Kolejny zabytkowy, przedwojenny, okazały budynek w Łodzi odzyskał swój dawny blask! Kosztem niemałych środków oraz sześciu lat pracy spektakularną przemianę przeszedł poprzemysłowy kompleks za perłą architektoniczną ul. Rewolucji 1905 r., willą Leona Rappaporta. Vis a vis Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego Uniwersytetu Łódzkiego powstał wielofunkcyjny obiekt, który zaczyna od nowa tętnić życiem.
Od ulicy spojrzenie przykuwa odnowiona willa z początków XX w. (wraz z oryginalną portiernią i ogrodzeniem), która po dekadach zaniedbania znów pyszni się żywą czerwienią ceglanej elewacji i bielą tynkowanych zdobień. Cały budynek przeszedł konserwatorski remont z zachowaniem oryginalnych elementów wystroju, np. historycznych drzwi wejściowych czy kutych balustrad klatki schodowej. Do użytku przywrócono zdobione żeliwne grzejniki z epoki, odnalezione pod prowizoryczną zabudową ścian. Odtworzono balkony i oryginalne podziały okien. Klatkę schodową ozdobiono wzorowanymi na secesyjnych polichromiami, które co prawda nie były elementami oryginalnego wystroju, ale podkreślają historyczny klimat budowli.
Willa, która po II wojnie światowej była siedzibą m.in. łódzkiego oddziału Przedsiębiorstwa Eksportu Wewnętrznego „Pewex”, a ostatnio prywatnej wyższej uczelni, będzie mieć całkiem nowe przeznaczenie – na dolnych kondygnacjach (na parterze i w piwnicy) ma funkcjonować restauracja z zewnętrznym patio od strony dziedzińca, gdzie pojawi się sezonowy ogródek. Na wyższych piętrach powstają apartamenty na wynajem.
Mixed use
Całkowicie zmieniła się też funkcjonalność innych zabudowań wzdłuż długiego dziedzińca za willą Rappaporta.
– Dawny magazyn „Peweksu” po wschodniej stronie działki został przebudowany na budynek mieszkalny z 32 lokalami na wynajem. Działa tam też klub fitness. Dość surową bryłę gmachu łagodzą przeszklona kondygnacja parteru i kolorowe szklane panele na elewacji – opowiada architekt kompleksu Kuba Nawrot.
Wielofunkcyjny charakter zabudowy uzupełniają przestrzenie dla biznesu: w wyremontowanym biurowcu w głębi zachodniej części działki (3,5 tys. mkw.) i w całkiem nowym, częściowo przeszklonym budynku biurowym, który został „plecami” dobudowany do granicy sąsiedniej posesji, boczną ścianą uzupełniając pierzeję ul. Rewolucji 1905 r. (4,2 tys. mkw.). Zamontowane na jego elewacji pionowe panele nie są jedynie ozdobą. Część z nich to ogniwa fotowoltaiczne, które wraz z całą farmą na dachu budynku mieszkalnego mają zaopatrywać w prąd obiekty kompleksu.
GALERIA ZDJĘĆ:
Dojdzie zieleń
– Jedyne, co pozostaje nam jeszcze do zrobienia, to zieleń, ale między budynkami mamy zarezerwowane przestrzenie na dwa kieszonkowe parki, które ocieplą wizerunek dziedzińca. Zazielenione będzie też zadaszenie wjazdu na parking. Będą realizowane tej wiosny. Ściany biurowców ozdobią murale, które wprowadzą tu więcej kolorów – zapowiada architekt.
Inwestorem stojącym za przemianą kompleksu willi Rappaporta jest Spółka komandytowa Iwona Ucińska-Opus.
Źródło: UM Łódź / lodz.pl