Prace budowlane przy ważnym skrzyżowaniu na półmetku, czwartego września otworzy się przejazd dla tramwajów z ulicy Westerplatte w Lubicz. Na razie tylko tramwaje.
Z opóźnieniem kilkudniowym na 4 września otwarte częściowo zostanie skrzyżowanie ulicy Westerplatte, Lubicz, Pawia, Basztowa. Poruszać będą się jednak mogły tylko tramwaje, tylko z ulicy Lubicz w Westerplatte, jak i w przeciwnym kierunku. Przejazdy w innych kierunkach będą możliwe dopiero w drugiej połowie września, wówczas robotnicy przeniosą front robót na skrzyżowanie ulicy Basztowej z ul. Długą.
Z opóźnieniem kilkudniowym na 4 września otwarte częściowo zostanie skrzyżowanie ulicy Westerplatte, Lubicz, Pawia, Basztowa. Poruszać będą się jednak mogły tylko tramwaje, tylko z ulicy Lubicz w Westerplatte, jak i w przeciwnym kierunku. Przejazdy w innych kierunkach będą możliwe dopiero w drugiej połowie września, wówczas robotnicy przeniosą front robót na skrzyżowanie ulicy Basztowej z ul. Długą.
– Faktyczne wstępnie planowaliśmy, że część tego skrzyżowania zostanie otwarta na koniec sierpnia, ale przeszkodziła nam w tym m.in. ubiegłotygodniowa intensywna ulewa, która siała spustoszenie na placu budowy – tłumaczy na łamach Dziennika Polskiego Marcin Wiśniewski, wiceprezes firmy ZUE. Wyjaśniając jednocześnie, iż woda wdzierała się do punktów handlowych w podziemnym tunelu.
– Musieliśmy odłożyć na później część prac i skupić się na usuwaniu skutków ulewy – dodaje Marcin Wiśniewski.
Częściowe otwarcie dla ruchu tego kluczowego skrzyżowania jest o tyle istotne, że z dniem czwartego września rozpoczyna się nowy rok szkolny, z komunikacji zbiorowej zacznie korzystać więcej osób niż w okresie wakacyjnych miesięcy, jest więc okazja by część tramwajów powróciła na swoje stałe trasy. Firma ZUE nie jest jednak w stanie dać gwarancji, czy z dniem 4 września samochody również będą mogły korzystać z tego skrzyżowania.
Kolejne otwarcie części skrzyżowania w relacji ulica Westerplatte, ul. Pawia dla tramwajów, nastąpi w połowie września, a dokładnie 18, wówczas samochody będą mogły korzystać z tego skrzyżowania.
W czerwcu tego roku, gdy prace nad przebudową tego odcinka rozpoczynały się urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie zapewniali – Zdecydowaliśmy, że skrzyżowanie zostanie w całości zamknięte, priorytetem jest bowiem to, by prace zostały wykonane jak najszybciej. Wykonawca deklaruje, że może zostać otwarte już pod koniec wakacji, a roboty przeniosą się na skrzyżowanie ul. Basztowej z ul. Długą.
Tych deklaracji niestety nie udało się dotrzymać i na skrzyżowanie ulicy Basztowej z ul. Długą robotnicy przeniosą się dopiero w połowie września, wówczas w tym rejonie pojawią się ograniczenia w ruchu.
Tych deklaracji niestety nie udało się dotrzymać i na skrzyżowanie ulicy Basztowej z ul. Długą robotnicy przeniosą się dopiero w połowie września, wówczas w tym rejonie pojawią się ograniczenia w ruchu.
REKLAMA
Mieszkańcy Śródmieścia mają wiele uwag do tempa prowadzonych tam robót. Robotnicy schodzą z placu budowy nawet przed godziną 14. A sama ulica Basztowa świeci pustkami.
Urzędnicy bronią wykonawcę. – Prace prowadzone są zgodnie z harmonogramem– mówi Paulina Polak z biura prasowego ZIKiT.
Jednak gdyby prace na całej ulicy Basztowej były prowadzone równie intensywnie jak na skrzyżowaniu ulicy Westerplatte z ul. Lubicz, to utrudnienia komunikacyjne, trwałyby zdecydowanie krócej. A na zakończenie wszystkich prac musimy poczekać do grudnia.
– Wpływ na sposób prowadzenia robót ma wiele czynników. Prace na terenie budowy były prowadzone nie tylko przez ZUE, ale także np. Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Czekamy także na dostawę części elementów, np. płyt, na których będzie układane torowisko na samej ul. Basztowej – przekonuje prezes Wiśniewski.
Po zakończeniu prac budowlanych na ulicy Basztowej, na odcinku pomiędzy ulicą Długą a ul. Pawią wprowadzony zostanie ruch jednokierunkowy dla samochodów, jako kontynuacja ulic Podwale i Dunajewskiego. Powstaną przystanki "wiedeńskie" oraz wydzielona zostanie droga dla rowerów.