Archicom, bardzo dziękuję za odpowiedź. Pisma nie otrzymaliśmy, ale w takim razie czekamy na kontakt bezpośredni :)Mógłby już być koniec sierpnia :) Pozdrawiam!

Archicom, czy już wiadomo kiedy rozpoczną się odbiory mieszkań?

Na kiedy planowane są odbiory mieszkań w budynkach C?

Czy to jest inwestycja, która zostanie "wciśnięta" pomiędzy budowę przedszkola językowego i istniejący, stary budynek mieszkalny?

Inwestycja zauważona na spacerze z psami. Dzisiaj stoi tam już bilboard, którego wczoraj nie było, ale teren nie jest jeszcze ogrodzony.

Strona dewelopera http://toscom.pl/

11 kondygnacyjny budynek z 72 mieszkaniami, o powierzchni od 35 do 83 m2 oraz 80 miejscami parkingowymi i komórkami lokatorskimi. W inwestycji będzie także 5 lokali usługowych. 

Strona dewelopera http://toscom.pl

Inwestycja składa się z trzech budynków, po 9 mieszkań w każdym z nich, o metrażu od 42,28 m² do 67,17 m². Na terenie inwestycji będzie 61 miejsc postojowych. 

Archicom, a możesz mi powiedzieć z czego wynikają coraz większe opóźnienia w realizacji osiedla? Zimy praktycznie nie ma (potwierdza to nie tylko termometr, ale także rozmowy z innymi deweloperami, którzy swoje inwestycje zamierzają z okazji braku zimy oddać wcześniej), a Ogrody Hallera mają już całkiem niezłe opóźnienie. Jako przyszła mieszkanka budynku C1 chciałabym wiedzieć z czego wynikają opóźnienia i czy termin oddania budynku (15.08 uzyskanie pozwolenia na użytkowanie) jest zagrożony?

A tutaj świeżynka od Archicomu :) Mi się podoba :)

Ja też korzystam z dorgi od Racławickiej, ale głównie rowerem... Jechałam tamtędy kilka razy samochodem i szczerze powiem, że nie można tego nazwać cywilizowaną drogą dojazdową gdziekolwiek, nie mówiąc już o apartamentowcach ;) Wiosną i jesienią to jedno wielkie błoto, zimą pozamarzane koleiny są tak głębokie, że muldy ocierają podwozie. Oczywiście, da się nią dojechać więc opcja jakaś doraźna jest.

Lokum Viva buduje się błyskawicznie - dużo szybciej niż OH, ale inwestycja także jest mniejsza. Na minimaxie, którego widzę z okien codziennie pracują także w soboty, w OH byłam kilka razy w sobotę i robotników nie widziałam. Więc WroFanatyk to chyba nie jest tak dokońca, że tylko Archicom buduje, a reszta się obija ;)
Inna sprawa, że Archicom oddaje w terminie, a czasami przed czasem, co mu się chwali i to jego ogromny plus.
Z tego co zauważyłam to chyba zmienił się generalny wykonawca, obecnie jest AWMBudownictwo.
Byłam na budowie zobaczyć jak tam moje mieszkanko wygląda w realu i jestem mega zbudowana - jestem pewna, że etap C będzie najładniejszym na całym osiedlu, bo odległości pomiędzy budynkami są duże i nawet mieszkania na wschodnim parterze będą miały kapkę słońca w dzień. Jest dobrze :)
Raczej nie spodziewałabym się oddania tego etapu przed terminem, bo już mają poślizg w budynku C1 (pierwotnie dach miał być położony do końca listopada). Ale termin będzie dotrzymany (to z rozmowy z koordynatorem inwestycji).

"ubiq3000" napisał:
Nie wiem, jak to jest z tymi alternatywnymi wyjazdami oraz likwidacją działek, nam nikt czegoś takiego nie obiecywał, na razie jedna osoba o tym pisała nie podając kto, kiedy i jak coś takiego obiecał. Dla mnie EOT,

Co nie jest EOT: mieszkanie w OH kupiliśmy świadomi wad i zalet, uważam, że tych drugich jest więcej, niż wad, ale nie miałem świadomości, że deweloper wespół z miastem zafundują taki system blokady wyjazdu z osiedla. Tego się nie dało przewidzieć i w interesie Archicomu, aby uniknąć afery medialnej, jest zrobić tę "zieloną strzałkę" na czerwonych światłach wyjazdowych.

Dokładnie mam takie samo zdanie jak ubiq3000. Wierzenie za słowo jakiemukolwiek doradcy jest naiwnością. Biorąc pod uwagę lobby działkowców w całym kraju, to zlikwidowanie ogródków działkowych było od razu skazane na niepowodzenie.
Jednak podpisując umowę deweloperską miałam świadomość, że wyjazd z osiedla jest wąski i jedyny, ale ze względu na brak świateł dość szybki i sprawny. Po czym deweloper uzgadnia z miastem sygnalizację świetlną, która korkuje wyjazd. I jeszcze uznaje to za sukces.
Ja już nie mam wyjścia, ale osoby, które jeszcze nie kupiły mieszkania, a pojadą na miejsce, by zobaczyć inwestycję jeśli postoją chwilę pod czerwnonym przy pustej Hallera, a mają trochę wyobraźni, by zobaczyć jak to będzie wyglądało w godzinach porannych, gdy powstanie całe osiedle, mogą zrezygnować z zakupu. Archicom strzelił w kolano obecnym meiszkańcom, tym, którzy podpisali umowy deweloperskie i sobie.

Mnie tylko niepokoją te światła. Gdy podpisywałam umowę deweloperską świateł nie było. Teraz są one dość dużym problemem, a będą jeszcze większym, nie tylko dlatego, że nie ma zielonej strzałki, ale także dlatego, że zmieszczenie się w ten wyjazd wielu kierowcom sprawia problem, bo jest bardzo wąsko.

Czy ktoś wie, jak wygląda procedura starania się o "zieloną strzałkę"? Wydaje mi się, że w tym wątku Archicom pisał, że uzgadniał sygnalizację z zarządem dróg, czy teraz Archicom nie mógłby wpłynąć na zarząd dróg, by zrobił zieloną strzałkę?

Czy inwestycja jest opóźniona?
Do końca listopada ma być wykonany etap 5, który w umowie deweloperskiej opisany jest w następujący sposób:
"Etap 5. Październik 2014 r. - listopad 2014 r. Stan surowy zamknięty, montaż instalacji, prace tynkarskie, wykonywanie elewacji oraz montaż drzwi, zakończenie sieci i przyłączy. Etap kończy się wykonywaniem podłoża pod posadzki na 1 piętrze i stanowi 10% szacunkowych kosztów całego zadania inwestycyjnego."

Z tego co widać na zdjęciach, budynki nie są pokryte dachem (a to chyba jest warunek "stanu surowego zamkniętego?), nie ma wszystkich okien, a elewacja nie została rozpoczęta...

Zarządzanie przez Archicom kosztować będzie 5,60 zł za m2 plus do tego ogrzewanie, woda i odprowadzanie ścieków - to wszystko według liczników.

To osiedle nie ma nic wspólnego z apartamentami, nie dlatego, że oferuje 35m2 mieszkania... nawet gdyby oferowało tylko 100 metrowe to byłoby to tylko mieszkanie. "Apartament" to nie tylko m2, ale także wyjątkowa lokalizacja. Sorry, ale obwodnica śródmiejska i tory kolejowe sprawiają, że to tylko zwykłe osiedle. Może z ciut lepszym wykończeniem i architekturą (chociaż tutaj też polemizowałabym a propos architektury). Do tego wielkość tej inwestycji sprawia, że niedługo z osiedla zamieni się to w blokowisko. Dlatego kruszenie kopii o samochód pod oknem zamiast rabatki, kiedy żyje się w pisku pociągów i spalinach samochodów stojących w korku na Hallera, jest jak dla mnie zwykłym pieniactwem i wyładowaniem frustracji, za taką sobie decyzję o zakupie mieszkania, na sąsiadach i deweloperze. Bo jeśli decyzja została podjęta tylko ze względu na pergolę na _sąsiednim etapie_, to nie można jej nazwać inaczej niż nieprzemyślaną jeśli po niej ma się pretensje do całego świata. Co ciekawe nikt się nie buntuje z powodu tego, że niedługo pod nóż pójdą topole (te wysokie, strzeliste, to chyba topole), oficjalnie ze względów "sanitarnych".
Błąd sprzedawców polega na tym, że uzasadniali wyższą ceną tą pergolą, skoro pergola była _planowana_ na _sąsiednim etapie_. Jedynym sensownym i wystarczającym uzasadnieniem wyższej ceny jest strona świata, na którą wychodzą okna. Mieszkania na południe zawsze były w cenie, a te od północy cieszyły się mniejszą popularnością.
Co do parkowania to bardziej obawiałabym się słomy z butów u tych, których jednak stać na samochód w wyższej półki. To oni zwykle mają poczucie, że wszystko im się należy i parkowanie swojego drugiego samochodu pod samymi oknami również kosztem tarasowania drogi też im się należy. Tak samo jak parkowanie byle jak czyli najczęściej zajmując dwa miejsca. Na każdym, wrocławskim osiedlu tak jest - im droższy samochód tym większe poczucie, że wszystko wolno. Niestety, problem parkingowy będzie bardziej doskwierał mieszkańcom niż brak pergoli (którą jednak chyba mieszkańcy wymuszą na Archicomie), ponieważ przeciętna rodzina OH posiada więcej niż jeden samochód, a miejsc parkingowych w garażach i tak nie wystarczy dla wszystkich (na etapie C jest prawie 130 mieszkań i ok. 90 miejsc parkingowych płatnych, pewnie na innych etapach jest/będzie podobnie). W rezultacie może się okazać, że narzekającym dzisiaj na brak zieleni bardziej w codziennym funkcjonowaniu przeszkadza brak parkingu niż pergoli.

Mam pytania do zamieszczonego planu.
Czy przed wejściem do budynku C1 znajdują się ogólnodostępne miejsca parkingowe?
Gdzie są bezpłatne miejsca parkingowe dla mieszkańców/gości budynku B2?

edit:
Czy będzie możliwość przejścia przez ogródki działkowe do parku?

"Uczciwy_kupujący" napisał:


DROGI!!! [u:yekygeh6]zaznaczam[/u:yekygeh6]. DYSKUSJA Dotyczy zagospodarowania terenu między budynkiem[u:yekygeh6] A2 i budynkiem B2[/u:yekygeh6]. PROSZĘ NIE ZMIENIAĆ TORU DYSKUSJI NA OBECNĄ BUDOWĘ BUDYNKÓW C1, C2 i C3, z którą nie ma to nic wspólnego!

[u:yekygeh6]Na powyższe pytania dotczące BRAKU PREGOLI vis a vis BUDYNKU A2 w forum NIE MA[/u:yekygeh6] odpowiedzi

Chyba największym błędem Archicomu jest fakt, pokazania kupującym mieszkania w bud. A2 za szerokiej wizualizacji i objęcie w niej terenu pomiędzy budynkami A2 i B2.
Fakt, nie powinien tego robić, bo jak sam Archicom napisał "Wizualizację budynku B2 oraz materiały marketingowe dotyczące budynku, są obecnie opracowywane, zatem z oczywistych względów trudno odnosić się do jakichkolwiek nieprawidłowości." Może to jest także odpowiedź na pytanie dlaczego Archicom milczy na temat pergoli - po prostu planu zagospodarowania osiedla B jeszcze nie ma.
Jednym słowem warto uczulić doradców, by nie sprzedawali gruszek na wierzbie skoro nie ma oficjalnych wizualizacji.
To, że OH jest blokowiskiem, to chyba było jasne od początku - osiedle, gdzie jest 300 mieszkań (strzelam, bo finalnie chyba będzie więcej) nigdy nie będzie oazą spokoju i żadna pergola tego nie zmieni.

Uleńka przedstawiła swój wyciąg z umowy deweloperskiej, na którym wyraźnie widać, że w obrębie etapu, w którym kupiła mieszkanie nie ma przewidzianej żadnej pergoli. Domaganie się jej jest śmieszne. Gdyby deweloper nie zdecydował się budować kolejnego etapu to też miałaby do niego pretensję, że ma widok na nic? Jesteśmy dorosłymi ludźmi - jeśli nie mamy nic na piśmie to fakt, że "pan doradca mi obiecywał" nie jest dobrym argumentem. Oszukani mogę się czuć nabywcy mieszkań w budynku B oraz C1 (w tym ja)... Czy czuję się oszukana? Bardziej mi przeszkadzają płatne miejsca naziemne niż brak pergoli. Ale nie czuję się oszukana, bo nie zadbałam o to, by w umowie deweloperskiej mieć zapisaną ilość bezpłatnych, ogólnodostępnych miejsc parkingowych.

Co do uczciwości Archicomu to się nie wypowiadam, bo za skórę mi niczym nie zaszedł. Znam wielu bardziej nieuczciwych deweloperów - chociażby prawie 10 lat wśród dziur i kałuż mieszkańców na nowym Gaju - różni deweloperzy migali się od zrobienia ulic i chodników, deweloper, który budował budynki na Marchewkowej - ludzie zostali bez aktów notarialnych, tak samo na Rakietowej/Buczackiej... To jest nieuczciwość według mnie, a brak pergoli, której nie ma na piśmie...No sorry. Ale to moje zdanie - peace :)

Uleńka, wrzuciłaś załącznik do swojej umowy deweloperskiej, z którego wynika tylko tyle, że za terenem objętym Twoją inwestycją Archicom mógł zrobić co tylko chciał. Denerwowanie się teraz, że nie powstanie tam pergola jest bez sensu i szkoda nerwów - na piśmie nie masz niczego. To, że ktoś Ci coś obiecał... sorry, żyjemy w dorosłym świecie i takie rzeczy są "na porządku dziennym" (nie należy ich pochwalać, ale do planów zabudowy osiedla, które powstaje jako kolejny etap też bym się nie przywiązywała).
Mnie martwi fakt, że Archicom postanowił _sprzedawać_ miejsca parkingowe naziemne, co oznacza, że ten kto nie kupi ani pod, ani nad może parkować na Ojca Beyzyma... bo na osiedlu ,miejsca nie uświadczy.

Z drugiej zaś nie do końca rozumiem osoby, które tutaj piszą i narzekają. Jeśli chcecie mieć 100% pewność jak będzie wyglądać Wasza okolica, najbliższe otoczenia i widok z okna to KUPUJCIE NA RYNKU WTÓRNYM, w skończonych lokalizacjach, gdzie nikt nie usunie piaskownicy, krzewów czy pergoli, by zrobić śmietnik czy parking.

Mam takie pytanie. Często przejeżdżam tamtędy rowerem i zastanawiam się dlaczego te domy są niezamieszkałe? Wygląda na to, że inwestycja jest skończona (a jeśli nie jest to dlaczego? cztery lata, by zrealizować 16 domów, to chyba dużo czasu...), ale nikt w niej nie mieszka. Ktoś, coś wie? A może ceny są zaporowe?

Woda była w każdym wykopie, ale cały czas jest wypompowywana, nawet wczoraj (niedziela) cały dzień chodziły pompy. Patrząć jednak na ich wydajność, to może im to chwilę zająć..

To pozytywne informacje. Dzięki.

Jeszcze tylko proszę o wyjaśnienie sprawy hipotek:

Archicom napisał:
"Sprawy finansowe

Grunt na którym realizowana jest inwestycja budynków C1, C2, C3, nie jest obciążony żadnymi kredytami. Również na budowę inwestycji nie planujemy zaciągać kredytu inwestycyjnego.
Również miło jest nam poinformować, że w całości spłaciliśmy kredyty inwestycyjny na realizację budynku A2."



A jaki jest numer księgi wieczystej gruntu, na którym powstaną budynki C? W dziale IV KW, którą ja mam podaną jako księgę gruntu, są wpisane hipoteki. Czy można to zweryfikować?

"Archicom" napisał:
Sprawy finansowe


Grunt na którym realizowana jest inwestycja budynków C1, C2, C3, nie jest obciążony żadnymi kredytami. Również na budowę inwestycji nie planujemy zaciągać kredytu inwestycyjnego.
Również miło jest nam poinformować, że w całości spłaciliśmy kredyty inwestycyjny na realizację budynku A2.

A jaki jest numer księgi wieczystej gruntu, na którym powstaną budynki C? W dziale IV KW, którą ja mam podaną jako księgę gruntu, są wpisane hipoteki. Czy można to zweryfikować?

"ubiq3000" napisał:
Zmieniając nieco temat, czy dla C1-C3 "realizacja : 30.07.2015" jest dalej aktualna?
Realistycznie podchodząc to chyba odbiory w tym etapie będą raczej późnej.

Mnie też interesuje odpowiedź na to pytanie - czy data odbioru na koniec lipca 2015 ma szansę być dotrzymana.

Kiedy planowane jest podpisywanie pierwszych umów deweloperskich?
Dostałam informację telefoniczną, że pozwolenie na budowę miało być prawomocne z ostatnim dniem listopada, a kilka postów wyżej Archicom napisał, że pozwolenie będzie prawomocne w "najbliższy wtorek" czyli dwa dni temu...

Prawomocne pozwolenie oraz podpisana umowa deweloperska jest warunkiem podpisania umowy kredytowej z bankiem, którą muszę zawrzeć do końca bieżącego roku. Stąd moje zainteresowanie terminem podpisania umowy deweloperskiej.