Ostatnio pojawiają się głosy, że brama została została w niedzielę "rozwalona" przez podwykonawców/robotników, a to nieprawda. Brama została rozmontowana przez mieszkańców osiedla. Nie pierwszy raz.

Moim zdaniem głupotą jest to co robią poniektórzy tzn, zamykają bramę w okolicach godziny 15stej gdzie ludzi ejezdza non stop, do tego spotkała mnie nawet taka sytuacja, że jakiś imbecyl zamknął bramę po swoim wyjeździe, gdzie widział, że na osiedle chcą wjechac 3 samochody ustawione w rzędzie...

"lulo" napisał:


Tak z ciekawości zapytam , gdzie na gliwickiej masz slamsy?

jadac w strone silesi skreć z bochenskiego w, lewo i juz masz slumsy, majty, posciele, koce powywieszane przez okna do tego dzieci na chodnikach wieczorami siedza jak małpy na giblartarze to sa juz slumsy niestety, polskie slamsy...

"michal.sparrow" napisał:
[quote="maciek z klanu":2wyxmyfv]no to co sie dzieje na niektórych ogródkach to pomsta do nieba. np ogródek z namiotem cyrkowym michała sparrowa.... osiedle z niby "elitarnego" zamienia się w slumsy.

Maćku z klanu
Miałem dość pilnowania mojej kotki więc na szybko kupiłem pierwszy lepszy pawilon, żeby temu zapobiec. Przyznam, że jak go złożyłem to sam doszedłem do wniosku, że trzeba się go pozbyć. Nie rozumiem tylko Twojego "wołania o pomstę do nieba" - już bez przesady... A jakbym teraz postawił płot to by dopiero było (co zamierzam zrobić, ale jak już będzie uchwała mówiąca jakiego ma byc typu, żeby nikt mi nie zarzucał mi samowoli). Jak ktoś będzie miał oczodajny różowy parasol na balkonie to też będziesz tak narzekał czy na balkonie to już inna sprawa? Majtki na balkonie też nieestetycznie wyglądają więc rozumiem, że Ty swoje pranie będziesz trzymał w mieszkaniu aby "nie zaburzać estetycznego wyglądu osiedla". Nie mówiąc już o przewieszaniu kołder przez balkon. Chcesz żeby osiedle było galerią sztuki czy osiedlem gdzie biegają dzieciaki i nie trzeba się martwić, że pod samochód wpadną. Gdzie ludzie spędzają miło czas ze znajomymi na balkonach, ogródkach? Ma się tam dobrze żyć, nie z ciągłą myślą "hmmm... ciekawe czy Nowak nie będzie miał nic przeciwko niebieskim krzesłom na ogródku/balkonie?"

Po za tym skoro wiesz, że ja tam mieszkam to przeca przyjdź i jak człek człekowi powiedz normalnie "Siema Michał, nie przesadziłeś z tym troche?". Wtedy od razu byś wiedział, że lada dzień go nie będzie :P

Nie odbieraj też mojego postu agresywnie, bo nie taki mój cel. Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że albo wszyscy wszyskim będą robić pod górke, albo troche wyluzujemy i będzie nam wszystkim się dobrze mieszkać.

Pozdro![/quote:2wyxmyfv]

1. Co do różowego parasola to nic nie mówię, choć sam mieć takowego nie zamierzam.
2. Wywieszanie prania na balkonie też mi się nie podoba, szczególnie, że balkon jest tak skonstruowany, że można suszarke "ukryć" za deskami, no ale nie wszyscy tak robią.
3. Przewieszanie kołder, majtek i innych przez balustradę to dla mnie zjawisko równie atrakcyjne jak obraz slumsów na gliwickiej, albo w meksyku w dzielnicach biedy.

No i cieszę się, że doszedłeś do wniosku , że Twój namiot jest brzydki, bo faktycznie taki był, chociaż jak tak myślę można by jakiś festyn osiedlowy w nim zrobić, więc może nie sprzedawaj go :))

"debeusz1985" napisał:
Witam,pytanie z innej bajki.Ile wasze ekipy wzieły za zrobienie wykończenia.Podajcie metraż oraz cene:) Pozdrawiam.

około 11 000 zł metraż 52m2

"tymo" napisał:
[quote="maciek z klanu":1bvcji67]no to co sie dzieje na niektórych ogródkach to pomsta do nieba. np ogródek z namiotem cyrkowym michała sparrowa.... osiedle z niby "elitarnego" zamienia się w slumsy.

Myślę że każdy ma prawo do tego aby robić na ogródku co chce... jedni stawiają namioty, drudzy baseny dla dzieci a inni nie wiedzą co to kosiarka... to ich teren i tyle w temacie.

[/quote:1bvcji67]


No tak, ale było też coś takiego w umowach z tego co pamiętam, że wygląd ogórdków i balkonów ma nie zaburzać odbioru wizualno/estetycznego osiedla. Czyż nie?

Mam rozumieć, że na zebraniu wspólnoty zgodzisz się na grillowanie w ogródkach? Mieszka w mieszkaniach 1/8 ludzi, a już nie można otworzyć okna czy posiedzieć na balkonie, żeby nie śmierdzieć tłuszczem :)

Z tego co widzę, to część mieszkańców nie zdaje sobie sprawy że kupili lokal z ogródkiem, a nie działkę.

no to co sie dzieje na niektórych ogródkach to pomsta do nieba. np ogródek z namiotem cyrkowym michała sparrowa.... osiedle z niby "elitarnego" zamienia się w slumsy.

"tymo" napisał:
Tego to nie wiem... ale jak nie wykorzystasz tego to dostaniesz zwrot. Dla mnie to lepsza opcja płacić jakby w ratach, tj co miesiąc 170zł niż gdybym w czerwcu/grudniu miał nagle dopłacić np. 1000zł.

no oczywiście, że to dobra opcja tylko niepotrzebnie sztucznie zawyżana.. w takim przypadku płacić możemy zaliczkę po 1500zł i też będzie fajny zwrot :) Chodzi o to, że kwota 70 zł byłaby wystarczająca. Wydaje mi się, że jak na blok to kwota 840zł w sezonie grzewczym powinna wystarczyć.

"tymo" napisał:



KOLEJNA KPINA... NA PEWNO NIE MIESIĘCZNIE W OKOLICACH 170 ZŁ... PRZECIEZ W LATO NIKT NIE GRZEJE - TO JAKAS PARANOJA

Sąsiedzie, ale wszędzie płacisz cały rok za ogrzewanie... to żadna nowość :) I tak dobrze że obniżyli, bo w miejscu gdzie wcześniej mieszkałem a zarządcą była spółdzielnia mieszkaniowa to prze cały rok jest równa opłata za ogrzewanie a potem ewentualna dopłata/nadpłata :)

Dodam jeszcze że cena może się obniżyć po otrzymaniu pierwszej faktury z ciepłowni... póki co cena była 5zł a może się okazać że będzie np. 2.8zł (tak było w przypadku moich znajomych)[/quote]

płacą płacą, ale nie w okolicach 170 zł miesięcznie co na rok daje 2040zł i za tyle można ogrzać dom jednorodzinny a nie mieszkanie 50 metrowe

"tymo" napisał:
[quote="maciek z klanu":2gbwx7b2]długo będziemy jeszcze płacić za ogrzewanie? jak w ciągu 3 ostatnich miesięcy działało ok 5 dni???? kpina

Płatne jest cały rok, aby po okresie grzewczym rachunek Cię "nie zabił"
Kasa zbierana jest cały rok i rozliczana tak jak napisał przedmówca w czerwcu i grudniu.
To samo tyczy się wody, tzn okres rozliczenia.[/quote:2gbwx7b2]


KOLEJNA KPINA... NA PEWNO NIE MIESIĘCZNIE W OKOLICACH 170 ZŁ... PRZECIEZ W LATO NIKT NIE GRZEJE - TO JAKAS PARANOJA

długo będziemy jeszcze płacić za ogrzewanie? jak w ciągu 3 ostatnich miesięcy działało ok 5 dni???? kpina

"alaa.446" napisał:
Dno, żenada, żal.....
1. Panu który uważa że WZN powinien wiedzieć wszystko o każdej porze dnia i nocy proponuję aby zatrudnił się na miejscu Pani Agnieszki. Wtedy to zobaczymy czy będzie Pan odbierał telefony o każdej porze dnia i nocy i czy zawsze będzie Pan doinformowany w 100 %. Zarządcy wcale być nie musi, niektóre osiedla maja przedstawiciela swojego budynku i tworzy się zarząd wewnętrzny który się wszystkim zajmuje. proponuję aby się Pan tym zajął - wtedy zobaczymy jak Pan daje radę.

2. Pan co wysmarował piękny napis na płocie - żal i dziecinada przedszkolna. Ulżyło Panu?

3. Ci co wystąpili w materiale telewizyjnym - brak odwagi na pokazanie twarzy i nazwiska?

4. "Bo mam nierówne deseczki na balkonie" - Ludzie mają nierówne nogi, ręce, ramiona i żyją a ty nie możesz bo masz nierówne deseczki?

nie chce mi sie kopać koniem, ale chętnie conieco wysmieję. Co do Pani odpowiedzi w punkcie nr 3 to śmieszne, że napisała to osoba podpisująca się alaa.446 :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

brawo

"koszmarek" napisał:


Dawaj wpadaj do nas. Przez ostatnie wizyty w ikei zapas świeczek mamy taki że prądu może nie być do 2020 ;)

nr klatki? :)

"koszmarek" napisał:
[quote="maciek z klanu":zsrwb09c]Jest ktoś na osiedlu? Bo dostałem informację, że montują liczniki... prawda to?

No nie ... a było tak romantycznie ze świeczkami i zimną wodą w kranach ...[/quote:zsrwb09c]


możesz przyjść do mnie kupimy świeczki :))

Jest ktoś na osiedlu? Bo dostałem informację, że montują liczniki... prawda to?

"michal.sparrow" napisał:
[quote="maciek z klanu":37fmxrbe]Tu nie chodzi o p. Popłucz, czy p. Kwasek, bo taki sam poziom jak dla mnie.

Ale powiedz mi proszę co zrobił do tej pory WZN, że tak ich chwalisz? Bo to jest jakiś ewenement dla mnie. Oprócz zbierania pieniędzy nie robią nic jak dla mnie w celu ochrony naszych interesów. Działają nieudolnie i nieefektywnie i z dużym opóźnieniem przekonani o swojej nieomylności i świetności.

Ale co mają robić jak nie mamy większości. Rozmawiałem wczoraj z p. Kwasek i wiem, że podejmie kroki zmierzające do zorganizowania spotkania wspólnoty jak najszybciej, bo brak większości udziałów można w pewien sposób ominąć. Oby się udało!

Powiedz mi co WZN źle robi, żeby ich zmieniać - przedstaw proszę konkretne argumenty za odwłowaniem.[/quote:37fmxrbe]

Nie działa w naszym interesie - nic nie wiedzą itd.. , przysyłają na spotkanie z Tauronem Panią, którą płacze pod wpływem krytyki (choć ja rozumiem), rozpatrują reklamacje bardzo długo, mają opóźnioną rekację na udzielanie wszelkich informacji, do tego kręcą w sprawie wszelkich opłat (patrz wyżej kilka postów). Brak w nich profesjonalizmu. Jestesmy doroslymi ludzmi, bylo kilka juz dziwnych sytuacji miedzy mieszkancami, a murapolem, czy nie mozna w takiej sytuacji zwolać mieszkancow przedstawić w 4 oczy jak sie sprawy maja i przejsc razem do biura murapolu?? Czy to takie trudne? Czy nie można działąć szybciej i bardziej sprawnie? Czy nie można informować o braku dostawy prądu zaraz jak zaistniała sytuacja ma miejsce, a nie dnia nastepnego?

Teraz poproszę o informację co dobrze wykonał WZN.

"michal.sparrow" napisał:
Ja naprawdę nie widzę problemów w WZNie. Co prawda kontaktuję się z p. Kwasek więc nie wiem jak działa p. Poplucz, ale WZN jako zarządca w mojej opinii dobrze się sprawuje. Po co ich zmieniać? Żeby trafić gorzej, a drożej? W czym tkwi problem z nimi bo nie rozumiem...?

Co do aktu własności, którego dalej nie mam z winy decyzji spółki postanowiłem skorzystać z pomocy prawnika, bo nic innego nie pozostaje.

Tu nie chodzi o p. Popłucz, czy p. Kwasek, bo taki sam poziom jak dla mnie.

Ale powiedz mi proszę co zrobił do tej pory WZN, że tak ich chwalisz? Bo to jest jakiś ewenement dla mnie. Oprócz zbierania pieniędzy nie robią nic jak dla mnie w celu ochrony naszych interesów. Działają nieudolnie i nieefektywnie i z dużym opóźnieniem przekonani o swojej nieomylności i świetności.

"Ba'ji" napisał:
co do WZN to powinien szybko opuścić nasze osiedle, to jest jedna szajka z murapolem i nie powinni naszych pieniędzy widzieć na oczy.
Ja nigdy jeszcze nie widziałem, żeby ktoś mył moją klatkę (albo była po prostu czysta) czy to oznacza, że WZN nie jest od tego tylko od zbierania kasy?
może trzeba zrobić dyżury mycia klatek jak w Alternatywach 4? :)
najważniejsza kwestia dotycząca WZN: SKANDALEM JEST ABY DZIEWCZYNA KTÓRA NIEDAWNO SKOŃCZYŁA SZKOŁĘ ŚREDNIĄ REPREZENTOWAŁA NASZE BARDZO DUŻE OSIEDLE, ONA NIC NIE WIE, NIE MA POJĘCIA O ZARZĄDZANIU TAK OGROMNYM OSIEDLEM, NIE POTRAFI WYWALCZYĆ NIC W MURAPOLU bo jest zbywana. Więc jakie jest jej zadanie? :)


ps. fajnie poznać sąsiadów z osiedla, tylko szkoda, że w tak nieprzyjaznej sytuacji.
Może jakiś grill ogólnoosiedlowy na łące blisko lasu? :)

odnośnie sprzątania i innych to zadałem p. Kwasek takie oto pytania kilka dni temu.

Dzień dobry, bardzo dziękuję za odpowiedź. W takim razie mam kilka pytań.

1. Dlaczego płacimy za sprzątanie klatek jak NIKT TAM NIE SPRZĄTA? Syf jest od około 3 miesięcy taki jaki jest.... O terenie zielonym nawet nie wspomnę (walające się puszki, pety, kartony, itd.)....
2. Dlaczego płacimy za "utrzymanie nieruchomości wspólnej" jak OD TYGODNIA NIE DZIAŁA OŚWIETLENIE ZEWNETRZNE OSIEDLA....
3. Czy mam rozumieć, że w moim przypadku opłaty ponoszę za mieszkanie należące do MURAPOLU? Tzn. płacę, a prawa głosu nie mam (zgodnie z aktem notarialnym)........
4. Dlaczego płacimy wielkie sumy za śmieci "budowlane" kolejny miesiąc w sytuacji, gdy nasz "remont" trwał niecałe 2 tygodnie? Dlaczego te śmietniki wyglądają jak wysypisko śmieci? Walają się po całej drodze, nie są wyrzucane na bieżąco jednym słowem straszy ta sytuacja i żygać się chcę jak się na to patrzy. Dlaczego w miejscu na śmietniki walają się śmieci?
5. Skorzystam z sytuacji i wnoszę o następujące reklamacje:
a) niedziałające drzwi zewnętrzne do budynku 55 (drzwi notorycznie otwarte, nie da się zamknąć drzwi i wyciągnąć klucza),
b) urwana klamka do furtki zewnętrznej znajdującej się najbliżej ArchiDoc i parkingu,
c) pękające oraz krzywo przykręcone deski na balkonach,
d) fuszerka przy wykończeniu trawnika pod pudynkiem 55, brak trawy, krzywo posadzone drzewka,
e) niedomykająca się brama wjazdowa na parking główny.
6. Dlaczego informacje przyklejane na drzwiach wejściowych do budynków nie są ściągane, tylko wiszą tygodniami szpecąc osiedle?

Z wyrazami szacunku,


a taką odpowiedź pokrętną otrzymałem po kilku dniach:

1. Dlaczego płacimy za sprzątanie klatek jak NIKT TAM NIE SPRZĄTA? Syf jest od około 3 miesięcy taki jaki jest.... O terenie zielonym nawet nie wspomnę (walające się puszki, pety, kartony, itd.)....
Klatki sprzątane są dwa razy w tygodniu – w tym zamiatanie dwa razy w tygodniu i zmywanie na mokro raz w tygodniu. Praca firmy sprzątającej jest na bieżąco kontrolowana przez naszego pracownika w Katowicach, stąd pewność że jest wykonywana. Niestety w okresie kiedy lokale są wykańczane efekty pracy firmy sprzątającej są widoczne niedługo po zakończeniu wykonywanych przez nią prac na nieruchomości – przez klatki schodowe notorycznie przechodzą pracownicy firm remontowych, przenoszą materiały sypkie, które niwelują efekty wcześniej wykonanych prac porządkowych. Oczywiście częstotliwość prac porządkowych moglibyśmy zwiększyć ale byłby to dla Wspólnoty dodatkowy koszt, nie mający realnego przełożenia na efekty w czasie kiedy większość z Państwa wykańcza lokale.
2. Dlaczego płacimy za "utrzymanie nieruchomości wspólnej" jak OD TYGODNIA NIE DZIAŁA OŚWIETLENIE ZEWNETRZNE OSIEDLA....
Utrzymanie nieruchomości wspólnej to nie tylko oświetlenie zewnętrzne. Ponadto wszystkie zebrane od Państwa zaliczki, a nie spożytkowane pozostają na koncie wspólnoty tj. do Państwa dyspozycji. Oświetlenie zewnętrzne będzie w pełni funkcjonowało po odłączeniu prądu budowlanego, zasilającego w chwili obecnej lokale mieszkalne, klatki schodowe, oświetlenie zewnętrzne, bramy wjazdowe itd. Obciążenie licznika jest tak duże, że priorytet zasilania przeznaczono na lokale i w momencie przeciążeń odłączane jest w pierwszej kolejności oświetlenie zewnętrzne. Sytuacja powinna się unormować w przyszłym tygodniu, kiedy będziemy mogli już podpisać umowy i oddzielić licznik prądu administracyjnego.
3. Czy mam rozumieć, że w moim przypadku opłaty ponoszę za mieszkanie należące do MURAPOLU? Tzn. płacę, a prawa głosu nie mam (zgodnie z aktem notarialnym)........
Do czasu podpisania umowy przenoszącej własność formalnie właścicielem lokalu jest deweloper. On ma również prawo głosu. Opłaty wnosi użytkownik lokalu – jeśli lokal użytkuje deweloper – płaci deweloper, natomiast jeśli lokal użytkuje przyszły właściciel, wówczas zgodnie ze zobowiązaniem stron (dewelopera i przyszłego właściciela lokalu), zawartym w protokole zdawczo-odbiorczym lokalu, płaci tenże przyszły właściciel lokalu.
4. Dlaczego płacimy wielkie sumy za śmieci "budowlane" kolejny miesiąc w sytuacji, gdy nasz "remont" trwał niecałe 2 tygodnie? Dlaczego te śmietniki wyglądają jak wysypisko śmieci?Walają się po całej drodze, nie są wyrzucane na bieżąco jednym słowem straszy ta sytuacja i żygać się chcę jak się na to patrzy. Dlaczego w miejscu na śmietniki walają się śmieci?

Opłata zaliczkowa za śmieci budowlane wynosi 300 zł od lokalu. Aby łatwiej było Państwu ją ponieść jest rozłożona na trzy raty natomiast nie jest ona zależna od czasu trwania prac wykończeniowych, terminu ich rozpoczęcia czy zakończenia. Ma Pan prawo prowadzić prace wykończeniowe dwa tygodnie, miesiąc jak i trzy miesiące. Czas trwania prac nie ma też wpływu na ilość wyrzuconych śmieci. Wokół kontenerów rzeczywiście są śmieci dlatego, że są tam pozostawione przez osoby wykonujące remonty – Państwa podwykonawców, którzy nie mają poczucia dbania o wygląd terenu zewnętrznego nieruchomości, bo w końcu nie jest to ich nieruchomość. Śmieci z terenu zewnętrznego są na bieżąco przez firmę sprzątającą uprzątane.
5. Skorzystam z sytuacji i wnoszę o następujące reklamacje:
a) niedziałające drzwi zewnętrzne do budynku 55 (drzwi notorycznie otwarte, nie da się zamknąć drzwi i wyciągnąć klucza),
b) urwana klamka do furtki zewnętrznej znajdującej się najbliżej ArchiDoc i parkingu,
c) pękające oraz krzywo przykręcone deski na balkonach,
d) fuszerka przy wykończeniu trawnika pod pudynkiem 55, brak trawy, krzywo posadzone drzewka,
e) niedomykająca się brama wjazdowa na parking główny.

Do naszej korespondencji dołączam Panią Aleksandrę Poplucz – część z wymienionych przez Pana usterek jest zgłoszona i monitorowana, pozostała część zostanie sprawdzona i również zgłoszona do dewelopera lub naprawiona.

6. Dlaczego informacje przyklejane na drzwiach wejściowych do budynków nie są ściągane, tylko wiszą tygodniami szpecąc osiedle?
Dopilnujemy żeby zostały zdjęte.



Po moim mailu w zeszły wtorek bodajże pojawiły się Panie do sprzątania, ale klatki są tylko zamiatane + na mokro a brud itd nie jest sprzątany/szorowany, do tego okna zostały wytarte ale tylko przy drzwiach zewnętrznych... W związku z tym napisałem również maila o podanie harmonogramu sprzątania klatek i cisza.... do dziś

"IVMXVI" napisał:
Do unormowania czegokolwiek niedojdzie dopóki nie obalimy WZN i powierzymy zarządzania nieruchomością komuś komu będzie zależało na zadowoleniu i bezpieczeństwie mieszkańców, a nie nabijaniu kabzy murapolowi i podpieraniu wszystkich ich idiotycznych decyzji, które coraz bardziej pogrążają komfort mieszkania w tych blokach.

myślę podobnie. WZN do zmiany na 1wszym spotkaniu wspólnoty.

[i:lkhvs2xc]Co do podpisania umów z Tauronem to[/i:lkhvs2xc]: od podpisania umowy montaż i dostarczenie prądu trwa do 2 dni roboczych - info z BOK Tauron PE

[i:lkhvs2xc]Co do oświetlenia zewnętrznego[/i:lkhvs2xc]: "Oświetlenie zewnętrzne będzie w pełni funkcjonowało po odłączeniu prądu budowlanego, zasilającego w chwili obecnej lokale mieszkalne, klatki schodowe, oświetlenie zewnętrzne, bramy wjazdowe itd. Obciążenie licznika jest tak duże, że priorytet zasilania przeznaczono na lokale i w momencie przeciążeń odłączane jest w pierwszej kolejności oświetlenie zewnętrzne. Sytuacja powinna się unormować w przyszłym tygodniu, kiedy będziemy mogli już podpisać umowy i oddzielić licznik prądu administracyjnego." - info od A. Kwasek.

"19grzes87" napisał:
Narzekacie wiecznie, myślicie, że te opóźnienia to wina kogoś z biura sprzedaży? Że niby Jakuba?

Opóźnienia to jedno, a CIĄGŁE wprowadzanie klienta w błąd to inny temat.

"prefax" napisał:
Witam,

Jestem zainteresowany kupnem mieszkania na tym osiedlu. Jednakże, z tego co widzę (część forum została przeze mnie przeczytana) mają Państwo pewne problemy. Czy w związku z tym, polecacie Państwo inwestowanie tutaj swoich pieniędzy (czy może jednak należy poszukać szczęścia u innego developera)? Czy jest coś na co powinno się zwrócić uwagę podczas kontaktu z developerem, w szczególności jeśli chodzi o formalności? Czy warto kupować tutaj mieszkanie?
Proszę o wszelkie sugestie/komentarze/opinie. Będę wdzięczny za każdą wypowiedź.

tutaj już zostało wszystko napisane. największa wada murapolu? CIĄGŁE KŁAMSTWA. Nic nie zrobili w terminie, ciągle nas oszukują... łącznie z WZN (też banda niesamowita). Po wpłacie pieniędzy zerowy kontakt z klientem i totalne olewanie, o wszystkim trzeba się dowiadywać samemu, a to nie jest z tą firmą łatwym zadaniem. Każdy z ich doradców mówi co innego, wszystko "będzie jutro". Jedyny plus dla Murapola w moim odczuciu to solidne wykonanie lokalu (przynajmniej w moim przypadku). Powiem tyle, jeśli zależy Ci na fajnym mieszkaniu i masz nerwy i czas czekać długo na mieczkanie to mogę polecić Ci tą firme, ale ogólnie KŁAMCY I KRĘTACZE :)

"Mobi" napisał:
[quote="maciek z klanu":2cf9arex][quote="Ania O.":2cf9arex]Czy to, że Inspekcja przebiegła pomyślnie jest pewne?
Rozmawiał ktoś z Was w tej sprawie z Murapolem i otrzymał jednoznaczną odpowiedź?

pisze o tym kilka postów wyżej... do tego w grupie na FB wrzucił Tymoteusz skan uzyskanego pozwolenia[/quote:2cf9arex]

Czy zainteresowani tematem muszą być w grupie na jedynym, słusznym "FB"? Tutaj dostęp jest otwarty, więc problemy jak i inne informacje związane z Murapolem są i będą widoczne dla wszystkich…

ps. zamykając się w grupie, chronimy interes.... Murapolu...[/quote:2cf9arex]


11 postów wyżej oraz jeszcze wcześniej wszystko pisze.

co do zamykania się w grupie to nie wiem, ja pisze tylko tutaj nie mam FB.

"Ania O." napisał:
Czy to, że Inspekcja przebiegła pomyślnie jest pewne?
Rozmawiał ktoś z Was w tej sprawie z Murapolem i otrzymał jednoznaczną odpowiedź?

pisze o tym kilka postów wyżej... do tego w grupie na FB wrzucił Tymoteusz skan uzyskanego pozwolenia

na kiedy macie terminy podpisywania aktów?

"shogunwsp" napisał:
czym malujecie sufit? bo u mnie ciągle przebija farbe. i niewiadomo czym to potraktować.

myśmy malowali KABE AQUATEX, 1dna warstwa zakryła wszystko i grunt nie przebija.

"koszmarek" napisał:
Jakieś nowości z Tauron może ktoś słyszał?

Wczoraj dzwoniłem do Murapolu to dostałem informacje takie, że Tauron przygotowuje okablowanie i będzie "gotowy" po majówce. Zapytałem również, czy będzie trzeba mieć podpisany akt do tego momentu to pani powiedziała, że nie wiedzą, bo na infolinii Taurona mówią im raz tak, raz tak :)

Ale jak odpowietrzam i leci woda to raczej woda jest :)

"tymo" napisał:
[quote="maciek z klanu":39fetd8w]tymo grzeje Ci grzejnik w łazience?

Dzisiaj sprawdzę gdyż ogólnie mam zakręcone ogrzewanie. Wieczorem dam znać.
Aczkolwiek jest jakiś wykop obok klatki z oznaczeniem Tauron Ciepło i być może coś grzebią z ogrzewaniem, ale dla pewności dam znać wieczorem.[/quote:39fetd8w]


Dzięki, u nas jest tak, że wszędzie grzeją, ale w łazience zimne...

A co wykopów to też ładna praca :) Wykopali dziure 2 tygodnie temu i nic nie robią hehe

tymo grzeje Ci grzejnik w łazience?