przy takich inwestycjach nowy budynek będzie oddzielony od reszty kamienic i nie ma tu mowy o ich wzmocnieniu. cało sedno tkwi w wykonaniu fundamentów, zwłaszcza przy istniejących pewnie ceglanych fundamentach i ścianach fundamentowych kamienic sąsiednich, aby ich nie naruszyć ciężkim sprzętem i dodatkowo nie dociążyć fundamentami nowego budynku.

Developer prawdopodobnie od kilku miesięcy ma pozwolenie na budowę, ale ta inwestycja chyba przerasta tego developera, zwłaszcza po niedawnych doniesieniach z Wrocławia o poważnych awariach grożących katastrofa budowlaną istniejących kamienic przy których wciskano nowe budynki, jak to ma właśnie miejsce w przypadku tej inwestycji.