Jurek
1komentarzy
0zdjęć
obserwuj
Jurek
Byliśmy dziś z żoną Na Grobli 32. Zwiedzaliśmy i podziwailiśmy postęp remontu tego budynku, do którego mamy osobisty sentyment, ponieważ mieszkaliśmy w nim w latach 1950-1972. A Rodzice żony do 1981. Pamietamy czasy świetności tego Osrodka Sportów Wodnych. Był utrzymywany w dobrym stanie, systematycznie remontowany. W latach 60-80 tętnił życiem. Mnóstwo młodzieży szkolnej pływało na kajakach, łodziach wioślarskich, grało w kosza lub siatkę. Były tam piękne poniemieckie łodzie wioślarskie z drewna cedrowego. Czynne były sekcje sportowe. Część budynku przeznaczona była na Szkolne Schronisko Wycieczkowe. Był to tani hotel dla młodzieży. Wnętrze tego obiektu wykończone było zabytkową piekną boazerią, były stare piekne lampy, zabytkowe meble. W sali balowej stał fortepian Bechstein.
Niepojętym dla nas jest jak można było dopuścić do dewastacji tego obiektu. Przecież to były lata 80-90. Kto był wówczas włascicielem tego? Kto odpowiada za to, że wszystko zostało rozkradzione i zniszczone? Przecież nie było w tym czasie wojny, która by ten fakt mogła w jakiś sposób usprawiedliwwić!
Dobrze, że teraz znalazły się pieniądze na restaurację tego obiektu. Ale szkoda, że nie zachowały się oryginalne piekne meble i inne przedmioty wyposażenia.
Jerzy i Halina Englanderowie.
0
Zaloguj aby dodać komentarz