Samowystarczalne. Miastotwórcze. Coś więcej niż tylko mieszkanie. Jednym słowem – miasto w mieście. W czym tkwi sekret dzielnic przyszłości? Jednym z kluczowych kryteriów "city wellbeing index", czyli wskaźnika zadowolenia z życia w danym mieście, jest nie tylko poczucie bezpieczeństwa, ale także dostęp do opieki zdrowotnej, terenów zielonych czy możliwość prowadzenia urozmaiconego życia społeczno-kulturalnego blisko miejsca zamieszkania.
Wskaźniki dotyczące miast przełożyć można także na osiedla, bo te spełniają obecnie funkcję "miasta w mieście", odpowiadając w ten sposób na szybkie tempo życia i konieczność dostarczenia niezbędnej infrastruktury w obrębie jednego osiedla. Dlatego powstają samowystarczalne dzielnice skrojone na miarę potrzeb dziesiątek tysięcy mieszkańców.
Więcej mieszkańców niż liczy Krynica-Zdrój
Opisywane jako budowane "z dala od zgiełku, ale blisko potrzeb mieszkańców" Osiedle Wilno to wieloetapowa inwestycja mieszkaniowa położona na warszawskim Targówku, doskonale skomunikowana z centrum miasta m.in. dzięki wybudowanej przez dewelopera stacji kolejowej. Mieszkańców przyciąga bogata oferta usługowo-handlowa, zielone dziedzińce, atrakcyjnie zaaranżowane place miejskie, pobliskie miejsca do rekreacji, a także łatwy dostęp do placówek edukacyjnych. Jest to więc idealny przykład miastotwórczej roli deweloperów.
Teren osiedla zamieszkuje już ponad 10 tys. mieszkańców. To więcej niż w 2022 roku liczyła cała Krynica-Zdrój. Do tej pory w ramach inwestycji powstało ponad 50 budynków, a w planach są kolejne.
– Realizacja osiedli położonych poza centrum miasta jest szczególnie wymagająca, dlatego musimy precyzyjnie odpowiadać na potrzeby mieszkańców. Mając to na uwadze, stworzyliśmy od podstaw niezbędną infrastrukturę, w tym zbudowaliśmy stację kolejową Warszawa Zacisze – Wilno, dzięki której można dostać się do centrum w zaledwie kwadrans. Jest to pierwszy przystanek kolejowy w Polsce sfinansowany całkowicie przez prywatnego inwestora. Oprócz tego wybudowaliśmy trzy place miejskie i prawie 3 km ulic z pełną infrastrukturą – podkreśla Grzegorz Smoliński, dyrektor działu sprzedaży w Dom Development. – Wszystko po to, aby mieszkańcy mieli dostęp do szerokiej oferty dużego miasta, z jednoczesnym spokojem, który zapewnia życie poza ścisłym centrum – dodaje.
Docelowo 10 tys. mieszkańców zamieszkać ma też w budowanej etapami od 2012 roku Olimpii Port we Wrocławiu przez firmę Archicom. To nowoczesne osiedle nad Odrą, rozlokowane pośród 6 ha zieleni, podobnie jak Osiedle Wilno, zawiera w sobie wszystko, co potrzebne mieszkańcom do życia, odpoczynku i pracy.
Mieszkaj w Mieście
Dzielnica przyszłości to oparta na idei "15-minutowego miasta" samowystarczalna część większej całości, która pozwala zaspokoić potrzeby mieszkańców poprzez dotarcie pieszo, rowerem lub za pomocą transportu publicznego do niezbędnych usług. Przykład? Na krakowskich Bronowicach Henninger Investment S.A. stworzył Osiedle Wizjonerów, którego nazwa w pełni oddaje charakter miasta przyszłości.
Na osiedlu Wizjonerów zaplanowano ponad 2 tys. funkcjonalnych mieszkań, apartamentów i lokali usługowych. Część jest już gotowa. Do etapów o wdzięcznych nazwach Naukowców, Wizjonerów, Kompozytorów, Aktorów, Pianistów, Reżyserów czy Poetów, lada moment dołączą Odkrywcy ze 130 kolejnymi apartamentami o zróżnicowanych układach i metrażach. Jeszcze przed wydaniem pierwszego mieszkania, inwestor wykonał pełną infrastrukturę dodatkową osiedla – kompletny układ dróg publicznych wraz z ciągami pieszymi, oświetleniem terenu, miejscami parkingowymi, trawnikami i nasadzeniem zieleni.
– W przestrzeni osiedla zadbaliśmy nie tylko o budynki i ich otoczenie, ale również o rozbudowaną infrastrukturę usług, w tym stworzony z myślą o lokalnej społeczności klub osiedlowy K2O z bogatą ofertą zajęć i wydarzeń kulturalnych. Ponadto w powstałych pasażach handlowo-usługowych już działają m.in. restauracje, kawiarnie, piekarnie rzemieślnicze, sklepy spożywcze i specjalistyczne czy salony kosmetyczne i fryzjerskie, a nawet gabinet pediatryczny i Centrum Zdrowej Rodziny. Wciąż dołączają do nich kolejne, które mają spowodować, by życie na osiedlu było dla mieszkańców jak najbardziej wygodne – komentuje Szymon Domagała, prezes zarządu Henniger Investment S.A.
19. Dzielnica. Odważna wizja, która stała się wzorem
Szlaki multifunkcyjnym osiedlom przetarła zlokalizowana na warszawskiej Woli 19. Dzielnica. W ciągu kilkunastu lat na poprzemysłowych terenach wyrosły nowoczesne budynki, które tworzą dzisiaj tętniącą życiem część miasta. Z własną infrastrukturą, obejmującą nowe ulice, ciągi pieszo-rowerowe, skwery z fontannami, zadbane tereny zielone oraz elementy małej architektury, 19. Dzielnica wyznaczyła trendy przeobrażenia ogromnego miejskiego nieużytku w nowoczesną przestrzeń, otwartą dla wszystkich mieszkańców stolicy.
Obok nietuzinkowej architektury, to właśnie przyjazna i wygodna przestrzeń, która w naturalny sposób scala się z tkanką miejską, sprawiła, że 19. Dzielnica jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych i docenianych inwestycji w stolicy. Stworzenie mieszanki funkcji poprzez zaprojektowanie różnorodnych, ale tworzących spójną całość budynków mieszkalnych, z uwzględnieniem przestrzeni biurowo-handlowych umożliwia mieszkańcom pracę, zamieszkanie i korzystanie z usług w jednym miejscu. To wzór dobrej urbanistyki, która stawia potrzeby obecnych i przyszłych mieszkańców w centrum zainteresowania i uwzględnia je w procesach planistycznych.
– Dziś funkcjonalność definiowana jest jako wszechstronna koncepcja sprzyjająca powstawaniu miejsc, w których chce się być jak najdłużej. Tworzenie przestrzeni, w których dobrze jest mieszkać, budować relacje, ale także pracować i wypoczywać, czyli jednym słowem żyć, powinno być nadrzędnym celem projektowania i rozwoju zrównoważonych miast – mówi Jacek Putaj, prezes grupy PRO URBA.
Dzisiaj miastotwórcza idea to nie "miejskie sypialnie", a wieloetapowe dzielnice, które spełniają często skrajne potrzeby mieszkańców. I które udowadniają, że wielkomiejskie życie może toczyć się również na jego obrzeżach.
Źródło: Polski Związek Firm Deweloperskich