Niewiem , ale jak według niego wszystko idzie zgodnie z projektem i wizualizacjami to coś jest nie tak. Jak ktoś się zgłosił do przetargu za jakąś kwotę to miasto później powinno pilnować aby wszystko było zgodne z projektem , przecież miasto nie kazało robić tego wykonawcy , zgłosił się dobrowolnie , a jak dał niską cenę to już jego problem i jak trzeba to niech dołoży z własnej kieszeni a nie chałturzy. A miasto powinno pilnować przecież to nasza kasa , zresztą prestiżowe miejsce , dużo osób tędy chodzi więc tym bardziej powinien dopilnować tego miejski inspektor.

Projekt jest ten sam , tylko wykonawca robi sobie co chce , a inspektor miejski jakby miał wszystko w 4 literach. Wykonawstwo jest porażka totalna , choćby te tralki w kwietnikach krzywe strasznie , albo bruk woogole krzywo położony.