Służby budowlane starostwa podejrzewają, że gmina nie ma pozwolenia na prace we wnętrzach stacji. Skierowały sprawę do wojewody.
Władze Namysłowa są oburzone
- Remont wnętrz prowadzony jest na podstawie zgłoszenia o robotach,nie wymaga pozwolenia - przekonuje burmistrz.-Teraz wystąpiliśmy o zezwolenie na montaż windy dla niepełnosprawnych.Niestety złośliwość urzędników powiatu spowodowała,że przekazali sprawę do wojewody.Tymczasem dworzec jest gminy,a nie PKP.Takie pozwolenie mógł wydać powiat