np.? z tym rynkiem wtórnym,na przykładzie wrocławia, chodzi Ci o jakieś np. zadłużenia sprzedających?czy ogólne stany budynków (te wcześniejsze niż 70-80,to raczej nie opłaca się,na kamienice nie zaglądam...)

Zrozumiałe... po to też tu się zalogowałem,by poczytać opinie... mimo ,że zrobiłem wstępną rezerwację "na grobli" muszę odmówić (chociaż zawsze czuje przy tym dyskomfort w takich sytuacjach, jakoś tak mi "głupio" że tak się wyrażę) ,ale tak jak zaznaczyłeś,kupno mieszkania gdy się nie jest milionerem to nie wyścig. Może spojrzę na rynek wtórny. A Oława... nie dziękuję. ;)

... teraz po przeczytaniu waszych postów/opinii mam taki mętlik w głowie ,że szkoda gadać, a już byłem zdecydowany na kupno kawalerki w tym budynku,a teraz znów brak pewności, obawy itp.. ;(