Tylko jedna firma zgłosiła się do przetargu na budowę nowego Szpitala Onkologicznego we Wrocławiu

Orzech

Niestety może być duży problem ze startem budowy nowego, wielkiego Szpitala Onkologiczno-Pulmunologiczno-Hematologicznego we Wrocławiu. Chodzi o pieniądze.

Z uwagi na specyficzny charakter tego wielkiego przedsięwzięcia, do udziału w przetargu na budowę nowego szpitala zaproszonych zostało 5 firm, które posiadają odpowiednie doświadczenie w budowie obiektów medycznych. Były to: Konsorcjum WARBUD S.A., Konsorcjum STRABAG Sp. z o.o., Konsorcjum VAMEDPOLSKA Sp. z o.o., SINOHYDRO Corporation Limited i Konsorcjum PORR S.A.

I ostatecznie to właśnie tylko ta ostatnia firma wyraziła chęć i zainteresowanie budową nowego Szpitala Onkologiczno-Pulmunologiczno-Hematologicznego we Wrocławiu. PORR S.A. wyceniło swoje usługi na kwotę 1,42 mld złotych. To kwota znacznie przewyższająca tą, którą na tę wielką inwestycję zarezerwował inwestor - Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego i władze centralne - ponad 720 mln zł.

– Oferta firmy PORR jest dwukrotnie wyższa od wartości inwestycji, zapisanej w Wieloletnim Programie Inwestycyjnym, wynoszącej ponad 720 mln zł i współfinansowanej przez samorząd województwa oraz administrację rządową – informuje Michał Nowakowski, rzecznik prasowy marszałka województwa dolnośląskiego. – Złożona oferta zostanie przeanalizowana w celu podjęcia dalszych decyzji dotyczących realizacji inwestycji – dodaje.

Przypomnijmy, w nowoczesnym obiekcie, pod wspólnym szyldem DCOPiH, będą funkcjonować połączone już w minionym roku trzy jednostki lecznicze, tj.: Dolnośląskie Centrum Onkologii, Dolnośląskie Centrum Chorób Płuc i Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych z Krajowym Bankiem Dawców Szpiku.

Powierzchnia zabudowy szpitala, który ma powstać w zachodniej części Wrocławia, w okolicach ul. Kosmonautów będzie wynosić 27 952 mkw. Inwestycja zakłada budowę 5 kondygnacji (w tym 1 podziemnej). Szpital ma dysponować 671 łóżkami, 73 gabinetami badań w poradniach, 14 salami operacyjnymi i 1026 miejscami parkingowymi.

Zakończyły się już także prace koncepcyjno-projektowe i działania przygotowawcze do realizacji robót budowlanych. Opracowany został plan funkcjonalno-użytkowy nowego szpitala, czyli szczegółowa dokumentacja, która zawiera koncepcję medyczną, architektoniczną i funkcjonalną obiektu. W miejscu przyszłej budowy przeprowadzono już prace przygotowawcze i archeologiczne.

– Budowa nowego szpitala Onkologiczno-Pulmonologiczno-Hematologicznego we Wrocławiu to niezwykle ważna inwestycja w skali całego regionu, która w dużym stopniu zwiększy jakość opieki medycznej Dolnoślązaków. Nowy szpital będzie realizował kompleksowe lecznictwo w zakresie onkologii, pulmonologii i hematologii oparte o współpracę wielodyscyplinarnych zespołów specjalistów. Nowoczesna onkologia, którą z zaangażowaniem tworzymy, to największa inwestycja w zdrowie Dolnoślązaków – mówił Cezary Przybylski, Marszałek Województwa Dolnośląskiego.

Realizacja prac w procesie budowy nowego szpitala

Prace nad budową nowego szpitala trwają już od dłuższego czasu. Do tej pory podpisana została umowa z firmą MIASTOPROJEKT Wrocław na usługi Inżyniera Kontraktu, przygotowano również wycenę nieruchomości gruntowych przy ul. Grabiszyńskiej i ul. Hirszfelda. Na terenie przyszłej budowy udało się zakończyć prace archeologiczne i saperskie. Uzyskane zostały także warunki techniczne w zakresie podłączenia wszystkich mediów (woda, ciepło, gaz). W ramach prac projektowych przeprowadzono rozmowy z dostawcami sprzętów i nowoczesnych rozwiązań w dziedzinie szpitalnictwa. Spotkania odbywały się również w szpitalach w Gdańsku i Bydgoszczy, a wszelkie uzyskane informacje posłużyły do weryfikacji przyjętych w dokumentacji założeń i stanowiły potwierdzenie słuszności przyjętych rozwiązań.

– Wszystkie trzy szpitale koncentrują się dziś jedynie na części zakresu świadczeń, co nie sprosta wyzwaniom onkologicznym XXI wieku i "onkologicznemu tsunami", które dopiero przed nami. Wynika to jednoznacznie z raportu Krajowego Rejestru Nowotworów, obnażającego trend wzrostowy w zakresie zachorowalności i umieralności z powodu nowotworów złośliwych, które dziesiątkują Polaków – mówi dr hab. n. med. Adam Maciejczyk, Dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii we Wrocławiu.

Na przestrzeni ostatnich 40 lat liczba osób chorujących podwoiła się, a nowotwory złośliwe stanowią dziś drugą przyczynę zgonów w Polsce. Już 2 lata temu – w 2019 roku – odpowiadały za 25,7% zgonów mężczyzn i 23,2% zgonów kobiet, a z chorobą nowotworową zmagają się dziś głównie osoby młode lub w średnim wieku (25-64 lat). Równie niepokojąco przedstawiają się statystyki dotyczące regionu. Tylko w 2019 roku na Dolnym Śląsku odnotowano 7 232 zachorowania u kobiet oraz 7 253 przypadki w grupie mężczyzn. Na skutek chorób nowotworowych w tym samym roku zmarło 3 933 Dolnoślązaczek i 4 432 Dolnoślązaków.

Nowy szpital z korzyścią dla pacjentów

– Nie ma dziś starszego "obiektu onkologicznego" w Polsce. Funkcjonujemy w starej, XIX wiecznej zabudowie, która jest w pełni wykorzystana, nie ma już możliwości dalszej rozbudowy, a tym samym rozszerzania naszych świadczeń diagnostyczno-terapeutycznych. Świadczenia medyczne realizujemy w obiektach o niskim poziomie funkcjonalnym i użytkowym, mamy przepełnione kilkuosobowe sale, brakuje miejsc do rozmów z pacjentami, czy chociażby toalet przystosowanych dla osób z niepełnosprawnościami. Na swoją operację, przez braki lokalowe, w DCOPiH czeka dziś 500 pacjentów – dodaje dr hab. n. med. Adam Maciejczyk, Dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii we Wrocławiu.

Dzięki inwestycji w nowy obiekt, zwiększy się dwukrotnie liczba wykonywanych operacji. Na potrzeby pacjentów zostanie przeznaczone dwa razy więcej powierzchni niż dziś, zwiększą się także możliwości i aktywności szpitala dotyczące profilaktyki. W ramach nowego szpitala DCOPiH otworzy też Centrum Raka Tarczycy, które będzie jedyną taką jednostką na Dolnym Śląsku. W obiekcie przewidziane zostało także miejsce na działalność dydaktyczną – sale na konsylia lekarskie (istotny element współczesnej diagnostyki i kompleksowego leczenia), sale na szkolenia dla medyków i na zajęcia dla studentów. Cały obiekt będzie przystosowany do potrzeb osób z różnego rodzaju niepełnosprawnościami i gotowy do sprawnego działania w dobie epidemii, nie tylko COVID-19.