"S&S" napisał:
Nikt nie wylew żółci na obecny Zarząd jak to Pan nazywa. Każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii i Ci ludzie biegający po mieszkaniach jak małpy w zoo wyszli do mieszkańców aby poznać ich zdanie. Nikt z zarządu nie zapytał mieszkańców o zdanie tworząc chory regulamin porządku domowego! Dlaczego Zarząd nie pofatygował się do mieszkańców i nie wysłuchał ich opinii przed napisaniem regulaminu i uchwał? Wrzucił tylko do skrzynki świstek papieru wyglądający jak ulotka!! Mogę się założyć, że większość mieszkańców nawet nie zauważyła tego w swojej skrzynce...
A to ciekawe jest to co piszesz. Z tego co widzę na forum ukazały się kilka tematów z prośbą o informacje co brakuje na osiedlu co trzeba zrobić, jakie zmiany chcą mieszkańcy, ale jakoś do tej pory nikt nie wykazał się na tyle, żeby swój pomysł przedstawić. Temat był założony dzień po wybraniu zarządu / po spotkaniu, więc jeżeli nikt nie ma pomysłów to skąd zarząd może wiedzieć, że ludziom coś nie pasuje. Ciekawe czy ty byś był taki mądry i chodził po ludziach pytać się: a co Pani myśli o naszym osiedlu? może trawka za zielona? Wątpię, by ktokolwiek tak chodził, bo jeżeli masz problem: a) masz podany mail zarządu b) masz forum c) wiesz gdzie mieszkają członkowie zarządu (Aha przepraszam, Pani Magda czy tam Gosia nie mieszka na osiedlu i nie interesuje się kompletnie osiedlem)
A Ci ludzie który chodzili to uwierz, nie robili tego dla dobra mieszkańców tylko po to, aby wywołać bunt na osiedlu i podzielić mieszkańców (wiem, bo tez u mnie byli i takie właśnie wrażenie sprawili).
Wasze pomysły o tym, jak chcecie zmienić osiedle i dodać parę rzeczy, a z tego co widzę na forum tacy buntownicy bo nie chcecie zmienić nazwy formalnej z funduszu remontowe na fundusz remontowo inwestycyjny, a bez tego nie da się nic zmienić czy dodać. Sami sobie robicie krzywdę.