Jak wynika z raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, stolica Dolnego Śląska odnotowała największy spadek średnich cen transakcyjnych, osiągając aktualnie poziom 5 382 zł za metr kwadratowy. Na uwagę zasługuje również fakt, że kupujący wybierają coraz większe lokale. Średni metraż nabywanych mieszkań zbliża się już bowiem do 60 mkw.
Niższe ceny, większy metraż
Ze wszystkich analizowanych miast w Polsce, to we Wrocławiu doszło do największej obniżki średniej ceny transakcyjnej. – Po dwukrotnych wzrostach średnie kwoty nabywanych mieszkań obniżyły się o 2,6%, osiągając poziom 5 382 zł za mkw. – stwierdza Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse.
Na liście transakcji nie ma jednego dominującego rodzaju nieruchomości. – Chętnie nabywane są zarówno lokale w starych przedwojennych kamienicach, jak i w budynkach wybudowanych w ciągu ostatnich lat. Niewątpliwie ważny jest jednak średni metraż nabywanego lokalu. Ten dochodzi już bowiem prawie do 60 mkw. Najwięcej transakcji znajduje się także w najwyższym przedziale między 50 a 60 metrów – zauważa Jańczuk.
Oprocentowanie kredytów nadal niższe niż przed rokiem
Ze względu na podwyżki marż w bankach oprocentowanie nowo udzielanych kredytów hipotecznych w ostatnim czasie rosło. Mimo to nadal jest niższe niż przed rokiem, chociaż różnica jest minimalna. – Aktualnie oprocentowanie wynosi 4,79% w przypadku posiadania minimalnego (5%) wkładu własnego. Co ciekawe w najbliższym czasie może ono zarówno rosnąć jak i spadać. Decydujące będą w tym względzie dwa elementy – zauważa Jarosław Sadowski, Expander.
– Po pierwsze, dużo zależy od tego czy nadal będą rosły marże. Na szczęście wiele wskazuje na to, że banki już osiągnęły lub są bardzo blisko poziomu, który mogą uznać za atrakcyjny. Po drugie, na korzyść kredytobiorców mogłaby zadziałać ewentualna obniżka stóp procentowych. Prawdopodobieństwo jej wprowadzenia nie wydaje się jednak bardzo duże – dodaje.
– Obecnie, aby we Wrocławiu kupić po średniej cenie transakcyjnej mieszkanie o powierzchni 60 mkw. trzeba posiadać przynajmniej 16 146 zł, co stanowi minimalny (5%) wymagany przez banki wkład własny. Rata kredytu na 25 lat wniesie natomiast 1 608 zł w przypadku przeciętnej oferty kredytowej – oblicza Sadowski. Kwota ta może być oczywiście niższa jeśli poświęcimy nieco czasu na znalezienie najtańszych ofert kredytowych lub jeśli zgromadzimy wyższy wkład własny. W przypadku osób młodych w tym ostatnim pomocny może być program „Mieszkanie dla młodych”.