Nowe Centrum Edukacji Muzycznej "Dom Kilara" w Katowicach prawie gotowe ​[ZDJĘCIA]

Orzech

Wielkimi krokami wykonawca rozbudowy i modernizacji budynku, w którym mieszkał Wojciech Kilar, zbliża się do zakończenia tej części inwestycji. Przed nim ostatnie prace wykończeniowe i zagospodarowanie terenu. Jednocześnie trwa postępowanie przetargowe na realizację interaktywnej wystawy, która ma w atrakcyjny sposób przedstawiać zwiedzającym świat muzyki. W budynku znajdzie się wiele stanowisk multimedialnych, wykorzystujących dźwięk, dotyk i obraz.

– Powstające Centrum Edukacji Muzycznej "Dom Kilara" to hołd dla tego wybitnego kompozytora, który przez lata związany był z Katowicami. Będzie to miejsce, gdzie dowiemy się więcej o Wojciechu Kilarze, ale też które będzie służyło mieszkańcom Katowic, np. poprzez organizację recitali, minifestiwali czy warsztatów. Jestem przekonany, że obiekt ten przyciągnie do miasta melomanów i miłośników twórczości Wojciecha Kilara z kraju i zza granicy – podkreśla Marcin Krupa, prezydent Katowic i dodaje, że Katowice jako Miasto Kreatywne UNESCO w dziedzinie muzyki oferują szeroki wachlarz wydarzeń muzycznych, takich jak koncerty czy festiwale. Uzupełnieniem tych szerokich działań będzie otwarcie w przyszłym roku Katowickiego Centrum Edukacji Muzycznej "Dom Kilara".

Fortepian i rękopisy Kilara, multimedialne stanowiska

Głównym założeniem Katowickiego Centrum Edukacji Muzycznej powstającego przy ul. Kościuszki 165 jest stworzenie miejsca, które będzie atrakcyjne dla szerokiego grona odbiorców, niezależnie od ich wieku czy preferencji. Z tego powodu ma łączyć dwie funkcje. Z jednej strony będzie pełnić rolę muzeum, wykorzystując potencjał domu, w którym mieszkał i tworzył Wojciech Kilar. Odwiedzający będą mogli zwiedzać salon oraz inne pomieszczenia, wypełnione oryginalnymi przedmiotami kompozytora, jak m.in. fortepian, rękopisy czy książki.

Z drugiej strony Centrum będzie edukowało o śląskiej szkole kompozytorów, ale też i muzyce jako takiej. W tym kontekście przestrzeń zostanie wypełniona interaktywnymi narzędziami i kilkudziesięcioma stanowiskami multimedialnymi, które – wykorzystując obraz, dotyk i dźwięk – pozwolą zrozumieć tajniki muzyki. Wyjaśnią, jak z pojedynczych dźwięków powstają całe utwory, czym jest rytm i budowa akordów. Będzie też można zagrać na elektronicznych instrumentach albo wejść do specjalnej kabiny, w której skomponujemy za pomocą głosu wielościeżkowy utwór. Stanowiska multimedialne pozwolą również wcielić się w rolę dyrygenta, by poprowadzić występ orkiestry. Z kolei jedna ze ścian zostanie ozdobiona pięciolinią z dotykowymi płaskorzeźbami, które mają nawiązywać do miejsc i wydarzeń związanych z muzyką w Katowicach. Jednak interaktywna wystawa i część muzealna, to nie jedyne możliwości, jakie ma oferować Katowickie Centrum Edukacji Muzycznej. W „Domu Kilara" będzie też możliwa organizacja recitali czy małych koncertów. By pełnienie tych wszystkich funkcji było możliwe, oryginalny budynek zamieszkiwany kiedyś przez kompozytora został rozbudowany.

Wykonawca tej atrakcyjnej i zróżnicowanej wystawy zostanie wybrany w trwającym postępowaniu przetargowym, w którym swoje oferty złożyło 4 zainteresowanych. Ich wartości wahają się od 7,87 mln zł do prawie 10 mln zł. Obecnie trwają prace komisji przetargowej, a wybrany wykonawca będzie musiał zrealizować prace w 15 miesięcy od podpisania umowy.

W wakacje zakończą się roboty budowlane

Zanim jednak wyposażanie obiektu będzie możliwe, musi zostać zakończony etap budowlany. Ten jest już na zaawansowanym poziomie, a finał prac przewidziany jest na pierwszą połowę sierpnia.

– Wykonawca zrealizował wszystkie prace związane z pokryciem dachu, montażem stolarki i ślusarki okiennej i drzwiowej. Zamontowano także windę, a w najbliższym czasie zakończą się prace elewacyjne. Obecnie większość prac to roboty wykończeniowe w budynku. Trwa montaż sufitów podwieszanych, cyklinowanie parkietów, prace glazurnicze czy malarskie. W najbliższych dniach rozpoczną się działania związane z zagospodarowaniem terenu otaczającego obiekt – mówi Jarosław Łuczyński, dyrektor ds. inwestycji kubaturowych w Katowickich Inwestycjach S.A.

Na dachu budynku zostały zainstalowane panele fotowoltaiczne o łącznej mocy 24 kW. Dzięki temu budynek jest przyjaźniejszy dla środowiska i będzie generował niższe koszty zakupu energii elektrycznej, ponieważ wyprodukowany prąd będzie częściowo pokrywał zapotrzebowanie obiektu.

Cały obiekt, łącznie z wystawą, ma być gotowy w II połowie przyszłego roku, a łączna wartość inwestycji może wynieść od ok. 16,5 do ok. 20,5 mln zł. Ostateczny koszt będzie zależał od wyboru oferty w trwającym przetargu na realizację wystawy.

Źródło: UM Katowice