W centrum czy na peryferiach - gdzie we Wrocławiu szukać miejsca do życia?

Artykuł sponsorowany

Życie w centrum: hałas, gwar, ciągły pośpiech, ale też wszystko na wyciągnięcie ręki. Dom na peryferiach to z kolei spokój i wytchnienie po całym dniu pracy, ale ograniczony dostęp do wielu dóbr. Czy oby na pewno? Gdzie we Wrocławiu żyje się najlepiej? Czy trzeba trzymać się ścisłego środka metropolii, czy może warto rozważyć mieszkanie na Zakrzowie?

Jak wygląda życie w centrum Wrocławia chyba nikomu tłumaczyć nie trzeba. Autobusy, tramwaje, samochody i wiecznie spieszący się ludzie. Na każdym rogu sklep, kawiarnia, centrum handlowe – uporządkowany chaos uwielbiany przez tych, którzy świetnie czują się w zgiełku, hałasie i ciągłym ruchu. Plusów tego miejsca znaleźć można wiele, bo przecież stąd bez problemu dotrzemy do każdego obiektu sportowego, kulturalnego czy na imprezę plenerową w którejś z dzielnic. A że utkniemy w korku jadąc rano do pracy albo przez pół godziny będziemy krążyć w poszukiwaniu miejsca parkingowego… „Był czas przywyknąć” – mawiają mieszkańcy, wśród których nie brakuje takich, którzy jednak zmęczeni codziennym pędem, rozglądają się za spokojniejszą okolicą do zamieszkania.

Czy Wrocław ma takie rejony, które nie odetną nas zupełnie od miejskiego rytmu, ale też pozwolą na odpoczynek i relaks? Z pewnością należy do nich znajdujące się na Psim Polu-Zawidawiu osiedle Zakrzów. Osiedle, które kiedyś traktowane było jak sypialnia Wrocławia, od kilku lat rozkwita i jest przykładem na to, że życie w mieście nie oznacza smogu, betonu i ciągłego hałasu albo kompletnej głuszy wśród zieleni.

Ta część miasta jest dobrze skomunikowana (al. Jana III Sobieskiego, łącznik Długołęka czy AOW). W różne części miasta można dotrzeć też komunikacją; zarówno autobusami, jak i koleją. Doskonale rozwinęły się tu usługi i handel. Aby zrobić zakupy czy pójść do kina nie trzeba szukać daleko – przy ul. B. Krzywoustego jest Centrum Handlowe Korona. Są też inne sklepy, dyskonty znanych sieci. Zakrzów to tereny zielone, gdzie znajduje się wiele miejsc do odpoczynku i rekreacji, m.in. bardzo popularny Park Jedności. Dużą atrakcją tej okolicy jest też otwarty w ubiegłym roku Aquapark Zakrzów. Ten imponujących rozmiarów park wodny ma cztery baseny (w tym jeden zewnętrzny z brodzikiem), trzy sauny i dwie sale fitness.

Ścieżki rowerowe, wybieg dla psów, spokój, cisza - Zakrzów to dobre miejsce do życia, szczególnie dla rodzin i osób, które cenią wygodę i dobre połączenia komunikacyjne.

Rejon ciekawy, ale co dalej? Jak wybrać wymarzone „M” pośród wielu ofert dostępnych na rynku? Na co powinniśmy zwrócić uwagę, aby Zakrzów stał się faktycznie naszą upragnioną oazą zieleni w mieście?

Jest osiedle, któremu warto się przyjrzeć: Lokum Verde. Tutaj nic nie jest przypadkowe. Inwestycja Lokum Deweloper S.A. jest starannie przemyślana w detalach – od lokalizacji po architekturę i materiały wykończeniowe, a także samą nazwę, bo przecież „verde” oznacza „zielony”, a takie właśnie jest to nowe miejsce.

Osiedle z pewnością należy tych, w których powrót do domu z głośnego centrum miasta, oznacza spokój i relaks w otoczeniu zieleni. Została ona wkomponowana pomiędzy kameralne wille miejskie i czterokondygnacyjne budynki z windami i podziemnymi garażami. Większość lokali na parterze posiada ogródki, a wszystkie powyżej parteru – balkony lub loggie.

Pomiędzy nowoczesnymi budynkami można znaleźć plac zabaw dla dzieci, strefę workout oraz miejsca do relaksu i wypoczynku. W okolicy znajduje się Park Pawłowicki, Las Zakrzowski, ale też pełna infrastruktura miejska gwarantująca codzienny komfort. Ogromną zaletą jest również bliskość licznych ścieżek rowerowych i terenów rekreacyjnych, które zachęcają do aktywności na świeżym powietrzu. Idealnie odnajdą się tu amatorzy dwóch kółek, którzy mają do dyspozycji drogi rowerowe tuż obok – ścieżka przebiega przez ul. Gumińską, łącząc się z ul. Zatorską, obejmuje też odcinek ul. Odolanowskiej na osiedlu. Dla mieszkańców przygotowano kilkadziesiąt stojaków rowerowych.

Osiedle Verde to kameralne wille oraz czterokondygnacyjne budynki z windami i podziemnymi garażami. A w nich – 460 przestronnych i doświetlonych mieszkań.

Wille miejskie liczą zaledwie po 10-11 lokali, spotkały się z bardzo dużym zainteresowaniem klientów, którzy cenią sobie spokój i prywatność a jednocześnie nie chcą rezygnować z komfortu życia w mieście.

Wszystkie mieszkania są o podwyższonym standardzie. Co to oznacza? Zostały w nich zastosowane wysokiej jakości materiały – m.in. wysokiej jakości trójszybowe okna, drzwi antywłamaniowe i elementy wyposażenia – grzejniki, parapety. Części wspólne charakteryzują się zastosowaniem wysokiej jakości materiałów wykończeniowych oraz nowoczesnym designem.

I co najważniejsze dla tych, którzy chcą wprowadzić się szybko, nie oglądać projektów czy wizualizacji, kupować wymarzonego „M” w ciemno: osiedle Lokum Verde jest gotowe. A o tej porze roku oaza zieleni w mieście wygląda najpiękniej.