123mz
28komentarzy
0zdjęć
obserwuj
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
Witam!

Odpowiem hurtowo

Co do powiadomień to mam zaznaczone, ale niestety nie dostaję powiadomień, może mam w moim systemie jakąś blokadę nie wiem.

Co do zdjęcia Aedifico » Poniedziałek, 9 Marzec 2015, 21:52

to dopiero gość, widać, że dba o podłogę :)

Co do ubiq3000 » Środa, 11 Marzec 2015, 12:53

Nie oskarżam nikogo, proszę nie przeinterpretowywać wypowiedzi.

Nie zamierzam na razie z nikim się procesować, chyba, że dojdą jeszcze jakieś niespodzianki.

Tak jak pisałem wcześniej już tam nie mieszkam. Ale mieszkanie dalej jest moje.

Nawet za wprowadzenie mnie, uważam celowo w błąd informując, że liczniki są ze zdalnym odczytem to też nikogo nie oskarżam.

Po wymianie liczników przed wczoraj dowiedziałem się od montera, że liczniki są ze zdalnym odczytem, ale kabelki nigdzie nie są podłączone, luzem zwisają sobie, więc są ze zdalnym odczytem, a że nie działa to inna sprawa.
Zapłaciłem za nowe mieszkanie a Pan wymieniający liczniki pokazał, że te wymieniane mają już 6 lat, czyli od roku zgodnie z prawem nie mają prawa naliczać a budynek ma 2,5 roku, więc zamontowano pewnie nowe liczniki, ale nadające się na złom.
Ponoć wg prawa nawet jak leżały w sklepie na magazynie i mają 5 lat są już złomem, nie ważne, że nie były używane.

Przecież to jest tak jakbym poszedł do salonu kupić auto z bajerami, zapłaciłbym za te bajery i przy odbiorze by się okazało, że cena jest owszem bez zmian, ale auto w wersji podstawowej.

No cóż Archicom przynajmniej w tej sprawie jest jakby ok bo wymienia liczniki bezpłatnie we wszystkich swoich inwestycjach nie tylko na OH.

To co opisałem powyżej dla jasności piszę jest informacyjne nie jest to oskarżenie, albo co jeszcze tam do głowy przyjdzie.

Piszę to ponieważ wcześniej widziałem wpisy, że wszystko jest ok, że liczniki działają bez błędnie a od montera dowiaduję się, że nigdzie nie działają ok.

I na tej informacji wolę poprzestać.
Wycofuję się z tego forum bo wg mnie nie jest rzetelne.

Nie obrażam dla jasności nikogo, owszem są osoby konkretne, ale widzę, że milczą bo pewnie doszli wcześniej do takiego poglądu, że wszelkie fora należy unikać bo prowadzą tylko do nieporozumienia.

Pozdrawiam
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
Witam!

No cóż wchodziłem na forum kiedy dostawałem na maila info o nowych postach a od ostatniego wpisu w ogóle nie przychodzą powiadomienia.
Nie będę wnikał dlaczego.
Przed chwilą przeczytałem powyższe wpisy.

Powiem tyle kilka dni temu było zebranie z administratorem.
Wnioski, wielu mieszkańców nie wie o forum.

Popękane mieszkania wg zarządcy to tak jak u wszystkich.
Odpowiedź Archicomu na pęknięcia będą usuwane pod koniec roku, ponoć sprawa pilna, a jednak jak zarządca powiedział, zgłoszeń pęknięć jest tyle, że czeka do końca rękojmy aż wszystko popęka co ma popękać do tego czasu i wtedy naprawią.
Więc ponaglanie mnie to zagrywka.
Archicom dobrze wiecie jak jest, po co ta gra.

Wiecie też jak jest ze światłami jaka jest w okół tego wrzawa.
Ludzie na zebraniu byli wkur..... ja milczałem bo byłem zaskoczony reakcją ludzi.
Co do wody w garażu to też nie mój wymysł bo na zebraniu sprawa była poruszona przez innych i zarządca zna sprawę. Okazało się, że codziennie Pani sprzątaczka wylewa tam wiadro wody. No cóż, niech będzie mokro w garażu.

Ogólnie na spotkaniu z zarządca to to co ja piszę to pikuś w porównaniu z tym co mówili ludzie na temat ochrony, o Pani ochroniarz, która zamyka się na noc i nikogo nie wpuszcza bo się boi.
Poruszono dość żywiołowo sprawę pociągów.
Wyszło na to, że to co ja słyszę to pikuś w porównaniu do innych, których wręcz dźwięk razi i irytuje i chcieli by Archicom załatwił ekrany wygłuszające.
Archicom zarządca mówił, że próbowaliście to załatwić to PKP powiedziało, że nie ma pieniędzy na tą inwestycję.
Jeśli to robiliście to znaczy, że dotarły do was jakieś głosy mieszkańców na ten temat.

Ja pisałem, że tylko słyszę dźwięk w wentylacji i latem przy otwartych oknach, mam tory za plecami,pewnie ci co są frontem do torów się wkurzali.

Ogólnie byłem zaskoczony reakcją sąsiadów, ja jestem łagodny w porównaniu do nich.
Nic nie powiedziałem, że jest takie forum, chociaż w natłoku usłyszałem zdanie jednej Pani z zarządu o tym, że na forum wrze.

Zaniemówiłem na zebraniu które trwało ponad 3 godziny jak ludzie swoje wnioski przedstawiali.
W tym roku było mniej ludzi niż w poprzednim.
A i tak było ostro.

Zarządca poruszył temat parkingu i wypadku jaki był jakiś czas temu na osiedlu oraz o tym, że mieszkańcy nie przestrzegają zasad Kodeksu Drogowego. Jeden z Panów bardzo się zdziwił jak zarządca wyjaśnił mu co oznaczają znaki na osiedlu.
Jeździ samochodem i nie wiedział co oznaczają te znaki. Szok, szok, szok. Zaniemówiłem.

No i co się dowiedziałem na miejscu powiedzmy dzikiego parkingu ma być postawiona jakaś "remiza" ogólnodostępna dla ludzi z miasta.
No to o miejscach parkingowych, bezproblemowym wjeździe i wyjeździe zapomnijcie.
Sami rozważcie czy to będzie dalej miejsce oaza spokoju.

Jedyny plus jaki się dowiedziałem to ponoć ma być zrobiona droga do Racławickiej wzdłuż nasypu, sprostowanie Archicom będzie się starał z Gminą by powstała taka droga.
Z tym, że tam są działki i pewno działkowcy nie zgodzą się na smród nie ich aut bo swoimi jeżdżą tą drogą bez problemu.

Co do podłóg, ktoś pisze, że ma parkiet, ok jak kto woli.

Ja mam płyty polerowane na wysoki połysk, dosłowne lustro, trochę wyobraźni, nawet producent nie zaleca chodzenia w butach bo ziarnko piasku może porysować je.
Co do ceny, że niska i jest to głupie oszczędzanie to spróbujcie kupić takie za 500 zł/m2. W tej cenie są chińskie wprawdzie cięte, ale bez kątów i płaszczyzn.

Co do wypowiedzi MCDonald » Poniedziałek, 2 Marzec 2015, 22:57 informję chociaż nie muszę, że posługuję się systemem połączonym, tzw TV chociaż nie jest to TV, zegarek na rękę, chociaż nie jest to zegarek na rękę, telefon chociaż nie jest to telefon, laptop, komputer działają na jednym systemie i jak system dostał wirusa padło wszystko a był to wirus mający ściągnąć wszystkie dane głównie hasła itp.
Dlatego musiałem wymienić oprogramowanie stacji. Nie będę się rozpisywał po wypowiedziach widzę, że obca jest wam nowoczesna technologia.
Zażartuję pewnie w kieszeniach macie telefony, a w domu telewizory a auta odpalacie na kluczyk.
Kiedy ja kilka lat temu odpalałem fabryczne auto na dotyk lub głos to dopiero niedawno jako super nowość pojawiła się reklama jakiegoś auta odpalanego na dotyk i to niby miała być nowość.
W Hiszpanii 3 lata temu widziałem telewizory zwijane jak plakat o grubości 1 mm. Przychodzi się i rozwija gdzie się chce podłącza się płaski wtyk i działa. Sam się trzyma szyby po przyłożeniu do okna.
Niestety Polacy są mocno do tyłu z wiedzą. Może nie wszyscy nie uogólniam. Moi koledzy mają tak inteligentne systemy w domu, że mnie samego zadziwiają ciągle galopujące nowości.

Jak słyszę o parkiecie na podłodze to od razu myślę, że pewnie meble zrób to sam Ikea i to pewnie jest szczyt techniki dla poniektórych.
Nie chce nikogo obrażać, ale jak ktoś pisze, że ja obrażam innych to w ogóle nie rozumiem o co chodzi, pewnie za głupi jestem.

Ktoś pisze o mnie jako o trollu a przecież troll to szkodnik to albo nie rozumie znaczenia tego słowa, albo robi to celowo.

No cóż skończę na tym.
Jeśli jest ktoś uczciwy w rozumowanu to zrozumie moją wypowiedź i dlaczego kończę.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
Sorry, ale jeszcze zapomniałem dopisać MCDonald to nie były żale tylko bezcenne konstruktywne uwagi.
Pewne firmy za szukanie błędów w działaniu innych firm jeszcze za to pieniądze.

Po drugie tematy poruszane mają usprawnić mieszkanie na osiedlu, przynajmniej ja to tak widzę.

Jak ktoś wypowiedział się wcześniej niestety ARCHICOM nie odpowiada na delikatne uwagi a dopiero jak do mediów dotrze protest.

Ale tak jak pisałem wyżej twoje sformułowanie "konkurencja" i "żale" świadczy o tym, że jesteś z Archicomu bo zazwyczaj tak postrzega druga strona to co się mówi i pisze.

A po co to to nie musisz mi wyjaśniać znam te gierki na psychice klientów i obrabianie oraz kreowanie wizerunku.
Wiem jak to się robi i szybko rozpoznaję kto jest kto.

Tym razem to już na pewno życzę powodzenia.
Więcej uwag nie mam.

No jedna, ustawicznie stoi woda w garażu przy wjeździe od strony torów, ciągle w tym samym miejscu za bramą przy skręcie w prawo.
Tak już od ponad roku a może i więcej, chyba czasem ktoś zbierze tą wodę a ona pojawia się znowu.
Czy mam się obawiać, że skruszy się beton?
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
MCDONALD apropo powodów znikania, nie życzę tego, ale mój klient z Siechnic nabrał towaru i nie zapłacił miał termin płatności 30 dni. Po 2 m-c dzwonię i nic telefon nie działa. Kolega z firmy pojechał i okazało się, że gość zmarł nagle. Zajechał do firmy otworzył drzwi i siedział w samochodzie ze 2 h a pracownicy myśleli, że gada przez telefon a on zmarł, wylew krwi do mózgu. Po interwencji zapłacili bez problemu, żona przejęła firmę i nie radziła sobie na początku.
Powodów milczenia jest wiele, trochę wyobraźni, ale po twojej wypowiedzi, że [url]na pewno konkurencja[/url] to wynika z tego, ze jesteś MCDONALD z Archcomu.
Prawda?
Taki tok myślenia zdradza.
Nie musisz się przyznawać, nie interesuje mnie to no i ja i tak już nie mam czasu na przeglądanie tego forum, więc pewnie długo nie wejdę na tą stronę.
Powodzenia
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
MCDONALD trochę wyobraźni. Ludzie wyjeżdżają za granicę, lub idą do szpitala, lub z innego powodu znikają. Ja jestem obecnie zajęty wykańczaniem nowego mieszkania i na dodatek akurat z powszechnie poważanego portalu ściągnąłem przy okazji wirusa i padł mi komputer na którym miałem wpisane hasło i automatycznie się logowałem. Trochę zajęło czasu odzyskanie wszystkich danych. Co do zasad tego portalu to źle, że nie można ustalić własnego hasła tylko trzeba jakieś skomplikowane hasło zapisywać za każdym razem. Dlatego zapisałem je raz i automatycznie się logowałem.

Co do ponaglenia Archicomu to myślisz, że teraz tutaj się odezwę i zgłoszę im usterkę, przecież jest droga reklamacyjna jasno wyjaśniona.
Na dodatek pojawiły się w windzie i na budynku ogłoszenia by zgłaszać wszelkie usterki, podano gdzie i jak.
Co ciekawe ogłoszenie jest tak skonstruowane, że sugeruje się w nim, że niektórym nie usunięto usterek więc mają ponownie możliwość zgłoszenia usterki.

Ja jednak swojej nie zgłoszę ponieważ sytuację jaką opisywałem rozwiązałem ją w tamtym roku. Wspomniałem o niej bo sąsiedzi wspominali, że im mieszkanie popękało.
Ja sam sobie usunąłem pęknięcia, trzeba pod światło oglądać by zobaczyć. Musiałem to zrobić szybko bo jak wspominałem ostatnio tylko sypiałem tam bo mam drugie mieszkanie i tam się przenoszę a te już wynajmuję. Z praktyki wiem, że usuwanie usterek jest możliwe tylko w godzinach pracy budowlańców i po jakim czasie, po trzecie nie zdejmują butów a to dla mnie utrudnienie.

Ostatnio zepsuł mi się moduł elektrycznego zbliżeniowego otwierania jednej szafki w kuchni a za meble kuchenne zapłaciłem baardzo dużo, chociaż mało bo mieli też meble za 300 000 zł. Sklep na przeciw TESCO koło JULI. Polecam dla poszerzenia świadomości pooglądać co tam sprzedają. Wezwałem na gwarancji serwis, przyszedł Pan i nie chciał zdjąć butów "bo ma śmierdzące skarpetki", tak powiedział, więc go wyprosiłem bo się nie przygotował do usuwania usterki u klienta. Drogo mnie kosztowała podłoga na wysoki połysk i każdy okruch piasku w bucie może porysować i trzeba będzie wzywać polerowanie. Skończyło się na utarczce z producentem bo chciał żebym za następną wizytę zapłacił. Powiedziałem, że serwisant nie był przygotowany należycie do pracy no i mi uznali mój punkt widzenia i usunęli usterkę, ale zajęło im to 3 m-c. Chyba nie mieli pracownika z "czystymi i nie pachnącymi brzydko skarpetkami".

Także wymykam z Ogrodów i jestem tam sporadycznie i cieszę się bo tam mieszka ktoś ..... nie będę pisał, ale opiszę co mi się przydarzyło.
Wczoraj wyjeżdżam, oczywiście czerwone światło i nic pusto nikogo nie widzę we wstecznych lusterkach i rura na czerwonym. Po chwili nie wiem skąd zajeżdża mi drogę cywilny granatowy opel astra na zwykłych tablicach zapala się za szybą światło POLICJA. Po chwili rozmowy skończyło się na pouczeniu, żadnych tam łapówek, brzydzę się tym. Ale co ciekawe mi powiedział policjant. Ktoś z Ogrodów widzi ze swojego mieszkania jak wyjeżdżają na czerwonym świetle i zgłosił to na policję i ponoć ma zdjęcia aut jakie jadą na czerwonym świetle.
Dziękuję za takiego sąsiada.
Nie będę się wypowiadał.
Jak go złapią to może być cichy samosąd.
W starym moim mieszkaniu co opisywałem był taki przypadek gdzie sąsiad dzwonił na straż miejską, przebijał opony i ktoś go przyuważył i długo leżał w szpitalu a teraz chodzi o kulach.

ARCHICOM będę musiał przyjeżdżać co jakiś czas i też dołączam się do wręcz prośby innych załatwcie zieloną strzałkę. Tam na prawdę stoi się długo na czerwonym kiedy nic nie jedzie.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
aaa to dzięki za info.
no i wiesz co, sprawdziłem co napisałem i masz rację, no byk jak wielki byk.

Jakoś nie sprawdziłem co pisałem bo piszę czasami na telefonie i słabo widzę litery i jeszcze robię to w pośpiechu, chodzi mi głownie o treść.

Także przepraszam każdego za błędy ortograficzne.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
oj poczytaj przynajmniej w internecie chociażby na wikipedii to zobaczysz że różnica jest bardzo duża.

Infradźwięki to bardzo niskie fale a ultra to bardzo wysokie, to co mają wspólne to to że człowiek ich nie słyszy.

Infradźwięki są podstawą pewnych broni niszczących a z ultra można zrobić zaledwie przyrządy medyczne lub u mnie w firmie wykorzystuje się do czyszczenia np aluminium a infradźwięki zniszczą te same aluminium.

Gdyby nie było różnicy to by była na to jedna nazwa.

Jestem laikiem i widzę różnicę.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
eden nie jestem specjalistą i nie mądrzę się.
Gdybyś uważnie przeglądał to forum to nie raz objechano mnie za nie precyzowanie wypowiedzi a nawet określono nie będę cytował, bardzo nisko. Nauczyłem się więc na tym forum nazywać rzeczy po imieniu.
Dla przykładu jak zwróciłem uwagę Archicomowi, że nie odpowiada na pytania pewnych ludzi to określono mnie, powiem delikatnie "że prezentuje niski poziom kultury". A to że Archicom nie odpowiada na pytania mu niewygodne a odpowiada na pytania innych ludzi to nie jest "niski poziom".
Przykładów mógłbym mnożyć więc nauczyłem się mówić konkretnie i rzeczowo.
Sorry taki mamy tu klimat.

Pewnie zaraz pojawi się chmura wpisów ze zdjeciami, ofertami itp.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
Oj jak czytam, cytaty to odechciewa mi się wypowiadać.

Ludzie nie mylcie pojęć, to istotna różnica.

Pisałem o infradźwiękach a nie o ultradźwiękach.
Jak nie odróżniacie to poczytajcie sobie w internecie.

To tak jak na śmietanę mówić masło a na śliwki chleb.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
Ja słyszę pociągi głownie przez kanały wentylacyjne. Zawsze mam otwarte lekko drzwi od łazienki. Kuchnie mam połączoną z salonem. Wyraźnie słyszę jadące, zatrzymujące się i ruszające ze zgrzytem pociągi. Co do przyzwyczajenia się to powiedzmy przyzwyczailiśmy się, ale słyszymy dźwięki wyraźnie.

Jednak pojawiła się inna sytuacja. Rozmawiałem z sąsiadami i odczuwają dziwne samopoczucie. Bóle głowy, mdłości, nudności. Nie zawsze, ale od ostatnich kilku miesięcy powiedzmy 3 objawy stają się bardzo częste.
Sąsiadka mówiła mi, że jak wraca do domu to coraz gorzej się czuje. Jak w weekend jest w domu to doznaje uporczywe bule głowy itp. Jak pojedzie na miasto to znikają bule.
Ja rzadko jestem w domu bo kupiłem sobie inne mieszkanie w innym miejscu i mieszkanie na Ogrodach na razie traktuję jako sypialnie.
Ale jak jestem w domu dłużej to czuję jakoś się dziwnie poddenerwowany itp.
Nie zwracałem uwagi dopóki inni mi nie powiedzieli, że odczuwają jakieś dziwne samopoczucie.
W rozmowie wszyscy tłumaczą to tempem życia, zatruciem środowiska itp.
Zbadałem ten temat na razie pobieżnie.
Mam kolegów z pewnego instytutu we Wrocławiu. Kolega wpadł z urządzeniem na kawę i powiedział, że pojawiają się w moim mieszkaniu infradźwięki.
Na razie źródła nie znam.
Powodów jest wiele.
W tym przypadku mogą to być pracujące maszyny na budowie lub ułożenie budynków względem terenu tak, że powstaje gigantyczna piszczałka wysyłająca infradźwięki.
Objawy to delikatny stały ból głowy, złe samopoczucie itp.
Ale to co jest najciekawsze to to, że robiono badania wpływu infradźwięków na budynki i okazuje się, że budynki pękają.
A ja akurat zauważyłem u siebie pękniętą na pół całą ścianę w sypialni, na zewnątrz łazienki, kuchni i salonie.
Można to tłumaczyć pracą budynku, ale dlaczego nagle wszystko mi popękało w przeciągu miesiąca?
Może inni tego nie czują bo nie są w kanale pracy infradźwięków.
Szczegółowe badania są bardzo drogie i bazuję tylko na sugestiach kolegi.
Na razie po woli przymierzam się do sprzedania mieszkania na tym osiedlu.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
ubiq3000 ponoć pracują nad tym zdalnym odczytem a co wyjdzie nie wiem, więc nie można się procesować jak sprawa jest w toku, takie mamy prawo ,na razie znam lepszy sposób na spędzanie wolnego czasu niż procesowanie się zanim sprawa definitywnie się nie zakończyła.
Irytuje mnie ręczny odczyt i na dodatek jeszcze błędny, co mnie angażuje do wyjaśnień itp a miałem zapomnieć o wizytach osób odczytujących liczniki.
Jeśli kupowałeś mieszkanie to pewnie ci to przedstawiali jako atut i super wygodę podnoszącą poziom osiedla itp itd.
Dzisiaj to już standard na byle jakim osiedlu.

Też nie podkręcam atmosfery tylko zaznaczam tzw problemy, które możemy jeszcze jeśli naciśniemy razem nie pojedynczo załatwić,
np: światła na wyjeździe. Pani z Archicomu powiedziała mi, że światła zamontował ZDIK bo Ogrody Hallera to duże osiedle i nie może być chaotyczny wyjazd. To to spójrzcie na drugą stronę Hallera tam to jest dopiero poniemieckie osiedle i jakoś tam nie ma świateł jak chcę wjechać na Hallera. I jeśli widzieliście to tam bardzo często dochodzi do wypadków bo wyjeżdżający z osiedla wjeżdżają bez pardonu pod nadjeżdżające auta jadące Hallera. Po tej drugiej stronie mieszka mój szwagier. Pytałem się go o co chodzi, że czasami są tam wypadki. Powiedział mi, że całe osiedle to strefa i wyjeżdżając na Hallera niektórzy zapominają, że jest koniec strefy i wjeżdżają pod nadjeżdżające auta myśląc, że mają nas po lewej a my ich po prawej. To dlaczego jeśli to ZDiK tak dba o bezpieczeństwo nie zamontował świateł po drugiej stronie. Wg mnie to była inicjatywa Archicomu więc niech teraz starają się o wydłużenie cyklu zielonego światła lub zieloną strzałkę na stale świecącą się jak jest czerwone światło. Ja sobie poradzę wjeżdżając między auta. Wiem są różni kierowcy i nie ruszą jak mają czerwone. Sam mam kolegę co mieszka ode mnie 5 km a jedzie do mnie 12 km bo jeździ tylko przez te skrzyżowania gdzie są światła.

A kultura osobista mieszkańców to nie liczę na Archicom bo to nie ich sprawa tylko nasza osobista. Liczę, że posty czytają mieszkańcy i może to ich coś tam zastanowi i zadbają o zamykanie furtki, przestrzeganie kodeksu drogowego bo reszta jest ok, no może po za tym, że niektórzy dziwnie na mnie patrzą jak im mówię dzień dobry a ich nie znam, po prostu to jest sympatyczne i miłe.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
Przepraszam evelka, ale chcę się odnieść do wcześniejszych postów oraz styllowego.

To, że ludzie kupują mieszkania na tym osiedlu raczej wg mnie świadczy o krótkowzroczności, nie dziwię się temu.

W skrócie poruszę jeszcze raz tematy tematycznie o jakich pisałem i sami oceńcie czy to warte uwagi czy nie.

DROGA DOJAZDOWA
Jak kupowałem mieszkanie ponad 2 lata temu, Pani z Archicomu mówiła, że będzie dodatkowa droga dojazdowa z Ojca Bejzyma, przepraszam, mówiła, że jest plan by była taka droga, oraz, że jest plan, usunięcia działek. To mi wystarczyło, zaufałem i kupiłem mieszkanie. Okazało się inaczej i nie mogę tego wyegzekwować bo ta Pani w żywe oczy się wypiera, że coś takiego powiedziała. Ok rozumiem. Ważne, ze mieszkanie sprzedane naiwnemu bo tak się czuję.

Został tylko jeden wyjazd na Hallera i to jeszcze niedawno zamontowano światła i zaledwie 3 auta przejadą na zielonym.
Wiecie jak jest.
Mam zdjęcia, ale ich nie umieszczę bo zaraz będę musiał prawnika szukać.
Kilka aut już wypadło wyjeżdżając z osiedla i zjeżdżając w dół pod światła. No oni nie dojechali do świateł bo pojechali na "skróty". Jeden chyba chciał wjechać prostopadle na Hallera. Temu zrobiłem piękne fotki. Zakorkował wyjazd na 1h bo musieli ściągać specjalistyczne auto bo wisiał nad jezdnią, tak, że i na Hallera działał jeden pas. Mam piękne fotki nawet z przybliżenia. Co robili inni bardziej "zaradni" wyjeżdżali pod prąd wjazdem z Hallera.

A teraz jak popadało to nikt nie posypał i stoję na światłach na dole i czekam na zielone bo sznur aut jedzie Hallera a tu babka wyjeżdża z osiedla i na hamulcu, słysze pracę absu i sunie na mnie prosto, więc akurat zrobiło się wolne rura na czerwonym. I byłby wypadek i czyja wina, że nie posypane?

Takie są skutki jednego wyjazdu a co będzie jak przybędzie jeszcze aut. Opisałem, że mam jeszcze jedno mieszkanie na innym nowym osiedlu, gdzie tego nie przewidziano i jest jeden wąski "wjazdowyjazd", tam ceny mieszkań ostro spadły i żeby mieszkanie sprzedać muszę stracić na tej "inwestycji".

Co do aut to poruszyłem sprawę KODKSU DROGOWEGO.
Na razie większość kierowców mieszkających na tym osiedlu, albo świadomie łamią kodek drogowy, albo nie znają się na nim.
Jeżdżą po osiedlu jak nie po strefie ruchu a takie znaki widnieją, wyjeżdżają bramą od nasypu i jadą pod prąd jednokierunkową, nie ustępuję i nie będę.

BEZPIECZEŃSTWO
Pisałem o furtce od nasypu, że dwa razy nie działała bo jej nie było, lub stała oparta o płot. Zamontowano dodatkowe zamki w garażach by osoby postronne nie wchodziły a tutaj taki bubel. Ostatnio jakiś miesiąc temu wjeżdżam od strony nasypu otwieram garaż i wjeżdżam i widzę 2 dwudziestoparolatków jak wchodzą od strony nasypu przez bramę i wchodzą do garażu. Zanim zaparkowałem oni już mi prawie znikli, ale ich dogoniłem i na moje pytanie co tutaj robią oni na to, że chcą się rozejrzeć bo planują zakup tutaj mieszkania. Powiedziałem im, że ten budynek jest cały sprzedany i jak chcą oglądać to niech się umówią z pracownikiem Archicomu. Otworzyłem im bramę garażową i skierowałem na portiernię.
Nie jestem katolikiem, nie należę do żadnej formacji religijnej ale nie jestem ateistą i dla mnie szczytem braku bezpieczeństwa było chodzenie jakiś ludzi zapowiadających księdza. Kto ich wpuścił? Przecież jest domofon i mogą przez domofon kontaktować się z każdym przez ten środek komunikacji. Ja swoich gości odprowadzam do bramy. Zapłaciłem słono za mieszkanie w osiedlu zamkniętym bo to mi miało gwarantować poczucie izolacji, bezpieczeństwa i kameralności a tutaj chodzą najpierw jacyś akwizytorzy od tapet i dywanów a potem ministranci.
Wg mnie to jakaś pomyłka to nie ten rodzaj osiedla.

KULTURA.
Notoryczny brak zamykania bramki od nasypu. Ostatnio zwróciłem uwagę pani coś miedzy 55-60 rokiem życia, siwe lub bląd włosy. Szła z pieskiem i nie zamknęła bramki za sobą. Zwróciłem jej uwagę. Zmierzyła mnie wzrokiem i powiedziała "milcz frajerze".

GWARANCJA
Miałem kilka usterek w mieszkaniu, ponoć bardzo mało w porównaniu do innych. Usunięto mi je, ale za dodatkową opłatą bo nie mogłem być w godzinach pracy pracowników i musieli przyjeżdżać po godzinach.
Niestety po 2 latach musiałem naprawione usterki sam usuwać. Chodzi o elektrykę.

ZDALNY ODCZYT LICZNIKÓW
Ten temat mnie irytuje. Ludzie kupuję mieszkanie i płacę za nie słono bo chcę by było to i to, takie to a takie wyposażenia.
Okazuje się, że zdalny odczyt nie działa. Muszę być o konkretnej porze dnia uziemiony w domu i czekać aż łaskawie się pojawi ktoś kto wzrokowo sczyta liczniki. Wydałem na doprowadzenie mieszkania do mojego gustu prawie 500 tys zł a tu gość mi w butach wchodzi na bardzo drogą podłogę, zwracam mu uwagę a ten mów, że nie ma czasu zdejmować buty bo inni mieszkańcy czekają i jak będzie tak zdejmował i zakładał to nie będzie chodził 3 h tylko 5 h po osiedlu.
Spisał przy mnie liczniki, razem sprawdziliśmy stan.
To by było za pięknie. Po jakimś czasie przychodzi rozliczenie. Stan liczników wzięty chyba z sufitu. Mam nadpłatę prawie 2 tys zł. Mam ją bo mocno zaniżony stan liczników. Co to za ludzie?
Teraz muszę tracić czas na wyjaśnianie.
Miał być zdalny odczyt i to kupowałem w cenie. Jak powiedziałem do Archicomu, że chcę zwrot części pieniędzy bo mieszkanie nie spełnia warunków jakie miałem zagwarantowane w cenie to mnie zbyli.
To jak wy idziecie kupić auto, tv itp i wam gwarantują takie to a takie funkcje i potem okazuje się, że nie ma takich funkcji a za nie zapłaciliście to co siedzicie cicho czy reklamujecie?

Rozpisałem się.
Irytuje mnie wiele spraw na tym osiedlu i przewiduję, że jak Archicom teraz nie poprawi warunków to będzie dopiero źle, ale za późno, bo już Archicom będzie zrzucał wszystko na zarządcę.

Na innym mieszkaniu w innym osiedlu o jakim wyżej pisałem stała się taka rzecz, że mieszkańcy przespali sprawę parkingu pod blokami i wykupiła ten parking prywatna osoba i teraz żąda od każdego parkującego 100 zł/m-c za parkin pod chmurką, który miał być za darmo.

Co będzie z siłownią nie wiem, znam przykłady z innych osiedli innych deweloperów. Tam ludzi sobie sami strzelili w kolano bo sami donieśli do jakiegoś urzędu a ten nakazał nadzór fachowy nad siłownią i tak przejął je jakiś klub fitness.

Ja osobiście nie wierzę Archicomowi a z siłowni bardzo chętnie skorzystam bo teraz ciągle korzystam z innych a tutaj miałbym pod nosem. No nie wiem jaki będzie sprzęt, ale nie marudzę.

Propaganda.
Mówią, reklamują się, że Olimpia Port to najchętniej wybierana investycja. Akurat tam mieszka mój kolega, byłem 2 razy, ostatnio 3 miesiące temu było pusto, pusto, pusto. Kilku mieszkańców na krzyż. I jak tu wierzyć w słowa.

To na razie tyle.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
co do wypowiedzi apropo mnie to już nie jestem miły uprzejmy i cierpliwy, w tym przypadku to nie działa. Uczę się. I nie jestem mistrzem któremu można pluć w twarz i będę mówił, że deszcz pada i przy kulturalnym chamstwie nie odpowiadam kulturalnym chamstwem tylko wiochą bo do tego doprowadza "kulturalna" dla mnie SOFISTYCZNA rozmowa. Bo niestety wielu nie potrafi odróżnić SOFISTYKI od KULTURY.
Kultura swoją kulturą wymięka wobec sofistyki, która swoją "super nadkulturą" czyni cuda, obrabia ludzi i ci jeszcze jej bronią, a tej teraz jest wszędzie pełno.
Nie widzicie jak na prawdę sprawa się ma?
To albo jesteście ślepi albo ta osobista kultura odrealniła was drodzy Państwo.
Dawno nauczyłem się nie zwracać uwagi na to kto mówi, jak mówi, ale ważne jest co mówi, treść jest ważna, przekaz, do mnie może mówić osioł aby mówił sensownie.
Jeśli ktoś zwraca uwagę na to kto mówi, jak mówi to współczuję bo tacy,niestety naukowo udowodnione, są w najlepszym wypadku kandydatami do szpitali psychiatrycznych, ale większość nie dotrwa do ostatniego stadium i wybierają depresje zakończone powiem kulturalnie by nie porazić wrażliwości Aedifico
" samoczynnym wyłączeniem się z życia", wiecie o co chodzi.
Takie są skutki sztywnej kultury.
Polecam trochę dystansu i humoru to bardzo tonizuje ten kołek w .... co czyni sztywną kulturę w każdej chwili.
Czy zrozumieliście moja wypowiedź kulturalny porażony Aedifico i odnoszący wrażenie Caroso, czy raczej nie?
Jak nie to wyjaśnię to w jeszcze inny sposób, może to zostanie kulturalnie zrozumiane.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
AmiMizuno widzisz Archicom kompletnie nas olał.
Nie odpowiedział na zadane pytania.
Za to odpowiedział na "please" przez Hallera Środa, 28 Styczeń 2015, 17:47 i» Środa, 4 Luty 2015, 07:57.

Wygląda mi to na olewanie mieszkańców, którzy już kupili mieszkania, chociaż ponoć HALLERA też kupił, ale ja wiem może to pracownik Archicomu podaje się za klienta by znowu robić chmury zakrywające prawdziwą sytuację.

tak na marginesie :

Póki co jestem zadowolony bo dostałem rozliczenie bardzo poważne rozliczenie hehehehe, ale nie będę opisywał.
Cały ten zdalny odczyt i ten wizualny osobisty to cały jeden wielki burdel, ze tak powiem, oczywiście wyszło baaardzo na moją korzyść.

Także współczuję przyszłym NOWYM mieszkańcom, którzy uwierzą te elizjum.

Co do klientów to chcę kupić mieszkanie następne mieszkanie dla córki i chciałem właśnie kupić w jednym z tych cudownych budynków, ale potraktowano mnie z buta jako swojego klienta, więc szukam w innym miejscu i wiecie co, też obserwuję propagandę, chyba wszyscy deweloperzy chorują na manię wielkości i doskonałości i ideału.
Ludzie myślący już przestają na to reagować nawet chyba robi się cofka.
Kolega z farmacji mówił mi wczoraj, że reklamy leków chyba robią jakąś cofkę bo ludzie przestają kupować leki, nie dziwię się bo już takie bzdety opowiadają o zespołach niespokojnych nóg itp itd że ludzie widzą, że to ściema.

Tak samo deweloperzy.
Sąsiadka mi opowiadała, że jej znajomy chciał kupić mieszkanie na tym osiedlu, przy działkach.
Ponoć ktoś z Archicomu zadzwonił do znajomego jak zarezerwował mieszkanie przez internet i podał namiary do siebie to usłyszał, że dokonał super wyboru, że lepszego nie mógł itp itd. Jak zorientował się, że wizualizacja pokazująca drogę i park jest tylko ściemą i że tam są i będą działki to ten ktoś z Archicomu szybko zmienił zdanie i polecał budynek przy torach bo ciszej dalej od smrodu itp itd.
Rozumiem, rozumiem, ale też potrafię wyczuć fałsz a ten działa w drugą stronę.

To tyle.
Archicom dziękuję za "szacunek" do swoich obecnych klientów, milczenie jest bardzo wymowne.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
Witam
Mamy sobotę i jakoś Archicom nie odpowiedział na pytania AmiMizuno.
Pewnie zabrakło zdjęć na przykrycie tematu tzw chmura.
Pewnie posłali kogoś po nowe zdjęcia :)
albo nie umie obsłużyć aparatu, albo :)) klisza się skończyła w aparacie :)
albo biedak utknął w błocie i się pobrudził i teraz jest w depresji.

Napisałem, że czekam na odpowiedź bo pytania AmiMizuno wibrują na mojej częstotliwości.
Jeśli jest to nie zrozumiałe to chodzi mi o to, że czekam na odpowiedź bo to mnie też interesuje.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
Apropo dania czasu Archicomu do gaszenia wątków.
Jakoś wcześniej na tym forum już po kilku minutach Archicom lub ktoś z Archicomu (chociaż różne nicki widać w czyim imieniu się wypowiadali ) szybko gasił wątki tzw chmurami lub sensownymi odpowiedziami.
Dlatego się dziwię, że tak długo odpowiadają.

Co do lokalu i przyszłych lokali to zmienia się klasa osiedla na jakieś powiedzmy centrum 1001 drobiazgów więc wg mnie Archicom jeśli ma renomę i jest uczciwy nie powinien ogłaszać tego miejsca jako oazy spokoju, relaksu rodzinnego, gdzie zregeneruje siły i odetchnę od miejskich "atrakcji". To raczej będzie centrum relaksu w sensie rozrywki poprzez hazard a jak dojdzie monopolowy to podniesie się "poziom" tej rozrywki no i jak ktoś pisał pewnie ochrona zamknie się w biurze i będą cicho siedzieć by nie oberwać. Tak było w pasażu za kinem helios miało być spokojnie a są rozróby.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
hallo hallo Archicom zatkało czy co?
odpowiedz na pytania AmiMizumo bo akurat wibrują na mojej częstotliwości.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
no i jak zwykle prośba o chmury by zakryć problem.
Co do parkowania to odbywa się teraz na dzikim parkingu na trawniku oraz wzdłuż nasypu i z dnia na dzień coraz głębiej stają auta.
To zmienia obraz propagowany przez Archicom jako "tego zacisznego miejsca, spokoju, relaksu i odpoczynku w centrum miasta".
Czuję się oszukany. Jak kupowałem miejsce nie było mowy o dzikich parkingach, było na prawdę cicho obecnie jak na złość parkują na torach pociągi transportowe i to stoją bardzo długo, piszczą, ruszają, stają, piszczą i tak co chwilę. Ja w swoim mieszkaniu bardzo to słyszę poprzez wentylację.
Ostatnio wzmógł się przejazd pociągów. Teraz dochodzi dziki parking, jakieś sklepy i czar cichego kameralnego osiedla prysł. Za chwilę dojdą inne nie przewidziane atrakcje bo przecież ma być siłownia osiedlowa, którą pewnie przejmie jakiś klub fitness bo przecież musi być jakiś nadzór, nie można wpuszczać do siłowni ludzi ot tak sobie bez nadzoru. Jeśli ktoś myśli o siłowni osiedlowej, że wejdzie ot tak sobie to z praktyki jaką słyszę co się dzieje w innych osiedlach wnioskuję, że ze względów BHP przejmie je w dzierżawę jakiś klub. Oczywiście mieszkańcy będą mieli za darmo dostęp do siłowni, ale klub będzie chciał zrekompensować sobie "straty" czytaj podnieść zyski i otworzy się najpierw w określone godziny dla ludzi z ulicy. Po jakimś czasie stanie się płatny także dla mieszkańców bo trzeba naprawiać "zniszczenia" i pokrywać koszty "inwestycji" a to mamy zapisane, że koszt osiedlowej siłowni opłacamy razem i dlatego jest "bezpłatna". Także znając realia chęci zysku "wróżę" degradację osiedla.
Tak jak wcześniej pisałem "dobro mieszkańców osiedla" to mit tutaj chodzi o kasę i tylko kasę i mami się nas obiecuje jakieś bzdety i krok po kroku zmienia się znaczenie osiedla. Liczą na to, że ulegniemy krok po kroku i zaakceptujemy ich formę zdobycia kasy.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
AmiMizuno chyba mamy doczynienie ze sztuczną inteligencją, człowiek rozsądny by takiej wpadki nie zliczył.
Przecież to potwierdza moje spostrzeżenia, że Archicom wstawia "obłoki chmur" by zakryć pewne sprawy.
Słyszałem o programach tzw "' sztuczna inteligencja"przeglądających fora i reagujących na odpowiednie algorytmy.
Ponoć te najnowsze nie można odróżnić od inteligencji człowieka.
Ma się wrażenie, że rozmawia się z kobietą lub mężczyzną doskonale nas rozumiejących.
Ten program chyba jest trochę przestarzały.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
Rozumiem.
"Świeżynka od Archicomu." miła muzyczka, wizualizacja itp.

Raczej chmura mająca zakryć realną sytuację, która nie jawi się tak "niebiańsko" jak ją promuje Archicom.
Zwróciliście uwagę, ze Archicom każde posty mówiące o jakiś problemach od razu przykrywa "chmurami" zdjęć i opisami jakie to szczęście mnie spotkało, że tutaj mieszkam lub, że ktoś tu zamieszka.
Renoma firmy wg mnie polega na uczciwości a nie na zakrywaniu faktów, pięknie skomponowanymi sofistykami i znowu dochodzę do wniosku, że podłożem wszystkich działań jest kasa i żeby ją zdobyć bierze się i sięga po różne narzędzia nie zawsze szczere.

Pewnie ten wpis zaraz zostanie zasypany wieloma zdjęciami i poematami "potencjalnych klientów" wychwalającymi jak to określił ktoś powyżej "osiedle dla kolejarzy".
Co do słowa apartamentowce to też uważam, że zostało nadużyte.
To tak jak na świebodzkim taka sprzedaż straganowa, zachwalają coś normalnego jako coś nadzwyczajnego.
Czyli to poziom straganowy tylko w innym wydaniu.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
Ja mam auto off road i kilka razy korzystałem z drogi od Racławickiej.
Dla mnie przejazd jest super tylko auto nadawało się do mycia, ciągłe błoto nawet latem, no i parkuję w garażu i po 2-3 razach przejechania od Racławickiej miałem niezły bród w garażu.
Auto postoi noc i wyschnie, odpalam i suche błoto odpada z podwozia pod wpływem rezonansu a opony mam z bieżnikiem 20 mm więc wypadają kawały brudu po drodze do wyjazdu z garażu. Zniechęciło mnie to do jazdy tą drogą. Dowiedziałem się od kogoś z Archicomu, że będzie droga utwardzona wydłużona od strony nasypu od tego momentu co teraz kończy się przy klatce 80 i dojedzie do wjazdu na osiedle, te budynki co są budowane od strony nasypu. To wydłuży drogę o jakieś 50 m.
Z tym, że wg kodeksu drogowego będzie to tylko droga dojazdowa. Wyjazd możliwy tylko przez bramę główną ponieważ przy nasypie jest postawiony zakaz wjazdu ponieważ droga przy nasypie jest jednokierunkowa. Widziałem już straż miejską stojącą przed kubłami na szkło i wlepiającą mandaty tym co jechali pod prąd a takich jadących pod prąd mam codziennie jak wracam do domu. Ja mam auto pancerne więc lecą bez hamowania. Jadący z naprzeciwka zatrzymują się lub zjeżdżają na bok. Przed wczoraj gość jechał vanem i musiał wycofać aż do bramy wjazdowej przy torach. Nie ustępuję. Nie jestem chamem, ale trzymajmy się kodeksu drogowego. Uprzejmość może być dla nas przykra. Piszę z doświadczenia. Wiele lat temu na innej drodze gość jechał pod prąd ja zjechałem na krawężnik i myślałem, że on też zjedzie niestety on nie zjechał i moje auto zsunęło się podczas wymijania na niego i zahaczyłem. Ku mojemu zdziwieniu to wg prawa była moja wina, że ustąpiłem gościowi miejsca przez co stworzyłem zagrożenie, wg sądu swoim zachowaniem namówiłem gościa do złamania kodeksu drogowego. No i wyniku złamania prawa uszkodziłem auto gościa. Ten się wybronił, że zbaraniał i zablokowało go i nie ruszał się tylko stał. No rzeczywiście tak było gość stał jak wryty a to ja go wymijałem. Od tamtej pory nie ustępuję jadę prosto swoją drogą wytyczoną znakami i krawężnikiem. Życie nauczyło mnie, że jak jestem na prawie to mam zachowywać się jak kodeks mówi.
Tak samo ostrzegam tych co wyjeżdżają z osiedla główną bramą i jadą prosto w kierunku szlabanu, uważajcie bo całe osiedle to strefa ruchu i pierwszeństwo przejazdu wg kodeksu drogowego mają ci co jadą od bramy 80-82.
Widzę jak jadą ci co jadą prosto nawet nie spojrzą w prawo.
Będzie bum i zdziwienie.
To samo proszę ludzie zmiłujcie się i trzymajcie się kodeksu drogowego przy wyjeździe na Hallera.
Wracając do domu jadę prosto tak jak biała tabliczka przy Orto Dencie wskazuje Dojazd do klatki 80-82 prosto pod nasyp.
Trzy dni temu jadę mijam Orto Dent i co stoi gość super nowoczesną bryką, przód stoi na ścieżce rowerowej a reszta auta na drodze dojazdowej do nasypu. Stoi i przed nim nic nie stoi. Do świateł ma skręt w dół to jakieś 20-25 m i przed nim nic nie stoi. Stoi prostopadle do Hallera. Powinien zjechać w dół pod światła do przerywanej linii a on chyba gapi się na światła wiszące te dla jadących z Hallera. Trąbię mu, żeby zjechał zwolnił pas dla rowerów bo gość rowerem wciska się od jego tyłu i wjeżdża na mnie a ja nie mogę jechać bo tył auta zajmuje pół drogi dojazdowej, nie mogę wjechać na chodnik bo tam akurat stoi znak.
No to trąbię i co gość mi pokazał bym się puknął w głowę i dalej stoi nawet nie drgnie o milimetr.
Totalna ignorancja przepisów i innych uczestników ruchu.
Kiedyś mówiono na takich, że dostał prawo jazdy za masło.
Nie wiem jak na innych zebraniach, ale nasze klatki zarządca uświadamiał, że jest to strefa ruchu oznaczona znakami i jak się po niej jeździ.
Proszę trzymajmy się przepisów i używajmy wstecznego lusterka.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
"S.Kwiatkowski" napisał:
witam,
Od dluzszego czasu poszukuje mieszkania i w zasadzie zastanawiam sie nad ogrodami hallera albo osiedlem dom dewelopment. Tu i tu jak zawsze jest cos co nie pozwala wybrac i miec wszystko.Jeszcze jakis miesiac dwa temu w zasadzie mozna bylo polegać na tym forum i miec pelny przegląd danych. Jednak jak czytam takie posty jak wyzej to zastanawiam sie czy śledzenie tego forum ma wogole sens.


S.Kwiatkowski albo jesteś podstawioną osobą przez dewelopera, albo lubisz łudzić się tylko i wyłącznie wiadomościami wg ciebie pomyślnymi.
Ja kocham szczerą prawdę niż złudę.
Popatrz jak może to być wiarygodne forum, jeśli deweloper zasypuje temat tak by to co piszemy znikło w gąszczu wnętrzności jak to niektórzy mówią flaków budowy, to wg nich ma wzbudzić zainteresowanie. Mnie osobiście to odpycha, może, mam taką przypadłość odpychają linie produkcyjne aut, mebli, itd itd i budów, po prostu lubię efekt ostateczny i nie lubię widzieć jak to się buduje, potem mi to przeszkadza w użytkowaniu. Jak oddałem do serwisu telefon i przy odbiorze serwisant pokazał mi go nie złożonego to od razu po odebraniu z serwisu sprzedałem go. Ale to moja przypadłość, mieszczę się wg statystyk w jakimś 60% procencie polaków, którzy nie lubią widzieć takich rzeczy i ich to zraża w efekcie nie kupują danych produktów, których widzieli szczegóły produkcji lub rozebrane jakieś sprzęty.
Sorry rozpisałem się.
Nie o to chodzi, chodzi o forum.
Nie może być wiarygodne z tej racji, że zamieściłem nowe tematy na temat Ogrodów Hallera i usunięto je. Tutaj moje wypowiedzi są widoczne bo podpiąłem się do tematu.
Jestem obecny na innych forach np lekarzy. Opisałem PRAWDĘ na temat pewnej Pani lekarz, która potraktowała mnie w pewien sposób, zachowała się jak nie lekarz a jakiś znachor nie ubliżając znachorom.
Administrator forum napisał do mnie, że dopóki nie zmienię mojej oceny (bardzo kulturalnie, grzecznie ze szczegółami opisanej) z negatywnej na pozytywną to wstrzymuje moja ocenę. Odpisałem, że opisałem prawdę i przy niej pozostanę i tak jeszcze 2 razy dostałem info od administratora.
Za każdym razem podawałem to samo, że napisałem PRAWDĘ. Wpis jednak zapisano.
Potem okazało się, że to było forum sponsorowane przez grupę lekarzy, którzy w ten sposób poprzez tzw pozytywy zwabiali do siebie naiwne wierzące w każde wpisy osoby, dopóki pewien prawnik nie stał się ofiarą jednego z tych lekarzy. Drążył temat i dodrążył się.
Tak samo toczy się znany proces prawniczki co broniła przez lata błędy lekarzy pewnego szpitala aż sama stała się ofiarą tego szpitala. Pokazują temat czasami w TV. Sprawa w toku.
Nie ma co się łudzić "szpece" pracują nad forami, więc na pewno, albo zagłuszą temat, albo jak jest świeży to usunął.
Zawsze liczy się kasa i dla niej robi się wiele byś ty i ja pozostawił tą kasę w danym miejscu.
Nie jest to złe, złe jest oszukiwanie ludzi i to jawne. Manipulowanie w celu osiągnięcia swoich korzyści.
Tak jak teraz koncerny farmaceutyczne wmawiają nam choroby lub wymyślają coraz to nowe i poprzez ciągłą presję reklam dążą aż temat się upowszechni i wszyscy zacznął tak myśleć jak oni chcą.
Znowu liczy się kasa.
Przeliczyłem sobie metraż ściany (opisałem powyżej wcześniej temat) z pokazanym cennikiem i nic chyba nie umiem liczyć jak byk wychodzi mi dużo więcej niż 750 zł.
To dla mnie już jest dziwne.
I to ma być wiarygodne forum?
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
Witam!

Odpowiadam na powyższy wpis.

Kiedy kupowałem mieszkanie to miałem taką pracę, że kończyłem ją ok 20-ej. Mieszkać zacząłem po 6 miesiącach od zakupu i w przeciągu tego okresu usuwano mi usterki. Więc nie mieszkałem na osiedlu. Musiałem dojeżdżać na usuniecie każdej usterki. Jakiekolwiek prace zacząłem po 2 miesiącach kiedy już działało oświetlenie, które też było usterką usuniętą w ciągu tych 2 miesięcy.
Chyba tą kwestię wyjaśniłem szczegółowo.

Co do liczników to nie dawno chodził Pan z jakiejś firmy na zlecenie Archicomu i coś tam sprawdzał i mówił, że wyszły takie sytuacje, że jedni lokatorzy dostali rachunki nawet po 3 tys zł a inni zero.
Zarządca poruszał tą kwestię.
Sąsiedzi mówili, że też słyszeli o tym, ale ja nie znam nikogo kto w prost powiedział mi, że tak mu naliczono.
Czyli wiem o sytuacji od pracownika sprawdzającego instalację, zarządcy i kilku sąsiadów.

Co do furtki to już drugi raz została wyrwana. Następnym razem zrobię piękne zdjęcia. Po prostu nie przyszło mi to do głowy.
Jeśli jest Pan zainteresowany to ochrona mówiła mi, że mają wszystko nagrane i ponoć to złomiarze chcieli ukraść furtkę i przepiłowali zawiasy.
Furtka od strony nasypu. Ciemno było, akurat wtedy nie działały lampy oświetleniowe. Teraz zostały naprawione wraz z furtką i oficjalna wersja to uległa uszkodzeniu samoistnemu. Po co wzbudzać obawy.
Jeśli ktoś przepiłował ją i ochrona ma nagranie i nie reagowała to coś mówi na temat bezpieczeństwa.

Co do kodów i aut nowoczesnych to sam korzystam z najnowszego auta i jestem za takimi autami jak najbardziej.
Auto zabezpieczyłem sobie po zakupie u dealera w ten sposób, że zamontowano urządzenie monitujące każde przecięcie jakiegokolwiek przewodu i od razu dostaje sygnał na komórkę, nawet jeśli złodziej odepnie jakąkolwiek kostkę nawet od halogenów.
Firmy wiedząc o tym, że tak się kradnie auta zarabiają na zabezpieczeniu, ale jest tego plus, że wcześniej wiem, że ktoś majstruje przy nim.
Ale to jest jeden ze sposobów kradzenia aut.
Właśnie w TV widziałem że złapano szajkę zajmującą się w inny sposób najnowszymi autami, ale tema dalej nie ciągnę. Po prostu pomysłowość jest wielka.
Pisząc o koda i podając przykład aut poruszyłem kwestę bezpieczeństwa, jaką mam pewność, że bilingi nie trafią w nie powołane ręce. Podałem przykład osiedla z Trójmiasta.
Przy zakupie mieszkania dostałem indywidualny zamek który sam zamontowałem. Zamek z kodem producenta. Z tym, że ten kod był widoczny na opakowaniu.
Nie mówię, że tak jest, ale kod łatwo było spisać i skojarzyć z mieszkaniem i przekazać lokatorowi.
Po prostu jestem nie ufny.
Sąsiad bardzie przewidujący zamienił się zamkiem z innym sąsiadem, ale dalej na tej samej klatce.
Uważam, że kody powinny być zakryte tak jak otrzymuję pin z banku.

Wpisałem się nie dawno na forum bo takie dostałem zaproszenie będąc na innych forach, które preferują dzielenie się opiniami.
Więc dzielę się.
Należę do ludzi tzw świadomych uczestników tego życia i nie męczy mnie myślenie i analizowanie i heurystyka.
Celem wpisów jeśli ktoś nie rozumie to wyjaśniam celem wpisów jest pokazywanie błędów i luk i w ten sposób usuwanie ich oczywiście jeśli po drugiej stronie odpowiedzialnej za błędy ktoś posługuje się intelektem, szczerością i chęcią naprawy.

Moje wpisy to jak dział kontroli jakości w fabryce.
Głupotą jest się obrażać na dział kontroli jakości, który niszczy i usuwa błędy produkcyjne.
To co piszę piszę za darmo i są to wg mnie bezcenne informacje.
Firmy płacą grube pieniądze by znaleźć u siebie błędy w celu naprawy. Ja je pokazuję za darmo.
Jeśli ktoś nie chce naprawiać to kilka lat i straci markę.

Jak to powiedziano gdzieś tam : "poucz mądrego to ci podziękuje, poucz głupiego to jeszcze się obrazi na ciebie".

Dlatego z niektórymi nie rozmawiam.
Mają wpisaną w osobowość samodestrukcję.

Mam nadzieję, że wyjaśniłem jasno i klarownie poruszone wyżej pytania i stwierdzenia.

Pozdrawiam
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
Dużo budują ale jak.
Jak kupowałem mieszkanie to w cenie miałem zdalne odczyty co i wody i nic nie działa.
System zdalnego odczytu jest niesprawny od początku.
Archicom do tej pory nie załatwił sprawy.
Z tego co wiem to niektórzy dostali rachunki po kilka tysięcy a niektórzy minimalne.
Ja akurat te minimalne.
Jak ja kupowałem mieszkanie to przy odbiorze okazało się, że były usterki w mieszkaniu i niestety ponoć firma podwykonawca zmył się i trzeba było kombinować z instalacją elektryczną by nie kuć ścian.
Miało to być wszystko w ramach gwarancji.
W moim przypadku musiałem wyłożyć 200 zł bo miałem czas tylko wieczorami a firma co wykonywała usuwanie usterek tylko do 15 czy 16-ej pracowała.
Więc musiałem dopłacić za 2 dojazdy wieczorne.
Wg mnie już Archicom powinien mi zwrócić część pieniędzy.
W cenie miałem wszystko mieć the best.
Na inne usterki by nie płacić musiałem zrywać się z pracy bo też mogli usunąć tylko do 16ej.
Pewnie Archicom powie że nie wie nic o tych praktykach.
Oni zlecali firmom usuwanie usterek a firmy mają swoje godziny pracy i poza godzinami nie pracują chyba że zapłacę.
Uważałem i uważam, że to sprawa Archicomu i on powinien ponieść koszt naprawy bo mieszkańcy pracują a ja pracuję do późna i wracam około 20-ej.

Co do budują dużo i jak to mnie zdziwko chwyciło jak się dowiedziałem kilka dni temu od sąsiadów, że jak kupowali mieszkanie to chcieli przesunąć ścianę od łazienki długości 4 m z drzwiami i kilkoma gniazdkami. Na drugi dzień po zapytaniu przedstawiciel Archicomu powiedział, że zrobią to za ok 10 000 zł.
Więc sąsiedzi zrezygnowali.
Teraz po 2 latach sąsiadka namówiła znajomego na zakup mieszkania na tym osiedlu w budynku który dopiero się buduje.
Znajomy jej chciał by na etapie budowania nie stawiano ściany o długości 6 m z kilkoma gniazdkami i obniżono mu cenę mieszkania o tą ścianę.
Ponoć po 2 dniach przedstawiciel Archicomu poinformował, że koszt ściany to 750 zł. !!!!!!!! SZOK.
Jak powiedziałem mojemu znajomemu szefowi firmy budowlanej to parsknął smiechem, że to jawna kpina Archicomu z klienta.
On nawet palcem by nie kiwną by wybudować za taką cenę ścianę o długości 6 m i wysokości 2,7m z kilkom gniazdkami.

Czyli Archicom stosuje kompletnie nie adekwatne i nie uczciwe przeliczniki.
Jak oni mają postawić taką ścianę a nawet mniejszą to chcą 10 000 zł a jak klient rezygnuje z większej ściany to obniża koszt mieszkania o 750 zł.

Czyli budują budują ale jak chcą z jakością wg ich standardów i cenników w zależności od sytuacji.
Tracę coraz bardziej dobre zdanie na temat tego dewelopera.
Widzę, że jednak chodzi tylko o kasę i nic więcej.

Przy tym podejściu do pieniędzy to nie czuję się tam bezpiecznie.
Wprowadzono kody indywidualne do bram wejściowych.
Każdy ma swój kod.
No i dowiedziałem się z TV, że na północy Polski developer wybudował osiedle z takim samym systemem kodowym rejestrującym każde wejście i wyjście.
Ze śledztwa wyszło, że firma ochroniarska mająca biling wejść i wyjść za pomocą kodów sprzedała złodziejom biling. W jakiś sposób nr kodów przypisane do mieszkań trafiły do tych samych złodziei.
Ci dzięki specjalnemu systemowi komputerowemu zobaczyli martwe strefy na klatkach, poznali zwyczaje mieszkańców i rozpoczęli systematyczne okradanie mieszkań w tzw martwych strefach czasowych, kiedy mieszkańców nie było.
W jaki sposób weszli do mieszkań nie uszkadzając zamków to już nie chcieli mówić.
Domyślam się, że tam działał bardziej zaawansowany system jak w USA tzw inteligentne domy sterowane przez system komputerowy.

To tak jak złodzieje aut dzisiaj mają łatwiej niż kiedyś bo wystarczy w nowym aucie przeciąć przewód elektryczny od czujnika hamulców i podpiąć się do komputera poprzez ten przewód i można z laptopa zrobić z autem co się chce nawet bez kluczyka odpalić.

O ochronie już nie wypowiem się. Jak wyłamano furtkę to Pani z ochrony powiedziała, że ona zamknie się w środku i nikt jej nic nie zrobi jeśli przyjdą złodzieje i wejdą przez furtkę.
Wystarczy tego opisu usterek i błędów budowy przez Archicom.
Im więcej żyję na tym osiedlu tym więcej widzę jak wygląda te zamknięte nowoczesne i bezpieczne osiedle.
Chyba sam Archicom nie wierzy w bezpieczeństwo bo w środku budynku po wejściu tylko odpowiednim kluczem dodatkowo zamknęli dostęp do garaży i muszę codziennie po zjechaniu do garażu jeszcze raz wyciągać klucz by otworzyć garaż.
Ponoć to w trosce by postronne osoby tam się nie dostały.
No ale jak one tam mają się dostać, przecież trzeba kluczem otworzyć furtkę i drzwi wejściowe na korytarz.

Więcej minusów nie opisuję.
Jak zacznął się dziać jakieś zdarzenia to może więcej osób przejrzy na oczy i zobaczy wielkie byki tego osiedla.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
Czytam i czytam i nie będę cytował treści ale z własnego doświadczenia piszę. Wjeżdżając na osiedle od strony Hallera widnieje tablica dojazd do posesji nr 80-82 akurat tam mieszkam. Jadę tą drogą do nasypu skręcam w prawo do bramy. Droga jest jednokierunkowa a bardzo często widzę jadących .... pod prąd. Więcej wyjeżdżając z osiedla przy Ortodencie wyjeżdżający jadą pewnie prosto i w dół do świateł. Jest wyraźny znak koniec strefy i należy ustąpić miejsce jadącym z prawej. Obecnie jadę pewnie i nie zawaham się walnąć w każdego bezmyślnego wyjeżdżającego ze strefy, który nie zatrzyma się. Druga sprawa to już jak się wyjedzie na ten podjazd to proszę dojeżdżać do świateł a nie stać na trasie rowerowej czekając aż się zapali światło i łaskawie się ruszy. Jeżdżę dziennie kilka razy i w przeciwieństwie do kogoś kto pisał, że wyjeżdża i nie widzi problemu (podejrzewam podstawioną osobę tzw robocika której zadaniem jest śledzenie forów i działanie na korzyść ...... ) to polecam patrzeć w coś takiego jak lusterko wsteczne. Ostatnio nie wytrzymałem wysiadłem i nagadałem kulturalnie gościowi bo stanął zaraz za ścieżką rowerową i czekał na czerwone a ja stałem już na ścieżce i tutaj nadjeżdżały rowery. Stałem bo jechałem za gościem bo myślałem, że podjedzie do świateł tam gdzie jest przerywana linia a on zatrzymał się za ścieżką i zmusił mnie do zatrzymania się na ścieżce za mną jechały dwa samochody i też stanęły jak wryte tak że ostatni stał na wyjeździe przy Ortodencie i akurat wtedy wjeżdżający samochód od strony Hallera nie mógł skręcić w prawo na osiedle. Podszedłem do gościa, opuścił szybę i mówi mi, "gdzie się Pan śpieszy, pali się czerwone światło". Poprosiłem go by zjechał w dół pod światła przy przerywanej linii a on nie chciał bo nie. I co wy na to?
On trzymał się przepisów bo gwarantują porządek i czekał na czerwone światło a jak się zapaliło to w d...pie miała przepisy i zjechał na Hallera przez ciągłą linię.
Zapaliło się zielone wrzucił bieg i bardzo po woli zjechał w dół ja zjeżdżałem już na pomarańczowym. Pozostałym dwóm autom pozostało stanie i czekanie lub przejazd na czerwonym jak nikt nie jedzie. Często tak robię łamiąc przepisy bo jak mi zapali się zielone światło to mam gwarantowany postój na światłach przy Carrefour. Jak wyjadę na czerwonym jeśli jest pusta Hallera to zdążę spokojnie na zielone przy Carrefour.

Co do rozmów ze sprzedawcami Archicomu to pewnie się wyprą wszystkiego.
Miałem takie zdarzenie że sprzedawca z firmy telekomunikacyjnej przez telefon obiecywał mi to i to po podpisaniu umowy nie było to i to. Zgłosiłem się do firmy telekomunikacyjnej i powiedzieli mi, że wszystkie rozmowy są nagrywane i że oni nie odpowiadają za to co mówi ich przedstawiciel i że oni chętnie udzielą nagrania bym wystąpił na drogę sądową wobec ich przedstawiciela bo oni w ogóle nie odpowiadają za to co mówią przedstawiciele.

Co do wypowiedzi Archicomu na temat działek to proszę nie wmawiać ludziom jak niektóre partie że czarne jest białe.
Mieszkam przy torach a mieszkanie widok na działki, słyszę pisk pociągów nawet w kanałach wentylacyjnych. Jak palą śmieci na działkach to smród dolatuje do mieszkania i muszę zamykać okna. Swoista przyjemność prawda. Za działkami są domki opalane węglem i tym tam cokolwiek. Mam czasami grubą sadzę w mieszkaniu bo często mam uchylone okna. Mieszkam na 4 piętrze od strony działek może inne piętra to nie dotyczy bo sadz i smród niesie wiatr tam gdzie są luki. Sąsiedzi na przeciwko mają cały czas zamknięte okna. Ja lubię rześkie powietrze i często mam otwarte okna. Kupiliśmy nowe zasłony i raz się zdarzyło, że po kilku dniach przychodzę do domu a tam na zasłonach sadza i bardzo dużo dziurek wypalonych aż trudno było uwierzyć, że tutaj doleciała gorąca sadza. Mam dom na wsi i sąsiedzi palą oponami itp w odległości 100 m i do mnie dolatują jeszcze gorące kawałki sadzy bo sadza dalej się tli nawet jak leci to wiatr działa jak miech kowalski.

Przewiduję, że za kilka lat w tym miejscu ceny polecą w dół bo ludzie będą mieć problemy nie tylko z wyjazdem, ale i z dojazdem, nie mówiąc o wątpliwej urodzie działek.
Mam inne mieszkanie na innym osiedlu i tam z tego powodu ceny spadły o ponad 1500 zł/m2 i tak nikt nie chce kupować mieszkania jak popatrzy jaki jest dojazd. No i po kilku latach użytkowania budynków systematycznie zalewa na jakieś 30 cm parking podziemny. Wypompują i po kilku miesiącach znowu i nic 0 pomocy deweloper już nie istnieje.

Ja już myślę o ucieczce z tego osiedla. Niestety bardzo dużo funduszy włożyłem w urządzenie mieszkania. Musiałbym znaleźć kogoś kto zapłaci za mieszkanie tak bym nie stracił a o takich trudno.
Podkreślam jak kupowałem mieszkanie 2 lata temu nic nie mówiono o światłach. Jak pytałem o dodatkową drogę to dostałem odpowiedź, że "są plany zrobienia drogi na Ojca Bejzyma" A co do działek " to takie są urocze, ale ponoć Archicom pracuje by je wykupić i ma ich nie być".
No cóż to nie zapewnienia na 100% tylko propaganda.
Pracuję w firmie handlowej i szef każe nam ściemniać by sprzedawać towar. Liczy się sprzedaż.
Dla Archicomu liczy się sprzedaż a resztę ma w d... Nasz zarządca cały czas powtarza, że ma problemy z dogadaniem się z Archcomem.
Ponoć Archicom jest bardzo trudny w rozmach, sprzedał mieszkanie a o resztę to się sami martwcie.
Niestety taka jest ta "wyższa kultura" "wyższe standardy".
Niech jeszcze raz Archicom opisze jaką to robi idyllę to spędzę czas w internecie i zrobię mu taką reklamę, że długo będzie sprzedawał mieszkania.
Zresztą dla nas to lepiej bo im mniej sprzeda mieszkań tym mniej problemów my będziemy mieli.
Od jutra działam w necie.
Robię "reklamę".
Nie cierpię jak mi się coś wmawia a wypowiedź Archicomu mnie wkurzyła i chętnie się odwdzięczę w necie.
Pozdrawiam
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
"rzerzuch@op.pl" napisał:
Kupiłem niedawno mieszkanie na Hallera. Rzeczywiście będzie mega problem z wyjazdem z osiedla szczególnie rano. Czy ktoś wie jak to ma być z tą drugą drogą dojazdu lub w jaki sposób Archicom i miasto ma zamiar rozwiązać ten problem?


Kilka dni temu dowiedziałem się w Archicomie, że nie będzie żadnej innej drogi wyjazdowej jak tylko ta co teraz jest.
A sprzedawca pracownik Archicomu powiedział mi, że nie pamięta by mi przy zakupie mieszkania wspominał, że będzie druga droga na ul. Ocja Bejzyma.
A pamiętam jak mnie zapewniał, że nie będzie działek i będzie wyjazd na Ojca Bejzyma. Dlatego kupiłem tam mieszkanie.
No cóż nie spisałem tego zapewnienia z podpisami.
Obecnie powiedział, że nie ma takiej możliwości by powstała dodatkowa droga wyjazdowa.
Pozostaje jeszcze przejazd przez błota na Racławicką.
Czyli za 2 lata będą mega korki i ceny mieszkań spadną bo wielu będzie chciało uciec z takiego ciasnego osiedla.
Wiem bo mam drugie mieszkanie z jednym wyjazdem. Kupiłem je 7 lat temu i wszystko było ok aż LC postawiło swoje osiedle tuż obok no i zrobiły się korki wyjazdowe i wjazdowe. Próbowałem sprzedać mieszkanie, ale nikt nie chciał kupić jak zobaczył co się dzieje z dojazdem. Nawet niskie ceny nie pomogły. Zrezygnowałem ze sprzedaży.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
"sinobrody" napisał:
Nie mieszkam i raczej nie będę ale co deweloper może jeszcze zrobic? Kawę do łóżka? W innym wątku ktoś pyta co deweloper ma zamiar zrobic z głośną muzyką z jakiegoś domu przy osiedlu. Itd, itp.
Działki od kilku lat są kwestią polityczną i nikt ich nie ruszy co było wiadomo od dawna. I co akurat jest w porządku bo znikną działki to pojawią się kolejne bloki. Akurat widok na działki jest dla mnie zaletą. Jak ruch drogowy jest zorganizowany każdy może sprawdzic przed zakupem. Nie pamiętam też, żeby Archicom ukrywał, że osiedle będzie się rozrastac więc i samochodów będzie przybywac.
Ludzie zaczynają mnie niepokoic, że tak filozoficznie w sobotę...



Przy zakupie bardzo "mili i sympatyczni" przedstawiciele dewelopera informowali, że będzie druga droga wyjazdowa i że działki znikną w przeciągu 2-3 lat. Na dzisiaj info jest takie, że nie zniknął. Więc zaufałem nie potrzebnie deweloperowi. Owszem ten może się odciąć od tego co mówią jego sprzedawcy. Dla mnie widok na działki nie jest zaletą. Śmierdzi mi w mieszkaniu bo często palą grile lub śmieci. Zimą dochodzi smród i dym z sadzą z pobliskich domków opalanych węglem. A miał tam być park. Zresztą tak jest na wizualizacji inwestycji. Zobaczcie sobie, tam gdzie są działki jest park, spacerownik a tam gdzie są tory to tylko zamazany wał. Nie rzetelne dane. Teraz wiem, że mają na celu omamić kupującego.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Ogrody Hallera
123mz
Mieszkam tam 2 lata.W skrócie. Działki nie będą usunięta jak obiecywano. Smród paleniska i gnijących owoców czuć. Jeden wyjazd z osiedla ledwo 3 auta wyjadą na zielonym świetle które zapala się raz na ponad minutę. Po wyjechaniu nie można zawrócić na ul. Klecińską. Pierwszy możliwy zgodny z kodeksem drogowym zawrót to przy wierzy ciśnień na Wiśniowej jakieś 3 km dalej. Zawrót przy Carrefour kosztuje mandat. Deweloper nic sobie z tego nie robi. Ważne, że sprzedał mieszkania,hasła to puste frazesy

pokaz-artykul.png
0
Zaloguj aby dodać komentarz