Zgadzam się z przedmówca.
Nikt nikogo nie zmusza do zakupu. Z tego co wiem, można iść oglądać mieszkania, więc każdy kupujący widzi konstrukcję budynku i jest świadomy swojej decyzji. Dajmy ludziom samym zdecydować, a nie od razu sprowadzać każdy nowy budynek "do parteru". Jeszcze nikt nie zamieszkał w tym budynku i warto by było poczekać na opinię o atrium od mieszkańców, a nie budować czarne scenariusze już teraz. Zbędna dyskusja.

Deweloper chciał stworzyć nowoczesny budynek, którego nigdzie nie ma i uważam, że mu się to udało.
Co do nie zadaszonego atrium to również uważam, że to dobrze, bo zamknięcie go wiązałoby się z zerowym przepływem powietrza, a jak widać na rzutach mieszkań na stronie dewelopera, dużo mieszkań ma od strony atrium kuchnie i gdzieś te zapachy muszą się ulatniać. Nie wiem czy ktoś chciałby wiecznie czuć obiad sąsiadki z niedzieli. Poza tym śnieg leżący na szklanym dachu, jak ktoś tu wspomniał, zaciemni na maxa atrium, no i nie wiem kto by odśnieżał taką szybę.
Pękające płytki to jakiś absurd, to tak jak mamy tarasy czy balkony w domach i przecież kładzie się na nich gres i leży na nich śnieg, mróz robi swoje i co na wiosnę co roku od nowa robimy płytki?
Mi się osobiście podobało to atrium, trochę przypomina serial Na wspólnej, przydałyby się jakieś ławeczki i jakaś zieleń i będzie super. Ciekawe czy deweloper przewiduje takie rozwiązanie. A nie oszukujmy się, ile mamy tej zimy, 3 miesiące. A czasem i wcale.