[Wrocław] Architektura, idea, komfort. Za co klienci cenią Spiralę Czasu?

Powstająca na terenie modelowego osiedla Nowe Żerniki Spirala Czasu cieszy się sporym zainteresowaniem ze strony klientów, którzy doceniają dobrą architekturę, społeczny charakter całego przedsięwzięcia i liczne udogodnienia dla rodzin z dziećmi.

Bogdan, 24-letni student architektury na Politechnice Wrocławskiej, pochodzi z Wielunia. Po studiach chciałby jednak zostać we Wrocławiu. Już jest na stażu w jednej z renomowanych, wrocławskich pracowni architektonicznych, z perspektywami na stałą pracę. Powoli rozgląda się za pierwszym w życiu własnym mieszkaniem.

Jako przyszły architekt, Bogdan od dłuższego czasu przygląda się Nowym Żernikom, które mają być architektoniczną wizytówką stolicy Dolnego Śląska. Na targach mieszkaniowych – zorganizowanych na początku lutego na wrocławskim stadionie – spotkaliśmy go, gdy przeglądał ofertę Archicomu. 

Ten deweloper właśnie na Nowych Żernikach buduje Spiralę Czasu. Będzie to trzypiętrowy budynek z mieszkaniami o funkcjonalnym rozkładzie, wyposażonymi m.in. w rozległe ogródki czy balkony.

– Osiedlem Spirala Czasu zainteresowałem się przede wszystkim ze względu na dwa aspekty. Po pierwsze lokalizacja oraz infrastruktura komunikacyjna w pobliżu, czyli tramwaj, pociąg, no i Autostradowa Obwodnica Wrocławia, którą mogę wyjechać na drogę S8 i szybko dotrzeć do rodzinnego miasta. Drugi aspekt to nowoczesna architektura, dominująca na terenie całego osiedla Nowe Żerniki, które ponadto posiada kilka rozwiązań integrujących lokalną społeczność, czyli choćby planowany bazarek. Nie ukrywam, że znaczenie mają też przystępne ceny mieszkań – tłumaczy Bogdan.

Pani Beata na co dzień pracuje w dziale PR jednej z wrocławskich firm informatycznych. Razem z narzeczonym szuka nowego lokum, w którym będą mogli zamieszkać już po ślubie i które zapewni im odpowiednie warunki do wychowywania planowanego potomstwa. Pierwszy lutowy weekend narzeczeni spędzili na targach mieszkaniowych. W oko wpadła im m.in. właśnie Spirala Czasu.

– Słyszałam, że na parterze Spirali Czasu ma powstać żłobek. Byłoby to dla nas idealne rozwiązanie, gdy już pojawi się syn czy córka. A że na terenie osiedla Nowe Żerniki będzie też w przyszłości przedszkole i szkoła, za kilka lat nie byłoby problemu z podwożeniem dziecka. Świetna sprawa – mówi pani Beata.

Podobają jej się także ustawne i dobrze nasłonecznione mieszkania, a także sama idea osiedla Nowe Żerniki.

– Z tego, co wiem, ma to być miejsce sprzyjające integracji mieszkańców i łączące różne pokolenia. Razem z narzeczonym uwielbiamy spędzać czas na świeżym powietrzu i poznawać nowych ludzi, więc choćby te wspólne, zielone tarasy planowane w tym budynku bardzo nas zaciekawiły – dodaje pani Beata.

Chętni na zamieszkanie w Spirali Czasu muszą się jednak pośpieszyć z decyzją, bo w ofercie Archicomu jest już tylko 5 mieszkań w tej inwestycji.