Popieram w 100% figo fago . Budynek miał być zadaszony . Również byłem na rozmowie z p. drad ( poprzednia ) prezes. Utwierdzała nas w przekonaniu iż dach będzie zadaszony. Nie widziałem do tej pory takiego budynku w kraju bez zadaszenia. Budynek będzie do kapitalnego remontu już po 5 latach ( pozostanie ruina ). Kompetencje inwestora daleko do profesjonalizmu!!!!!! 100 rodzin z ręką w nocniku, powodzenia. Ja wycofałem się w odpowiednim momencie.

Widzę że sami znawcy na tym forum, którzy bardzo chcą przekonać do swoich racji. Powiem tylko jedno jeżeli tak bardzo Wam się ten projekt bez zadaszonego Atrium podoba ( to raczej jesteście laikami ) i wiecie najlepiej, to dlaczego inwestor w pierwszej fazie budowy miał w założeniach zadaszenie szklane !!!! ( Mam linki z takim zapewnieniem , dlatego wiem co piszę ) . Co Wy na to? Jakie macie Wy argumenty!

Widzę że niektórym się podoba Atrium???! A w szczególności ławeczki ( no tak coś przecież musi ). Mieszkania i otoczka są naprawdę ładne, ale co do zadaszenia ewidentnie się nie zgodzę. Przecież zima panuje w polskim klimacie nie 3 a 6 miesięcy ( chyba że przedmówca przebywa ostatnio na Krecie ). Wg Mnie lepiej przyda się jakikolwiek dach nad Atrium niż padające deszcze czy śnieg. A gorzej od zapachów kuchni przeszkadzałoby Mi spadające odchody gołębi itp. Idąc korytarzem po zamarzniętym lodzie to też nie lada wyzwanie. I ciągle ta wilgoć ale Przedmówca widzę wychowany na serialach a to same ŻYCIIIE.

Dziwi mnie fakt, iż deweloper wycofał się z przeszklenia dachu nad atrium. Będzie nieciekawie zwłaszcza w zimie, kto będzie odśnieżał wewnątrz budynku przy mocnych opadach śniegu, bo wówczas osoba do pracy byłaby potrzebna cały czas. Szklany dach uważam, że jest niezbędny. Deweloperowi powinno zależeć na budynku estetycznym, bezpiecznym i trwałym, mam nadzieję, że opamięta się i uwzględni zadaszenie, bo kto by chciał mieszkać w takich warunkach w XXI WIEKU.