Przemysłowy gigant ze Śląska będzie produkował czołgi dla polskiej armii

Orzech

Zakończyły się negocjacje i wkrótce zostanie podpisana z Koreą Południową umowa wykonawcza na kolejne 180 czołgów K2, w tym ponad 60 w wersji spolonizowanej. Obejmuje ona też m.in. 80 pojazdów towarzyszących. Umowa opiewa na kwotę 6,7 mld dolarów. Pierwszych kilka czołgów w wersji K2PL ma być wyprodukowanych jeszcze w Korei, a pozostałe w Polsce a partnerem podstawowym partnerem w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej, będzie tu spółka Bumar-Łabędy S.A. z Gliwic.

• Czołgi K2 Black Panther to jedne z najnowocześniejszych maszyn na świecie, znane z zaawansowanych rozwiązań technologicznych, w tym z systemu aktywnej obrony – skutecznie przeciwdziałającego atakom rakietowym i przeciwpancernym

• Obecnie dostawy czołgów K2 Black Panther stanowią efekt umowy wykonawczej z dnia 26 sierpnia 2022 r., o wartości 3,37 mld USD netto, zawartej pomiędzy Agencją Uzbrojenia a Hyundai Rotem, zgodnie z którą do Sił Zbrojnych RP w latach 2022-2025 trafi w sumie 180 czołgów

– Przyszła umowa na pozyskanie czołgów K2 w wersji spolonizowanej, w części już tego pakietu produkowanego w Polsce, przy udziale polskiego przemysłu zbrojeniowego. Z całym pakietem zabezpieczenia logistycznego, z wozami wsparcia, umową serwisową, szkoleniową, logistyczną, wszystkimi komponentami związanymi z wyposażeniem w amunicję i w uzbrojenie jest już prawie gotowa. – poinformował szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

– Umowa będzie dotyczyła 180 czołgów, 80 pojazdów towarzyszących i pełnego pakietu, który nigdy wcześniej w umowach na czołgi K2 nie był realizowany. Szczególnie mówię o wozach wsparcia, wozach towarzyszących, które stanowią bezpośrednią część infrastruktury. Bez nich sam czołg nie może być efektywnie wykorzystany – podkreślił wicepremier i szef MON.

– Cena jest dużo niższa, niż gdybyśmy podpisali umowę 2-3 miesiące temu – powiedział szef MON. Podziękował Agencji Uzbrojenia za prowadzenie negocjacji i "wielki wkład".

Pierwsze czołgi już w 2026 roku

Wiceszef MON Paweł Bejda dodał, że pierwsze 30 czołgów, w ramach tej umowy "przyjdzie do Polski w 2026 roku". Podkreślił, że zakończone negocjacje były najtrudniejszymi i najbardziej skomplikowanymi w historii działań Agencji Uzbrojenia. Dodał, że jednym z celów kierownictwa MON był też jak najszerszy transfer technologii do polskich zakładów zbrojeniowych.

– Dziś bezpieczeństwo państwa wchodzi na wyższy poziom – powiedział Biejda. Stwierdził, że to, iż Polska stanie się producentem czołgów K2PL "otwiera nam drzwi na całą Europę i całe NATO". Wyraził nadzieję, że produkowane w Polsce czołgi staną się hitem eksportowym Bumaru Łabędy.

Prezes Hyundai Rotem Yongbae Lee powiedział, że chodzi nie tylko o to, że zapowiedziano podpisanie umowy na dostawę sprzętu zbrojeniowego, ale przede wszystkim jest to początek historycznego partnerstwa dla produkcji czołgu K2 w Polsce.

– To ważny moment symbolizujący zaufanie i strategiczne partnerstwo między Polską a Koreą. Wierzymy, że ta umowa będzie solidnym fundamentem dla rozwoju przemysłu obronnego i wzmocnienia bezpieczeństwa Polski – podkreślił Lee.

Pod koniec lipca 2022 roku Polska i Korea Południowa zadeklarowały strategiczne partnerstwo w dziedzinie zbrojeń. Oprócz czołgów K2, polski rząd zakupił w Republice Korei samobieżne armatohaubice K9 oraz lekkie samoloty bojowe FA-50. Umowy dotyczące zakupu południowokoreańskiego uzbrojenia dla polskiego wojska, w tym czołgów, zatwierdził w lipcu 2022 r. ówczesny szef MON Mariusz Błaszczak.

1000 czołgów K2

Zgodnie z umową zatwierdzoną w 2022 r., Polska ma otrzymać łącznie 1000 nowych czołgów K2. W 2022 podpisano umowę wykonawczą na dostawę pierwszych 180 czołgów z tej puli. Wiceminister Bejda powiedział w środę, że "w tym roku zakończona zostanie realizacja pierwszej, podpisanej w 2022 r. umowy wykonawczej na 180 czołgów". Ze względu na możliwość szybkich dostaw, koniecznych dla uzupełnienia luk po sprzęcie przekazywanym Ukrainie, zamówiono w 2022 r. czołgi zbudowane w Korei Południowej, tylko w podstawowym stopniu dostosowane do polskich wymagań.

Podpisanie drugiej umowy na dostawę kolejnych 180 czołgów, wraz z polonizacją i produkcją w Polsce zapowiadano na jesień 2024 r. jednak - jak wówczas tłumaczyli przedstawiciele MON oraz Agencji Uzbrojenia, prowadzono dalsze negocjacje, by umowa była precyzyjna, miała zapewnione finansowanie i była korzystna dla strony polskiej. W środę ogłoszono zakończenie tych negocjacji i zapowiedziano, że umowa zostanie wkrótce podpisana.

Czołgi K2 Black Panther to jedne z najnowocześniejszych maszyn na świecie, znane z zaawansowanych rozwiązań technologicznych, w tym z systemu aktywnej obrony – skutecznie przeciwdziałającego atakom rakietowym i przeciwpancernym.

K2 Black Panther jest kolejnym po K1 czołgiem podstawowym koreańskiej armii, który jednak nie tyle zastępuje poprzednika, ile uzupełnia go, zastępując starsze wozy M47 oraz M48. Początki prac nad nowym czołgiem podstawowym sięgają 1993 roku, choć K1 był wówczas konstrukcją bardzo nowoczesną. O ile poprzednik powstał przy znacznym udziale firmy General Dynamics Land Systems, która jest producentem czołgu M1 Abrams, K2 inspirowany był ówcześnie wprowadzanym do linii czołgiem Leclerc. Stąd m.in. automat ładowania zastosowany w obu wozach.

Czołg K2 zbudowano w klasycznym układzie konstrukcyjnym z przedziałem kierowania z przodu, przedziałem bojowym w środku i przedziałem napędowym z tyłu wozu. Kierowca ma do dyspozycji trzy peryskopy, w razie potrzeby uzupełniane przez termowizor. Pojazd prowadzi za pomocą wolantu korzystając z bezstopniowej skrzyni biegów. W przedziale bojowym swoje stanowiska zajmują dowódca (z prawej) i działonowy (w lewej części wieży). Czołg wyposażono w system C4 – (Command, Control, Communication and Computer), który dostarczając w czasie rzeczywistym informacji o położeniu swoim oraz pojazdów przeciwnika daje znaczną przewagę informacyjną i pomaga optymalnie wykorzystać walory czołgu. Głównym uzbrojeniem jest gładkolufowa armata Hyundai WIA CN08 kal. 120 mm o długości lufy 55 kalibrów. Może ona strzelać dwoma rodzajami pocisków: przeciwpancernym K276 – APFSDS oraz kumulacyjnym K277 – HEAT.

Czołg wyposażono w zaawansowany system kierowania ogniem umożliwiającym działanie w trybie hunter – killer. Nie jest jasne, jaki dokładnie poziom ochrony prezentuje pancerz czołgu. Wiadomo jednak, że ma on strukturę kompozytową; wykorzystuje również moduły ERA (Explosive Reactive Armour). Szacuje się, że od frontu oraz w strefie +/-30 stopni od osi wzdłużnej pojazdu jest w stanie powstrzymać większość współczesnych przeciwpancernych środków rażenia. Dodatkowo czołg ma być wyposażony w aktywny system ochrony KAPS (Korean Active Protection System), który w znacznym stopniu zabezpiecza wóz przed pociskami granatów kumulacyjnych i przeciwpancernych pocisków kierowanych.

K2 BLACK PANTHER to południowokoreański czołg podstawowy generacji 3+. Jego uzbrojenie główne stanowi armata gładkolufowa kal. 120 mm z automatem ładowania, która może wykorzystywać najnowsze rodzaje amunicji. Uzbrojenie pomocnicze stanowi 7,62 mm karabin maszynowy oraz 12,7 mm wielkokalibrowy karabin maszynowy (WKM). Zaawansowany system kierowania ogniem czołgu zapewnia wysoką skuteczność prowadzonego ognia na dalekich dystansach.

Opancerzenie czołgu K2 już w standardowej konfiguracji, które może być dodatkowo uzupełnione przez aktywne systemy ochrony typu soft kill (VIRSS) i hard kill (KAPS), zapewnia wysoką odporność balistyczną i przeciwminową. Napęd stanowi silnik wysokoprężny o mocy 1500 KM z automatyczną skrzynią biegów, które zapewniają wysoką prędkość i mobilność w każdym terenie. Czołg charakteryzuje się relatywnie niską masą wynoszącą 55 ton oraz zastosowaniem zawieszenia hydropneumatycznego.

Wszystkie zakontraktowane obecnie czołgi K2 są wyposażane w system łączności zgodny z użytkowanym w Siłach Zbrojnych RP, a także w system zarządzania polem walki BMS, kompatybilny z systemem, w który są wyposażone czołgi M1A2 ABRAMS.