59% badanych pracowników z Katowic stwierdza, że ich firma w ciągu 3 najbliższych lat będzie inwestowała w rozwój kapitału ludzkiego – wynika z raportu BEAS. Miasto kojarzące się z ciężkim przemysłem, węglem i stalą zamieniło się w nowoczesną aglomerację. Katowice to nie tylko ok. 280 tysięcy mieszkańców, ale też serce Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Kolejna, czwarta już edycja raportu Business Environment Assessment Study (BEAS), którego twórcami są Antal i Cushman & Wakefield, a partnerami Baker McKenzie, PAIH, Pracodawcy RP, Pro Progressio oraz Vastint odsłania plany inwestycyjne szefów firm działających w polskich miastach na lata 2023-2025. Polska już od dłuższego czasu utrzymuje i umacnia pozycję lidera w przyciąganiu inwestycji, także tych zagranicznych.
Stolica innowacji BSS na Górnym Śląsku
Stolica Górnego Śląska pokazała, jak w krótkim okresie można pojawić się na mapie lokalizacji dla sektora BSS, wzmocnić swoją pozycję i trafić na stałe do kryteriów wyszukiwania przez krajowych i zagranicznych inwestorów. Katowice są w grupie tzw. miast Tier-2, które dla sektora BSS oznaczają wysoki potencjał rozwoju przy stabilnym poziomie kosztów i zrównoważonym nasyceniu rynku przez projekty typu BPO/GBC/IT.
– Cała aglomeracja katowicka jest unikalnym miejskim ekosystemem w Polsce i daje wręcz jedyne w swoim rodzaju możliwości logistyczne i komunikacyjne. Na przestrzeni pierwszych dwóch dekad XXI wieku Katowice znacząco zwiększyły swoją atrakcyjność inwestycyjną i wszystko wskazuje na to, że trend ten będzie dalej kontynuowany. W Katowicach długoterminowa strategia przyciągania inwestorów i ich obsługi jest naturalnie wypracowanym stanem równowagi pomiędzy strategią push oraz strategią pull – komentuje Magdalena Kolka, Zastępca Naczelnika Wydziału Obsługi Inwestorów, Urząd Miasta Katowice.
Studenci lubią Katowice – miasto trzecie w rankingu
Katowice są silnym ośrodkiem akademickim, kształcącym rocznie około 50 tys. studentów. Najlepszym dowodem na to, że miasto bardzo dba o obszar nauki, jest fakt, że otrzymały tytuł Europejskiego Miasta Nauki 2024. Nie sposób tutaj nie zaznaczyć, że jest to pierwsze polskie miasto, które otrzymało to wyróżnieniami, stając obok takich miast, jak Sztokholm, Barcelona, Dublin, Kopenhaga czy Manchester Średnia ocena potencjału edukacyjnego dla miasta wyniosła w 4. edycji badania BEAS aż 7,6/10 – plasując miasto na trzecim miejscu w rankingu.
– Katowice to miasto, które w ostatnich latach bardzo mocno rozwija się w wielu obszarach. Jest to idealny przykład przeobrażenia regionu przemysłowego w centrum usług biznesowych i zaawansowanych technologii. Bez wątpienia jednym z głównych czynników, jakie miały wpływ na tę zmianę, jest rozwój obszaru edukacji. Miasto ma 14 uczelni wyższych, które poszczycić się mogą bogatą ofertą edukacyjną, prym wśród wybieranych przez studentów kierunków wiodą obszary, takie jak filologie, finanse i IT, w tych też obszarach obserwujemy na przestrzeni ostatnich lat rozwój biznesu i zatrudnienia – dodaje Karolina Bucka, Team Leader Antal IT Services.
Prognozy zwiększenia zatrudnienia w odpowiedzi na inwestycje i transformację przemysłową
Aż 78% respondentów wskazuje, że zwiększy się całkowity poziom zatrudnienia w ich firmie w Katowicach. Największy procent badanych (30%) uważa, że będzie to w granicach od 6% do 15%. Czynniki przyczyniające się do wzrostu potencjału zatrudnienia w Katowicach to niewątpliwie inwestycje zagraniczne. Miasto przyciąga nowe firmy, co prowadzi do tworzenia nowych miejsc pracy w sektorach produkcyjnych i usługowych. Duża populacja aglomeracji i wysoki potencjał edukacyjny pozwalają zaspokoić potrzeby rekrutacyjne firm.
– Obecnie głównymi wyzwaniami rozwoju rynku pracy w Katowicach w przyszłości jest transformacja przemysłowa oraz edukacja pracowników. Katowice stawiają czoła przekształceniu tradycyjnych branż na bardziej nowoczesne i zrównoważone. Wzrost potencjału zatrudnienia wymaga jednocześnie odpowiedniego kształcenia i szkolenia pracowników, by sprostać nowym wymaganiom rynku – podkreśla Agnieszka Grzegorczyk, Team Leader Antal, Engineering & Operations.
Siła na mapie polskiego rynku biurowego
Rynek biurowy w Katowicach jest jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się w Polsce. Miasto to stało się ważnym centrum biznesowym w południowej części kraju, przyciągając inwestorów z różnych sektorów gospodarki. Jednym z kluczowych czynników rozwoju jest duża populacja regionu.
– Poziom pustostanów jest dziś wysoki i wynosi ponad 20%. Duża konkurencja sprawia, że deweloperzy i właściciele nieruchomości intensyfikują działania podnoszące atrakcyjność obiektów. W rezultacie, najemcy mogą liczyć na korzystne i elastyczne warunki najmu oraz dostęp do różnorodnych udogodnień. Firmy mogą zatem wybierać spośród różnych lokalizacji i standardów, dostosowując ofertę do swoich potrzeb. Mimo wysokiego poziomu pustostanów katowicki rynek pozostaje aktywny. Obecnie aż 78 tys. mkw. powierzchni biurowej jest w budowie (trzeci wynik w kraju po Warszawie i Krakowie). To pokazuje, że inwestorzy wciąż widzą potencjał w tym regionie i wierzą w jego długoterminowy rozwój – zauważa Tomasz Dyba, Senior Negotiator, Cushman & Wakefield.