[Polska] Dojazdy do pracy w największych miastach – konieczność czy kwestia wyboru?

Największe miasta stanowią naturalne obszary koncentracji biznesu oraz organów administracyjnych, są więc naturalnymi obszarami koncentracji pracodawców, oferujących korzystniejsze warunki dla pracowników w porównaniu z mniejszymi miastami.  Na przykładzie trzech takich ośrodków – Warszawy, Krakowa i Poznania sprawdzimy za pomocą prostej symulacji – z jakimi kosztami oraz jakimi stratami czasowymi związane są kwestie dojazdu z miast satelickich. Posługując się średnimi cenami mieszkań z rynku wtórnego obliczonymi z ogłoszeń wystawianych na portalu OtoDom.pl sprawdzimy też, jak kształtują się relacje pomiędzy poszczególnymi lokalizacjami.

W 2014 r. według kalendarza ustawowego czeka nas 250 dni roboczych. Przy założeniu, że pracownik wykorzysta 26 dni urlopu – można założyć, że przeciętny polski pracownik będzie w pracy 224 razy.

Agata Polińska z serwisu OtoDom.pl zaznacza, że w symulacji przyjęto średnie czasy dojazdu między miastami i nie uwzględniono czasu przejazdu po mieście docelowym. Oczywistym jest fakt, że mieszkańcy miast aglomeracyjnych także muszą poświęcać czas na dojazdy do pracy – można zatem przyjąć, że są to porównywalne wielkości z przybyszami spoza tych miast centralnych.

Symulacja 1) Warszawa – Radom

Odległość – ok. 100 km, czas dojazdu – ok. godzina do granic miasta. Roczny czas poświęcony na dojazd do granic miasta: 448 godzin (prawie 19 dni spędzonych w samochodzie).

Przebieg roczny:  ok. 45 tys. km

Szacunkowy kosz benzyny przy założeniu spalania na poziomie 6l/100 km i koszcie 5,35 za litr: 14 400 zł

Średnie ceny mieszkań na rynku wtórnym w Warszawie i Radomiu, styczeń 2014

Źródło: Serwis OtoDom.pl

Przy założeniu zakupu typowego mieszkania 2-pokojowego o pow. 50 mkw., w Warszawie koszt zakupu wyniesie 420 tys. zł,  podczas gdy w Radomiu – jedynie 147 tys. zł. Zakładając, że różnica w cenach posłuży na koszt dojazdu, przy obecnych cenach wystarczyłoby to na finansowanie przejazdów przez 19 lat (koszt samego paliwa, nie uwzględnia kosztów zakupu samochodów i pozostałych kosztów eksploatacyjnych).

Symulacja 2) Kraków – Tarnów

Odległość ok. 80 km, czas dojazdu – ok. 45 minut do granic miasta. Roczny czas poświęcony na dojazd do granic miasta: 336 godzin (14 dni spędzonych w samochodzie).

Przebieg roczny:  ok. 36 tys. km

Szacunkowy kosz benzyny przy założeniu spalania na poziomie 6l/100 km i koszcie 5,35 za litr: 11 500 zł

Średnie ceny mieszkań na rynku wtórnym w Krakowie i Tarnowie, styczeń 2014

Źródło: Serwis OtoDom.pl

Przy założeniu zakupu typowego mieszkania 2-pokojowego o pow. 50 mkw., w Krakowie koszt zakupu wyniesie 344 tys. zł,  w Tarnowie byłoby to 169 tys. zł. Zakładając, że różnica w cenach posłuży na koszt dojazdu, przy obecnych cenach wystarczyłoby to na finansowanie przejazdów przez 15 lat (koszt samego paliwa, nie uwzględnia kosztów zakupu samochodów i pozostałych kosztów eksploatacyjnych).

Symulacja 3) Poznań – Leszno

Odległość, ok. 70 km czas dojazdu – ok.  80 minut do granic miasta. Roczny czas poświęcony na dojazd do granic miasta: 597 godzin (prawie 25 dni spędzonych w samochodzie).

Przebieg roczny: ok. 31,5 tys. km

Szacunkowy kosz benzyny przy założeniu spalania na poziomie 6l/100 km i koszcie 5,35 za litr: 10 100 zł

Średnie ceny mieszkań na rynku wtórnym w Poznaniu i Lesznie, styczeń 2014

Źródło: Serwis OtoDom.pl

Przy założeniu zakupu typowego mieszkania 2-pokojowego o pow. 50 mkw., w Poznaniu koszt zakupu wyniesie 282 tys. zł,  w Lesznie byłoby to 159 tys. zł. Zakładając, że różnica w cenach posłuży na koszt dojazdu, przy obecnych cenach wystarczyłoby to na finansowanie przejazdów przez 12 lat (koszt samego paliwa, nie uwzględnia kosztów zakupu samochodów i pozostałych kosztów eksploatacyjnych).

Podsumowując:

Analitycy z firmy Emerson Realty wskazują, że porównanie samych kosztów oraz cen mieszkań w miastach poddanych symulacji nie uwzględnia ani czasu niezbędnego na dojazd, ani ewentualnego ryzyka uczestnictwa w wypadkach drogowych, ani komfortu psychicznego pracowników (do zmęczenia psychicznego związanego z pracą dochodzi stres związany z jazdą w ruchu drogowym, korkami). Warto także dodać, że cała powyższa symulacja zakłada dojazd autem do pracy jednej osoby. Przy obecnych cenach benzyny rośnie popularność tzw. Carpoolingu (wspólnego dojazdu do pracy kilku osób jednym autem). Rozwiązanie takie w znaczny sposób wpłynie na ograniczenie kosztów dojazdu.

Decyzje o zmianie miejsca zamieszkania należą do najtrudniejszych. Wpływa na nie cała masa innych istotnych czynników nieuwzględnionych w powyższej symulacji – stąd często czynniki niemierzalne finansowo mają decydujący wpływ. Świadomość ilości czasu niezbędnego do dojazdów może być skutecznym hamulcem dla rozważających tą opcję. Konieczność zmiany miejsca zamieszkania na miasto centralne jest w większości indywidualnych przypadków oczywista, a na opcję z dojazdami decydują się w głównej mierze Ci, którzy z powodów finansowych de facto nie mają wyboru.

Przemysław Kotwicki, serwis otoDom.pl