PFR S.A. inwestuje 600 mln zł w rozwój technologii podwójnego zastosowania

Orzech

Podczas 15. Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie, Polski Fundusz Rozwoju (PFR S.A.) ogłosił uruchomienie finansowania o wartości 600 mln zł na rozwój technologii podwójnego zastosowania (ang. dual-use), wykorzystywanych zarówno w sektorze cywilnym, jak i obronnym.

• Środki zostaną przekazane poprzez program PFR Deep Tech, który wspiera zaawansowane projekty technologiczne na wczesnym etapie rozwoju

• Połowę budżetu programu zapewnia Ministerstwo Finansów, a drugą część – inwestorzy prywatni i instytucjonalni

• Finansowanie będzie realizowane za pośrednictwem funduszy venture capital, wyspecjalizowanych w inwestycjach wysokiego ryzyka

– Polska posiada silne zaplecze inżynierskie, ambitnych przedsiębiorców i korzystne warunki do rozwoju przełomowych technologii. Bliskość Ukrainy daje nam unikalną perspektywę rynkową w zakresie innowacji o zastosowaniu cywilno-obronnym. To realna szansa na zbudowanie przewag konkurencyjnych zarówno dla startupów, jak i całej gospodarki – podkreśla Mikołaj Raczyński, wiceprezes Zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) ds. inwestycji

PFR równolegle prowadzi inicjatywy akceleracyjne, takie jak program IDA (Innovations for Dual-use Applications)– pierwszy w Polsce projekt wspierający rozwój technologii podwójnego zastosowania poprzez tworzenie partnerstw między innowatorami a sektorem obronnym i cywilnym. W ramach programu organizowane są hackatony, bootcampy oraz wydarzenia łączące środowiska startupowe, akademickie i przemysłowe.

– IDA Bootcamp to platforma, dzięki której polskie firmy technologiczne mogą testować i rozwijać swoje rozwiązania we współpracy z instytucjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo państwa – dodaje Mikołaj Raczyński.

W trakcie panelu poświęconego zastosowaniu technologii dual-use w administracji samorządowej, eksperci wskazali na znaczenie lokalnych społeczności w rozwoju innowacji i przypomnieli o działającym w ramach PFR Funduszu Inwestycji Samorządowych, który wspiera projekty realizowane przez Jednostki Samorządu Terytorialnego, w tym inicjatywy zwiększające lokalne bezpieczeństwo i odporność infrastrukturalną.

Technologie podwójnego zastosowania, jak np. drony wykorzystywane zarówno w fotografii, jak i działaniach wojskowych, zyskują na znaczeniu w obliczu zmieniających się uwarunkowań geopolitycznych. Dzięki inicjatywom takim jak PFR Deep Tech oraz IDA, Polska może stać się wśród krajów europejskich ważnym podmiotem w strategicznym obszarze obronności.

Źródło: PAP MediaRoom

Technologie dual-use. Co to jest i jak mogą na tym polu działać start-upy?

Dual-use, czyli technologie podwójnego zastosowania, to rozwiązania, które mogą być używane zarówno do celów cywilnych, jak i wojskowych. Jako takie są w szczególny sposób kontrolowane na europejskim rynku. Jak takie technologie mogą tworzyć start-upy i czy to robią? Jak rozpocząć współpracę z militarnym rynkiem?

Technologie podwójnego zastosowania (dual-use) to produkty, które mogą być zastosowane na rynku cywilnym, jak i wojskowym – zarówno do produkcji broni, jak i innych zastosowań związanych z armią – to może być bardzo szeroki wachlarz rozwiązań, związanych np. z chemią, biotechnologiami, telekomunikacją, transportem, monitoringiem czy paliwami. Wśród konkretnych produktów można wymienić choćby drony, pojazdy samobieżne, technologie kosmiczne (np. zdjęcia satelitarne), alternatywne paliwa czy technologie medyczne, które znajdą zastosowanie na polu walki.

Tworzenie technologii podwójnego zastosowania

Często technologie podwójnego zastosowania tworzą start-upy nie do końca świadomie – niekoniecznie planując wojskowe zastosowanie swojej technologii, zwłaszcza że model działania Business-to-Government nie jest najłatwiejszym modelem rozwoju spółki. Mimo to niektóre rozwiązania trafiają do militarnego użytku w momencie, kiedy ich technologie znajdują swoje zastosowania (jak na przykład stało się w wypadku ICEYE, polsko-fińskiego start-upu tworzącego i udostępniającego satelity telekomunikacyjne, który udostępnił satelity rządowi Ukrainy), czy inny kosmiczny start-up, Thorium Space, który podpisał z MON umowę i otrzymał 18,1 mln zł dofinansowania w ramach Programu na rzecz obronności i bezpieczeństwa państwa „Szafir”. Polski start-up ma zbudować transponder satelitarny, który będzie pozwalał na zapewnienie bezpiecznej, w pełni szyfrowanej łączności cyfrowej dla potrzeb wojska.

Jeśli chodzi o polski rynek, raczej niewiele rozwiązań powstaje z założeniem, że trafi do armii – zwłaszcza że polskie zakłady zbrojeniowe nad nowymi technologiami współpracują raczej z uczelniami. Jednak firmy tworzące projekty dual-use mają większe pole manewru niż skierowany głównie do resortów siłowych defencetech – przede wszystkim mają szansę na rozwój na rynku komercyjnym zanim spróbują dotrzeć, dzięki zdobytym kontaktom i środkom, do wojska. Jednak są takie start-upy (np. producent dronów FlyEye i Warmate, czy system wirtualnych strzelnic „Wisła”), które od początku stawiają na łączenie zwykłego biznesu pomiędzy rynek cywilny i zbrojeniowy.

Źródło: Polski Fundusz Rozwoju S.A.