W 2024 roku Polska przeznaczyła ponad 15 miliardów złotych na modernizację budynków. Pomimo skali środków, system wsparcia nie zapewnia oczekiwanych efektów ani z perspektywy klimatycznej, ani społecznej. Eksperci Krajowej Agencji Poszanowania Energii S.A. (KAPE) przeprowadzili analizę, która pokazuje, że problemem nie jest brak pieniędzy, lecz struktura i logika ich wydatkowania.
Raport pt. "Rozproszony system, nieczytelne cele? Finansowanie modernizacji budynków w Polsce" prezentuje syntetyczne wnioski z przeglądu kilkunastu programów wsparcia działających w 2024 roku. Obejmuje m.in. programy „Czyste Powietrze”, „Mój Prąd”, „Fundusz Termomodernizacji i Remontów”, granty z KPO i FEnIKS. Każdy z nich ma własne cele, procedury i instytucje zarządzające. W rezultacie beneficjenci często nie wiedzą, z którego programu skorzystać, a instytucje wdrażające nie są ze sobą skoordynowane.
Zasadniczym problemem jest brak podejścia systemowego. Programy wspierają modernizacje w imieniu różnych instytucji i celów publicznych: poprawy efektywności energetycznej, zmniejszenia emisji CO₂, redukcji ubóstwa energetycznego, poprawy jakości powietrza. Jednak cele te nie tworzą spójnej strategii i nie są mierzone w sposób porównywalny.
Rzadko który program raportuje jednostkowe efekty energetyczne czy kosztowe. Oznacza to, że nie wiadomo, ile energii faktycznie oszczędzono i jak efektywnie wykorzystano publiczne pieniądze. Co więcej, brak wspólnej logiki celów utrudnia ocenę wpływu programów na szeroko pojętą politykę klimatyczną oraz zgodność z celami unijnymi.
Kolejną słabością jest brak komponentu edukacyjnego i doradczego. Programy skupiają się głównie na wsparciu inwestycji twardych: pomp ciepła, kotłów, okien, izolacji. Pomijana jest natomiast potrzeba wsparcia informacyjnego i eksperckiego dla mieszkańców oraz gmin. Każdy duży program powinien zawierać strategię informacyjno – edukacyjną i przyporządkowany jej budżet.
Problem ubóstwa energetycznego został uwzględniony w kilku programach, jednak brakuje w nich jasno zdefiniowanych celów i wskaźników odnoszących się do poprawy sytuacji odbiorców wrażliwych. W efekcie trudno ocenić, w jakim stopniu poszczególne instrumenty faktycznie wspierają realizację polityki państwa określonej w Krajowym Planie na rzecz Energii i Klimatu (KPEiK), który zakłada, że „Polska będzie dążyć do osiągnięcia w latach 2024–2030 całkowitych skumulowanych oszczędności końcowego zużycia energii wśród osób dotkniętych ubóstwem energetycznym na poziomie 2 678 ktoe” (projekt KPEiK 2024, wersja przekazana Komisji Europejskiej w marcu 2024 r.).
Analiza wskazuje również na problem wysokich kosztów transakcyjnych. Dla wielu beneficjentów procedury są skomplikowane, a czas oczekiwania długi. W przypadku małych inwestycji koszty pośrednie bywają nieproporcjonalnie wysokie. Brakuje standaryzacji procesów, co utrudnia masowe wdrożenie działań.
To właśnie koszt proceduralny i brak wsparcia doradczego są często głównymi powodami, dla których właściciele domów rezygnują z inwestycji.
Nieefektywność systemu potwierdzają także analizy budżetowe i statystyczne: pomimo wielomiliardowych nakładów, roczne tempo modernizacji energetycznej budynków w Polsce jest nadal zbyt niskie, aby zrealizować cele klimatyczne i zobowiązania unijne do 2030 roku. Problemem jest również brak spójnych, ogólnodostępnych danych na temat realizowanych inwestycji, ich kosztów i uzyskanych efektów – co uniemożliwia rzetelną ewaluację tych programów i doskonalenie ich efektywności.
Zestawienie istotnych informacji o kluczowych programach zmniejszania zużycia energii w budynkach w Polsce (opracowane na podstawie ogólnodostępnych informacji – niektóre wartości są przybliżone). opracowanie własne KAPE 2024.
Dodatkowym problemem jest fakt, że wskaźniki raportowane w różnych programach są często nieporównywalne między sobą. Brakuje jednolitego systemu walidacji efektów energetycznych, co dodatkowo utrudnia ocenę rzeczywistego wpływu wydatkowanych środków publicznych.
Wnioski? System wymaga poprawy m.in. w zakresie:
• ujednolicenia celów i wskaźników dla wszystkich programów,
• utworzenia wspólnej platformy informacyjno-doradczej,
• uproszczenia procedur i zmniejszenia kosztów transakcyjnych,
• wprowadzenia obowiązkowego raportowania efektów energetycznych i kosztowych,
• stworzenia ogólnopolskiego systemu monitorowania i ewaluacji efektów programów (może poprzez rozszerzenie zakresu CROEEF),
• wprowadzenia katalogu standardowych działań modernizacyjnych z przypisanymi efektami i poziomami wsparcia (tzw. system działań standaryzowanych).