Dokładnie jak napisał sąsiad naye666 Chodzi mi o miejsca nadrzeczne do wypoczynku, biegania,dostępu do plaży itd. Właśnie o te miejsca mi chodzi od samego początku podjętego przeze mnie wątku  Z niecierpliwościom czekam na odpowiedz Archcomu.

Drodzy sąsiedzi etapu II. Słowem nie wspominałem o Waszym placu zabaw i nie on jest tu istotą rzeczy ja otrzymałem zapewnienie ze strony Archicomu i pytanie jest skierowane do w/w Dewelopera. Nie dotyczy placu zabaw a jak pisałem wyżej DOSTĘPU DO MIEJSC REKREACJI I WYPOCZYNKU PRZY RZECE BYSTRZYCY(być może etap III)  Wcale nie zleży mi na wkładce do zamku do państwa inwestycji ( chociaż takiej informacji udzielał Deweloper). Dla mienie osobiście mogę wchodzić innym wejściem specjalnie wydzielonym pasem czy nie wiem czym omijającym Państwa plac zabaw żeby przypadkiem moje dziecko się u Państwa nie pobawiło się. Chociaż nasz plac zabaw nie jest rewelacyjny to dla minie osobiście nie stanowiło by problemu jak by Państwa dzieci się na nim bawiły. Cóż poczucie sąsiedztwa pojęcie względne. Natomiast kupując nowe mieszalnie należy sobie uzmysłowić że dzieci będą hałasowały wychodziły na dwór i psociły, każdy z nas był dzieckiem wiec.....

Szanowny Archicomie pytanie moje dotyczy wstępu mieszkańców Słonecznych Stabłowic etapu pierwszego na teren nowego etapu przy ul. Jodłowickiej. Z tego co sobie przypominam( a nie cierpię na zaniki pamięci) zapewniali Państwo że taki dostęp będzie możliwy poprzez założenie takich samych wkładek zamkowych. Obecnie mieszkańcy Słonecznych Stabłowic etap I nie mają takiego dostępu, a wręcz są wypraszani przez ochronę. Z czego wynika moje pytanie w kolejnych etapach rozbudowy planują państwo modernizacje nabrzeża rzeki  stworzenie miejsc do rekreacji i wypoczynku. Dlaczego więc mieszkańcy pierwszego etapu Słonecznych Stabłowic takiego dostępu mieć nie będą ????? Czy może się mylę. Proszę o wyjaśnienie powyższej kwestii. 

Szanowny Archicomie pytanie moje dotyczy wstępu mieszkańców Słonecznych Stabłowic etapu pierwszego na teren nowego etapu przy ul. Jodłowickiej. Z tego co sobie przypominam( a nie cierpię na zaniki pamięci) zapewniali Państwo że taki dostęp będzie możliwy poprzez założenie takich samych wkładek zamkowych. Obecnie mieszkańcy Słonecznych Stabłowic etap I nie mają takiego dostępu, a wręcz są wypraszani przez ochronę. Z czego wynika moje pytanie w kolejnych etapach rozbudowy planują państwo modernizacje nabrzeża rzeki  stworzenie miejsc do rekreacji i wypoczynku. Dlaczego więc mieszkańcy pierwszego etapu Słonecznych Stabłowic takiego dostępu mieć nie będą ????? Czy może się mylę. Proszę o wyjaśnienie powyższej kwestii. 

Szanowny Archicomie pytanie moje dotyczy wstępu mieszkańców Słonecznych Stabłowic etapu pierwszego na teren nowego etapu przy ul. Jodłowickiej. Z tego co sobie przypominam( a nie cierpię na zaniki pamięci) zapewniali Państwo że taki dostęp będzie możliwy poprzez założenie takich samych wkładek zamkowych. Obecnie mieszkańcy Słonecznych Stabłowic etap I nie mają takiego dostępu, a wręcz są wypraszani przez ochronę. Z czego wynika moje pytanie w kolejnych etapach rozbudowy planują państwo modernizacje nabrzeża rzeki  stworzenie miejsc do rekreacji i wypoczynku. Dlaczego więc mieszkańcy pierwszego etapu Słonecznych Stabłowic takiego dostępu mieć nie będą ????? Czy może się mylę. Proszę o wyjaśnienie powyższej kwestii. 

Szanowny Archicomie pytanie moje dotyczy wstępu mieszkańców Słonecznych Stabłowic etapu pierwszego na teren nowego etapu przy ul. Jodłowickiej. Z tego co sobie przypominam( a nie cierpię na zaniki pamięci) zapewniali Państwo że taki dostęp będzie możliwy poprzez założenie takich samych wkładek zamkowych. Obecnie mieszkańcy Słonecznych Stabłowic etap I nie mają takiego dostępu, a wręcz są wypraszani przez ochronę. Z czego wynika moje pytanie w kolejnych etapach rozbudowy planują państwo modernizacje nabrzeża rzeki  stworzenie miejsc do rekreacji i wypoczynku. Dlaczego więc mieszkańcy pierwszego etapu Słonecznych Stabłowic takiego dostępu mieć nie będą ????? Czy może się mylę. Proszę o wyjaśnienie powyższej kwestii. 

Szanowny Archicomie pytanie moje dotyczy wstępu mieszkańców Słonecznych Stabłowic etapu pierwszego na teren nowego etapu przy ul. Jodłowickiej. Z tego co sobie przypominam( a nie cierpię na zaniki pamięci) zapewniali Państwo że taki dostęp będzie możliwy poprzez założenie takich samych wkładek zamkowych. Obecnie mieszkańcy Słonecznych Stabłowic etap I nie mają takiego dostępu, a wręcz są wypraszani przez ochronę. Z czego wynika moje pytanie w kolejnych etapach rozbudowy planują państwo modernizacje nabrzeża rzeki  stworzenie miejsc do rekreacji i wypoczynku. Dlaczego więc mieszkańcy pierwszego etapu Słonecznych Stabłowic takiego dostępu mieć nie będą ????? Czy może się mylę. Proszę o wyjaśnienie powyższej kwestii. 

Szanowny Archicomie pytanie moje dotyczy wstępu mieszkańców Słonecznych Stabłowic etapu pierwszego na teren nowego etapu przy ul. Jodłowickiej. Z tego co sobie przypominam( a nie cierpię na zaniki pamięci) zapewniali Państwo że taki dostęp będzie możliwy poprzez założenie takich samych wkładek zamkowych. Obecnie mieszkańcy Słonecznych Stabłowic etap I nie mają takiego dostępu, a wręcz są wypraszani przez ochronę. Z czego wynika moje pytanie w kolejnych etapach rozbudowy planują państwo modernizacje nabrzeża rzeki  stworzenie miejsc do rekreacji i wypoczynku. Dlaczego więc mieszkańcy pierwszego etapu Słonecznych Stabłowic takiego dostępu mieć nie będą ????? Czy może się mylę. Proszę o wyjaśnienie powyższej kwestii. 

Relief podpisuje sie pod Twoją wypowiedzią " A co tamta dyskusja ma do naszego osiedla?
Kurde człowieku, osobiście nic nie mam do Ciebie, ale tyle inwestycji we Wrocławiu miałeś do wyboru, a zamieszkałeś akurat tutaj. Zmusił Cię ktoś do tego czy jak? Jeśli uważasz, że Archicom Cię oszukał idź do sądu, z pewnością wygrasz i kupisz mieszkanie u lepszego dewelopera. A jeśli nie ma lepszych i wszyscy są do dupy, można się samemu wybudować. Owszem są pewne niedociągnięcia - które zostały już wytknięte. Mógł Ci się nie podobać akt notarialny - podpisałeś w zmienionej formie, może Ci się AMD nie podobać (czemu akurat się ani trochę nie dziwię) - też jest na to rozwiązanie. Ale proszę skończ już tak, jak obiecałeś, bo to forum powinno służyć merytorycznej dyskusji, a mamy ponad 30 stron ciągłego narzekania na wszystko na co się da. Naprawdę wystarczy."

Obserwuję dyskusję od dłuższego czasu i stwierdzam że nic Tobie drogi sąsiedzie Neye666 nie pasuje i moim zdaniem to Ty ciągle dorzucasz oliwy do ognia!
Zacznij się w końcu cieszyć mieszkaniem, spokojna okolicą i niezabieraj Sobie wolnego czasu aby podkręcać atmosferę na forum.
Pozdrawiam

"naye666" napisał:
[quote="Relief":cu1z10yy]@naye666 jaki masz termin podłączenia?

standardowo, do 2 tygodni, ale podobno powinni wyrobić się szybciej;

Co dobre, odbioru licznika nie musi wykonać żadna strona umowy z Tauronem, może to być ktokolwiek, byleby pełnoletni.[/quote:cu1z10yy]


Witam, ja byłem w Tauron w poniedziałek i już dziś mi podłączyli licznik

Bardzo "bogaty" ten pac zabaw!! Napewno dzieci się na nim wybawią. Gdzie się podział konik bujany??

Powiem tak wszyscy powinniśmy szturmować dewelopera jeśli chodzi o konkretną datę zakończenia budowy. Od tego momentu możemy liczyć dni do oddania NAM kluczy. Ale tę datę zakończenia budowy musimy znać, sytuacja w której postawił nas deweloper jest łagodnie powiedziawszy denerwująca. Skoro nie wiadomo było kiedy zakończy się budowę to nie powinno się obiecywać nawet ustnie wcześniejszego zakończenia, bo to mało poważne, a ten deweloper uchodzi za takiego. Wiec pytam: Kiedy koniec budowy???.

Witam wszystkich Sąsiadów. Chciałem potwierdzić wszystkie informacje dotyczące tego że zarówno z biura Archicomu jaki i podczas mojej ostatniej wizyty na budowie ok 2 miesięcy temu sam kierownik budowy zapewniał o zakończeniu prac do 15 sierpnia 2014. Co się stało z tym wyprzedzeniem w pracach????. Tą kwestie można odpuścić. Najważniejsza dla nas informacja teraz to czy budowa została wkońcu zakończona, bo od tego momentu dzieje się tak:Co do pozwolenia na użytkowanie. Najpierw zgłasza się budynek do Strazy pożarnej i Sanepidu, te służby mają 14 dni na przeprowadzenie kontroli...może być ona wyznaczona w ostatnim 14-stym dniu i wtedy tydzień czeka się na pismo z potwierdzenie ze się odbyła i ze jest ok...albo ze nie jest ok....po tym czasie dopiero można złożyć dokumenty do nadzoru i nadzór ma 21 dni na przeprowadzenie kontroli...może ona się również rozpocząć i zazwyczaj tak jest w ostatnim lub przedostatnim dniu, w zależności od obiektu i inspektora trwa 1-4 dni :) po czym nadzór wydaje decyzję pozwolenia na użytkowanie ( wypisanie decyzji ok 1 tydzień) i tradycyjnie 14 dni na jej uprawomocnienie. Na sam koniec abyśmy mogli podpisać akty notarialne deweloper musi uzyskać tzw. zaświadczenia o samodzielności lokali...w różnych miastach wygląda to różnie ale we Wrocławiu można wystąpić o nie dopiero mając prawomocną decyzję pozwolenia na użytkowanie. Tak niestety wygląda nasza Polska rzeczywistość. I wiem ze dla kogoś z boku dziwnie to wygląda ze budynek już stoi i wszystko jest zakończone a nie dostaje się kluczy i każdy myśli ze pewnie coś jest nie tak...ale właśnie " taki mamy kraj i takie mamy prawo" ze po zakończeniu budowy procedury trwają tyle ile trwają:) i te 3 miesiące jak widzicie to jest normalny i najkrótszy termin uzyskania wszystkich potrzebnych papierków by nam oddać mieszkania:). Możemy tylko żyć nadzieją że Archicom jako uznana firma na Wrocławskim rynku wszystkie prze zemnie w/w procedury może w urzędach załatwić szybciej ale to tylko moje ,,gdybanie,,. Pozdrawiam wszystkich Sąsiadów