju w UE, ale także potwierdzeniem rosnącej roli Polski w ochronie granic i organizacji wspólnego rynku.