Magdalena P.
2komentarzy
0zdjęć
obserwuj
Magdalena P.
Europejski poziom to niestety tylko projekt architektoniczny, pozostałe aspekty pozostaja daleko w tyle.
Niby europejski deweloper, a sposob przygotowania odbioru oraz powaga traktowania klienta jest nie do przyjecia; Polskie przedstawicielstwo nie dorasta do europejskich standardow, sama to odczuwam.

Pozdrawiam
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Magdalena P.
Witam,
Miejsce bardzo dobre, inwestycja bardzo ladne, niestety Layatana mala rzetelna, wrecz przez wzglad na komplikacje ktore doswiadczam zaczynam watpic w wiarygodnosc.
Jestem wlascicielka jednego z mieszkan, odbior mialam wyznaczony na dn.20 stycznia 2012r., cala naleznosc zgodnie z umowa przelalam na konto Layetany 3dni przed odbiorem...efekt....do dzis mialabym niezle odsetki, gdyby choc czesc z przelanej kwoty nadal byly na moim koncie.
Tak wiec efekt:
1. perturbacje z odbiorem samego mieszkania, ktore finalnie nastapilo dn.13 lutego 2012 (po drodze byla jeszcze jedna nieudana proba), i ktore mialo miejsce po licznych przeciwnościach m.in. nieudostepnionie przez Layatene odpowiednio przygotowanej windy tj. brak obicia plytami pilsowymi, co za tym idzie brak mozliwosci korzystania z windy podczas remontu. Jak sie z czasem okazalo, deweloper zamierzal przerzucic koszty obicia wszystkich wind na wspolnote mieszkaniowa - byla to niemila niespodzianka, ale udalo nam sie wywalczyc nieprzerzucanie kosztow na nas). Nasz sukces, niemiej w moim odczuciu nie za dobrze swiadczy to o Layetanie...
2. do dzis nie zostalo przeze mnie odebrane miejsce garazowe, ze wzgledu na przeciek z rury nad moim miejscem. Defekt mail byc naprawiony, niestety silne ulewy potwierdzily odwrotny efekt. Dodatkowo, nie jestem odosobniona - w samym garazu jest sporo duzo mocniej przeciekajacych miejsc.
3. Kolejnym utrudnieniem jest brak prądu przez ostatnie dwa tygodnie, co uniemożliwia przeprowadzanie remontu..ponoc powodem jest RWE, ale prawdy nie znamy.
W moim odczuciu sam deweloper jest nierzetelny i nieslowny, co niestety przeklada sie na postrzeganie przeze mnie calej inwestycji. Oczywiscie niezmiernie sie ciesze z nabytego mieszkania, i nie moge sie juz doczekac chwili ukonczenia remontu...niemniej przeraza mnie mysl kiedy realistycznie to nastapi - nie z mojego powodu.
Milo by bylo miec sasiadow, ale radze sie zastanowic, gdyz mimo sympatycznych osob reprezentujacych Layetane, to niestety nie wszystko idzie gladko i przyjemnie.

Pozdrawiam :)
0
Zaloguj aby dodać komentarz